6401 Seaside Cabana & 6402 Sidewalk Cafe

Recenzje oficjalnych zestawów LEGO napisane przez Forumowiczów

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
blizzard
Posty: 820
Rejestracja: 2011-10-04, 15:48
Lokalizacja: Poznań
brickshelf: blizzard00453005_0000002

 

6401 Seaside Cabana & 6402 Sidewalk Cafe

#1 Post autor: blizzard »

Obrazek
Witam!
Tym razem przygotowałem dla Was opis dwóch zestawów, mianowicie 6401 oraz 6402.
ObrazekObrazek
Wszystkie klocki razem
------------------------

Info o 6401
Rok wydania: 1992, seria Town
Liczba klocków: 45
Instrukcja: 1 kartka, dwustronnie drukowana,Foto1,Foto2
Cena: w dniu wejścia na rynek US $6.75 / DM 11.99, na BL od 23zł+wysyłka
Strony, na których można poczytać o 6401:
Lugnet
Peeron
BrickLink
BrickSet
Pudełko: Przykładowe foto
Ciekawe klocki
Wing 6x12, tylko w 3 zestawach
Slope Brick z palemką, tylko tutaj


------------------------
Info o 6402
Rok wydania: 1994, seria Town
Liczba klocków: 43
Instrukcja: 1 kartka, dwustronnie drukowana,Foto1,Foto2
Cena: w dniu wejścia na rynek $7.25, na BL od 29zł+wysyłka
Strony, na których można poczytać o 6402:
Lugnet
Peeron
BrickLink
BrickSet
Pudełko: Przykładowe foto
Ciekawe klocki
Rowerek, po prostu jest fajny
Round Dish, tylko w tym zestawie w kolorze ParaPink
Czterokolowory Plate,też tylko tutaj.
------------------------

Dlatego opisuję je razem? Bo są bardzo do siebie podobne, bazują na tej samej kolorystyce i tematyce, wyglądają niemal bliźniaczo, a pkt 1.8 regulaminu działu Recenzje przyzwala na takie działanie :)
------------------------
Ludziki z obu zestawów prezentują się następująco:
ObrazekObrazek
------------------------

6401, czyli Seaside Cabana, rozpoczynamy od budowy skuterka wodnego
ObrazekObrazekObrazek,
co zajmuje nam ok. minutę. Później czas na deskę z żaglem
Obrazek, troszkę problematyczną, bo ciężko trafić kijkiem w te dziurki, na szczęście jest on elastyczny i wychodzi z tego bez szwanku, no chyba że się przesadzi z wyginaniem.
Na sam koniec Cabana (hiszp. chata)
ObrazekObrazek, i całość jest już gotowa do zabawy!
Obrazek
Zestaw jest malutki i ma bardzo przyjemną kolorystykę, ParaPink jest genialny.
Przypadło mi też połączenie kulowe deski ze "stojakiem" na żagiel, może się bezproblemowo poruszać,a puszczone nie przesuwa się samo.
Obrazek

------------------------

6402, czyli Sidewalk Cafe, to jeden mały obiekt, świetna minikawiarenka pod gołym niebem, z roślinkami nad głową. Idealne rozwiązanie w jakiejś słonecznej miejscowości.
Całość budujemy w 8 krokach, wszystko zajmuje 2minuty:
ObrazekObrazek.
Zwróćcie proszę uwagę, jak fajnie wygląda "kij" do nalewania piwa,małe cudeńko:
Obrazek
Po chwili dochodzą łuki i roślinki, pojawia się też mini stolik z parasolem i całość budowy skończona.
Obrazek
Niestety, zakupiłem zestaw używany i brakuje w nim szybki, a nie mam czym tego zastąpić.

Całość moim zdaniem pasuje do siebie, kolorystyka jest taka sama, dominuje szare podłoże, białe i różowe elementy zabudowy i roślinki, mimo że oba zestawy różnią 2 lata (rok wydania).
ObrazekObrazek
Oba zestawy zakupiłem jednocześnie ( po bardzo niskich cenach ), dla mojej dziewczyny, gdyż w jej głowie zrodziła się koncepcja domków plażowych i ogólnego Cacao Beach :)
Ja zaś bardzo lubię stare LEGO, tak z okolic 1992-96, więc długo się nie zastanawiałem.

Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony 2012-03-20, 22:27 przez blizzard, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Der
Posty: 83
Rejestracja: 2010-11-14, 17:42
Lokalizacja: Kraków

#2 Post autor: Der »

Jestem zakochany w tych zestawach, jak i w całym themie. Jak dla mnie jeden z najładniejszych, najprzyjemniejszych theme'ów w całym starszym lego (lego dziecinstwa mego). Sam dobrze pamiętam, że mama mi kiedys kupiła impulsik z różowo-białą łódką, z tych setów, i byłą boska (choć moja chłopięca duma na początku trochę ucierpiała).

Te zestawy miały taki fajny luzik i czilałcik, jak mało które. :)
No i przyjemna recenzja.
<cisza>
Słyszysz?

Awatar użytkownika
aditoma
Posty: 155
Rejestracja: 2011-12-14, 18:54
Lokalizacja: Lublin

#3 Post autor: aditoma »

Recka jak najbardziej ok, choć fotki..cóż;) ja wiem że nie każdy ma namiot bezcieniowy ale można sobie choćby lampką doświetlić:) a najlepiej dwoma;)

Sam zestawik pamiętam z katalogu. Piękne były i są zestawy z tej serii choć ten wąsik to jest jak dla mnie gwiazda porno lat 70-80;)
Za każdym razem gdy [CENZURA] kotek.

Awatar użytkownika
Lord Vash
Posty: 113
Rejestracja: 2011-01-06, 00:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

#4 Post autor: Lord Vash »

Paradisa jest jedną z moich ulubionych serii i moja męska duma wcale na tym nie cierpi :D Mam obydwa zestawy, Sidewalk Cafe był jednym z pierwszych, jakie dostałem, mam także tę biało-różową motorówkę, o której wspomniał Der. Miałem się pokusić o recenzję dwóch większych zestawów, które mam, ale jakoś nie umiem się do tego zebrać + jestem kompletnym fotograficznym antytalentem :)
A szybka nie jest jedynym "brakiem". Minifiżka w różowym ma nóżki inne niż w oryginale :)
Still looking for my AFOL-boyfriend :)
modularmike.wordpress.com

Darkelmo
Posty: 194
Rejestracja: 2008-08-26, 19:21
Lokalizacja: Warszawa

#5 Post autor: Darkelmo »

Pamiętam jak marzyłem o tych przezroczystych kieliszkach. Na szczęscie dostałem TEN zestaw, który spowodował, że rozkochałem się w castle. Niemniej lubię tę serię dawała poczucie takich bogadych minifigów, którzy się bawili i czerpali z życia pełnymi garściami. Miałem również włosy dla swojej piratki:)

Awatar użytkownika
Innos
Posty: 1026
Rejestracja: 2011-01-10, 22:01
Lokalizacja: Krakówarszawa
brickshelf: Innos

 

#6 Post autor: Innos »

Hmm, ciekawą serię poruszyłeś, i z niej dwa małe, ale treściwe i reprezentatywne zestawy. Już "za młodu" miałem z tą serią problem, z jednej strony zestawy Paradisa były całkiem ciekawe, do tego zawierały sporo unikatowych części, z drugiej strony większość z tych elementów była różowa, co nijak nie chciało pasować do zestawów Castle, Space czy nawet ówczesnego Town, reszta, głównie białych, pasowała chociaż do piratów. Nie był to jednak dla mnie bezpośredni problem, bo sam takich zestawów nie miałem, kilka z nich miała natomiast moja kuzynka, miałem więc okazję swego czasu dobrze się z nimi zapoznać i wybawić.

Te 2 zestawy to taka Paradisa w pigułce - są skąpo ubrani plażowicze, są drinki, lody, relaks nad wodą - i to samo mniej więcej w całej serii, która miała w sobie to coś, do czego TLG powinno częściej powracać, czerpiąc ze świetnych pomysłów z tamtych lat przy tworzeniu nowych. Oba zestawy są zdecydowanie bawialne, do tego łatwo połączyć mniejsze zestawy w większy komplet, jak widać w recenzji.
Jednocześnie jednak ta seria, brzydko mówiąc, trochę za bardzo wali różem po oczach, co prawda to i tak niewiele w porównaniu do nowszych serii dla dziewczynek, gdzie po oczach wali się całą paletą pastelowych barw, ale jednak - stereotyp różowych zabawek dla dziewczynek od razu rzuca się w oczy. Pod tym względem niedoścignionym ideałem jest kultowy 6376 Breezeway Cafe(zresztą wznawiany w 2002r.), który był zestawem bardzo uniwersalnym, z tego, co widziałem, atrakcyjnym dla dziewczynek (miała go kuzynka, miała też koleżanka), a jednocześnie nie tak cukierkowym. Takie połączenie pomysłów z Paradisy i wykonania z 6376 mogłoby być złotym środkiem, na który nie miałyby powodu narzekać feministki i sfrustrowani tatusiowie dziewczynek nie mających czym się bawić, jak miało to miejsce w przypadku wchodzącej serii Friends.

Przy całej tej krytyce uważam jednak, że warto korzystać z faktu, że zestawy z tamtych lat można często kupić na aukcjach śmiesznie tanio (używki oczywiście), i warto zapewne zebrać co ciekawsze z nich. Te recenzowane, takie małe, a każdy z kilkoma unikatowymi elementami, pewnie można na aukcjach dostać za cenę góra dwóch impulsów czy dwóch minifigów kolekcjonerskich, i za taką cenę warto je, moim zdaniem, brać, jeśli szuka się zestawów z wczesnych lat 90.
aditoma pisze:Piękne były i są zestawy z tej serii choć ten wąsik to jest jak dla mnie gwiazda porno lat 70-80;)
Faktycznie, coś w tym jest -szczególnie, że panowie mają takie oldschoolowe pasiaste koszulki i krótkie spodenki ;) (żeby nie powiedzieć, że tylko slipy)

Awatar użytkownika
Misterzumbi
Zasłużony
Posty: 1469
Rejestracja: 2006-06-20, 01:21
Lokalizacja: z piekła
brickshelf: misterzumbi
Kontakt:

 

#7 Post autor: Misterzumbi »

6402 jest u mnie niewiarygodnie wysoko jezeli chodzi o moje ulubione zestawy. Miala go siostra, ale tak jak w twoim przypadku budowala go glownie bez szybki. Bynajmniej nie dlatego ze jej brakowalo w zestawie :D...
Maciej Drwięga pisze:czas naświetlania zdjęcia nie ma wpływu na przezroczystość Jeraca.
kris kelvin pisze: Boże chroń Lugpol.

Awatar użytkownika
Cevillus
Posty: 553
Rejestracja: 2010-04-29, 21:14
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: greenboy55

 

#8 Post autor: Cevillus »

Muszę tutaj napisać że w swojej kolekcji Lego posiadam jeden z tych modeli - 6402. ;)

Awatar użytkownika
Andzia
Posty: 287
Rejestracja: 2008-01-21, 15:03
Lokalizacja: Toruń / Szkocja (obecnie)
brickshelf: andzia

 

#9 Post autor: Andzia »

Piekna seria, milo ja sobie wspominam. Jednak dopiero jako stary kon (a moze raczej klacz) nabylam dwa zestawy z BrickLink, wciaz jako nowe, nie otwierane - ah radosc nie z tej ziemi otwierac pudelka z czasow mlodosci ;-) 6405 Sunset Stables & 6404 Carriage Ride jak zauwazycie, w obu zestawach sa konie, w tym takze zrebaczek - zawsze mialam bzika na punkcie koni, nie tylko tych z LEGO
Lego maniak - moja kolekcja

z braku laku wciskam kit

lordofdragonss

#10 Post autor: lordofdragonss »

Lord Vash pisze:Paradisa jest jedną z moich ulubionych serii i moja męska duma wcale na tym nie cierpi :D Mam obydwa zestawy, Sidewalk Cafe był jednym z pierwszych, jakie dostałem, mam także tę biało-różową motorówkę, o której wspomniał Der. Miałem się pokusić o recenzję dwóch większych zestawów, które mam, ale jakoś nie umiem się do tego zebrać + jestem kompletnym fotograficznym antytalentem :)
A szybka nie jest jedynym "brakiem". Minifiżka w różowym ma nóżki inne niż w oryginale :)
VAsh, nie wymiguj się tylko rób reckę Latarni :D

te zestawy to były moje dwa z trzech ulubionych z paradisy- trzecim jest mala stajnia z konikiem i samochodem z przyczepą do przewozu owego konia.
Dzieki za przywrócenie myśli z tamtych lat. :)

Chirurg

#11 Post autor: Chirurg »

Zestawy mimo kobiecego charakteru mają i miały swój urok jakiego na prawdę brakuje części dzisiejszych zestawów. Ten róż, rower wodny i sam pomysł na ladę z lodami, aż mi się łezka "we" oku kręci na myśl jak bardzo chciałem w dzieciństwie mieć te wszystkie zestawy i zbudować miasto marzeń.

ODPOWIEDZ