Taka tam prosta bzdurka - chciałem zrobić najprostsze możliwe podwozie pod smartfona streamującego obraz z kamery na żywca po Wi-Fi, sterowane przez Bluetootha. Stanęło na takim prostym cosiu, z kołami zamiast gąsienic, bo koła mniej trzęsą, sterowanym przez pada (analogowo - każde koło to jedna gałka). Szkoda tylko, że BT nie ma takiego zasięgu jak łajfaj.
I pomyśleć, że służby wydają na takie "penetratory" setki tysięcy złotych :)
Kiedyś puszczałem ratraka sterowanego z kompa z kamerą na pokładzie po centrum handlowym :)
O ile MOC typowo użytkowy, to popracowałbym nad płynnością jazdy, bo obraz się trzęsie, zwłaszcza przy zmianie kierunku ruchu. Wygląd ciężko komentować, ale pomysł fajny.
Tak przypuszczam, chociaż nie wiem dlaczego. Wi-Fi mam szybkie, telefon mocny.
m4rc1n pisze:obraz się trzęsie, zwłaszcza przy zmianie kierunku ruchu
Wydaje mi się, że wyglądałoby to sporo lepiej z czymś, co ma kamerę bliżej osi skrętu, znaczy środka podwozia, a nie jak mój telefon przy samym brzegu.
Ostatnio zmieniony 2012-10-21, 21:28 przez Sariel, łącznie zmieniany 2 razy.
No i wziął mnie ubiegł :| Właśnie sam nad czymś takim pracuję. Tylko, że ja mam zamiar sterować po Wi-Fi do telefonu, a z telefonu po BT do kostki. Wtedy będę miał zasięg ograniczony zasięgiem WiFi, co w mojej firmie powinno oznaczać kilkadziesiąt pokoi;)