Zawsze uwielbiałem klasyczne żółwie ninja i serial z 1984 roku. Jednym z najbardziej charakterystycznych pojazdów tamtego czasu był oczywiście żółty wan żółwi. Moja wersja nie jest jednak idealna ponieważ większość klocków mam u siebie w domu, a tutaj korzystałem z części z 79104 Shellraiser Street Chase. Jednak mam nadzieję, że udało mi się uchwycić klimat tamtego wozu.
Wiek: 34 Dołączył: 10 Maj 2012 Wpisy: 125 Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-10-08, 14:19
Powiem tyle: Na Cusso z nim! Niech się designerzy Lego wstydzą tego co wypuścili do sprzedaży...
Twój zestaw powinien do niej trafić a nie... te brzydactwa jakie mamy teraz w sklepach.
greenblue, Majki jest z regularnego setu, natomiast reszta z breloczków. Ponieważ wcześniej nie planowałem zakupów zestawów jako takich i tak też uczyniłem. Dawcę części do siebie kupiłem bez figurek jedynie na części. Z racji tego, że nie budowałem nic twórczego od dosyć dawna to Twój post Qlczas, wywołał autentycznego banana na mojej gębie.
Powiem tyle: Na Cusso z nim! Niech się designerzy Lego wstydzą tego co wypuścili do sprzedaży...
Twój zestaw powinien do niej trafić a nie... te brzydactwa jakie mamy teraz w sklepach.
Pamiętajmy, że zestaw dostępny w sprzedaży bazuje na najnowszej kreskówce, a nie tej z lat osiemdziesiątych. A w tej najnowszej pojazd Żółwi wygląda tak:
http://images4.wikia.noco...Shellraiser.jpg
To, że zestaw jest brzydki, nie jest winą projektanta, ale twórców kreskówki - bo zestaw jest doskonałą reprezentacją tego, co możemy zobaczyć w serialu.
_________________
Jellyeater napisał/a:
Jak się kupuje Lego to należy sprawdzić, czy nie zawiera demonów.
Powiem tak - to jest bardzo fajnie przemyślana konstrukcja z masą otwierających się rzeczy. A ja to po prostu uwielbiam! Otwierane drzwi, ściany, poukrywane bonusy (jak deskorolka czy pizza) przypominają mi strasznie zestaw campera. To właśnie umiejętne wykorzystanie przestrzeni powoduje, że tym czymś aż chce się bawić. No i wygląda elegancko (choć tylne drzwi może dało się jakoś odstudować i wygładzić...). Ten nowy żółwi wan (fraza idealna na łamaniec językowy - wołwi żan, żołwi łan...) jest jakiś dziwny, przesadzony i wygląda jakby ktoś poskładał go z elementów znalezionych na śmietniku (oo, może właśnie o to chodzi?), stąd nie mógł wyglądać tak dobrze, jak klasyk z lat 80tych. Dobrze, że ktoś postanowił się za niego zabrać i Twoja wersja, Tomeyu, jest zniewalająco dobra!
Aż mi się łezka w oku zakręciła na wspomnienie tamtych godzin przed telewizorem po powrocie ze szkoły. Budowałem też wtedy takie pojazdy... Dzięki Ci, zrobiłeś to jak trzeba :)
_________________ Hey! you're banjaxed!
Hey! you're screwed!
And death is coming for you!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum