[MOC] Pracowity dzień u klockowskich ochotników.
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] Pracowity dzień u klockowskich ochotników.
Witam z nowym roku!
SMIGOL prezentując swoją śmieciarkę odkrył przy okazji, że [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?p=253183#253183]legowe śmieci nie śmierdzą[/URL]. Niestety okazało się, że może być inaczej. Zwłaszcza gdy w wyniku chuligańskiego wybryku zaczną się palić! Na szczęście w Klockowie działa prężna organizacja strażaków - ochotników. Co to dla nich ugasić płonący śmietnik :)
Na miejsce niegroźnego tym razem pożaru udał się zastęp strażaków, którzy całkiem niedawno otrzymali od swoich kolegów zawodowców nowy wóz gaśniczy. W wyniku lobbingu władz gminy, OSP Klockowo otrzymała z Komendy Powiatowej PSP w Klockach-Zdroju ciężki samochód ratowniczo - gaśniczy.
Jak widać nowy sprzęt przypadł im do gustu i akcja gaśnicza przebiega sprawnie. Niebawem będą mogli powrócić do remizy, gdzie czekają na nich mieszkańcy gminy oraz forumowicze z LUGPolu.
Czas na oficjalną prezentację sprzętu.
Ciężki samochód ratowniczo - gaśniczy został zbudowany na bazie Jelcza 422/442 i w połowie lat 90-tych ubiegłego stulecia był na wyposażeniu większości jednostek ratowniczo - gaśniczych w strukturach Państwowej Straży Pożarnej w Polsce. Obecnie nadal pozostaje w czynnej służbie na podziale bojowym aczkolwiek jest sukcesywnie wypierany przez nowocześniejsze konstrukcje. Tym samym coraz częściej można go spotkać w remizach Ochotniczych Straży Pożarnych.
Model został zbudowany w konwencji zestawów serii CITY. Szerokość 6 studów wymusza interpretację szczegółów z pewnymi ograniczeniami. Autko jest za to bardzo solidnie złożone i nadaje się świetnie do zabawy. Rekomendacja 3-letniego dziecka w mojej ocenie jest wystarczająca :) Samochód posiada otwierane wszystkie skrytki, w których znajduje się niezbędny strażakom sprzęt. Niektóre elementy umożliwiają, wzorem oryginalnych rozwiązań, lepsze udostępnianie sprzętu poprzez jego wysunięcie poza obrys pojazdu.
Mam nadzieję, że modelik przypadnie Wam do gustu. Jednocześnie proszę o wyrozumiałość w kwestii obróbki zdjęć z uwagi na stawianie przeze mnie pierwszych kroków w GIMPie.
Makieta jest dość szara, ale tylko takimi elementami dysponuję (BOPie przybywaj ;) ). Moją intencją było przedstawić wóz w sytuacji typowego zastosowania tak, aby widoczne były istotne szczegóły. Czy to się udało? Czekam na Wasze opinie :)
GALERIA po upublicznieniu.
PS. Dziękuję SMIGOLowi oraz Grześkowi za uwagi i podpowiedzi na etapie powstawania modelu.
Pozdrawiam! Ciehoo
SMIGOL prezentując swoją śmieciarkę odkrył przy okazji, że [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?p=253183#253183]legowe śmieci nie śmierdzą[/URL]. Niestety okazało się, że może być inaczej. Zwłaszcza gdy w wyniku chuligańskiego wybryku zaczną się palić! Na szczęście w Klockowie działa prężna organizacja strażaków - ochotników. Co to dla nich ugasić płonący śmietnik :)
Na miejsce niegroźnego tym razem pożaru udał się zastęp strażaków, którzy całkiem niedawno otrzymali od swoich kolegów zawodowców nowy wóz gaśniczy. W wyniku lobbingu władz gminy, OSP Klockowo otrzymała z Komendy Powiatowej PSP w Klockach-Zdroju ciężki samochód ratowniczo - gaśniczy.
Jak widać nowy sprzęt przypadł im do gustu i akcja gaśnicza przebiega sprawnie. Niebawem będą mogli powrócić do remizy, gdzie czekają na nich mieszkańcy gminy oraz forumowicze z LUGPolu.
Czas na oficjalną prezentację sprzętu.
Ciężki samochód ratowniczo - gaśniczy został zbudowany na bazie Jelcza 422/442 i w połowie lat 90-tych ubiegłego stulecia był na wyposażeniu większości jednostek ratowniczo - gaśniczych w strukturach Państwowej Straży Pożarnej w Polsce. Obecnie nadal pozostaje w czynnej służbie na podziale bojowym aczkolwiek jest sukcesywnie wypierany przez nowocześniejsze konstrukcje. Tym samym coraz częściej można go spotkać w remizach Ochotniczych Straży Pożarnych.
Model został zbudowany w konwencji zestawów serii CITY. Szerokość 6 studów wymusza interpretację szczegółów z pewnymi ograniczeniami. Autko jest za to bardzo solidnie złożone i nadaje się świetnie do zabawy. Rekomendacja 3-letniego dziecka w mojej ocenie jest wystarczająca :) Samochód posiada otwierane wszystkie skrytki, w których znajduje się niezbędny strażakom sprzęt. Niektóre elementy umożliwiają, wzorem oryginalnych rozwiązań, lepsze udostępnianie sprzętu poprzez jego wysunięcie poza obrys pojazdu.
Mam nadzieję, że modelik przypadnie Wam do gustu. Jednocześnie proszę o wyrozumiałość w kwestii obróbki zdjęć z uwagi na stawianie przeze mnie pierwszych kroków w GIMPie.
Makieta jest dość szara, ale tylko takimi elementami dysponuję (BOPie przybywaj ;) ). Moją intencją było przedstawić wóz w sytuacji typowego zastosowania tak, aby widoczne były istotne szczegóły. Czy to się udało? Czekam na Wasze opinie :)
GALERIA po upublicznieniu.
PS. Dziękuję SMIGOLowi oraz Grześkowi za uwagi i podpowiedzi na etapie powstawania modelu.
Pozdrawiam! Ciehoo
Dzięki za miłe słowa :) Efekt został osiągnięty poprzez zastosowanie okleiny pochodzącej z arkusika oryginalnych, nieużywanych przeze mnie naklejek. Należało tak zrobić, gdyż przykrycie reflektorów tilesem od góry (lub od dołu) zaburza proporcje pomiędzy zderzakiem z resztą przodu. BTW chyba sobie sprawię pensetę, bo tak małe naklejki trudno mi było precyzyjnie nałożyć :)robbie76 pisze: Jak zmontowałeś reflektory ?
W tej skali faktycznie trudno wymodelować Jelcza inaczej no chyba, że ktoś mi pomoże. Ale już profil kabiny jest chyba jedyny w swoim rodzaju - dość charakterystyczny.PatrykZ pisze: Nie odgadłbym, że to Jelcz (...) Z czego wykonane są światła na białym przednim zderzaku?
Pięć punktów dla tego pana ;) To okienko to z naklejek :)REX pisze: Pewnie plate 1x1 w "pionie" schowane w okienku ustawionym "poziomo".
Cieszę się, że mogłem pomóc.
Wypowiem się o tym czego nie widziałem przed prezentacją:
Czerwone światła z tyłu dałbym na zewnątrz. Z przodu wyglądają fajnie, ale jednak efekt uzyskany jest dzięki naklejce. Wiem, wiem ja to zasugerowałem, ale może warto byłoby pokombinować inaczej. Niemniej jednak to bardzo trudne zadanie...
Wypowiem się o tym czego nie widziałem przed prezentacją:
Czerwone światła z tyłu dałbym na zewnątrz. Z przodu wyglądają fajnie, ale jednak efekt uzyskany jest dzięki naklejce. Wiem, wiem ja to zasugerowałem, ale może warto byłoby pokombinować inaczej. Niemniej jednak to bardzo trudne zadanie...
Wystarczyłoby dać z przodu naklejkę Jelcz - od razu byłby lepiej rozpoznawalny :]Ciehoo pisze:W tej skali faktycznie trudno wymodelować Jelcza inaczej no chyba, że ktoś mi pomoże.
Każda porażka jest szansą żeby spróbować jeszcze raz, tylko mądrzej. Autora nie znam.
A więc jednak więcej naklejek ;) Grzesiek pytał dlaczego nie ma charakterystycznych oznaczeń wozów. Widzę, że skoro istotnych uwag nie ma wiele to teraz już można autko trochę podrasować i coś mu tam jeszcze nakleić. Przede wszystkim logo marki :)SMIGOL pisze:Wystarczyłoby dać z przodu naklejkę Jelcz - od razu byłby lepiej rozpoznawalny
Aha jakby ktoś miał pomysł jak zrobić ten zderzak bez naklejek i aby zachował proporcje to uwagi są niezwykle mile widziane :)
Kombinuj, składaj, rozbieraj, składaj ponownie... a sam prędzej czy później dojdziesz jak to zrobić.Ciehoo pisze:Aha jakby ktoś miał pomysł jak zrobić ten zderzak bez naklejek i aby zachował proporcje to uwagi są niezwykle mile widziane :)
----------------------------------------------------------------
Edytka
Bo inaczej jest jak naklejka spełnia zadanie estetyczne, a inaczej jak "konstrukcyjne". Ale to moje prywatne zdanie. Może na ten temat też warto byłoby zrobić ankietę... tak mało ich ostatnio :PCiehoo pisze:A więc jednak więcej naklejek ;)
Ostatnio zmieniony 2013-01-17, 15:42 przez SMIGOL, łącznie zmieniany 1 raz.
Każda porażka jest szansą żeby spróbować jeszcze raz, tylko mądrzej. Autora nie znam.