Forum LUGPOL

[PatrykZ]

Pinassa wykonana przez holenderskich rzemieślników w XVII wieku, zakupiona przez Adolfa Wazę na potrzeby jego niekończących się i wyniszczających też własny kraj podbojów. Wedle mojej wiedzy pinasa (pinassa?) to lekki galeon patrolowy, lub wspierający atak o smukłej wąskiej rufie zwyczajowo bez loży i pękatym dziobie zwieńczonym średniej długości jak na tamte czasy taranem (ozdobnym mostem) zwanym galionem. Papegojan (pol. Papuga) nie posiadał dział ciężkich wagomiarów, jedynie średnie (14 sztuk) i lekkie (6 sztuk) rozmieszczone na górnych pokładach (nadbudówkach). Praca jest wolną interpretacją planów modelarskich marki Shipyard oraz opisów czeskiego wydawcy leciwego opracowania "Żaglowce". Takielunek jest dość uproszczony, w szczególności brasy zbliżone ideą do szotów, tyle, że obsługujących reje.
Zrezygnowałem też z wiązań dział do burt za względów funkcjonalnych. W tej chwili już wiem, że ze względu na ilość olinowania załogę na statku celem przygotowania do ekspozycji makietowej będzie trzeba ustawiać za pomocą pęset modelarskich. Stąd niektóre knagi nie mają powiązanych żadnych lin.

Wymiary: 60cm długości (koniec bukszprytu - latarnia rufowa)
Wysokość: 55cm
Szerokość kadłuba: 14cm























Kapitan na mostku:


Załoga:

[Flymbex]

Ależ ona piękna, powala ilością detali, no i załoga fajnie dobrana. Gratulacje.
Ta "lampa" na rufie to jak jest zrobiona? Widzę ręce droidów, kulę ale co tam jest jeszcze. No i co to tak w ogóle jest? Jak robiłeś flagi?

[zgrredek]

Ależ cacuszko! Pięknie odwzorowany.

[Belfast]

Piękny model !!! Zdjęcia są nieco ciemne i ponure, ale okręt jest wypasiony !

[jerryp]

Piękny jest, trzeba to przyznać. Nie znam się na obiektach pływających ale zawsze mi się podobały modele w niedużej skali z taką ilością detali a ten w dodatku jest z klocków i przez to podoba mi się jeszcze bardziej. Widać że poświęciłeś na to sporo czasu.

[Kaszalot]

Witam!
Model bardzo dopracowany, gratuluję.
Wydaje mi się jednak, że rufa jest zbyt wysoka jak na pinasę. Wiadomo też, że Papegojan miał 2 furty działowe w pawęży rufowej, ale rozumiem, że klocki mają swoje ograniczenia.

Ciekawy artykuł o rozwoju konstrukcji pinas z ilustracjami z epoki:
http://www.timberships.fo...o-pinki,57.html

[Cthulhu]

Jak to ładnie wygląda i to bez zjunioryzowanych części do statków :)

Jak to ładnie wygląda i to bez zjunioryzowanych części do statków :)

[Innos]

Super wygląd, całość robi naprawdę duże wrażenie. Świetnie wygląda kadłub wyrzeźbiony z relatywnie drobnych elementów z tymi wszystkimi krzywiznami - oczywiście wiemy to już od czasu prezentacji WIPa, ale teraz, w pełnej krasie, tylko się to potwierdza. Olinowanie może i uproszczone, ale widać, że i tak sporo musiałeś się napleść, musiałeś mieć do tego dużo cierpliwości. I jeszcze, jak sam piszesz, będzie trzeba z chirurgiczną precyzją wstawić tam całą załogę (która, nawiasem mówiąc, świetnie się prezentuje na "rodzinnym" zdjęciu i bardzo dobrze oddaje klimat epoki).

[Mrutek]

Fajny.
Kojarzy mi się z białą czekoladą. Zgłodniałem?
Kadłub nie jest trochę zbyt kanciasty?

Fajny.
Kojarzy mi się z białą czekoladą. Zgłodniałem?
Kadłub nie jest trochę zbyt kanciasty?

[Cevillus]

Zbudowałeś piękny model galeonu ;)

[PatrykZ]

Flymbex, Zgrredek, Belfast, Jerryp, Cevillus dzięki :-)

Innos, dobrze rozszyfrowałeś. Szpiczasty top latarni stanowi baza od typowego levara, tyle, że założonego odwrotnie na manetce z założonym na niej gumowym fleksem dla stabilizacji po stronie "szklanego" naczynia.

Cthulhu, świetny link do artykułu, jest niesamowicie ciekawy. Co do furt działowych, na pawęży rufowej są dwie :-)

Mrutku, smacznego :-) Z kanciastością wydawało mnie się, że wygrałem. Gdybyś mógł jednak wskazać w którym miejscu najbardziej jest widoczna będę zobowiązany :-)

[Jetboy]

Na cussoo go! Przezacny.

Na cussoo go! Przezacny.

[Nexus 7]

Zawsze chcialem sobie zaglowiec zbudowac, ale jak patrze na ten model to od razu wiem ze jeszcze baaaardzo duzo przede mna nauki zanim sie na cos takiego porwe. Piekna rzecz. Dopracowany w kazdym szczegole, a juz pelna zaloga to sama rozkosz.

Zawsze chcialem sobie zaglowiec zbudowac, ale jak patrze na ten model to od razu wiem ze jeszcze baaaardzo duzo przede mna nauki zanim sie na cos takiego porwe. Piekna rzecz. Dopracowany w kazdym szczegole, a juz pelna zaloga to sama rozkosz.

[Innos]

Cytat:

Na cussoo go!

Na pewno AFOLe doceniliby tak ładną i zaawansowaną konstrukcję, ale dodanie modelu do Cuusoo raczej nie ma sensu. Nie dlatego, że nie jest dość dobra, wręcz przeciwnie - jest za dobra, zbyt zaawansowana, żeby mogła być przekuta w regularny zestaw, po prostu nie każdy świetny MOC nadawałby się na zestaw. Ja jestem zwolennikiem tego, żeby na Cuusoo były tylko konstrukcje, które mają realne szanse wzięcia udziału w programie po niewielkich zmianach, albo po okrojeniu (jak to może być z miasteczkiem westernowym - może nie przejdzie całe, ale wybrany budynek w niemal niezmienionej postaci już tak). Biorąc pod uwagę, jak opornie i długo idzie wydanie werdyktu w sprawie kilku "normalnych" konstrukcji z wiosny, i to, że jak dotąd wypuszczono tylko, brzydko mówiąc, pierdółki dla Japończyków i Minecraft z dość specyficzną grupą odbiorców, to raczej duży statek nieoparty na gotowych kadłubach raczej nie miałby szans pozytywnie przejść weryfikację konserwatywnych oceniających. Zresztą w ciągu ostatnich 4 lat Lego wypuściło 4 duże okręty, więc mogłoby to być uznane za jakoś tam wtórny pomysł (oczywiście takim nie jest, bo co innego fikcyjne albo filmowe okręty, a co innego okręt historyczny, tylko dla potencjalnych nabywców na świecie nie byłoby to raczej tak rozróżnialne).
Jeżeli chcieć pokazać MOC szerzej w światowej społeczności AFOLi, to może raczej podrzucić fotki włodarzom poczytnych blogów typu TBB. A może nawet sami, bez pomocy, niedługo zauważą tę konstrukcję.
Przy czym cały powyższy wywód nie zmienia faktu, że gdybyś Patryk wrzucił to na Cuusoo, to miałbyś mój głos. ;)

[glaz_pimpur]

Świetny. Myślę, że olinowanie jest kluczowe. I malutki się wydaje, czyli taki jak być powinien. Teraz reszta niech się stara, żeby im za duże kobyły nie wyszły.

Szkoda, że załogi, nie wrzuciłeś na pokład.

I chciałbym go też zobaczyć troszkę uszkodzonego, takiego z pola bitwy.

A knagi widzę, że zostały takie jakie były.