79008: Pirate Ship Ambush
Seria: The Lord of the Rings
Premiera: 28.06.2013
Liczba figurek: 9
Liczba elementów: 756
Cena nowego zestawu: 359 - 499 zł (Allegro), $99.97 (Amazon)
Bricklink, Brickset
Kilka słów wstępu
Przecieki na temat tego zestawu pojawiły się pod koniec zeszłego roku. Początkowo było wiadomo, że zestaw będzie się nazywał Pirate Ship Ambush, co dla fana statków pirackich za jakiego się uważam było ekscytującą informacją. Od razu zacząłem szukać informacji na temat statków występujących w filmie, aby móc sobie wyobrazić jak będzie wyglądał zestaw. Udało mi się natrafić na te oto 2 krótkie filmiki prezentujące sceny z filmu.
Co ciekawe, pierwszy z nich jest dodatkową sceną, której nie było w kinowej wersji: Przejęcie statku, Niespodziewany atak
Scenki te uświadomiły mnie, że statek ten będzie zupełnie inny niż te, które do tej pory posiadałem w mojej kolekcji, co w sumie było dość dobrą wiadomością. Dlatego też przez cały pierwszy kwartał tego roku śledziłem różne stronki, czekając na informacje i przecieki zdjęć tego zestawu, aż w końcu nadszedł dzień premiery, a zestaw ten pojawił się na allegro.
Wprowadzenie do zestawu
Zestaw ten prezentuje scenę z książki / filmu, w której orkowie uczestniczący w bitwie, oczekują przypłynięcia Korsarzy z Umbaru, którzy mieli wspomóc Saurona w walce z Gondorem. Poddenerwowani późnym przybyciem piratów orkowie są jeszcze bardziej zaskoczeni, gdy okazuje się, że na statku nie przybyli ich sojusznicy a trójka naszych bohaterów ( Aragorn, Legolas, Gimli) wraz z armią nieumarłych.
Pudełko
W porównaniu ze statkami z serii Pirate of the Caribbean, których pudełka, zarówno Czarnej Perły jak i Zemsty Królowej Anny, pomimo różnicy aż 250 elementów, były takie same, tak tutaj opakowanie zestawu jest o jakieś 10 cm krótsze i o centymetr węższe.
Na przedzie opakowania zaprezentowana jest scenka zasadzki na biednych, niczego się nie spodziewających orków:
Tył prezentuje różne elementy zestawu takie jak: strzelająca katapulta, więzienie, ruchoma kotwica, przykuty pirat, uzbrojenie oraz wyposażenie statku.
Zawartość
Wewnątrz pudełka znajduje się:
- 6 ponumerowanych woreczków z LEGO,
- 8 luzem wsadzonych elementów kadłuba,
- zabezpieczone opakowanie z żaglami,
- 2 instrukcje zabezpieczone tekturową wkładką wraz z naklejkami.
ŻAGLE
W zestawie znajdują się trzy brązowe żagle - 2 duże i jeden mniejszy. Są one jednym z głównych elementów, które odróżniają ten statek od innych:
Zestawienie żagli z tymi, które możemy znaleźć w zestawie Zemsty Królowej Anny:
INTERESUJĄCE ELEMENTY
Zestawienie zrobiłem na podstawie
bricklink
Black Bracket 5 x 2 x 1 1/3 - w kolorze czarnym tylko w tym zestawie
Black Minifig, Weapon Crescent Blade, Serrated with Bar - tylko w 2 zestawach
Dark Bluish Gray Dragon Wing- tylko w tym zestawie
Dark Bluish Gray Dragon Wing - tylko w tym zestawie
Minifig, Shield Triangular with Silver Studs and Diamonds and Mud Spots Pattern - tylko ten zestaw
Olive Green Tile, Round 2 x 2 - w 2 zestawach
Pearl Dark Gray Wing 1 x 4 with Pin Hole - tylko tutaj
Dark Brown Door 1 x 4 x 6 Barred with Stud Handle - tylko tutaj
FIGURKI
Prezentacje figurek przeprowadzę zgodnie z tym jak pojawiały się w instrukcji.
Pierwszym krokiem całej instrukcji było zmontowanie 4 następujących figurek:
Gimli - krasnolud, którego nie trzeba przedstawiać
Legolas - elf, nad którym również nie będę się rozwodził
Orki - tutaj zatrzymam się na chwilę. Element orków w tym zestawie zaliczam do wady tego kompletu. Twórcy dołączyli nam tutaj 2ch orków niczym od siebie się nie różniących i jedynie ubrali jednego z nich w zbroję. Uważam, że powinni oni zostać doposażeni przynajmniej w jakieś nakrycie głowy.
Korsarz z Umbaru- Jest to bardzo ładnie zrobiony minifig, którego 2stronna główka umożliwia odgrywania fajnych scenek.
Szkoda jednak, że jest tylko jeden pirat w tym zestawie.
Jako ciekawostkę dodam, że we fragmencie filmu, którego link podałem u góry,
trafiony przez strzałę Legolasa pirat z Umbaru grany jest przez samego twórcę filmu Petera Jacksona.
Dopiero w 6tym woreczku pojawiają się ci, których nie mogłem się doczekać - nieumarli.
Oczywiście zanim oni, zobaczmy Aragorna:
Postać ta w mojej klasyfikacji figurek tego zestawu zajęła przedostatnie miejsce. Prezentuje się on w tym zestawie po prostu biednie i niczym szczególnym nie zachwyca - po prostu sobie jest.
Na deser pozostali 3ej nieumarli. Są to duchy, które na skutek nie stawienia się w przeszłości na wojnę zostały przeklęte i nie mogą zaznać spokoju. Dopiero aktualny król - Aragorn może ich zwolnić z klątwy, dzięki czemu zaznają spokoju, jednak wcześniej muszą mu pomóc w walce z Sauronem.
Wspaniale zrobione figurki. Każda z nich ma inny tors. Mamy tutaj do czynienia z 2 różnymi rodzajami główek: dwustronna króla nieumarłych oraz dwustronna jego żołnierzy, dzięki czemu możemy stworzyć kombinację 3 różnych twarzy.
To nad czym się zastanawiałem od momentu pojawienia się plotek o tym zestawie, to czy nieumarli będą świecić. Zarówno na opakowaniu jak i w instrukcji nie ma o tym żadnych informacji. Osobiście liczyłem na to, że skoro kolorystyka zarówno ich torsów jak i hełmów/korony jest taka jaka jest, to będą cali świecić. Niestety tak nie jest, co jest wadą tego zestawu. Na szczęście ich główki fluoryzują co poprawiło mi humor:
BUDUJEMY
Pierwszym elementem, który buduje się w tym zestawie jest oczywiście katapulta orków:
Dzięki uprzejmości jednego z nich, prezentuję jak wygląda katapulta w momencie wystrzału:
Co ciekawe katapulta ma dość spory zasięg. Udało mi się nią wystrzelić na odległość 1,1 metra i dopiero wtedy pocisk dotknął ziemi co jest dobrym wynikiem.
Zaczynamy budować statek. Po wykorzystaniu elementów z woreczka 1szego otrzymujemy kadłub statku:
Na zdjęciach widzimy szare obrotowe podstawy masztów, które powinny być znane budowniczym statków.
Przednie koło jest obrotowe, więc w czasie budowy myślałem, że będzie to podstawa obrotowego masztu, jednak tak się nie stało. Pojawił się tam inny element, który jeszcze bardziej mnie podekscytował, ale o tym później. To co rzuca się w oczy to wzmocniony dziób statku, z elementem służącym do taranowania i dziurawienia innych statków oraz skrzynia, która była tylko przedsmakiem tego co czekało mnie podczas budowania całego statku:
Pojawiły się tutaj pierwsze elementy z naklejkami na statku, jednak ich wykonanie i prezencja jest po prostu tak dobra, że szybko im wybaczyłem, że są naklejkami. Dlatego też zarówna deska, jak i mapy świetnie komponują się z pokładem.
Po kolejnym woreczku statek prezentował się następująco:
Pojawiły się tu 2 fantastyczne elementy, które dodają smaczku temu statku:
Zamiast zwykłej kotwicy, pojawiły się 2 topory połączone łańcuchami, wypuszczane z obu burt statku:
Tak prezentuje się zwinięta kotwica:
Dodatkowo na całym pokładzie dodano klocki symbolizujące pojedyncze deski, łatające okręt, a zarazem ożywiające pokład.
Po 3cim woreczku, mamy już początek więzienia oraz kolejne fantastyczne szczegóły,
które powodują, że ten statek jest tak fenomenalny:
Burta została ożywiona łańcuchem oraz uzbrojeniem:
Więzienie również zostało ożywione. Pojawił się w nim szczur, wiadro oraz naklejka,
prezentująca wyskrobane w drewnie dni, miesiące, lata:
Doszliśmy też do końca pierwszej instrukcji:
4ty woreczek rozbudował nam statek w następujący sposób:
Wewnątrz statku pojawiły się kraty w więzieniu, schody na mostek oraz kolejny wspaniale
prezentujący się element jakim są łańcuch pełniące funkcję poręczy:
Na rufie za to pojawiły się pierwsze tarcze w liczbie 8:
W przedostatnim woreczku statek otrzymał swój pierwszy maszt, więźnia oraz kilka kolejnych elementów, które zapełniły wolne miejsce na pokładzie:
Stojak z uzbrojeniem i kluczem do więzienia:
Beczkę z zieloną pokrywą w którego wnętrzu znajduje się diament i złota moneta,
oraz beczkę z oszczepami do wyrzutni burtowych, których zasięg w porównaniu z katapultą orków jest dużo mniejszy, jakieś 30 cm, jednak pocisk sunie z dość dużym impetem, dzięki czemu dolatuje na parkiecie dość daleko.
Zatrzymam się tutaj na chwilę. Zastanawia mnie czym kierowali się projektanci decydując się na oliwkową pokrywę dla beczki. Zakładam, że w wyniku umieszczenia na niej naklejki ma ona być bębnem, jednak kolorystycznie pasuje on tyko i wyłącznie do nieumarłych. Po cichu liczyłem, że może będzie on świecił jednak tak nie jest. Generalnie dziwne posunięcie projektantów:
Oczywiście statek piracki bez flaszek to nie statek:
Pojawił się też więzień z kolejnym niezrozumiałym dla mnie elementem: wielką bagietką...
Element ten pojawił się na zdjęciach z jakiejś wystawy tego zestawu i trzymał ją Gimli.
W pierwszej chwili myślałem, że to jakiś błąd, ale jednak nie.
Nie wiem po co w zestawie tym została umieszczona ta do niczego nie pasująca bagietka:
Oczywiście statek ten został wyposażony w mały, zdejmowany maszt, znany wszystkim z innych statków:
Przechodzimy też do ostatniego woreczka w celu ukończenia konstrukcji:
Budujemy maszty. Dzięki pomocniczym obrazkom wiemy, że ich wysokość jest prawidłowa. Dobre posunięcie z punktu widzenia dzieci:
Statek w pełnej krasie:
Dzielni bohaterowie na pokładzie:
Kilka scenek rodzajowych:
Nie będę jadł tej czerstwej bagietki!!!
Na nieposłusznych więźniów czeka kara:
Przejęcie statku:
Zaskoczeni orkowie:
Schowam się za katapultą. Tu mnie nie znajdą:
No i raz jeszcze nasz nieszczęsny, przykuty więzień:
Na koniec pozwoliłem sobie porównać gabarytowo ten model z Zemstą Królowej Anny.
Są to zupełni inne konstrukcje, statki z różnych epok jednak warto je ze sobą zestawić:
Podsumowanie
Statek ten uważam za obowiązkową pozycję dla każdego kolekcjonera żaglowców LEGO. Mamy tutaj do czynienia z czymś nowym, odróżniającym się od pozostałych statków. Praktycznie żaden element nie jest przypadkowy. Projektanci zagospodarowali tutaj wszelką możliwą powierzchnię dzięki czemu nie powiewa on nudą. Co więcej samo już budowanie go było niesamowitą przygodą, a twórcy zapewnili mi wiele radości. Oczywiście zestaw ma też jedną poważną wadę, która z punktu widzenia dziecka nie jest tak widoczna, a mianowicie żagle tego statku są tylko "lewostronne" co powoduje, że statek ten prezentuje się dobrze tylko ustawiony w lewą stronę. Po przełożeniu masztów, już nie mamy tego samego efektu, gdyż żagle są wtedy jednolicie brązowe. Do wad również zaliczam 2 takich samych orków, a w sumie to cały aspekt tytułowej zasadzki. Już prędzej trzeba było dodać 2ch korsarzy z Umbaru i odegrać scenkę przejmowania statku niż zasadzkę na tak marną armię z ich katapultą.
Zalety:
+ super design,
+ dopracowane szczegóły,
+ mroczny wygląd,
+ 9 minifigurek,
+ bardzo duża bawialność,
+ nieumarli,
+ świecące główki nieumarłych,
+ przygoda podczas budowania zestawu.
Wady:
- lewostronne żagle,
- skromna armia Mordoru,
- świecące tylko główki nieumarłych.
Pierdoły:
- zielona, niepasująca do niczego pokrywka beczki,
- bezsensowna bagietka.
79008 Pirate Ship Ambush
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
79008 Pirate Ship Ambush
Ostatnio zmieniony 2013-07-12, 23:55 przez nuker, łącznie zmieniany 3 razy.
Zdjęcia trochę przyciemne, ale może bardziej oddają mroczny klimat okrętu;) No i sama recka rozjechana trochę na bok,
trzeba przewijać okno w prawo aby doczytać końce zdań.
Sam tekst chyba wyczerpuje temat, ujęcia na fotkach również:)
Też jestem fanem okrętów, szczególnie pirackich, jednak ten model sobie odpuszczę.
Z bagietki na pewno ucieszą się wszystkie dziewczynki;) (bagietka = zwiększona bawialność)
trzeba przewijać okno w prawo aby doczytać końce zdań.
Sam tekst chyba wyczerpuje temat, ujęcia na fotkach również:)
Też jestem fanem okrętów, szczególnie pirackich, jednak ten model sobie odpuszczę.
Z bagietki na pewno ucieszą się wszystkie dziewczynki;) (bagietka = zwiększona bawialność)
Ostatnio zmieniony 2013-07-09, 08:14 przez Seba_wse, łącznie zmieniany 1 raz.
Seba_wse,
"Chodźcie nieumarli, upieczemy bagietki!!!"
albo
"Hej orkowie, zostawcie te miecze i halabardy i chodźcie poczęstować się bagietką"
:)
Racja - poprawiłem to trochę.Seba_wse pisze:No i sama recka rozjechana trochę na bok
W sumie racja, można dzięki temu odegrać kilka scenek:Seba_wse pisze:Z bagietki na pewno ucieszą się wszystkie dziewczynki;) (bagietka = zwiększona bawialność)
"Chodźcie nieumarli, upieczemy bagietki!!!"
albo
"Hej orkowie, zostawcie te miecze i halabardy i chodźcie poczęstować się bagietką"
:)
- wallyjarek
- Posty: 1277
- Rejestracja: 2013-10-24, 09:31
- Lokalizacja: Poznań / Limerick - Irlandia
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
O, ta recenzja zestawu z WP gdzieś mi umknęła!
Czytało się ją fajnie, napisana została ciekawie i dobrze, że wspomniałeś o wszystkich szczegółach modelu.
Myślę, że dla kogoś kto nie przepada za statkami ten zestaw i tak ma wielką zaletę w postaci ludzików. Osobiście mam zamiar zdobyć członków Drużyny Pierścienia w innych zestawach, ale umarli kuszą...
Czytało się ją fajnie, napisana została ciekawie i dobrze, że wspomniałeś o wszystkich szczegółach modelu.
Myślę, że dla kogoś kto nie przepada za statkami ten zestaw i tak ma wielką zaletę w postaci ludzików. Osobiście mam zamiar zdobyć członków Drużyny Pierścienia w innych zestawach, ale umarli kuszą...