Srodzy Węgrzy :)

[3dom]

nie wiem skąd takie srogie nawiązanie do Węgrów :)

Wyjazd na Węgry odcisnął na nas pewne piętno ze względu na osobliwe auto, które mieliśmy okazję tam zobaczyć. Raba na 4 silnikach RC z wałem prowadzonym po bokach ramy i łamanym n-razy to pikuś przy tym :D Tytuł może być trochę mylący bo o ile dobrze kojarzę to konstrukcja Niemca. Zapraszam do podziwiania:



Chyba już kiedyś wrzucałem te zdjęcia ale trochę osób dołączyło od czasu naszego wyjazdu więc warto o tym przypomnieć :)

[Sariel]

Co to za dzieło szaleńca? Co tam robią dyfry i łańcuch?

[szubi81]

Mi to przypomina tą panią:

[Chrupek]

Co to za dzieło szaleńca? Co tam robią dyfry i łańcuch?

Autko jak auto, ale trzymaj się. Ten Niemiec miał ładna pannę (chyba Niemkę) ze sobą. Mam nadzieję, że siedziałeś.

[Sariel]

Dobrze, że napisałeś chyba.

[eric trax]

Co to ma wspólnego z lego? :)

[Uncle Jaca]

;-)
szubi81 myślisz, że to osobliwe szalone dzieło zostało wychodowane/zbudowane z genetycznie zmodyfikowanych klocków?

[macaron]

Po cholerę zębatki ocierające/przytrzymujące/prowadzące/napędzające* opony?!

*-niepotrzebne skreślić

[Chrupek]

To akurat bardzo potrzebne. zapobiega rozjeżdżaniu się opon.

[TruckeR]

Mi to przypomina tą panią:

Kto to w ogóle jest?

A auto bardzo ładne. Przypomina mi moją pierwszą trialówkę, te dyfry i źle podparte zębatki kątowe, heh.

[3dom]

Doda, ale nie ja to napisalem :P

[szubi81]

Przypomina mi to trochę hybrydę w negatywnym znaczeniu tego słowa, czyli w dobrze działającym urządzeniu wsadzono coś co ma to polepszyć, a efekt jest odwrotny.