[MOC] Karuzela "Parasolki"
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] Karuzela "Parasolki"
Karuzela "Parasolki"
Kolejny bolid w mojej stajni. Inspirowany zdjęciami z sieci.
Najciekawsza w tej konstrukcji jest środkowa kopułka. Oparta na connectorach 135 łączących dwa krzyżaki zbudowane ze zwykłych płytek. Mimo prostoty – nie do rozwalenia.
Do kopułki przyczepione są moje ulubione ostatnio elementy żurawia podtrzymane linkiem 16. Połączenie tych elementów dało moim zdaniem bardzo ciekawy efekt. Do tego parasolki zbudowane z Dish 10 oraz Dish 8, na dole okrągłe kafle ósemki i przepis na karuzelę gotowy.
Pierwotne założenia były takie, że kopuła wraz z ramionami jest delikatnie pochylona. Niestety, duża waga całości i problemy z doprowadzeniem zasilania spowodowały, że ostatecznie karuzela kręci się płasko.
Technicznie
Karuzela jest wprawiana w ruch jak zwykle przez jeden silnik XL, przełożenie jak zwykle 1:5, zasilanie - jak zwykle standardowy regulator pociągowy 9V - ustawienie lewe 1. Żabie skoki nie występują, co do prędkości można powiedzieć tyle, że nie występuje odchylenie parasolek spowodowane ruchem obrotowym. Przyspieszyć teoretycznie można, zwolnić – nie za bardzo.
Wymiary
Karuzela mieści się na powierzchni 64x64. Wraz z płotkiem, który jest niemalże na styk.
Do tego wysokość podstawy to 8 bricków. Natomiast wysokość konstrukcji to ok 10 bricków.
Otoczenie w takim samym stylu jak ostatnio. W końcu obie karuzele będą stały docelowo obok siebie. Na potrzeby prezentacji MOC'a dobudowałem ścieżkę z ławeczkami. Oczekujący tłum chętnych się pokręcić musi poczekać na swoją kolej za płotem właśnie przy tej przy ścieżce.
Co tu więcej pisać? Lepiej obejrzeć filmik:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=us3b-X7m ... detailpage[/youtube]
Galeria na BS.
Have a fun.
Maciek
PS.
Uprzedzając pytania: nie, niestety nie jest to moja ostatnia karuzela...
Kolejny bolid w mojej stajni. Inspirowany zdjęciami z sieci.
Najciekawsza w tej konstrukcji jest środkowa kopułka. Oparta na connectorach 135 łączących dwa krzyżaki zbudowane ze zwykłych płytek. Mimo prostoty – nie do rozwalenia.
Do kopułki przyczepione są moje ulubione ostatnio elementy żurawia podtrzymane linkiem 16. Połączenie tych elementów dało moim zdaniem bardzo ciekawy efekt. Do tego parasolki zbudowane z Dish 10 oraz Dish 8, na dole okrągłe kafle ósemki i przepis na karuzelę gotowy.
Pierwotne założenia były takie, że kopuła wraz z ramionami jest delikatnie pochylona. Niestety, duża waga całości i problemy z doprowadzeniem zasilania spowodowały, że ostatecznie karuzela kręci się płasko.
Technicznie
Karuzela jest wprawiana w ruch jak zwykle przez jeden silnik XL, przełożenie jak zwykle 1:5, zasilanie - jak zwykle standardowy regulator pociągowy 9V - ustawienie lewe 1. Żabie skoki nie występują, co do prędkości można powiedzieć tyle, że nie występuje odchylenie parasolek spowodowane ruchem obrotowym. Przyspieszyć teoretycznie można, zwolnić – nie za bardzo.
Wymiary
Karuzela mieści się na powierzchni 64x64. Wraz z płotkiem, który jest niemalże na styk.
Do tego wysokość podstawy to 8 bricków. Natomiast wysokość konstrukcji to ok 10 bricków.
Otoczenie w takim samym stylu jak ostatnio. W końcu obie karuzele będą stały docelowo obok siebie. Na potrzeby prezentacji MOC'a dobudowałem ścieżkę z ławeczkami. Oczekujący tłum chętnych się pokręcić musi poczekać na swoją kolej za płotem właśnie przy tej przy ścieżce.
Co tu więcej pisać? Lepiej obejrzeć filmik:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=us3b-X7m ... detailpage[/youtube]
Galeria na BS.
Have a fun.
Maciek
PS.
Uprzedzając pytania: nie, niestety nie jest to moja ostatnia karuzela...
- legosamigos
- VIP
- Posty: 3941
- Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
- Lokalizacja: Gdańsk
- brickshelf: legosamigos
- Kontakt:
-
Coraz bardziej fajne te Twoje karuzele. Ledwo oddałem swój głos na Twoją MOC miesiąca września, a już widzę szykuje się kolejny MOC miesiąca października :) Ciekaw jestem jaki projekt masz następnej karuzeli. Może jakaś łańcuchowa? A może tą karuzelę troszkę przerobić by np. jeden wagonik opadał, drugi się znosił, coś w rodzaju fali, a nie wszystkie wagoniki kręcą się ruchem jednostajnym. Co Ty na to?
Ostatnio zmieniony 2012-10-07, 12:37 przez legosamigos, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję
- blizzard
- Posty: 820
- Rejestracja: 2011-10-04, 15:48
- Lokalizacja: Poznań
- brickshelf: blizzard00453005_0000002
-
O mamusiu, aż mi się nogi ugięły i zapragnąłem odwiedzić tego typu konstrukcję ;)
Świetne, bardzo ładne i bawialne, czy tutaj można marudzić?
Tylko posadzić troszkę roślinek!
Świetne, bardzo ładne i bawialne, czy tutaj można marudzić?
Tylko posadzić troszkę roślinek!
Ostatnio zmieniony 2012-10-07, 12:41 przez blizzard, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie. Miałem już prototyp, ale rozmontowalem; nie podobała mi się, za wielka była, za bardzo minifigi się obijały od siebie. Temat dla mnie zamknięty, niech łańcuchową zbuduje ktoś inny.legosamigos pisze:Może jakaś łańcuchowa?
No fakt, mogłem trochę roślinności dać. Jakoś zapomnialem :)blizzard pisze:Tylko posadzić troszkę roślinek!
A próbowałeś z Black String with End Studs 41L Overall ?maciejer pisze:Nie. Miałem już prototyp, ale rozmontowalem; nie podobała mi się, za wielka była, za bardzo minifigi się obijały od siebie. Temat dla mnie zamknięty, niech łańcuchową zbuduje ktoś inny.legosamigos pisze:Może jakaś łańcuchowa?
Jedyne 8 pln za sztukę. 4szt. na krzesełko. Ze 20 krzesełek...
Fajna. Szkoda, że nie udało się jej pochylić.
Ja sobie pozwolę przymarudzić, że przy całej swojej świetności ta karuzela jest mi jednak za mało kolorowa. To przez szare ramiona, jednolity czerwony środek (bez takiego bajeru w środku, jak przy canoe), nie aż tak ciekawe kolory koszy (najfajniejszy jest różowy z żółtymi krzesełkami).
Ogólnie wywaliłbym czernie, szarości, brązy, fiolety; dowalił żółty, pomarańczowy, różowy, świeżozielony, niebieski.
Tak czy siak wygląda fantastycznie.
Ogólnie wywaliłbym czernie, szarości, brązy, fiolety; dowalił żółty, pomarańczowy, różowy, świeżozielony, niebieski.
Tak czy siak wygląda fantastycznie.
Noo, kręci się jak ta lala (ciut szybko, ale skoro piszesz, że się nie da, to się nie da), wygląda bardzo dobrze zarówno sama karuzela (faktycznie te elementy żurawia bardzo ciekawy efekt dają, chociaż szkoda, że kolorowe nie są zbyt dostępne [wybór zresztą ubogi, tylko żółte el. żurawia i czerwone linki], ciekawe, jak by wyglądały zamiast szarych) jak i otoczenie (tylko faktycznie parę roślinek by nie zawadziło, choć w samym kwadracie karuzeli i tak wiele się nie zmieści). Szkoda, że nie udało się zrobić w nachyleniu, ale zapewne nierównowaga sprawiłaby dużo trudności i być może zwiększyłaby awaryjność.
Spokojnie, im więcej tym lepiej, tym weselsze to wesołe miasteczko, które stopniowo Ci się rozrasta, myślę, że coraz więcej osób śledzi z zainteresowaniem ekspansję tego projektu. Ja w każdym razie na pewno czekam na kolejne atrakcje. A dużo masz jeszcze pomysłów czekających na realizację?maciejer pisze: Uprzedzając pytania: nie, niestety nie jest to moja ostatnia karuzela...
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
Jetboy pisze:Po pierwszym zdjęciu spodziewałem się że będzie się jeszcze unosić do góry.
To by rzeczywiście było coś. Ale za ciężkie to wszystko, nie działałoby sprawnie. Nawet samo pochylenie chodzilo mi bardzo słabo.legosamigos pisze:A może tą karuzelę troszkę przerobić by np. jeden wagonik opadał, drugi się znosił, coś w rodzaju fali, a nie wszystkie wagoniki kręcą się ruchem jednostajnym
One mają duży potencjał. Zapewne jeszcze je nie raz użyję.eric trax pisze:"ramiona" karuzeli, wyglądają kosmicznie
szubi81 pisze:Kolorowa jak Cricolnad
Hmmm... To jak w końcu jest?Bua pisze:ta karuzela jest mi jednak za mało kolorowa.
O to właśnie chodzi. Buduję z tego co mam i jestem w stanie za rozsądne pieniądze kupić. Taka karuzela potrafi pochłonąć kilka zamówień na BL (Crane z USA, linki z Czech, drukowane dishe 10 - Szwecja, okrągłe kafle - Niemcy; reszty nie pamiętam; a - różowe siedzonka i płytki - Holandia). O budżecie nawet nie piszę, bo to oczywiste, jest napięty.Innos pisze:(faktycznie te elementy żurawia bardzo ciekawy efekt dają, chociaż szkoda, że kolorowe nie są zbyt dostępne
Mrutek - nie zrobię łańcuchowej, powody podałem. A już na pewno nie ze sznurkami za cenę Unimoga.
Zapewniam Was, że różnice prędkości obrotowej przy ocenie calego lunaparku będą miały znaczenie marginalne. Tak na zimę założę osoby wątek z opisem mechanizmów, które mam w karuzelach. Może coś razem wymyślimy, ale w tej chwili to dla mnie szczegół nieistotny (30% wolniej lub szybciej...).Innos pisze:Noo, kręci się jak ta lala
To też istotne - stabilna praca. Kombajn pochodzi dwa dni i siądzie - a nie o to nam przecież chodzi.Innos pisze: ale zapewne nierównowaga sprawiłaby dużo trudności i być może zwiększyłaby awaryjność
Więcej nie mam. Piąta karuzela stoi gotowa, natomiast nie podoba mi się kolorystyka. Jak ją już pokoloruję odpowiednio, to zrobię wreszcie fotki i film i ją pokażę.Innos pisze: A dużo masz jeszcze pomysłów czekających na realizację?
Więcej zrobić nie mam z czego i tak już pożyczam na lewo i prawo :)
I tak jestem zadowolomy, że całość jest odbierana pozytywnie, za co oczywiście dziękuję. Ten projekt wciągnął mnie w lipcu po powrocie z Krakowa i prawdę mówiąc przez 3 miechy "non stop" coś budowalem. Pora skończyć co rozgrzebane i zrobić maly ramanet. Jeszcze przed beopem.
- legosamigos
- VIP
- Posty: 3941
- Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
- Lokalizacja: Gdańsk
- brickshelf: legosamigos
- Kontakt:
-
legosamigos pisze:A może tą karuzelę troszkę przerobić by np. jeden wagonik opadał, drugi się znosił, coś w rodzaju fali, a nie wszystkie wagoniki kręcą się ruchem jednostajnym
Myślałem o tym, żeby podłożyć jakiś bricki ze skosem, aby wagoniki najeżdżały na nie, a potem opadały :) No chyba, że ramiona karuzeli są na sztywnomaciejer pisze:To by rzeczywiście było coś. Ale za ciężkie to wszystko, nie działałoby sprawnie. Nawet samo pochylenie chodzilo mi bardzo słabo.
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję
Podobne opuszczanie i podnoszenie wagoników oparte na pochyłej powierzchni maciejer już osiągnął w [url=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=17120]karuzeli z samolotami[/url]. Tutaj, nawet gdyby ramiona były ruchome (a chyba nie są, to zresztą autor pewnie napisze) pewnie trudno byłoby na takich "przeszkodach" jak sugerujesz zachować płynny ruch, a mechanizm ze skokami, to to, czego maciejer ciągle stara się unikać. :)legosamigos pisze: Myślałem o tym, żeby podłożyć jakiś bricki ze skosem, aby wagoniki najeżdżały na nie, a potem opadały :) No chyba, że ramiona karuzeli są na sztywno
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.