Destruction Of Pompeii by hippotam, on Flickr
Zdjęcia poglądowe:Pliniusz Młodszy pisze: Obejrzeliśmy się: za nami rozciągała się gęsta ciemność, pokryła ziemię, przewala się na kształt pędzącej lawiny. [...]
Zanim się obejrzeliśmy ogarnęła nas ciemność, nie taka, jak pozbawiona blasku księżyca lub pochmurna noc, lecz taka, jak w zamkniętym pomieszczeniu, kiedy zgaszą lampę. Wtedy rozległ się lament kobiet, płacz dzieci, okrzyki mężczyzn: jedni nawoływali swych rodziców, drudzy dzieci, inni zaś małżonków, lub powoli rozpoznawali ich głosy; niektórzy opłakiwali swoje nieszczęście, drudzy swych najbliższych; byli i tacy, którzy ze strachu przed śmiercią błagali o śmierć, wielu wyciągało ramiona do bogów niebieskich, inni wykrzykiwali, że nie ma już bogów i spadła na świat ostatnia, wiecznie trwająca noc [...]
Nieco się rozjaśniło, lecz my nie myśleliśmy, że to świt, lecz, że tylko zbliża się do nas ogień. Ogień natomiast zatrzymał się w sporej odległości, lecz znów spadła na nas ciemność, znów spadł gęsty deszcz popiołu, coraz gęstszy. Wielokrotnie też stawaliśmy, aby strząsać go z siebie; inaczej jego ciężar przykryłby nas lub wręcz nas zmiażdżył. [...]
Wreszcie ciemność rozproszyła się na kształt dymu czy mgły, wkrótce zrobiło się naprawdę jasno, nawet słońce zaświeciło, wprawdzie żółtawym światłem, jak to bywa zwykle w czasie zaćmienia słońca. Jeszcze ciągle mieni się w nam w oczach, lecz zaskoczeni widzimy już, że wszystko pokryte jest warstwą popiołu jak śniegiem.
Rekonstrukcja
Google na Pompeii
Praca powstała na konkurs Nexusa. Długo się zastanawiałem jaki temat mógłby uzasadnić użycie tylko jednego koloru. Chodził mi po głowie wyciek ropy albo awaria w fabryce czekolady, ale kiedy wpadłem na zdjecia Pompejów już wiedziałem że to jest to.
EDIT:
Lektyka:
Lectica by hippotam, on Flickr