[MOC] Działający młyn wodny
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
Przede wszystkim jest ładny. Proporcjonalny budynek, z dużą liczbą detali. Dużo dodają mu uroku czerwone wstawki przy oknach. Bardzo podoba mi się też chropowaty mur. Zainspiruję się nim w swoich budyneczkach, które mam teraz na warsztacie. Ja też mam za sobą próby wodne (na forum jest Wenecja). U mnie niestety były spore nieszczelności.
Jantin pisze:Może w przyszłości pokusiłbyś się o zmontowanie do niego działającego wnętrza? Z kamieniem młyńskim i wszystkimi do niego przystawkami? :)
W środku są żarna. Ale ich nie widać, bo nie miałem już czasu bawić się w otwierany budynek. Zresztą wtedy trzeba by wykończyć całe wnętrze, a na to już na pewno nie było czasu.Byłoby idealnie gdyby mechanizm coś poruszał, żarna albo może młot kowalski?
Mrutek pisze:Oczywiście pod warunkiem zmiany konstrukcji, tak aby koło obracało się w prawidłową stronę, bo na razie jest trochę obciachowo.
Oj też mi problem... Nie dyskryminujmy żadnej ze stron! Widocznie nie było do dyspozycji większych strumieni, tylko taki... powściągliwy. :)Ano własnie... gdyby ta rynienka była dłuższa - koło by się kręciło w "poprawną stronę".
Tak poważnie: Rynna musiałaby wyjść nad koło, a wtedy zasłoniłaby je i moim zdaniem efekt wizualny byłby mniej korzystny.
Teraz przynajmniej młyn jest jedyny w swoim rodzaju, Jantin będzie mógł opisać go w licencjacie, a za paręset lat będą go zwiedzać tłumy podekscytowanych Japończyków.
O, jak by było fajnie! Trzeba by tylko dobrze to uszczelnić, bo po paru minutach już na pewno gdzieś by się woda przedostała.Hippotam pisze:Super sprawa na wystawę - trzeba tylko dorobić obieg zamknięty poprzez dołożenie jakiejś pompki i kawałka rurki.
Troszkę faktycznie tak... Ale większe już nie byłoby takie ładne :)Świetny pomysł na działający młyn. Może niesłusznie ale mam wrażenie, że koło napędzane wodą jest zbyt małej średnicy.
Ostatnio zmieniony 2013-05-06, 18:00 przez Toltomeja, łącznie zmieniany 1 raz.
Bardzo udany budynek młyna i rzeźba terenu, tak czysto castlowo patrząc. Szczególnie podoba mi się komin i dach, ładnie go wymodelowałeś. Ale oczywiście cały show kradnie trudny do przebicia bajer w postaci koła młyńskiego napędzanego strumieniem wody - rewelacja! Wierzę na słowo, że koło nie kręci się na próżno i w środku są napędzane nim żarna, ale mimo wszystko szkoda, że ich nie pokazałeś.
A z obiegiem zamkniętym na wystawie niewątpliwie zrobiłby furorę - pomyśl o tym.;)
A z obiegiem zamkniętym na wystawie niewątpliwie zrobiłby furorę - pomyśl o tym.;)
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
No są, ale w sumie nic ciekawego. Ot, okrągły szary plate 2x2 się obraca, nie ma skomplikowanych mechanizmów. I mąki póki co nie robi, ale można to przecież zmienić :)Innos pisze:Wierzę na słowo, że koło nie kręci się na próżno i w środku są napędzane nim żarna, ale mimo wszystko szkoda, że ich nie pokazałeś.
A z obiegiem zamkniętym na wystawie niewątpliwie zrobiłby furorę - pomyśl o tym.;)
Co do wystawy, jak już mówiłem strumyk musiałby być idealnie szczelny, żeby nie powiedzieć hermetyczny żeby móc działać przez cały dzień. Ale w sumie już nie raz myślałem że coś jest niemożliwe, a okazało się do zrobienia.
Jasna sprawa. Ale w razie potrzeby nie problem przecież to uatrakcyjnić, wprowadzić redukcję prędkości i zbudować jakieś ładne wnętrze.Toltomeja pisze:No są, ale w sumie nic ciekawego. Ot, okrągły szary plate 2x2 się obraca, nie ma skomplikowanych mechanizmów.
No a co do wystawy, wiadomo, wykraczałoby to poza zakres zwykłego budowania, jeśli pominąć sam mechanizm pompowania i zbierania wody (z takich "ozdóbek", jak Sariel podlinkował), to i tak zostaje całe to uszczelnienie, które musiałoby być jakimś mniej lub bardziej trwałym nielegowym, ale akceptowalnym dla purystów rozwiązaniem. Zapewne zrobić się da, kwestia decyzji podjęcia się takiego przedsięwzięcia.;)
Zresztą woda to tak czy siak bajer dodatkowy. Młyn sam w sobie jako klasyczna konstrukcja castle spokojnie broni się wyglądem i nawet bez wody może przecież stać jako ekspozycja statyczna.;)
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
- Szerszen
- VIP
- Posty: 1785
- Rejestracja: 2012-03-30, 17:08
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Szerszen
- Kontakt:
-
Użyj może wosku/stearyny. Na ciepło powinna zrobić cienką, dość odporną na wodę warstwę uszczelniającą, klocków na stałe nie sklei, a w razie potrzeby w ciepłej wodzie łatwo ją będzie "odjąć", gdy nadejdzie czas na rozbiórkę modelu.Toltomeja pisze: Co do wystawy, jak już mówiłem strumyk musiałby być idealnie szczelny, żeby nie powiedzieć hermetyczny żeby móc działać przez cały dzień. Ale w sumie już nie raz myślałem że coś jest niemożliwe, a okazało się do zrobienia.
Jeden klocek zgubię a drugi zepsuję.
Pojechałeś po bandzie... Ryzykowne, ale może skuteczne. I tak pewnie gdzieś zostałyby szpary, choćby przez zwykłe niedopatrzenie, ale w przeciwieństwie do folii dałoby się je łatwo załatać.Szerszen pisze:Użyj może wosku/stearyny. Na ciepło powinna zrobić cienką, dość odporną na wodę warstwę uszczelniającą, klocków na stałe nie sklei, a w razie potrzeby w ciepłej wodzie łatwo ją będzie "odjąć", gdy nadejdzie czas na rozbiórkę modelu.