[MOC] Czego dziś słuchacie?
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
Pomysł rewelacja! Co prawda nie od razu załapałem, bo klipu dawno nie widziałem (ale i tak trochę wstyd, bo Division Bell to mój ulubiony album z dyskografii Pink Floyd), ale tytuł piosenki od razu przypomniał mi odpowiednie sceny z teledysku.
Ostatnio zmieniony 2012-09-14, 11:48 przez Innos, łącznie zmieniany 1 raz.
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
...a ja tak ;p
Stosunkowo niedawno odkryłem dla siebie Pink Floyd, więc jestem w miarę na bieżąco.
Od razu widać o co chodzi.
Stosunkowo niedawno odkryłem dla siebie Pink Floyd, więc jestem w miarę na bieżąco.
Od razu widać o co chodzi.
Za młody na LUGPol? -> Klub Młodych Fanów Lego zaprasza.
Blueprinty!
Blueprinty!
Gust, jak gust, tu możecie zobaczyć czego słucham. Ostatnio trochę muzyki filmowej.
Z High Hopes mam wiele osobistych wspomnień, stąd też kiedyś musiało się pojawić.
Początkowo chciałem odtworzyć scenę z ludźmi idącymi na szczudłach za pomocą paru Businessmanów z 8 serii, ale ktoś już to zrobił, więc przypomniałem sobie o pelerynce Zurga, którą kiedyś kupiłem od Zgrredka, bo "może kiedyś się przyda".
Z High Hopes mam wiele osobistych wspomnień, stąd też kiedyś musiało się pojawić.
Początkowo chciałem odtworzyć scenę z ludźmi idącymi na szczudłach za pomocą paru Businessmanów z 8 serii, ale ktoś już to zrobił, więc przypomniałem sobie o pelerynce Zurga, którą kiedyś kupiłem od Zgrredka, bo "może kiedyś się przyda".
No to jest to ten przypadek 1 na 10000, kiedy faktycznie się przydało, gratulacje. Jak już miałeś takie szczęście, to może jeszcze zagraj w Totka?Matix22 pisze:przypomniałem sobie o pelerynce Zurga, którą kiedyś kupiłem od Zgrredka, bo "może kiedyś się przyda".
Na last.fm porównanie wypada mi średnio (ale nie dziwne, że tak słabo, skoro nie scrobbluje mi np. płyt w samochodzie ;)), natomiast, co ciekawe, wśród wspólnych wykonawców mamy iPhone. Klasyka rocka normalnie. ;-)
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
- glaz_pimpur
- VIP
- Posty: 1391
- Rejestracja: 2008-05-13, 20:25
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: glaz-pimpur
-
Ja chyba jestem za stary na takie zabawki, mam niby konto na last fm ale jak za cholerę posłuchać utworów z cudzej listy? Da się?Matix22 pisze:Gust, jak gust, tu możecie zobaczyć czego słucham. Ostatnio trochę muzyki filmowej.
acmilaneo pisze:jak widzę zawiść niektórych osób wobec osób niebudujących i niepublikujących to aż mi się odechciewa brać udział w tych zakupach
Jest jakieś radio, w którym można posłuchać 30 darmowych utworów, a później trzeba płacić. Ale nie mam pojęcia jak to działa, nigdy z tego nie korzystałem.
Ja słucham całych albumów zgranych do biblioteki odtwarzacza, ponieważ mam zestrojone głośniki z korektorem dźwięku na nim, a Last.fm traktuję tylko jako rodzaj statystyki i pamiątkę kształtowania się upodobań muzycznych na przestrzeni lat. Pomocne są też podpowiedzi tworzone na podstawie profilu, zawsze pomogą odkryć jakiegoś ciekawego wykonawcę.
Ja słucham całych albumów zgranych do biblioteki odtwarzacza, ponieważ mam zestrojone głośniki z korektorem dźwięku na nim, a Last.fm traktuję tylko jako rodzaj statystyki i pamiątkę kształtowania się upodobań muzycznych na przestrzeni lat. Pomocne są też podpowiedzi tworzone na podstawie profilu, zawsze pomogą odkryć jakiegoś ciekawego wykonawcę.
Kiedyś było tak, że dało się słuchać radia danego użytkownika, ale to nie były całkiem utwory przez niego scrobblowane, a raczej wykonawcy i im podobni. Dalej to działa, tyle że "zwykłe" konto ma nieodnawiający się limit 30 utworów, a potem trzeba już bulić miesięczne abonamenty czy inne alimenty. Szkoda, bo kiedyś używałem ichniego radia bez opamiętania. Gust nam porównuje jako SUPER, tak btw.
A co do MOCa - świetny efekt osiągnięty prostymi środkami (a to nie wada) i od razu wiadomo, o co chodzi. W ogóle Floydy to niewyczerpalna kopalnia pomysłów i inspiracji, sam mam zamiar podjąć się kiedyś okładki "Division Bell", ale jak na razie mam na to za mało klocków i pozostaje zanurzenie się w tej magicznej muzyce.
Muzycznie pozdrawiam!
A co do MOCa - świetny efekt osiągnięty prostymi środkami (a to nie wada) i od razu wiadomo, o co chodzi. W ogóle Floydy to niewyczerpalna kopalnia pomysłów i inspiracji, sam mam zamiar podjąć się kiedyś okładki "Division Bell", ale jak na razie mam na to za mało klocków i pozostaje zanurzenie się w tej magicznej muzyce.
Muzycznie pozdrawiam!
Hejaho i do przodu! o/
- glaz_pimpur
- VIP
- Posty: 1391
- Rejestracja: 2008-05-13, 20:25
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: glaz-pimpur
-