Jako że ostatnio w kupie klocków, którą kupiłem znalazłem 54 ogniwa gąsienic (a czego ja w tej kupie nie znalazłem?) postanowiłem zrobić z nich użytek. Oczywiście ilość ta jest bardzo mała więc i budowla jest niewielka. Jednak postawiłem sobie za cel to by umiało toto jeździć. Ma więc wbudowane maluteńki silnik i porusza się wprzód i w tył.
Można powiedzieć, że jakimś tam odległym pierwowzorem są maszyny firmy bobcat jednak na tym kończy się podobieństwo. W końcu to nie MT tylko technic ... chociaż i tu wzorowanie się jest całkiem dobrym pomysłem.
Budowa zajęła mi aż 5 godzin (kawał czasu jak na takie maleństwo) ale napotkałem na kilka trudności.
1) Silnik dość ciężko umocować, a poza tym oś napędzająca jest dość długa, przez to, że trzeba ją wtykać w nasadzane na silnik specjalne koło pasowe.
2) Koła zębate (16 zębów), po których poruszają się gąsienice są mniejsze niż zwykle stosowane (24 zęby). Nie mogłem użyć belek w "wózkach" tych gąsienic, bo obcierałoby tam wszystko o siebie. Zastosowałem więc toto, co pociąga za sobą całe mnóstwo konsekwencji i utrudnień podczas budowania, ponieważ wchodzę w coś podobnego do snota, a w czym jestem beznadziejny :mruga:. Niemniej udało się.
Konstrukcja jest mocna (bardzo). Pojazd jeździ z prędkością około 1 cm/sek. Sami oceńcie.
>>> GALERIA <<<
PS. Nie piszcie proszę, że jeszcze nieocenzurowana.
EDYTOWANY: LINKI BEZPOŚREDNIE - 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7.
[MOC] Odśnieżareczka - MOCYK
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] Odśnieżareczka - MOCYK
Ostatnio zmieniony 2008-01-04, 09:04 przez aro_kal, łącznie zmieniany 6 razy.
Haha - aleś mnie rozbawił . Ten wielki konstruktor budował to 5 godzin. Świetny wynik zważywszy, że jest tu pewnie około 80 klocków (góra 100), a zapewne jeszcze mniej, ale kto by to liczył. Gdybym był Twoim szefem już byś dostał podwyżkę.Aurimax pisze:Fakt ze z takiej małej ilości ogniw zrobiłeś coś takiego
świadczy o Tobie jakim jesteś WIELKIM KONSTRUKTOREM !
W folderze są tylko zdjęcia, nie dawałem filmów by szybciej została upubliczniona. No ale jest niedziela i trochę to trwa.
PS. Jest jedno zdjęcie bebechów (znaczy od spodu) i powiem jedno - miałem piekielne problemy z ostrością - zrobiłem pewnie około 40 zdjęć i te co pokazałem są najlepsze. A już numer jeden było to co widzicie.
Ostatnio zmieniony 2007-01-07, 17:57 przez aro_kal, łącznie zmieniany 1 raz.