Niedługo po tym jak dołączyłem do LUGPolu zaczęły mnie dręczyć wyrzuty sumienia związane z tym, że nic nie buduję. To się nie zmieniło. Po jakimś czasie nagle mnie olśniło - skoro nie potrafię niczego wymyślić sam z siebie, zbuduję coś, co istnieje i co znam. Dosyć szybko padło na Guardhouse z drugiej części Settlersów, pierwszej gry, która naprawdę mnie wciągnęła (a były to czasy gdy przy komputerze wolno mi było spędzać godzinę dziennie - siedziałem z budzikiem i liczyłem każdą minutę). Zdarzało mi się planować strategię (whoa, duże słowo...) będąc daleko od komputera po to, by być przygotowanym do gry, gdy tylko będzie to możliwe. To Settlersi nauczyli mnie, że Mint to mennica a Sawmill to tartak - choć trochę to trwało :D
Ale... to nie o tym miałem a ja tak mogę długo, więc może postaram się trzymać klocków.
Nadmienię od razu, że znam prace CastleLorda i uważam, że Chata Drwala i Baraki wyszły mu bardzo dobrze. Pozostałe dwa mi się nie podobają.
Co się zaś tyczy mojego MOC-a to zdjęcia mam takie:
Tutaj zaś wzór (podobnie jak u Jeracka NIE MA obrazka w większej rozdzielczości :D ):
Obrazek prowadzi na stronę z opisem budynków z Settlersów, z której pochodzi.
Domek wraz z otoczeniem, który widzicie na zdjęciach powstawał gdzieś od czerwca ubiegłego roku. Jak widać ja buduję wolno. Wymagał kilku zakupów, trochę klocków doszło przypadkiem, w międzyczasie Lego wypuściło rzymskich legionistów co pomogło ożywić chatkę. Chyba bym się nie obraził na battlepack z tymi panami w różnych wersjach kolorystycznych :D
Miał to być Mój Pierwszy MOC Życia, wyszła, obawiam się, przynajmniej trochę jajecznica. Murek przerabiałem kilkakrotnie i jak patrzę na zdjęcia to jestem prawie pewien, że powinienem przerobić go ponownie, wywalić większość ciemnoszarego. Ale już tego raczej nie zrobię. Pokurzy się chwilę na improwizowanej półce i pójdzie wreszcie na żyletki.
Budowę zacząłem, naturalnie :) , od dachu i drzwi, potem poszedł murek, który początkowo był dużo bardziej pstrokaty i bardzo mi się podobał. Potem podstawka, ściany, dodatki. Z dwóch rzeczy jestem w tym całym MOC-u zadowolony: z dachu właśnie i z posadzki przed domkiem. Przypadkiem zauważyłem, że lekko przekręcone kafelki 1x1 ciągle do siebie pasują a przy tym dają ciekawy efekt. Oczywiście nic kanciastego nie da się przyczepić obok.
Mam nadzieję, że elementy związane bezpośrednio z grą, jak choćby te wszystkie flagi i chorągiewki dla ewentualnych fanów Settlersów są wystarczająco czytelne. Jeśli tak, mogę uznać, że osiągnąłem sukces ;)
I to, myślę, byłoby na tyle. Zapraszam do oceniania i komentowania.
EDIT: Zmieniłem źródło podlinkowanego obrazka oryginalnego guardhouse'u. Może ta strona nie będzie miała nic przeciwko wykorzystywaniu ich grafiki.
Ostatnio zmieniony przez tybort 2012-11-02, 02:12, w całości zmieniany 1 raz
A niech Cię licho! Świetny pomysł i do tego bardzo fajnie zrealizowany (te detale, murek, dach!) - zdecydowanie nie ma problemu z rozpoznaniem po tragarzu i chorągiewkach, że chodzi o jedną z mojch ulubionych serii (też wiele czasu przy niej spędziłem, zaczynając od pierwszej części serii, Serf City). Przy okazji widać, że budynki z gier strategicznych ogólnie, a z Settlersów w szczególności, mogą bardzo dobrze wyglądać w Lego, zapewne dzięki temu, że w grach nieco nierealne proporcje wielkości budynków do ludzi są podobne do tego, jak ma to zwykle miejsce w budowlach Lego.
_________________ -He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
Ostatnio zmieniony przez Innos 2012-11-01, 10:39, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 25 Dołączył: 04 Cze 2011 Wpisy: 495 Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-11-01, 10:01
Wygląda wprost genialnie! Dach jest absolutnie doskonały, a w terenie dookoła nie można znaleźć ani skrawka, który byłby płaski i monotonny. Ta tanwo-darktanowa ścieżka doskonale współgra ze skałkami na trawniku i brązową ziemią. Murek też dodaje uroku, szczególnie z tyłu.
Brawo!
Grzysiu
Wiek: 32 Dołączył: 31 Sie 2012 Wpisy: 19 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-01, 11:48
Jak zobaczyłem tego MOCa to moja głowa włączyła mi gdzieś tam w środku, wyrytą w dawnych latach muzykę z Settlersów 2 i teraz jej nie chce wyłączyć!
Bardzo klimatyczne, od razu wiadomo co to po co i dlaczego. Chociaż imo ładunek niesiony przez tragarza mógłby być tak ze 3 razy większy ;)
EDIT: zwracam honor. Ładunek jest 3 razy większy niż myślałem, miniaturka mnie zmyliła myślałem, że to płytka 1x2
Ostatnio zmieniony przez Grzysiu 2012-11-01, 11:52, w całości zmieniany 1 raz
Nexus 7 [Usunięty]
Wysłany: 2012-11-01, 12:04
Swietna rzecz! Settlers i rzymianie - ulubione klimaty. Dach jak juz wspominano fantastyczny.
Mam nadzieje, ze bedzie wiecej tych budynkow.
Wśród tych wszystkich świetnych detali zwróciłem jeszcze uwagę na białą flagę z paskiem oznaczającą odległość od granicy i przeciwnika (tu oczywście brawo za oddanie zależności z gry - przy takiej fladze w strażnicy byłoby właśnie 2 żołnierzy) - w pierwszej chwili pomyślałem, że to gotowy nadruk, w końcu na flagach w firmowych zestawach było wiele takich prostych, geometrycznych wzorów. Jednakże takiej na BL nie widzę, z czego wnioskuję, że czarny pasek jest naklejony. Niby prosta naklejka na kwadratowej fladze, nic takiego, ale ja bym pewnie nakleił krzywo, a tu naklejona jest tak, że nie wiadać, że to naklejka.
_________________ -He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
Świetna praca !
Kto nie grał godzinami w osadników, ahh !
Do mnie też powrócili, razem z 6 częścią, uprzedziłeś mnie trochę, bo sam pracowałem nad chatą rybaka i myśliwego =)
Teraz zauważyłem, że jeden żołnierz toczy beczkę piwa, więc na pewno ich waleczność jest znaczna. Widać zresztą dopiero co ubitego przeciwnika. jego szkielet nie zdążył jeszcze "wyparować".
Bardzo mi się podoba. Super ci to wyszło. Jedna z moich ulubionych gier z młodości i chyba najbardziej udana i grywalna z całej serii choć akurat najwięcej czasu spędziłem nad pierwszą częścią jeszcze na Amidze.
Rewelacja! Bardzo duża szczegółowość i realizm. Czy przygotowałeś żołnierzom wymienne hełmy? Bo jak zauważył Zgrredek piwo jest więc i proces szkolenia wojaków trwa. Niebawem się wszyscy ozłocą. Oj miłe wspomnienia, całonocne rozgrywki... heh :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum