8849 Tractor

Recenzje oficjalnych zestawów LEGO napisane przez Forumowiczów

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
TruckeR
Posty: 851
Rejestracja: 2006-05-03, 21:25
Lokalizacja: Układ Mendelejewa
brickshelf: Ciezarowkaz

 

8849 Tractor

#1 Post autor: TruckeR »

Obrazek

8849 Tractor
Dane techniczne:
Seria: Technic
Rok premiery: 1986
Liczba klocków: 349
Spis części: Brickset, Peeron, Bricklink
Cena: 165-330zł
Galeria: Brickshelf

Jedzie facet za traktorem i woła: - Panie, błotnik się panu telepie! - Co? - Panie, błotnik się panu telepie! - Nie słyszę, bo błotnik mi się telepie. Ale to na pewno nie był traktor 8849, bo tu z przodu nie ma błotników, a tylne trzymają się mocno.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Jaki jest traktor, każdy widzi. Jest to typowy przedstawiciel serii Technic, bardzo charakterystyczny dla lat osiemdziesiątych. Na samym początku modele Technic (wtedy Expert Builder) były zbudowane tak, jak zwykłe zestawy, po prostu klocek na klocku. Elementy dziurkowane używane były tylko wtedy, gdy ich obecność była niezbędna. Dwie dekady później modele maszyn stały się zupełnie ażurowe, użycie zwykłych klocków spadło niemal do minimum. Traktor 8849 doskonale łączy obydwie "szkoły budowania" - klocki typowe i technicowe są użyte praktycznie w jednakowych proporcjach. Dzięki temu model jest solidny i bawialny, a jego wygląd może się podobać, w przeciwieństwie do niektórych zestawów z początku lat dziewięćdziesiątych, wyjątkowo surowych w formie.

Zestaw jest raczej ciężko dostępny i dość drogi, dlatego zbudowałem go z posiadanych klocków. Wybaczcie więc kilka nieprawidłowych elementów, oraz niektóre części w innych kolorach. Mam nadzieję, że nie zmieni to odbioru modelu.

Pudełko i instrukcja

A więc przejdźmy do konkretów. Co jest charakterystyczne dla starszych zestawów, pudełko jest solidne i posiada wytłoczkę na elementy. Nie ma to wielkiego wpływu na sam zestaw, jednak takie opakowanie jest dużo przyjemniejsze w odbiorze, niż kilka woreczków wrzuconych byle jak do ogromnego pudła.

O instrukcji zbyt wiele nie można powiedzieć. Solidna robota, bez żadnych wodotrysków, ale też bez błędów i innych uchybień. Kolory są wyraźne i nikt nie powinien się pomylić, nie ma też dylematów typu "gdzie co zamontować". Zbudować możemy tytułowy traktor, do tego dość paskudny z wyglądu pojazd nieznanego przeznaczenia, a także pokazano jak zmotoryzować obydwa modele przy pomocy nonsensownych w dzisiejszych czasach silniczków 4.5v. Ostatnia strona przedstawia jak nie połamać sobie rąk przy demontażu poszczególnych elementów.

Klocki

A teraz to, co tygryski lubią najbardziej, czyli części! Jest to sama klasyka, czyli cała masa płytek, technic bricków, zębatek, oraz - co oczywiste - koła. Większość osób najprawdopodobniej uzna zastosowane elementy za nudziarstwo, w końcu nie ma tu niesamowitych kolorów, liftarmów o dziwnych kształtach, czy elektryki, należy jednak pamiętać, że takie części przez lata stanowiły trzon wielu zestawów. A więc co my tu mamy?

- Rurka x467 - element używany głównie w starych modelach silników, wystąpił m.in. w 8860, czy 854. Tu mamy dwie sztuki.
- Round brick 1x1 - część dość popularna, ale tych elementów mamy tu 12 sztuk.
- Round Dish 4x4 - niebieski wystąpił tylko w trzech zestawach. Raczej unikat.
- Wał kardana - dość typowy element, ale kardanów nigdy dość (nadmiar zawsze możemy połamać).
- Felga 20x30 - 4 sztuki niebieskich felg 20x30. Wystąpiły tylko w tym zestawie. Zdecydowanie unikat.

Oprócz tego mamy tutaj po dwa koła 20x30 i 24x43 z szarymi felgami, ślimak, oraz całą garść zębatek. Zestaw bardzo typowy, ale niesamowicie przydatny.

Model

No dobra, klocki są już opisane, to teraz czas na to, co można z nich zbudować. Pragnę zaznaczyć, że skupię się tylko na modelu głównym, pojazd alternatywny jest raczej... dziwny, w złym tego słowa znaczeniu. Mamy więc tytułowy traktor, co też można o nim powiedzieć? Na pewno należy wspomnieć, że jego sylwetka jest prosta, a zarazem bardzo ładna. Nie ma tu światełek, ostrzegawczych kogutów, czy foteli - są zbędne. Jest to traktor i widać to od razu, długa maska, wystający komin, masywne przeniesienie napędu. Z tyłu mamy ruchome urządzenie do zabawy w Małego Chemika; cały wysięgnik podnosi się przy pomocy korbki z boku pojazdu, a ramiona nakrapiacza zamontowane są na zawiasach, podnosimy je ręcznie. Wysięgnik zbudowany jest w taki sposób, aby dało się zamontować własnoręcznie zbudowane maszyny, mamy też wałek odbioru mocy, przydatny również przy motoryzowaniu modelu. Za ciekawostkę można uznać fakt, że pojazdem kierujemy za pomocą kierownicy znajdującej się w kabinie (mało wygodne) oraz przy pomocy komina. Z przodu mamy ładną, czarną przeciwwagę, oraz ruchomą, wahliwą oś, co jest rzadkim rozwiązaniem w zestawach z tego okresu.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

W telegraficznym skrócie, mamy tu:
- Wahliwą przednią oś ze skręcanymi kołami
- Odbiór mocy, niestety tylko z jednego koła
- Podnoszony tylny wysięgnik
- Opuszczane ramiona

Obrazek Obrazek

Podsumowanie

Jak na tak niewielki model, funkcjonalność jest zupełnie przyzwoita. Oczywiście, daleko tu do takich maszyn jak 8862, czy 8868, ale pamiętajmy, że były to zestawy flagowe, składające się z dużo większej ilości części. Mamy tu dość sporo przydatnych elementów, kilka unikatów, a także bardzo dobre i niesamowicie użyteczne Koła. Plusem jest bawialność zestawu, jeździ się nim bardzo przyjemnie, osobiście bardzo cenię jego wygląd - jest prosty, ale ładny. Wady? Mam wrażenie, że przyrząd do chemicznego usuwania chwastów nie jest zbyt wdzięcznym tematem do odwzorowania. Moim zdaniem z tyłu ciągnika powinien znaleźć się jakiś przetrząsacz do siana, a na pewno coś, co by się ruszało. Bardzo dobre rozwiązania zastosowano w dziesięć lat starszym zestawie 851, przez co żałuję, że nie dokonano autoplagiatu ;) Gdyby chociaż w instrukcji pojawiły się pomysły na jakieś dodatkowe wyposażenie.. Oczywiście jest to moje subiektywne zdanie, bo nikt nie broni, aby dobudować własne maszyny - ja jednak nie lubię tego rozwiązania, wolę zbudować model całkowicie autorski, niż poprawiać fabryczne zestawy.

Ostateczny werdykt? Model polecam, zarówno na półkę, do zabawy, jak i na części, jednak biorąc pod uwagę ceny, to pewnie niewielu się na to zdecyduje - a szkoda. Warto jednak nad tym pomyśleć, bo jest tu kilka rzadkich elementów. No i zawsze można zbudować ten model z wcześniej posiadanych części!
Ostatnio zmieniony 2012-10-12, 20:51 przez TruckeR, łącznie zmieniany 2 razy.

Tranzystor
Posty: 572
Rejestracja: 2016-08-29, 17:27
Lokalizacja: Rybnik okolice
brickshelf: Tranzystor

 

#2 Post autor: Tranzystor »

TruckeR pisze:Jedzie facet za traktorem i woła: - Panie, błotnik się panu telepie! - Co? Panie, błotnik się panu telepie! - Nie słyszę, bo błotnik mi się telepie.
Heh, lubię taki humor. I recenzje starych Techniców.

Awatar użytkownika
Innos
Posty: 1026
Rejestracja: 2011-01-10, 22:01
Lokalizacja: Krakówarszawa
brickshelf: Innos

 

#3 Post autor: Innos »

Widzę, że zadbałeś o to, żeby klimat recenzji był równie oldschoolowy jak sam model i stąd te linki do Peerona zamiast Bricklinka. ;-P Niemniej miło dla odmiany poczytać czasem o takich zestawach, o których istnieniu nawet się nie pamięta, bo obecnie doceniają i wspominają je już chyba tylko koneserzy. A sam zestaw całkiem całkiem, jak na tamte lata, chociaż akurat rocznik '86 w Technic upłynął raczej pod znakiem ciekawych zestawów podserii Arctic z pierwszymi Technicfigami, więc traktor hitem popularności pewnie nie był.
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.

Awatar użytkownika
TruckeR
Posty: 851
Rejestracja: 2006-05-03, 21:25
Lokalizacja: Układ Mendelejewa
brickshelf: Ciezarowkaz

 

#4 Post autor: TruckeR »

Innos pisze:Widzę, że zadbałeś o to, żeby klimat recenzji był równie oldschoolowy jak sam model i stąd te linki do Peerona zamiast Bricklinka. ;-P
No, i nawet użyłem tego samego dywanu, co przy prezentacji Hot-Roda! A co do linków, to Peeron jest toporniejszy, przez co bardziej mi odpowiada.
Innos pisze:Niemniej miło dla odmiany poczytać czasem o takich zestawach, o których istnieniu nawet się nie pamięta, bo obecnie doceniają i wspominają je już chyba tylko koneserzy
Koneserzy pamiętają raczej o większych zestawach - jak już koneserzyć, to na bogato ;) Ja po prostu lubię ten traktor, jest najzwyczajniej w świecie ładny.
Nobody wants him, they just turn their heads
Nobody helps him, now he has his revenge!

Awatar użytkownika
Innos
Posty: 1026
Rejestracja: 2011-01-10, 22:01
Lokalizacja: Krakówarszawa
brickshelf: Innos

 

#5 Post autor: Innos »

TruckeR pisze:o, i nawet użyłem tego samego dywanu, co przy prezentacji Hot-Roda!
Zauważyłem, ale wydało mi się to oczywistą częścią oldschoolowej prezentacji. A do większej toporności prezentacji (takiej na poziomie toporności Peerona) fotki powinieneś robić co najwyżej żelazkiem, bo normalny aparat albo taki wbudowany w telefon to już zbyt nowoczesny jest. ;-)
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.

Awatar użytkownika
Jarząb
Posty: 132
Rejestracja: 2012-05-07, 09:22
Lokalizacja: Ostróda
brickshelf: jarzab

 

#6 Post autor: Jarząb »

Model całkiem sympatyczny i całkiem spory jak na tak małą liczbę klocków.
Użycie felg do stworzenia zbiornika to istna rozpusta :)

Wspomniałeś o 8862 i znów mi się przypomniało, że muszę w końcu kupić ten zestaw żeby skompletować wszystko co sensowne z tamtych lat.

Fajna recka, przyjemnie się czytało.

Awatar użytkownika
TruckeR
Posty: 851
Rejestracja: 2006-05-03, 21:25
Lokalizacja: Układ Mendelejewa
brickshelf: Ciezarowkaz

 

#7 Post autor: TruckeR »

Jarząb pisze:Model całkiem sympatyczny i całkiem spory jak na tak małą liczbę klocków.
Nie jest jakoś bardzo duży. Rozmiarami przypomina traktor 851.
Użycie felg do stworzenia zbiornika to istna rozpusta :)
Innych elementów raczej nie było. Elementy takie jak w 8868 pojawiły się w 1992 roku, wraz z premiera tego modelu.
Wspomniałeś o 8862 i znów mi się przypomniało, że muszę w końcu kupić ten zestaw żeby skompletować wszystko co sensowne z tamtych lat.
W końcu to też jest coś w stylu traktora :)
Fajna recka, przyjemnie się czytało.
Dziękuję!
Nobody wants him, they just turn their heads
Nobody helps him, now he has his revenge!

ODPOWIEDZ