Trochę to trwało, zanim znalazłem czas na kolejną sesję zdjęciową. Co prawda tym razem miał to nie być motor, ale na specjalne życzenie jest.Sirius pisze:Szkoda, że coś niemuzycznego. Świetnie Ci to wychodzi. A taki "tryptyk" byłby jak najbardziej mile widziany ;)
Frank Zappa był geniuszem, świetnym muzykiem, wspaniałym kompozytorem i człowiekiem mocno pokręconym. Może pochwalić się ogromnym dorobkiem muzycznym - w swoim życiu wydał 62 płyty, plus 29 wydanych po jego śmierci.
Oprócz tego był człowiekiem, którego bardzo cenię za poglądy i postrzeganie świata. Szczególnie godna polecania jest jego autobiografia Takiego mnie nie znacie, w której poza wspomnieniami z dzieciństwa znajdziecie wiele ciekawostek na temat jego twórczości, przemysłu muzycznego i amerykańskiego społeczeństwa.
I właśnie do tej satyry amerykańskiego społeczeństwa, która bardzo często pojawia się w piosenkach Zappy nawiązuje malowanie motocyklu.
A ponieważ "Pisanie na temat muzyki jest jak tańczenie na temat architektury.", niech sam Zappa dopowie resztę.