30102 Desk
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
30102 Desk
Recenzja 30102: Desk
Dane techniczne
Seria: Friends
Podseria: Promotional
Rok produkcji: 2012
Liczba klocków: 26 + 3 zapasowe
Spis części: BrickLink
Cena (w momencie publikacji opisu): 7,99 zł z miesięcznikiem „Scooby-Doo!”; BrickLink: od ~13 zł do ~48 zł (MISB)
Brickset
BrickLink
Słowem wstępu
Kolejny zestaw promocyjny, dołączany - podobnie jak [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=19513&sid=20bdcbc37b3a4d1ff9df7a9a4e341b8a]30221[/URL] - jako prezent, do marcowego numeru magazynu „Scooby-Doo!”.
Nakład czasopisma został co prawda podzielony na dwie części, jednak w praktyce okazuje się, że wspomniany 30221 można znaleźć niemal wszędzie, podczas gdy zdobycie 30102 graniczy często niemal z cudem. I to chyba tyle - tradycyjnie już, zapraszam do lektury!
Opakowanie i zawartość
Jak przystało na zestaw promocyjny, w nasze ręce trafia standardowy „polybag”, z obustronnym, kolorowym nadrukiem.
Przednią część torebki zdobi okazałe, podretuszowane zdjęcie zestawu w pełnej krasie, dodatkowo w części górnej dodano logo serii, a także szczegół w postaci fotki pięciu „Przyjaciółek”:
W części tylnej nie natkniemy się na nic odkrywczego - masa informacji i ostrzeżeń plus często spotykany szczegół jednego z elementów zestawu w skali 1:1 - tu akurat wybór padł na główną bohaterkę - Olivię:
Po otwarciu torebki i wysypaniu zeń zawartości, naszym oczom ukaże się złożona instrukcja budowy oraz garść elementów.
Instrukcja ma postać jednostronnej karteczki, którą zapełnia raptem sześć kroków budowy modelu, a także informacje o producencie i wszędobylskie reklamy:
Jeżeli chodzi o klocki, to w sumie otrzymujemy ich 29:
Szybka analiza nie wykazała obecności elementów występujących tylko i wyłącznie w niniejszym zestawie, gdyż praktycznie każdy, w mniejszej bądź większej ilości, już kiedyś się pojawił. Zainteresowanych poszukiwaniami odsyłam ponownie do wykazu elementów.
Model
Najjaśniejszą gwiazdą opisywanego zestawu jest oczywiście figurka jednej z przyjaciółek.
Olivia - bo o niej mowa - to czarująca, długowłosa i długonoga brunetka, ubrana w różową bluzeczkę, fioletową spódniczkę i jasnoróżowe buciki - tutaj w formie nadruku.
Tors figurki, podobnie jak i główka, posiadają jednostronne nadruki:
Laleczka jakoś niczym szczególnym mnie nie ujmuje, choć uroku oczywiście nie sposób jej odmówić. Faktem jednak jest, że mojej trzyletniej córci bardzo się podoba, tak więc najwidoczniej akurat ja się po prostu nie znam...
Nasza bohaterka otrzymała do dyspozycji - dość chyba niewygodne - miejsce pracy, w postaci pufy i stolika. Sam stolik nie wyróżniałby się niczym szczególnym, gdyby nie ustawiono na nim kilka przedmiotów - w tym przypadku są to lampa, wazon z bukietem kwiatów, kubeczek, telefon oraz - jak przystało na XXI wiek - laptop (który można zamknąć):
Konstrukcja jak widać prosta i przyjemna, stanowiąca wprost idealne uzupełnienie figurki.
Budowa całości trwa zaledwie kilkanaście sekund i zostawia po sobie kilka, jak zawsze przydatnych elementów:
Dość gadania - pora zabrać się do pracy:
Podsumowanie
Ciekawa figurka plus kilkadziesiąt elementów, a to wszystko za cenę niecałych ośmiu złotych. Nawet pomimo częstych problemów z dostępnością, warto poszukać i naturalnie warto kupić.
Dane techniczne
Seria: Friends
Podseria: Promotional
Rok produkcji: 2012
Liczba klocków: 26 + 3 zapasowe
Spis części: BrickLink
Cena (w momencie publikacji opisu): 7,99 zł z miesięcznikiem „Scooby-Doo!”; BrickLink: od ~13 zł do ~48 zł (MISB)
Brickset
BrickLink
Słowem wstępu
Kolejny zestaw promocyjny, dołączany - podobnie jak [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=19513&sid=20bdcbc37b3a4d1ff9df7a9a4e341b8a]30221[/URL] - jako prezent, do marcowego numeru magazynu „Scooby-Doo!”.
Nakład czasopisma został co prawda podzielony na dwie części, jednak w praktyce okazuje się, że wspomniany 30221 można znaleźć niemal wszędzie, podczas gdy zdobycie 30102 graniczy często niemal z cudem. I to chyba tyle - tradycyjnie już, zapraszam do lektury!
Opakowanie i zawartość
Jak przystało na zestaw promocyjny, w nasze ręce trafia standardowy „polybag”, z obustronnym, kolorowym nadrukiem.
Przednią część torebki zdobi okazałe, podretuszowane zdjęcie zestawu w pełnej krasie, dodatkowo w części górnej dodano logo serii, a także szczegół w postaci fotki pięciu „Przyjaciółek”:
W części tylnej nie natkniemy się na nic odkrywczego - masa informacji i ostrzeżeń plus często spotykany szczegół jednego z elementów zestawu w skali 1:1 - tu akurat wybór padł na główną bohaterkę - Olivię:
Po otwarciu torebki i wysypaniu zeń zawartości, naszym oczom ukaże się złożona instrukcja budowy oraz garść elementów.
Instrukcja ma postać jednostronnej karteczki, którą zapełnia raptem sześć kroków budowy modelu, a także informacje o producencie i wszędobylskie reklamy:
Jeżeli chodzi o klocki, to w sumie otrzymujemy ich 29:
Szybka analiza nie wykazała obecności elementów występujących tylko i wyłącznie w niniejszym zestawie, gdyż praktycznie każdy, w mniejszej bądź większej ilości, już kiedyś się pojawił. Zainteresowanych poszukiwaniami odsyłam ponownie do wykazu elementów.
Model
Najjaśniejszą gwiazdą opisywanego zestawu jest oczywiście figurka jednej z przyjaciółek.
Olivia - bo o niej mowa - to czarująca, długowłosa i długonoga brunetka, ubrana w różową bluzeczkę, fioletową spódniczkę i jasnoróżowe buciki - tutaj w formie nadruku.
Tors figurki, podobnie jak i główka, posiadają jednostronne nadruki:
Laleczka jakoś niczym szczególnym mnie nie ujmuje, choć uroku oczywiście nie sposób jej odmówić. Faktem jednak jest, że mojej trzyletniej córci bardzo się podoba, tak więc najwidoczniej akurat ja się po prostu nie znam...
Nasza bohaterka otrzymała do dyspozycji - dość chyba niewygodne - miejsce pracy, w postaci pufy i stolika. Sam stolik nie wyróżniałby się niczym szczególnym, gdyby nie ustawiono na nim kilka przedmiotów - w tym przypadku są to lampa, wazon z bukietem kwiatów, kubeczek, telefon oraz - jak przystało na XXI wiek - laptop (który można zamknąć):
Konstrukcja jak widać prosta i przyjemna, stanowiąca wprost idealne uzupełnienie figurki.
Budowa całości trwa zaledwie kilkanaście sekund i zostawia po sobie kilka, jak zawsze przydatnych elementów:
Dość gadania - pora zabrać się do pracy:
Podsumowanie
Ciekawa figurka plus kilkadziesiąt elementów, a to wszystko za cenę niecałych ośmiu złotych. Nawet pomimo częstych problemów z dostępnością, warto poszukać i naturalnie warto kupić.
IMO najciekawsze poly, jakie dodawano w ostatnich miesiącach do magazynów. W pracy stoi obok 9472 (Attack on Weathertop z LORTa) i wszyscy jesteśmy pod ogromnym wrażeniem kolorystyki. Ponadto nogi od stolika z tego zestawu + tors i głowa jakiegoś ludzika + 3 klocki na wzmocnienie grzbietu i ogon = tęczowy centaur. ;)
Tak, dwa. Recenzowany lub [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=19513]30221[/URL]Briggs pisze:To jak to jest z tym scooby-doo? Są obecnie w numerze różne zestawy do wyboru?
Ostatnio zmieniony 2013-03-10, 13:50 przez bacon, łącznie zmieniany 2 razy.
Teoretycznie dwa, w praktyce trzy. Można jeszcze trafić 30018.Briggs pisze:Są obecnie w numerze różne zestawy do wyboru?
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
- bonczyk85
- Posty: 289
- Rejestracja: 2012-03-26, 11:24
- Lokalizacja: Wyszków/Warszawa
- brickshelf: bonczyk85
-
Kupiłem, żeby mieć chociaż jednego Friendsika, tak symbolicznie. Akurat w moim przypadku nie było problemu z dostępnością, w sklepie był cały stosik Scoobiego, a w nim mniej więcej po równy przydział egzemplarzy, do których dołączono ten zestaw i zestaw 30221 (wziąłem oba, a co sobie będę żałował :)).
I za 8 zł zdecydowanie warto, zwłaszcza z uwagi na figurkę. Laleczka jest urocza i ma bardzo fajne, w miarę elastyczne, zrobione z jakiegoś miękkiego plastiku włosy, które zresztą pasują również do główek tradycyjnych minifigów.
I za 8 zł zdecydowanie warto, zwłaszcza z uwagi na figurkę. Laleczka jest urocza i ma bardzo fajne, w miarę elastyczne, zrobione z jakiegoś miękkiego plastiku włosy, które zresztą pasują również do główek tradycyjnych minifigów.
My sets
Kolekcjonować czy budować... a może jedno i drugie...?
Kolekcjonować czy budować... a może jedno i drugie...?
- Kirysowaty
- Posty: 741
- Rejestracja: 2007-04-10, 18:39
- Lokalizacja: okolice Radomia
-
Kupiłem sobie swego czasu z tą gazetką Magic Pocket. Ładna figurka, ciekawe kolory. Jedyne, do czego mógłbym się przyczepić, to słaba jakość wykonania laptopa. Ciężko mi się go otwiera i zamyka, a elastyczny materiał powoduje, że zamknięty laptop sam czasem chce się otworzyć.
Jellyeater pisze:Jak się kupuje Lego to należy sprawdzić, czy nie zawiera demonów.