Proszę Was o pomoc. W moim następnym MOCu, który jest właśnie w budowie i oczywiście na bazie amerykańskiej ciężarówki (mam po prostu sentyment do tych amerykańskich wielokołowców), chciałem zmiejszyć obroty skrętu, skoro mówicie, że jest za szybki. Tak jak Sariel doradził, zamieniłem knoby na 2 zębatki 20-sto zębowe i powiem, że efekt jest jeszcze gorszy niż z knobami, bo albo wykręca zębatki albo je łamie. Niestety nie mam ani servo, ani pilota kolejowego (z resztą Źbik mówił mi, że pilot kolejowy nie jest wcale taki dobry), więc proszę o pomoc jak zmniejszyć prędkość skrętu?
Ostatnio zmieniony 2012-11-26, 18:45 przez legosamigos, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję
Od siebie dodam. Sprzęgło z24 to najlepszy wybór lecz pamiętaj by zaczynać od z8 lub z12. Siła i prędkość skrętu będą optymalne. Do bardzo silnego skrętu można by użyć dodatkowo ślimaka ale to raczej do trialu niż do Twojej ciężarówki.
Właśnie czekam na zębatki 24-zębowe od znajomego, również sprzęgłowe, więc zobaczę czy to zda egzamin. Jeśli nie, wracam do knobów. Poza tym przy knobach koła powiedzmy "prawie" się centrowały, przy zębatkach są cały czas w skręcie, a mi nie o to chodzi
Ostatnio zmieniony 2012-11-26, 20:29 przez legosamigos, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję