8272 Snowmobile
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
8272 Snowmobile
8272 - Skuter śnieżny / Buldożer.
Spis części z peerona
Jedna z galerii na Brickshelf ze zdjęciami gąsienic
Ten zestaw stał się dla mnie jednym z "musisz go mieć", gdy go zobaczyłem po raz pierwszy w katalogu. Wow! Nowe ogniwa gąsienicowe! Super! To było jeszcze przed jakimikolwiek informacjami na temat nowego buldożera na drugą połowę 2007. Potem przyszła refleksja, że tych ogniw tam raptem "kilka" i mocne postanowienie kupienia co najmniej dwóch tych zestawów. Tymczasem przyszła zapowiedź buldożera, ja jak zapowiedziałem biłem pokłony "na Szczecin", ale plany odnośnie tego zestawu mi się nie zmieniły.
Wczoraj 1 lutego 2007, namierzyłem na allegro, za rozsądną cenę 115 zł. Dogadałem się ze sprzedająca i pojechałem do PROMENADY odebrać go osobiście. Zgubiłem się przy tym dwa razy na Trasie Siekierkowskiej i musiałem się spory kawał wracać, a potem dzwoniłem do kobiety która siedziała 3 metry ode mnie na murku, ale warto było :-)
Teraz nakręciłem 580EX na 350D i obudziłem w sobie "szalonego fotografa" :-)
Po kolei:
1. Pudełko.
Nie jestem maniakiem pudełek, po jakimś czasie lecą i tak do śmieci. Pudełko wykonane z grubego kartonu, fajne bo "płaskie" :-) Otwierane tradycyjne z boku poprzez wciśniecie do środka naciętych półkoli. Z przodu eksponowany jest model podstawowy - czyli skuter śnieżny, z tyłu model alternatywny - czyli buldeżer, oraz nowa gąsienica w skali 1:1.
2. Zawartość.
Pięć woreczków bez dziurek, dwa duże jeden średni i dwa małe. Jeden element luzem - czerwona rurka, oraz dwie instrukcje.
3. Instrukcje.
Do obu modeli, przy czym ta do skutera prawie dwa razy grubsza od tej do buldożera. Ładnie zrobione przejrzyste, szyte nie klejone, co ja osobiście uważam za duży plus. Same rysunki kolejnych etapów bardzo przejrzyste, trudno się zgubić. No akurat maniakiem instrukcji to jestem, tak więc doceniam każdą dobrze zrobioną instrukcję.
4. Zestaw.
Utrzymany w kolorystyce czerwono-szarej. Klocki jak klocki... ale te gąsienice! :-) No dobra żartowałem.
Nie tylko one są tu ważne, ale nie oszukujmy się, gdyby nie one, gdyby to były gąsienice starego typu, to połowa z nas nawet by oka nie zawiesiła na tym zestawie. Przecież zapas gąsienic starego typu, każdy kto potrzebował nabył kupując conajmniej jednego Crawler Crane.
Poza nimi spory zapas małych i średnich, czerwonych paneli karoseryjnych - łącznie 10 sztuk, i trochę liftarmów różnej długości.
5. Składanie.
Modelu podstawowego nie poskładałem. alternatywny stanowczo bardziej mi się spodobał. Skuter, tak dla zasady to może poskładam jak nabędę drugi taki zestaw. Buduje się szybko i bez żadnych zagwozdek.
6. Subiektywnie.
Stanowczo kupię drugi. Podoba mi się. No i stanowi jakiś zaczątek do zbierania gąsienic nowego typu. Sceptyk pewnie powie: ale na co mi gąsienica która ma tylko 14 ogniw? Ale taka gąsienica wystarcza na jeden bok modelu alternatywnego i ma taką samą długość co gąsienica złożona z 27 ogniw starego typu, zmierzyłem przy Crawler Crane.
Z dwa takie skutero-buldożery i zapowiadany na drugą połowę roku duży buldożer i ma się wystarczający zapas nowych ogniw na cztery sensownej długości gąsienice.
Ja ten zestaw stanowczo wszystkim polecam.
A tymczasem rzucam na warsztat budowanie 8674 :-)
Pozdrawiam
Szymon
P.S.
Czy wspominałem o nalepkach? Pewnie nie, bo ja do nich nie przywiązuje większego znaczenia i w ogóle ich nie nalepiam na klocki. Ale są w zestawie. Aż dwie :-)
Spis części z peerona
Jedna z galerii na Brickshelf ze zdjęciami gąsienic
Ten zestaw stał się dla mnie jednym z "musisz go mieć", gdy go zobaczyłem po raz pierwszy w katalogu. Wow! Nowe ogniwa gąsienicowe! Super! To było jeszcze przed jakimikolwiek informacjami na temat nowego buldożera na drugą połowę 2007. Potem przyszła refleksja, że tych ogniw tam raptem "kilka" i mocne postanowienie kupienia co najmniej dwóch tych zestawów. Tymczasem przyszła zapowiedź buldożera, ja jak zapowiedziałem biłem pokłony "na Szczecin", ale plany odnośnie tego zestawu mi się nie zmieniły.
Wczoraj 1 lutego 2007, namierzyłem na allegro, za rozsądną cenę 115 zł. Dogadałem się ze sprzedająca i pojechałem do PROMENADY odebrać go osobiście. Zgubiłem się przy tym dwa razy na Trasie Siekierkowskiej i musiałem się spory kawał wracać, a potem dzwoniłem do kobiety która siedziała 3 metry ode mnie na murku, ale warto było :-)
Teraz nakręciłem 580EX na 350D i obudziłem w sobie "szalonego fotografa" :-)
Po kolei:
1. Pudełko.
Nie jestem maniakiem pudełek, po jakimś czasie lecą i tak do śmieci. Pudełko wykonane z grubego kartonu, fajne bo "płaskie" :-) Otwierane tradycyjne z boku poprzez wciśniecie do środka naciętych półkoli. Z przodu eksponowany jest model podstawowy - czyli skuter śnieżny, z tyłu model alternatywny - czyli buldeżer, oraz nowa gąsienica w skali 1:1.
2. Zawartość.
Pięć woreczków bez dziurek, dwa duże jeden średni i dwa małe. Jeden element luzem - czerwona rurka, oraz dwie instrukcje.
3. Instrukcje.
Do obu modeli, przy czym ta do skutera prawie dwa razy grubsza od tej do buldożera. Ładnie zrobione przejrzyste, szyte nie klejone, co ja osobiście uważam za duży plus. Same rysunki kolejnych etapów bardzo przejrzyste, trudno się zgubić. No akurat maniakiem instrukcji to jestem, tak więc doceniam każdą dobrze zrobioną instrukcję.
4. Zestaw.
Utrzymany w kolorystyce czerwono-szarej. Klocki jak klocki... ale te gąsienice! :-) No dobra żartowałem.
Nie tylko one są tu ważne, ale nie oszukujmy się, gdyby nie one, gdyby to były gąsienice starego typu, to połowa z nas nawet by oka nie zawiesiła na tym zestawie. Przecież zapas gąsienic starego typu, każdy kto potrzebował nabył kupując conajmniej jednego Crawler Crane.
Poza nimi spory zapas małych i średnich, czerwonych paneli karoseryjnych - łącznie 10 sztuk, i trochę liftarmów różnej długości.
5. Składanie.
Modelu podstawowego nie poskładałem. alternatywny stanowczo bardziej mi się spodobał. Skuter, tak dla zasady to może poskładam jak nabędę drugi taki zestaw. Buduje się szybko i bez żadnych zagwozdek.
6. Subiektywnie.
Stanowczo kupię drugi. Podoba mi się. No i stanowi jakiś zaczątek do zbierania gąsienic nowego typu. Sceptyk pewnie powie: ale na co mi gąsienica która ma tylko 14 ogniw? Ale taka gąsienica wystarcza na jeden bok modelu alternatywnego i ma taką samą długość co gąsienica złożona z 27 ogniw starego typu, zmierzyłem przy Crawler Crane.
Z dwa takie skutero-buldożery i zapowiadany na drugą połowę roku duży buldożer i ma się wystarczający zapas nowych ogniw na cztery sensownej długości gąsienice.
Ja ten zestaw stanowczo wszystkim polecam.
A tymczasem rzucam na warsztat budowanie 8674 :-)
Pozdrawiam
Szymon
P.S.
Czy wspominałem o nalepkach? Pewnie nie, bo ja do nich nie przywiązuje większego znaczenia i w ogóle ich nie nalepiam na klocki. Ale są w zestawie. Aż dwie :-)
Ostatnio zmieniony 2011-08-02, 16:38 przez szimonek, łącznie zmieniany 3 razy.
- Aurimax
- VIP
- Posty: 255
- Rejestracja: 2005-02-14, 21:12
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- brickshelf: Aurimax
- Kontakt:
-
Kurcze z nieba mi spadłeś z tą recenzją
Nie żebym chciał GO kupować lub coś takiego , ale napisałeś że 14 nowych ogniw to 27 starych i to jest dla mnie bardzo ważna informacja !
Po za tym , opis bardzo konkretny i w sumie to po przeczytaniu dogłębnym , niewykluczone , że jednak go kupię !
Bardzo dobry artykuł
Dziękuję Szymonie
Ps . Brakuje tylko fotek gotowych modeli , ale pewnie będą i bardzo polecam 8674 , po prostu robi się piękniejszy w miarę budowania !
Nie żebym chciał GO kupować lub coś takiego , ale napisałeś że 14 nowych ogniw to 27 starych i to jest dla mnie bardzo ważna informacja !
Po za tym , opis bardzo konkretny i w sumie to po przeczytaniu dogłębnym , niewykluczone , że jednak go kupię !
Bardzo dobry artykuł
Dziękuję Szymonie
Ps . Brakuje tylko fotek gotowych modeli , ale pewnie będą i bardzo polecam 8674 , po prostu robi się piękniejszy w miarę budowania !
Ostatnio zmieniony 2007-02-03, 00:00 przez Aurimax, łącznie zmieniany 1 raz.
- Maciej Drwięga
- Posty: 1109
- Rejestracja: 2004-08-08, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: maciejd
-
To prawda, jednak niesie ze sobą kilka informacji przydatnych dla innych. Oprócz braku tych zdjęć nie zauważyłem specjalnych mankamentów, chyba że się mylę ? Sam fakt nieposkładania modelu podstawowego mówi mi już sporo - na części tak, ale sam model nie powala na kolana. Mając dwa, można się pokusić, mając jeden lepiej wykorzystać na inny cel zawarte w nim elementy... Czy ja coś nadinterpretowywuję ? (jest takie słowo ?)Hippotam pisze:Ja bym się wstrzymał. Recenzja bez żadnego zdjęcia czy nawet opisu modelu?
Maciej
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.
Przepraszam że się czepiam, ale sam Maćku powołałeś moderatorów tego działu żeby "dbali o poziom".
Szymon, wielka prośba - zrób proszę parę zdjęć tego buldożera, albo napisz coś więcej o nim, OK? Wtedy recenzja będzie tip-top.
Zgoda. Recenzja jest bardzo zgrabna i konkretna, ale jakoś mi nie pasuje, że więcej dowiedziałem się o tej pani od której Szymon kupił zestaw, niż o samym modelu.Maciej Drwięga pisze:To prawda, jednak niesie ze sobą kilka informacji przydatnych dla innych.
Szymon, wielka prośba - zrób proszę parę zdjęć tego buldożera, albo napisz coś więcej o nim, OK? Wtedy recenzja będzie tip-top.
Zdjęcia Buldożera wrzuciłem do galerii. Tylko folder musi się ponownie upublicznić.Hippotam pisze:Ja bym się wstrzymał. Recenzja bez żadnego zdjęcia czy nawet opisu modelu?Maciej Drwięga pisze:Zatwierdzono
Bez opisu bo nie mi go opisywać, w moim przypadku albo model mi się podoba i go kupuję albo zupełnie go pomijam, a jak przypadkiem taki dostaję to najczęściej idzie na sprzedaż...
Nie nadinterpretujesz. Słowo jak najbardziej istnieje, bo jest istniejącym słowem (od interpretować) oklejonym przedrostkiem i przyrostkiem. Wygląda trochę jak twórcze słowotwórstwo, ale jest zgodne z regułami naszego językaMaciej Drwięga pisze:Czy ja coś nadinterpretowywuję ? (jest takie słowo ?)
Czy ja mogę coś zrobić z tym że ten post składa się tak jak powyżej? Chodzi tą wielką pustą końcówkę posta, bo zdjęcia wrzucone na Brickshelf są specjalnie zmniejszone do 800x600 - oryginały mają średnio 4MB każde, a zupełnie nie wiem z czego wynika takie zachowanie się silnika forum przy składaniu tych zdjęć. Poza tym "cytowanie selektywne" słabo nie radzi sobie z podwójnym cytowaniem (cytat w cytacie), najzabawniejsze był gdy cytowałem Hippotama cytującego Maćka, a wyszło mi że cytuję siebie z tekstem obu przedmówców sklejonym do kupy
Tymczasem na zachętę zdjęcie porównawcze, stary i nowy typ gąsienic:
Pozdrawiam
Szymon
Ostatnio zmieniony 2007-02-03, 12:46 przez szimonek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Aurimax
- VIP
- Posty: 255
- Rejestracja: 2005-02-14, 21:12
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- brickshelf: Aurimax
- Kontakt:
-
Dla mnie klasa bardzo dużo mi to mówi o nowych ogniwach , bo się nad nimi zastanawiam !szimonek pisze:Tymczasem na zachętę zdjęcie porównawcze, stary i nowy typ gąsienic:
Dziękówka !
Maćku jest nadinterpretacja , ale czy ten Twój wybryk jest to wątpię !Maciej Drwięga pisze:Czy ja coś nadinterpretowywuję ? (jest takie słowo ?)
- Maciej Drwięga
- Posty: 1109
- Rejestracja: 2004-08-08, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: maciejd
-
Po to właśnie powołuje się moderatorów. Przykro mi, że moje poczucie recenzji wartej zaakceptowania kłóci się z Twoim, jednak mimo wszystko uzurpuję sobie prawo do pewnych wypowiedzi - nawet w tak elitarnej części forum. Czy to się podoba, czy nie. EOT.Hippotam pisze:sam Maćku powołałeś moderatorów tego działu żeby "dbali o poziom".
Cytowanie selektywne działa zupełnie inaczej, niż normalne. Tam kopiowany jest BB Code z bazy danych i wsadzany w pole edycji, tutaj prosty JavaScript kopiuje po prostu zaznaczony fragment tekstu... Napisanie parsera HTML -> BBCode jest oczywiście możliwe w JS... z tego co wiem jednak, cytowanie selektywne miało ułatwić redagowanie "szybkich" odpowiedzi... stąd pewnie jego prostota.szimonek pisze:"cytowanie selektywne" słabo nie radzi sobie z podwójnym cytowaniem (cytat w cytacie)
Z tego co pamiętam kiedyś to zostało zmienione aby ułatwić przeglądanie forum (w mniejszych rozdzielczościach przeglądanie posta z kilkoma zdjęciami o większym rozmiarze było mocno uciążliwe - były zgłaszane prośby). Dlatego wyświetlana fotka jest skalowana a jeśli ktoś chce, po kliknięciu ma od ręki rozmiar źródłowy.szimonek pisze:zupełnie nie wiem z czego wynika takie zachowanie się silnika forum przy składaniu tych zdjęć
Maciej
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.
Dziś zakupiłem ten model i po złożeniu troszke sie zdziwiłem Porównałem do twoich fotek i zobaczcie jakie części mi zostały po złożeniu. Jak widać w zestawie miałem dwa Red Technic Ribbed Hose Ze skutera jestem zadowolony bardzo ładnie się prezentuje no i oczywiście te gąsienice. Brakuje mi tylko atrapy silnika .
Wiem, że odkopuję temat sprzed lat, ale stałem się posiadaczem ów skutera śnieżnego i chciałem przedstawić swoje spostrzeżenia.
Zaczynając od amortyzatorów, które jak już wspomniano są zbyt twarde. Wmontowałem szare amorki od czerwonego motocykla z połowy lat '90 i zdecydowanie lepiej działa zawieszenie.
Ponadto gąsienicę napędową też bym obłożył amortyzatorami, ewentualnie konstrukcję nieco zmienić, bo jest dość luźna.
Ogólnie konstrukcja jeśli chodzi o wgląd i rozwiązania techniczne jest jak na taki zestaw bardzo ładnie i zgrabnie dopracowana.
Mimo wszystko jestem zachwycony zestawem :) i ładnie się komponuje na półce obok ratraka.
Zaczynając od amortyzatorów, które jak już wspomniano są zbyt twarde. Wmontowałem szare amorki od czerwonego motocykla z połowy lat '90 i zdecydowanie lepiej działa zawieszenie.
Ponadto gąsienicę napędową też bym obłożył amortyzatorami, ewentualnie konstrukcję nieco zmienić, bo jest dość luźna.
Ogólnie konstrukcja jeśli chodzi o wgląd i rozwiązania techniczne jest jak na taki zestaw bardzo ładnie i zgrabnie dopracowana.
Mimo wszystko jestem zachwycony zestawem :) i ładnie się komponuje na półce obok ratraka.
Mężczyzna nigdy nie dorasta. Tylko zabawki są coraz większe i droższe.
- M_longer
- VIP
- Posty: 5429
- Rejestracja: 2007-09-29, 08:47
- Lokalizacja: Lubin
- brickshelf: M-longer
- Kontakt:
-
Cieszymy się razem z Tobą. Teraz powiedz, czy to był jedyny powód by odkopać temat sprzed roku?kruszyna pisze:Witam !!
Wczoraj odwiedziła mnie ciotka z Niemiec i przywiozła mi ten zestaw . Jest co prawda używany , natrafiła na niego jak odwiedzała jeden z lumpeksów . Zestaw co prawda jak już wyżej wspomniałem używany ale kompletny a wydała na niego aż 2 ojro :)