8547 Mindstorms NXT 2.0

Recenzje oficjalnych zestawów LEGO napisane przez Forumowiczów

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
KUKUS
VIP
Posty: 852
Rejestracja: 2007-06-25, 09:50
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: Kukus
Kontakt:

 

8547 Mindstorms NXT 2.0

#1 Post autor: KUKUS »

Witam!
O NXT marzyłem już od dłuższego czasu, jednak wciąż coś mnie powstrzymywało... W tradycyjnych sklepach NXT to wydatek rzędu 1400 zł (i więcej; widziałem nieraz po 1600zł). Jednak wraz z pojawieniem się w bazarze informacji od TT, że można u niego zakupić znacznie taniej zestaw (1050 zł dla członków Lugpolu), przemogłem się i napisałem do sprzedawcy, który nie robił żadnych problemów.

Paczkę zamówiłem wieczorem w poniedziałek, kurier przyszedł zaś w środę - 2 dni czekania na zamówiony zestaw to niewiele.
Od tego czasu wciąż męczę się z recenzją NXT - być może całość szybciej by poszła, gdyby nie filmiki (które mają jednak tą zaletę, że osoby nic nie wiedzące o NXT będą mogły zobaczyć, jak się to programuje i jak to działa po zbudowaniu).

8547 to wyjątkowy zestaw. Bardzo dużo osób narzeka na fakt, że w dzisiejszych czasach mało setów posiada modele alternatywne - tu oprócz instrukcji 4 różnych modeli, na stronie Mindstorm znajdziemy ponad 10 alternatyw, których jednak nie przedstawiłem w recenzji (do pobrania są zarówno instrukcje, jak również gotowe programy). No i nie zapominajmy o najważniejszym - możliwości oprogramowania czujników!

Pewnie całość można by lepiej wykonać, ale nie zapominajmy, że modele z 8547 są raczej duże i ciężkie (zwłaszcza recenzowany Alpha Rex, o którym będzie jeszcze mowa) - a jak wiadomo, nie jest prostą rzeczą fotografowanie dużych obiektów. Najprostszy model tworzy się około 30 minut (na spokojnie, bo chyba nikomu nie zależy na tym, aby w ogólnym pośpiechu uszkodzić np. kabel; dotyczy to zbudowania i zaprogramowania robota).

Kończąc ględzenie, zapraszam do lektury (mam nadzieję, że komuś się przyda; z tego co sprawdzałem, filmy wykonane do tej recenzji zajmują łącznie 1 h 40 min - mój rekord w tworzeniu wideo-recenzji :D Oczywiście zdaje sobie sprawę i z góry przepraszam za błędy językowe i nie zawsze dobre dopasowanie głośności). Zapewne osoby, które miały już styczność z tym zestawem będą w stanie powiedzieć coś więcej ode mnie; mam jednak nadzieję, że jeśli ktoś rozważa zakup zestawu i/lub nigdy nie programował w tym specyficznym języku (który ma kilka alternatyw) z zaciekawieniem spojrzy na powyższy artykuł - bo w sumie, typowe recenzje skupiają się na pokazaniu modelu + modeli alternatywnych, a artykuły/poradniki mają za zadanie czegoś nauczyć - recenzja ta jest zatem czymś więcej, niż recenzją, ale mniej, niż poradnikiem.



8547
Obrazek

Obrazek
Seria: Mindstorms
Rok produkcji: 2009
Liczba klocków: 619
Liczba figurek: 0
Cena: o. 1200 zł - Allegro, 1400 zł - S@H; w zwykłych sklepach jeszcze drożej

SPIS CZĘŚCI
PEERON
BRICKLINK
BRICKSET

GALERIA

Instrukcje (modele główne)
Instrukcje (modele dodatkowe)

Strona Mindstorms

Specyfikacja techniczna:
- 32-bitowy mikrokontroler ARM7
- 256 kilobajtów pamięci FLASH, 64 kilobajty pamięci RAM
- bezprzewodowe połączenie Bluetooth, port USB Full Speed (12Mbit/s)
- 4 porty wejściowe i 4 wyjściowe, połączenie cyfrowe kablem 6-żyłowym
- graficzny wyświetlacz LCD 100x64 piksele
- głośnik (jakość 8kHz), kanał dźwiękowy: 8-bitowa rozdzielczość, częstotliwość próbkowania: 2-16 kHz
- zasilanie: 6 baterii AA (paluszki)

Standardowe połączenia sensorów i silników:
Porty wejściowe:
port 1: czujnik dotyku
port 2: czujnik dotyku
port 3: czujnik koloru
port 4: czujnik ultradźwiękowy

porty wyjściowe:
port A: motor specjalnego przeznaczenia
port B: motor do poruszania
port C: motor do poruszania

Wymagania systemowe:
- system: Windows xp (sp2 i wyżej)/Vista (sp1 lub nowszy)/win 7 lub Apple MacOS X wersja 10.4 lub 10.5
- procesor: Intel Pentium (lub kompatybilny), minimum 800 MHz (win xp), 1 GHz (Vista); w przypadku Macintosha: procesor PowerPC G3, G4 lub G5, min 600 MHz
- napęd: CD-ROM (DVD-ROM dla MacOS)
- RAM: 512 MB (minimum)
- Wolne miejsce na dysku: 700 MB (minimum)
- grafika: karta graficzna i monitor XGA (1024-768)
- USB: przynajmniej 1 wolny port
* adapter Bluetooth (opcjonalnie)



Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Pudełko jest bardzo duże - na filmie moje ręce wyglądają, jakbym był jakimś dzieckiem czy coś :D

Przód pudełka:
Na samej górze widnieje logo LEGO Mindstorms. Nieco poniżej, z prawej strony widzimy napis ze złotych liter "NXT 2.0". Na pierwszym planie znajdziemy główny model tego zestawu - samego Alpha Rexa 2.0, stojącego w majestatycznej pozie, i celującego swoim kolorowym laserem w odbiorcę. Tło, na którym znajdziemy naszego robota, wygląda tak, jakby przybył on z innego wymiaru. Opisany jest każdy czujnik - ultradźwiękowy/dotyku/koloru, serwomotory oraz NXT - magiczna kostka, bez której nic by nie ożyło.
Po prawej stronie widzimy modele alternatywne, o różnych poziomach trudności: Shooterbota, Robogatora czy Color Sortera. Po lewej zaś mamy informację o tym, że zestaw kierowany jest docelowo dla dzieci powyżej 10 roku życia, numer zestawu, łączna liczba elementów, możliwość instalacji oprogramowania na Windows/Macintosh, Bluetooth oraz USB (do komunikacji z komputerem).

Tył:
Jeszcze raz widzimy tutaj modele alternatywne wraz z krótkim opisem, informacji o możliwości kontrolowania robota przez klawiaturę z komputera (sugeruje to obrazek), trochę o samym software (możliwość nagrywania własnych dźwięków/obrazów, które potem można wgrać do NXT), oraz reklamę społeczności Mindstorms.
Informacji przekazywanych tutaj jest dużo, jednak odpowiednie ich ułożenie sprawia, że całość jest dobrze przyswajalna.

Boki:
na bokach umieszczono:
- informację o parametrach, jakie powinien spełniać nasz komputer
- informację o możliwości dołączenia do społeczności Lego Mindstorms
- zębatkę w skali 1:1
- grafikę pokazująca, że Alpha Rex mierzy 32 cm wysokości
- informacji, że możemy zbudować tylko 1 model z 4
- informację, z czego składa się zestaw

Pudełko ma pewną wyjątkową cechę - posiada bowiem otwierane wieczko, rodem ze starych, dobrych zestawów; szkoda tylko, że nie ma jakiejś przezroczystej folii czy czegoś, co po otwarciu pokazałoby klocki (zamiast tego otrzymujemy graficzny spis elementów).
Oprócz spisu elementów i opisu czujników, dostaniemy tutaj krótką reklamę - jak należy programować robota i jak wygląda standardowe oprogramowanie.


http://www.youtube.com/watch?v=cvnjJjZAF_U


Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
We wnętrzu znajdziemy:
- gąsienice (wrzucone luzem)
- 5 woreczków z częściami ( w tym jeden startowy)
- 2 drobne ulotki (informacje o tym, jak nie zanieczyszczać środowiska naturalnego itp)
- naklejki
- instrukcję
- płytę CD z oprogramowaniem
- małe pudełko z mikro-kontrolerem NXT
- większe pudełko z silnikami i czujnikami
- planszę do testowania robota

Plansza:
Obrazek Obrazek Obrazek
Na dole znajduje się napis "start", gdzie też zazwyczaj uruchamiamy nasze roboty. Po lewej stronie odległość mierzona jest w centymetrach, a po prawej zaś w calach. Widoczne są też różne kolorowe fragmenty, które można wykorzystać dla czujnika kolorów.

O Software opowiem więcej w dołączonych filmikach. Dołączony tutaj program (NXT-G) polega na programowaniu bloczków. Wymagania, jakie musi spełniać komputer nie są jakieś olbrzymie.
Oczywiście warto wiedzieć, że istnieją również inne programy, umożliwiające oprogramowanie robota, jak np:
- robotC
- NXC (takie darmowe robotC, ale mniej wygodne)
- LabVIEW

(napisane na podstawie [url=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=16017&start=0]TEGO[/url] poradnika)


http://www.youtube.com/watch?v=-aRpT_XD91Y



Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek
Kolorowa instrukcja składa się łącznie z 64 stron. Co prawda czarne elementy nie są otoczone białą obwódką, ale mi to nie przeszkadzało - wszystko jest czytelne, nie znalazłem błędów w budowie. Napisana jest w języku angielskim, ale w dzisiejszych czasach to nie powinno być problemem. Mogę jedynie narzekać na fakt, iż w momencie wyciągania, jej rogi były już pomięte - jak na zestaw w takiej cenie TLG powinno zatroszczyć się o tekturkę ochronną...

W skład instrukcji wchodzą:
- grafika początkowa (strona 1)
- przywitanie i spis treści (str 2-3)
- introdukcja (strona 4)
- instrukcja do zbudowania prostego robota (str 5-15, łącznie 20 kroków)
- opis technologii NXT (str 16-45)
- opis Software (46 - 58)
- użyteczne informacje (59 - 64) wraz ze spisem elementów (63)

Instrukcja w wersji polskiej (dodana przez sprzedającego):
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Jest ona w pełni czytelna. Niestety brakuje niektórych kroków (12 i 13) w instrukcji modelu podstawowego - co jednak nie jest problemem - wystarczy bowiem sięgnąć do anglojęzycznej wersji lub uruchomić oprogramowanie dodane na płycie.

http://www.youtube.com/watch?v=uklwi44w5PU



Obrazek

NXT:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Główny mikro-kontroler NXT został zapakowany do oddzielnego pudełka. Karteczki, widoczne na zdjęciu zawierają informację o bateriach oraz środowisku naturalnym. Nie zabrakło też oddzielnej instrukcji pokazującej, w jaki sposób włożyć baterie.

Czym jest zatem NXT? Mówiąc najprościej - sercem całego robota, bez którego czujniki to tylko klocki; to tutaj wgrywamy program (poprzez dodany kabel USB lub Bluetootha), stąd wychodzą rozkazy i tu zapisywane są dane pomiarowe. Można tu też przetestować działanie czujników, czy wszystko działa, a także zrobić prosty program (bez użycia komputera). Niemniej pamięć jest tu dość ograniczona, dlatego co jakiś czas trzeba kasować programy, zastępując je nowymi, zgodnie z naszymi potrzebami.
NXT posiada porty - wejściowe i wyjściowe (ich opis zamieściłem na początku recenzji). Jeżeli podłączymy czujnik do złego portu, to nic się nie stanie/wybuchnie/spali się; wystarczy odczepić kabel ze złego portu i wsadzić do dobrego.

Czujniki i silniki:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Patrząc na główne zdjęcie widzimy:
- czujnik ultradźwiękowy (góra po lewej)
- czujnik kolorów (niżej)
- 2 czujniki dotykowe
- 3 serwomotory (po prawej stronie)
- kabel usb (na dole po lewej)
- kable do połączenia czujników/silników z NXT (1x20 cm, 4x35 cm, 2x50 cm)

Testowanie poszczególnych czujników przedstawiłem w filmie poniżej:
http://www.youtube.com/watch?v=2Ryra1E080g



Obrazek
Obrazek
Jak widać, tylko gąsienice nie są zapakowane do żadnego woreczka.

Woreczek startowy:
Obrazek
Obrazek Obrazek
Wykorzystując klocki z tego woreczka + gąsienice, jesteśmy w stanie zbudować bazę pod najprostszego robota.

Woreczek z drobnicą:
Obrazek
Obrazek

Woreczek z większymi częściami - część 1:
Obrazek
Obrazek

Woreczek z większymi częściami - część 2:
Obrazek
Obrazek

Woreczek z największymi częściami:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
W tekturowym opakowaniu znajdują się gumki. Klocków jest tak dużo, że musiałem wykonać dodatkowe zdjęcie.

Jeśli kogoś interesuje, jak wygląda zestaw z dodatkowymi częściami Mindstorms oferowany przez TT, zapraszam do filmiku:
http://www.youtube.com/watch?v=k5XnqV4mLRk



Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Robot ten jest najprostszą konstrukcją, jaką możemy zbudować, a jednocześnie podstawą do budowy Shooterbota. Instrukcje do jego budowy znajdziemy zarówno w książeczce, jak również w dołączonym oprogramowaniu.

O tym, jak wygląda program w kilku zdaniach oraz jak wgrać prosty program, dowiecie się oglądając ten filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=q8G--L-1Hzw

Tutaj zaś spróbujemy stworzyć własny, trochę ciekawszy program:
http://www.youtube.com/watch?v=pyfLDewQmP8


Obrazek Obrazek
Ponieważ początkowym krokiem było stworzenie bazowego robota (krok 1; robot ten jest identyczny jak ten z poprzedniego podpunktu), którego zbudowałem już z instrukcji, pozwoliłem sobie od razu przejść dalej.

krok 2 - czujnik kolorów:
Obrazek
Obrazek
Oprogramowanie tego robota polega na tym, że robot zakręca w momencie, kiedy jego czujnik zauważy czerwoną linię.

krok 3 - strzelanie:
Obrazek
Obrazek
Tutaj czujnik kolorów służy do sygnalizowania ruchu/wycofania/ataku. Dodatkowo co jakiś czas wystrzeliwane są śmiercionośne kule zagłady.

krok 4 - czujnik ultradźwiękowy:
Obrazek
Obrazek
Robot kręci się w kółko. Kiedy zauważy, że coś zbliżyło się za blisko, sygnalizuje, że pojawił się obiekt. Jeśli obiekt ucieknie, robot kręci się dalej; w przeciwnym wypadku dioda zmienia się na kolor czerwony i robot strzela do obiektu.

Shooterbota w akcji zobaczycie, oglądając ten filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=egz-cCoiYS4



Obrazek Obrazek

Krok 1 - szczęki:
Obrazek
Obrazek
Tutaj tworzymy szczęki i piszemy do nich prosty programik. Szczęki otwierają się i zamykają.

Krok 2 - oczy:
Obrazek
Obrazek Obrazek
Teraz szczęki działają tylko, gdy robot zauważy obiekt, który jest zbyt blisko.

Krok 3 - ciało:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nasz aligator może się teraz poruszać - częściowo dzięki deskorolce, umieszczonej na brzuchu stwora.

Program można przesłać poprzez kabel USB. Gniazdo znajdziemy w pobliżu głowy stwora:
Obrazek

Krok 4 - ogon:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
W tym kroku tworzymy ogon robota.

Niestety nie obejdzie się bez drobnej uwagi - jeden z kabli jest za blisko koła zmniejszającego tarcie Robogatora z podłożem, co może wpłynąć nieco negatywnie na ruch stwora.

http://www.youtube.com/watch?v=t84FAZ0XXSk



Obrazek Obrazek
Color Sorter ma 3 poziom zaawansowania. I coś w tym jest - pamiętam, że dość długo go budowałem...

Kolorowe kule są identyczne jak te z serii Bionicle - różnica tkwi jedynie w innym ubarwieniu...

Krok 1 - sortownica:
Obrazek
Obrazek Obrazek
Sortownica wybiera jedną kulę z wszystkich dostępnych i wrzuca do prymitywnego pojemnika.

Krok 2 - czujnik kolorów:
Obrazek
Obrazek
Tutaj oprócz wrzucania pojedynczych kul, system odczytuje ich barwę. Niestety, kule mogą się przyblokować - dlatego radziłbym podnieść czujnik nieco do góry.

Krok 3 - platforma do sortowania:
Obrazek
Obrazek Obrazek
Po odczytaniu koloru platforma się obraca i kula wrzucana jest do odpowiedniej przedziałki (w każdej przedziałce znajdują się kule tego samego koloru).

Odczepiona platforma wygląda tak:
Obrazek

Drobna uwaga - obracająca się platforma nieco haruje o kabel. Można rozwiązać ten problem, podwyższając ją nieco. No i wkurzający jest fakt, że przed kolejnym użyciem musimy odpowiednio nastrajać silnik odpowiedzialny za ruch platformy - a po nastrojeniu obrót i tak nie jest idealny (korzystamy z programów bazujących na instrukcji).

Krok 4 - katapulta:
Obrazek
Obrazek

Podobnie, jak w przypadku platformy, tutaj również występuje problem z kablem - tym razem z tym podłączonym do silnika katapulty (czasem się o nią zahacza i wówczas jest brak możliwości obrotu). Poza tym musimy pamiętać o nastrojeniu silnika (podobne jak we wcześniejszym kroku).

Gotowy model ustawiamy tak, aby ość obrotu katapulty była idealnie w centrum planszy testowej.

Działanie modeli możemy zobaczyć, oglądając filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=4sQVx-qvPrM



Obrazek Obrazek
Najwyższy czas zbudować główny model - Alpha Rexa, mierzącego 32 cm wzrostu! Podobnie jak sortownik kolorów, Alpha jest najbardziej zaawansowanym modelem - z tą jednak różnicą, że dochodzi również bardziej czasochłonne programowanie.

Krok 1 - nogi:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Widząc, jak poruszają się nogi, poczułem się trochę jak ojciec oglądający pierwsze kroki swojego dziecka :D No, może trochę przesadziłem, ale uważam, że efekt jest zadowalający.
Niestety przeszkadza tutaj plątanina kabli. Instrukcja każe nam kable zwijać, ja natomiast -mając niemiłe doświadczenie ze zwijaniem kabla od ładowarki do laptopa - radziłbym być ostrożny (żeby przypadkiem we wnętrzu kabla nie zerwało się jakieś połączenie).

Krok 2 - ramiona:
Obrazek
Obrazek Obrazek
Ramiona pracują nieźle, aczkolwiek mechanizm przeniesienia obrotu silnika na ruch ramion mógłby być lepszy - w tej chwili może się zablokować (częściowo winne są kable, a częściowo klocek przenoszący napęd). Poza tym dochodzi problem ruchu ramion - wypadałoby je nieco podnieść, żeby nie dotykały kabli, podłączonych do portów A, B, C ...

Krok 3 - głowa:
Obrazek
Obrazek Obrazek
Nasz Alpha Rex zaczyna iść do przodu (gdy zauważy obiekt). Gdy ponownie go zauważy, zawraca.

Aby wgrać tutaj program, trzeba zdemontować głowę robota.

Krok 4 - czujnik kolorów:
Obrazek
Obrazek Obrazek
I oto gotowy Alpha Rex. Gdy robot zauważy obiekt, podchodzi do niego, zatrzymuje się i prosi, aby dać mu zieloną kulę. jeżeli kula będzie w innym kolorze, robot mówi jej nazwę i ją wyrzuca; w przeciwnym wypadku robi taniec zwycięstwa... po którym znowu wyrzuca kulkę :P

Niestety ograniczona pamięć NXT daje o sobie znać - żeby zapisać wszystkie programy z Alpha Rexem, należy wpierw usunąć wszystkie dotychczasowe programy.

Dodatek:
Obrazek Obrazek Obrazek
Porównanie wielkości Alphy z pewnym WIPowym mechem...

Działanie możecie zobaczyć tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=qxQdx5njuyI



Obrazek
8547 jest bardzo drogim zestawem, jednak czasami może trafić się nieco bardziej korzystna oferta kupna. Zresztą powiedzmy sobie szczerze - ruchome silniki, czujniki czy wreszcie cały mikro-kontroler - to wszystko kosztuje... niemniej miło widzieć, że wszystko działa jak należy (problem leży tylko w napisaniu odpowiedniego programu).

W recenzji skupiłem się jedynie na bloczkowym Software, dołączonym do zestawu - istnieją jednak inne programy i związane z nimi języki programowania, które umożliwiają wykorzystanie w wydajniejszy sposób naszego NXT, niemniej jest to temat na osobny artykuł.

Od samego początku chciałem zbudować Alpha Rexa, ale zacząłem od modeli alternatywnych - ku mojemu zaskoczeniu okazały się one bardzo ciekawe i nie żałuję, że je skonstruowałem. Niestety, do większości z nich znalazłbym jakieś zastrzeżenia w konstrukcji. No ale klocki są po to, żeby móc poprawić niedociągnięcia...

Modele alternatywne nie są już tak popularne jak niegdyś, jednakże ten zestaw jest wyjątkiem: oprócz 4 modeli, które możemy zbudować z instrukcji dołączonej do oprogramowania, możemy ze strony Mindstorms pobrać masę dodatkowych projektów (instrukcji, gotowych programów), stworzonych tylko z tego zestawu.

Na pochwałę zasługuje czytelna instrukcja (szkoda jedynie, że nie zabezpieczono jej dodatkową tekturą). Początkowo nie rozumiałem, dlaczego w głównej książeczce znajduje się tylko instrukcja potrzebna do budowy startowego modelu - zostałem oświecony w momencie, kiedy zobaczyłem, ile stron instrukcji miałyby poszczególne modele (Shooterbot: 22 + 4 + 20 + 2 (łącznie 48), Robogator: 20 + 4 + 65 + 17 (106), Color Sorter: 102 + 6 + 18 + 22 (148), Alpha Rex: 73 + 51+ 13 + 2 (139); łącznie wszystkich stron 441). Do tego dodajcie jeszcze strony pokazujące, w jaki sposób zaprogramować poszczególne kroki.
Taka ponad 400-stronicowa instrukcja byłaby niewygodna i wpłynęłaby negatywnie na cenę zestawu.

Czy Mindstorms nadaje się jako zabawka dla dziecka? Nie mówię nie, ale dobrze by było, gdyby jakiś dorosły czuwał w pogotowiu - na wypadek, gdyby pociecha miała jakieś problemy i w wyniku czegoś w rodzaju dzikiej furii nie zniszczyła jakiegoś kabla.

Mindstorms nadaje się również do programowania robotów dla uczelnianych celów i bardzo często możemy je spotkać na dniach otwartych studiów technicznych.



Obrazek
++ aż 4 różne modele + cała masa na oficjalnej stronie mindstorms
+ solidne silniki
+ podstawowe czujniki
+ każdy model ma specyficzne funkcje
+ możliwość tworzenia własnych programów i wrzucanie ich do NXT
+ niskie wymagania sprzętowe
+ możliwość programowania w różnych językach (nie tylko poprzez dołączony software)
+ czytelna i przyswajalna instrukcja
+ prosty interfejs NXT
+ chodzący robot (Alpha Rex) :D
+++ to ŻYJE!!!
+/- naklejki
+/- pomijając elektronikę - dość przeciętne klocki (ale wystarczają w zupełności do budowy różnych ciekawych modeli)
- brak tekturki ochronnej do instrukcji
- trzeba dokupić sobie czujniki do odczytywania głosu/temperatury
- 4 porty wejściowe i 4 porty wyjściowe to może się okazać trochę mało
- trzeba uważać aby nie uszkodzić kabli; te kable wszędzie dyndają!
- wysoka cena


EDIT
Według systemu jest to moja 30-ta recenzja, jednakże w rzeczywistości na swoim koncie miałem ich trochę więcej (np. recenzja rybki z Atlantis czy Hyperspeed Pursuit z SPIII).
Ostatnio zmieniony 2014-12-01, 22:38 przez KUKUS, łącznie zmieniany 3 razy.

tomasz
Posty: 22
Rejestracja: 2011-08-11, 23:33
Lokalizacja: Lublin

#2 Post autor: tomasz »

Świetna, wyczerpująca recenzja. Nie wyłapałem błędów :)

Brak instrukcji papierowych ani w pdf jest powodem, dla którego nie zbudowałem żadnego z modeli alternatywnych. Szkoda, że aplikacje z płyty cd nie mają wersji Linux, ale to rozumiem.

Awatar użytkownika
Filus
Posty: 596
Rejestracja: 2010-08-08, 20:37
Lokalizacja: Śląsk
brickshelf: Filus

 

#3 Post autor: Filus »

Super, że wreszcie pojawiła się recenzja tego zestawu. Długo na nią czekałem, choć w sumie sam nie wiem, czy kiedyś przyjdzie na niego czas. Powód jest prosty, nigdy nie miałem ciągot do programowania (a ta umiejętność jest niezbędna, by wycisnąć co się da z tego zestawu). Sam pisałem tylko w Pascalu, a przecież C (RobotC), to bardziej skomplikowany język. W związku z powyższym ciągle nie mam zdania, czy warto byłoby kiedyś kupić ten cholernie drogi zestaw...

Wątpliwości pociągają jednak za sobą ciekawość. Dlatego mam pytania:
1. Jaki jest stan Twojej wiedzy i umiejętności z programowania?
2. Jeżeli jest niski, to czy problematyczna była nauka? Potrafisz po tych 4 modelach samemu napisać jakiś swój (nieanalogiczny do tych już używanych w ww. modelach) program? Jeżeli jest wysoki, to jak trudne do totalnego laika byłaby nauka pisania własnych, a nie przerabianych z gotowych wzorców, programów?

amadma
Posty: 56
Rejestracja: 2011-03-14, 21:48
Lokalizacja: Grójec

#4 Post autor: amadma »

Według mnie bardzo dobra recenzja !!
Bardzo duży plus za wyczerpujące przedstawienie kilku modeli.

Awatar użytkownika
KUKUS
VIP
Posty: 852
Rejestracja: 2007-06-25, 09:50
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: Kukus
Kontakt:

 

#5 Post autor: KUKUS »

tomasz pisze:Świetna, wyczerpująca recenzja. Nie wyłapałem błędów :)
Bardziej obawiam się błędów językowych w wersji video - nie przygotowywałem tekstu, improwizowałem :P

tomasz pisze:Brak instrukcji papierowych ani w pdf jest powodem, dla którego nie zbudowałem żadnego z modeli alternatywnych.
A ja po przeszukaniu Googla znalazłem instrukcje do standardowych modeli. Można je znaleźć TUTAJ.

Wciąż możesz pobrać ponad 10 kompletnych instrukcji modeli bonusowych, dostępnych na stronie Mindstorms.

Na stronie nxtprograms znajdziesz tego jeszcze więcej :D

tomasz pisze:Szkoda, że aplikacje z płyty cd nie mają wersji Linux, ale to rozumiem.
Możesz spróbować programem "wine". Nie dam gwarancji, że zadziała, ale czasami się udaje ;)
Filus pisze:Sam pisałem tylko w Pascalu, a przecież C (RobotC), to bardziej skomplikowany język.
Język C nie jest jakiś nie wiadomo jak trudny, wszystko jest do nauczenia - kwestia tylko motywacji ;)

Recenzje tworzyłem, korzystając z oprogramowania dołączonego do zestawu. Programuje się za pomocą bloczków.
Oczywiście, są wydajniejsze programy i języki programowania, ale wydaje mi się, że jak ktoś nigdy przedtem nie miał
styczności z Mindstorms, to programowanie na bloczkach jest dobre - można zobaczyć, jak co działa, wyrobić sobie
opinię...
Filus pisze:1. Jaki jest stan Twojej wiedzy i umiejętności z programowania?
Są dużo lepsi programiści ode mnie, ale postawione zadania staram się sam rozwiązywać i - jeśli można - nieco je optymalizować.
Akurat jestem na studiach informatycznych ;)

Pierwszy program, jaki napisałem, był to prosty programik każący robotowi jechać tam i z powrotem (drugi filmik w
podpunkcie z modelem bazowym). Programowanie w bloczkach jest bardzo proste - w parę minut można załapać, o co tam biega;
zresztą na opakowaniu jest napisane, że zestaw kierowany jest dla dzieci powyżej 10-ego roku życia, dlatego też należało
wymyślić w miarę intuicyjny system programowania. A bloczki - może i są proste - ale wydają się przyjaznym środowiskiem.
A przynajmniej dla osób zaczynających od zera.

Modele alternatywne wykonałem z ciekawości, niemniej w paru miejscach było kilka ciekawostek dotyczących programowania.

Bloczki bloczkami, czas się wziąć za bardziej zaawansowany język ;)
amadma pisze:Według mnie bardzo dobra recenzja !!
Dzięki, tworzyłem ją codziennie przez 8 dni - ale to głównie przez materiały filmowe (dopasowanie, znalezienie muzyki,
łączenie, montowanie, zapisywanie, wstawianie na YT, podpisywanie...)
amadma pisze:Bardzo duży plus za wyczerpujące przedstawienie kilku modeli.
Dzięki!
W recenzji NXT z 2006 roku brakowało mi zdjęć (jest tam tylko suchy tekst). Mam nadzieję, że recenzja przyda się -
zwłaszcza nowicjuszom ...
Ostatnio zmieniony 2012-09-27, 20:20 przez KUKUS, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
jaymzwlkp
Posty: 36
Rejestracja: 2010-03-11, 21:26
Lokalizacja: Poznań

#6 Post autor: jaymzwlkp »

Nowy standard wśród pisania recenzji - super !!! Też się czaję od dłuższego czasu na ten zestaw, jednak jakoś inne wpadają :-)
:-)

Awatar użytkownika
Flymbex
Posty: 176
Rejestracja: 2009-09-26, 18:30
Lokalizacja: Śląsk / Ornontowice

#7 Post autor: Flymbex »

Recenzja świetna. Dzięki pewnej życzliwej duszy z forum (niestety nie pamiętam, kto to był), która zalinkowała ten zestaw na Amazon.co.uk za około 570 PLN, stałem się jesienią rok temu temu szczęśliwym posiadaczem.
Po otwarciu byłem rozczarowany, bo w tym wielkim pudle na 100% spodziewałem się plastikowej wytłoczki jak w starych zestawach. No ale potem było już z górki...
Ostatnio zmieniony 2012-09-30, 00:20 przez Flymbex, łącznie zmieniany 1 raz.

tomasz
Posty: 22
Rejestracja: 2011-08-11, 23:33
Lokalizacja: Lublin

#8 Post autor: tomasz »

Flymbex pisze:Dzięki pewnej życzliwej duszy z forum (niestety nie pamiętam, kto to był) [...]
A to ja byłem nie chwaląc się.
KUKUS pisze:A ja po przeszukaniu Googla znalazłem instrukcje do standardowych modeli.
Dzięki. Może jeszcze coś pobuduję.

Awatar użytkownika
Szerszen
VIP
Posty: 1785
Rejestracja: 2012-03-30, 17:08
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Szerszen
Kontakt:

 

#9 Post autor: Szerszen »

Bardzo fajna recenzja... ja jeszcze.... ze 4 lata poczekam, więc może wyjdzie NXT 3.0 ;-) - syn musi dorosnąć.
Jeden klocek zgubię a drugi zepsuję. ;)

Awatar użytkownika
Neo
Posty: 293
Rejestracja: 2011-04-29, 21:24
Lokalizacja: Kraków/Rzeszów/Starachowice

#10 Post autor: Neo »

Noooooo ... super hiper recenzja na 6+

aż wrzuciłem WIPa pokazującego nieco szerszy kontekst tego zestawu :)

http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?p=248801#248801
Ostatnio zmieniony 2012-09-27, 19:05 przez Neo, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Flymbex
Posty: 176
Rejestracja: 2009-09-26, 18:30
Lokalizacja: Śląsk / Ornontowice

#11 Post autor: Flymbex »

aż wrzuciłem WIPa pokazującego nieco szerszy kontekst tego zestawu :)
Niezłe. Co ja gadam - super! Ile tam masz kostek?
tomasz pisze:Dzięki pewnej życzliwej duszy z forum (niestety nie pamiętam, kto to był) [...]
A to ja byłem nie chwaląc się.
Chyba na gorąco już wtedy dziękowałem ale nie zaszkodzi jeszcze raz - pozwolę sobie w imieniu tych wszystkich (ok 6 szt.), którzy się wtedy "załapali".
Ostatnio zmieniony 2012-09-27, 19:35 przez Flymbex, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Neo
Posty: 293
Rejestracja: 2011-04-29, 21:24
Lokalizacja: Kraków/Rzeszów/Starachowice

#12 Post autor: Neo »

KUKUS pisze: trzeba dokupić sobie czujniki do odczytywania głosu/temperatury/mierzenia oświetlenia
mała nieścisłość w 8547 czujnik koloru jest zintegrowany z czujnikiem pomiaru oświetlenia i lampką koloru
Flymbex pisze:
aż wrzuciłem WIPa pokazującego nieco szerszy kontekst tego zestawu :)
Niezłe. Co ja gadam - super! Ile tam masz kostek?
W ratraku 1, w ciężarówce 1, w silosie 1, w manipulatorze 2 (pozostałe 2 służą jako konstrukcja :) )

Awatar użytkownika
KUKUS
VIP
Posty: 852
Rejestracja: 2007-06-25, 09:50
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: Kukus
Kontakt:

 

#13 Post autor: KUKUS »

jaymzwlkp pisze:Nowy standard wśród pisania recenzji - super !!!
Czy taki nowy, to bym nie powiedział - już kiedyś dodawałem filmy video do recenzji. Jedyną nowością jest rozbicie filmu na części - dzięki temu jeśli kogoś interesuje tylko konkretny fragment, może go obejrzeć bez konieczności przeszukiwania całości.
Flymbex pisze:za około 570 PLN stałem się jesienią rok temu temu szczęśliwym posiadaczem.
Farciarz :P
Szerszen pisze:Bardzo fajna recenzja... ja jeszcze.... ze 4 lata poczekam, więc może wyjdzie NXT 3.0 ;-) - syn musi dorosnąć.
NXT 1.0 wyszedł w 2006, NXT 2.0 w 2009, więc nie zdziwiłbym się, gdyby jakoś wkrótce wyszła wersja 3.0 lub zupełnie nowy Mindstorms. No ale to tylko moje, niczym nie poparte przypuszczenia...
Neo pisze:Noooooo ... super hiper recenzja na 6+
Miło mi to słyszeć z ust człowieka, który na NXT zna się lepiej ode mnie ;)
Neo pisze:aż wrzuciłem WIPa pokazującego nieco szerszy kontekst tego zestawu :)
Jak dla mnie wystarczy zrobić kilka wykończeń i można przedstawić jako pełnoprawny MOC. Istna rewelacja - zazdroszczę takiej liczby kostek NXT :D
Neo pisze:mała nieścisłość w 8547 czujnik koloru jest zintegrowany z czujnikiem pomiaru oświetlenia i lampką koloru
Właśnie nie byłem pewien, co do mierzenia oświetlenia, bo o czujniku odczytującym kolory/lampce koloru pamiętałem chociażby dzięki Shooterbotowi. Widocznie niezbyt poprawnie testowałem czujnik pod względem oświetlenia i stąd wysnułą się przypuszczenie, że do tego musi być osobny czujnik. Teraz doczytałem sobie instrukcję i faktycznie, czujnik ten pozwala odczytać jeszcze natężenie światła w pokoju oraz zmierzyć intensywność oświetlenia kolorowych powierzchni - nieścisłość w recenzji już poprawiłem :)

Awatar użytkownika
Uncle Jaca
Posty: 1122
Rejestracja: 2012-04-21, 14:00
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
brickshelf: jacaelnegro

 

#14 Post autor: Uncle Jaca »

Recenzja wzór-konspekt!
zakupiłem niedawno 8547 (polecam tego samego sprzedającego :-) ) i dzięki Twojej recenzji tak naprawdę wystartowałem z tematem Mindstorms, początkowo założenie miałem takie aby wykorzystać je do trialu ale już po kilku godzinach zabawy widzę, że zastosowań jest mnóstwo tylko czasu żeby wyatarczyło...
Dziękuję za recenzję
ps. filmiki są z duszą i lektor mówiący "i tak mało kto to ogląda..." ;-)

Awatar użytkownika
KUKUS
VIP
Posty: 852
Rejestracja: 2007-06-25, 09:50
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: Kukus
Kontakt:

 

#15 Post autor: KUKUS »

jacaelnegro pisze:dzięki Twojej recenzji tak naprawdę wystartowałem z tematem Mindstorms,
początkowo założenie miałem takie aby wykorzystać je do trialu ale już po kilku godzinach
zabawy widzę, że zastosowań jest mnóstwo tylko czasu żeby wystarczyło...
Ja początkowo myślałem podobnie, ale stwierdziłem "co mi tam, zrobię recenzje". No i w sumie nie żałuję swojego wyboru. Teraz tylko myślę, że skoro główne modele dają tyle frajdy, to może zaszaleć i zbudować dodatkowe modele, dostępne na stronie? :D
jacaelnegro pisze:filmiki są z duszą i lektor mówiący "i tak mało kto to ogląda..." ;-)
Taka prawda :P Ale jak lubisz mocne wrażenia, to zobacz końcówkę filmu z Robogatorem ;)

A żeby mój post nie był monotonny - poniżej filmik z jednym z modeli, które możemy dodatkowo zbudować (link do instrukcji z modelami dodatkowymi, prowadzący do strony nxtprograms):
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=B5Y2PZVH53s[/youtube]
... i jak tu nie lubić Mindstorms? :D

ODPOWIEDZ