60027 Monster Truck Transporter
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- Prezes
- Posty: 164
- Rejestracja: 2012-11-19, 10:19
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
60027 Monster Truck Transporter
Recenzja 60027: Monster Truck Transporter
Dane techniczne:
Seria: City / Great Vehicles
Rok premiery: 2013
Liczba klocków: 299szt.
Liczba figurek: 3 (kierowca monster track'a; kierowca ciężarówki; mechanik)
Liczba worków z częściami: 4 woreczki
Spis części: BrickLink
Cena: 99zł (promocja w Carrefour'ach) -> Allegro ~110zł
Brickset
BrickLink
Była promocja, były chęci, była kasa to się kupiło. Padło na 60027, bo nie widzę go w najbliższych katalogach i zapowiedziach na rok 2014. Czyżby był to potencjalny kandydat do wygaśnięcia na rok 2014 ? Aby się nie głowić i nie przepłacić, za kilka miesięcy, poczyniłem zakup. Chętnie zabrałem się do budowy, bo: duży model, dużo klocków, dużo minifigów, ciekawy design, moja pierwsze ciężarówka z długim przodem i do tego moja ulubiona seria.
Historycznie patrząc, to transporterów z długą naczepą było mnóstwo. Najczęściej trsnportowały inne pojazdy -> śmigłowce czy transportery pożarowe, ale jest jeden zestaw, który jest moim numerem #1: 7747: Wind Turbine Tranport, który wcale nie przewozi innego pojazdu. Zapewne nie udało by mi się wszystkich wymienić, więc od razu przechodzę do faktów i fotoreportażu z budowy.
Opakowanie:
Myślę, że najlepiej dobrane na zasadzie ilość klocków w stosunku do rozmiaru opakowania. Ani za małe, ani za duże. Te 35cm na niemal 20 idealnie mieszczą 4 woreczki klocków.
PRZÓD I TYŁ
GÓRA I DÓŁ
PRAWO I LEWO
Instrukcja:
Dwie książeczki, która pierwsza opisuje krok po kroku montaż monster trucka. Druga pokazuje montaż ciężarówki. Tradycyjne instrukcje. Nie ma w nich nic niesamowitego.
Worki
Jak już wcześniej wspomniałem 4, ale co ważne jakieś było moje zdziwienie gdy oprócz etykiet, długiego plate'a szerokiego na 2 study i płyty do rampy nie wypadło nic więcej. Gdzie naczepa ?
Minifig:
Trójka panów (od lewej): kierowca monster trucka; mechanik, kierowca ciężarówki.
Ich atuty to ładne wdzianka, szczegółowy nadruk z prowokacyjnym napisem AIR BORNE (można odczytać jako AIR BONE lub AIR BORN). Jeśli miałbym się uczepić, to mechanika zrobiłbym uśmiechniętego, a nie takiego ... Polaka – ciągle źle. Za to kierowca ciężarówki to bliźniak tego z [url=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=19085]60018[/url] ;-) Mechanika za to nadrabia nowością w postaci charakterystycznych słuchawek. Trochę są niedopracowane, ale zakładam, że to 1st edition i zapewne z czasem nabiorą kształtu i nie będzie trzeba mieć gackowatych uszu aby pasowały.
Klocki:
45590: Damper 2M
11402: Tool Wheel
14045: Headset W. Shaft Ø1.5
56891: Tyre Balloon Wide Ø 37X18
14520: Brick 1X4X1 2/3 W. V. Knobs
11303: Figur Head Clothing No 6
50943: Motor 2X2X1 1/3
55981: Rim Wide 18/14 W. Hole Ø4.8
FOTY Z BUDOWY:
Worek#1 czyli cały monster truck + jego kierowca.
Trzeba pochwalić konstruktora. Fajna, prosta, wytrzymała konstrukcja. Minimum elementów a mimo wszystko bardzo ładnie zachowana linia, kolorystyka i ogrom samego pojazdu. Świetnie dobrane opony ! Co już niestety zostało zmieniona w zestawie 60055. Ktoś na forum słusznie zauważył, że koła w 60055 są jakieś małe. Tutaj są idealne ! Masywne, na kształt balonów, a nie ‘cięte walce’. Jedyny mankament, to fakt, że podwozie jest sztywne, nie ma żadnych sprężyn i możliwości przechylania/bujania konstrukcji, ale reszta jak najbardziej na duży plus !
Worki#2+3 czyli cała ciężąrówka/ciągnik.
Mój pierwszy ciągnik z długim przodem. Niby nic, a jednak. Strasznie ciężki ten przód. Cały zabudowany.
Worek#4 czyli naczepa.
Szeroka na 8 studów. Niestety krzywa. Przednia część unosi się ku górze. Zerknijcie na drugie zdjęcie. Ciągnik prosty, minifig prosty a naczepa ciągnie ku górze :-/
WORK IN PROGRESS:
GOTOWY MODEL:
Sprawne oko i uważny czytelnik zauważy, że na ostatnim zdjęciu tak naprawdę nie ma przedstawionego całego zestawu, bo brakuje ... narzędzi. Są spakowane w osobnym woreczku, nie chciałem rozpakowywać ale i nie chciałem fotografować całości z woreczkiem.
ZA:
+ ciężarówka (jako całość: rozmiar, kolor, budowa)
+ monster truck (jako całość: rozmiar, kolor, budowa)
+ zwarta konstrukcja
+ niemal brak jajecznicy
+ cały pakiet narzędzi dla minifigów
PRZECIW:
- krzywa naczepa w przedniej części
- naklejki - 17 sztuk ! Wiele z nich spokojnie można byłoby zastąpić klockami z nadrukiem = lenistwo ?
- rampa - uważam, że jest zbyteczna
Podsumowanie:
Ciekawa pozycja, a tak naprawdę dwie: Długa ciężarówka i nietuzinkowy monster truck. Całość utrzymana w ciekawym kolorystycznym klimacie. Niewiele elementów ruchomych nadających całości więcej realizmu. Kilka ciekawych i nowych klocków. Do tego stosunek ilości klocków do ceny zachęcający. Ja jestem zadowolony z zakupu i szczerze mogę go polecić fanom ... kółek :-)
BTW: Ciekawe czy 60055 będzie pasował do 60027 ?
Dane techniczne:
Seria: City / Great Vehicles
Rok premiery: 2013
Liczba klocków: 299szt.
Liczba figurek: 3 (kierowca monster track'a; kierowca ciężarówki; mechanik)
Liczba worków z częściami: 4 woreczki
Spis części: BrickLink
Cena: 99zł (promocja w Carrefour'ach) -> Allegro ~110zł
Brickset
BrickLink
Była promocja, były chęci, była kasa to się kupiło. Padło na 60027, bo nie widzę go w najbliższych katalogach i zapowiedziach na rok 2014. Czyżby był to potencjalny kandydat do wygaśnięcia na rok 2014 ? Aby się nie głowić i nie przepłacić, za kilka miesięcy, poczyniłem zakup. Chętnie zabrałem się do budowy, bo: duży model, dużo klocków, dużo minifigów, ciekawy design, moja pierwsze ciężarówka z długim przodem i do tego moja ulubiona seria.
Historycznie patrząc, to transporterów z długą naczepą było mnóstwo. Najczęściej trsnportowały inne pojazdy -> śmigłowce czy transportery pożarowe, ale jest jeden zestaw, który jest moim numerem #1: 7747: Wind Turbine Tranport, który wcale nie przewozi innego pojazdu. Zapewne nie udało by mi się wszystkich wymienić, więc od razu przechodzę do faktów i fotoreportażu z budowy.
Opakowanie:
Myślę, że najlepiej dobrane na zasadzie ilość klocków w stosunku do rozmiaru opakowania. Ani za małe, ani za duże. Te 35cm na niemal 20 idealnie mieszczą 4 woreczki klocków.
PRZÓD I TYŁ
GÓRA I DÓŁ
PRAWO I LEWO
Instrukcja:
Dwie książeczki, która pierwsza opisuje krok po kroku montaż monster trucka. Druga pokazuje montaż ciężarówki. Tradycyjne instrukcje. Nie ma w nich nic niesamowitego.
Worki
Jak już wcześniej wspomniałem 4, ale co ważne jakieś było moje zdziwienie gdy oprócz etykiet, długiego plate'a szerokiego na 2 study i płyty do rampy nie wypadło nic więcej. Gdzie naczepa ?
Minifig:
Trójka panów (od lewej): kierowca monster trucka; mechanik, kierowca ciężarówki.
Ich atuty to ładne wdzianka, szczegółowy nadruk z prowokacyjnym napisem AIR BORNE (można odczytać jako AIR BONE lub AIR BORN). Jeśli miałbym się uczepić, to mechanika zrobiłbym uśmiechniętego, a nie takiego ... Polaka – ciągle źle. Za to kierowca ciężarówki to bliźniak tego z [url=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=19085]60018[/url] ;-) Mechanika za to nadrabia nowością w postaci charakterystycznych słuchawek. Trochę są niedopracowane, ale zakładam, że to 1st edition i zapewne z czasem nabiorą kształtu i nie będzie trzeba mieć gackowatych uszu aby pasowały.
Klocki:
45590: Damper 2M
11402: Tool Wheel
14045: Headset W. Shaft Ø1.5
56891: Tyre Balloon Wide Ø 37X18
14520: Brick 1X4X1 2/3 W. V. Knobs
11303: Figur Head Clothing No 6
50943: Motor 2X2X1 1/3
55981: Rim Wide 18/14 W. Hole Ø4.8
FOTY Z BUDOWY:
Worek#1 czyli cały monster truck + jego kierowca.
Trzeba pochwalić konstruktora. Fajna, prosta, wytrzymała konstrukcja. Minimum elementów a mimo wszystko bardzo ładnie zachowana linia, kolorystyka i ogrom samego pojazdu. Świetnie dobrane opony ! Co już niestety zostało zmieniona w zestawie 60055. Ktoś na forum słusznie zauważył, że koła w 60055 są jakieś małe. Tutaj są idealne ! Masywne, na kształt balonów, a nie ‘cięte walce’. Jedyny mankament, to fakt, że podwozie jest sztywne, nie ma żadnych sprężyn i możliwości przechylania/bujania konstrukcji, ale reszta jak najbardziej na duży plus !
Worki#2+3 czyli cała ciężąrówka/ciągnik.
Mój pierwszy ciągnik z długim przodem. Niby nic, a jednak. Strasznie ciężki ten przód. Cały zabudowany.
Worek#4 czyli naczepa.
Szeroka na 8 studów. Niestety krzywa. Przednia część unosi się ku górze. Zerknijcie na drugie zdjęcie. Ciągnik prosty, minifig prosty a naczepa ciągnie ku górze :-/
WORK IN PROGRESS:
GOTOWY MODEL:
Sprawne oko i uważny czytelnik zauważy, że na ostatnim zdjęciu tak naprawdę nie ma przedstawionego całego zestawu, bo brakuje ... narzędzi. Są spakowane w osobnym woreczku, nie chciałem rozpakowywać ale i nie chciałem fotografować całości z woreczkiem.
ZA:
+ ciężarówka (jako całość: rozmiar, kolor, budowa)
+ monster truck (jako całość: rozmiar, kolor, budowa)
+ zwarta konstrukcja
+ niemal brak jajecznicy
+ cały pakiet narzędzi dla minifigów
PRZECIW:
- krzywa naczepa w przedniej części
- naklejki - 17 sztuk ! Wiele z nich spokojnie można byłoby zastąpić klockami z nadrukiem = lenistwo ?
- rampa - uważam, że jest zbyteczna
Podsumowanie:
Ciekawa pozycja, a tak naprawdę dwie: Długa ciężarówka i nietuzinkowy monster truck. Całość utrzymana w ciekawym kolorystycznym klimacie. Niewiele elementów ruchomych nadających całości więcej realizmu. Kilka ciekawych i nowych klocków. Do tego stosunek ilości klocków do ceny zachęcający. Ja jestem zadowolony z zakupu i szczerze mogę go polecić fanom ... kółek :-)
BTW: Ciekawe czy 60055 będzie pasował do 60027 ?
Ostatnio zmieniony 2014-04-28, 13:28 przez Prezes, łącznie zmieniany 1 raz.
- blizzard
- Posty: 820
- Rejestracja: 2011-10-04, 15:48
- Lokalizacja: Poznań
- brickshelf: blizzard00453005_0000002
-
Do mnie właśnie idzie paczka z tym zestawem, przymierzałem się do recenzji :)
Co do naklejek - przypominają mi one tym swoim płomieniem naklejki z małego mecha [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=19326]Ninjago[/URL]
W przypadku tego monster trucka aż prosi się o NOWE zawieszenie city-brickowe, takie jak tu.
Co do naklejek - przypominają mi one tym swoim płomieniem naklejki z małego mecha [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=19326]Ninjago[/URL]
W przypadku tego monster trucka aż prosi się o NOWE zawieszenie city-brickowe, takie jak tu.
Ostatnio zmieniony 2013-11-24, 15:08 przez blizzard, łącznie zmieniany 2 razy.
Ja pomyślałem, że upchnąłeś je w skrzynkach narzędziowych, nie trzeba się było przyznawać ;) A recenzja jak zwykle świetna. Zwięzła i zawierająca wszystko co najważniejsze.Prezes pisze:Sprawne oko i uważny czytelnik zauważy, że na ostatnim zdjęciu tak naprawdę nie ma przedstawionego całego zestawu, bo brakuje ... narzędzi. Są spakowane w osobnym woreczku, nie chciałem rozpakowywać ale i nie chciałem fotografować całości z woreczkiem.
- tbzz
- Posty: 370
- Rejestracja: 2012-12-28, 18:27
- Lokalizacja: Olsztyn/Szczytno
- brickshelf: tbzz
- Kontakt:
-
Dobra recenzja, świetne fotki. Gratulacje jak zwykle :) A zestaw niezły. Szczególnie Monster. Ciężarówka także pachnie nowością, patrząc na całą linię city. Dzięki!
Insta (główny kanał) @legos_soul
Blog Lego http://legosoul.wordpress.com/
Zestawy http://brickset.com/sets/ownedby-tbzz
Blog Lego http://legosoul.wordpress.com/
Zestawy http://brickset.com/sets/ownedby-tbzz
- Prezes
- Posty: 164
- Rejestracja: 2012-11-19, 10:19
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
Idąc ta drogą można zadać pytanie: dlaczego minifigi mają nadruk, a nie naklejki ? Odpowiedź byłaby taka sama, a jednak są nadruki.Karol pisze:I co potem zrobisz z takimi klockami? A tak można nie naklejać albo zerwać i mieć więcej budulca, albo i wykorzystać naklejki w przyszłych MOCach.
Mnie razi ilość, i to coraz większa, zarówno zastosowania etykiet jak i ich ilości w poszczególnych zestawach. Rozumiem wszystkie za i przeciw, zarówno patrząc od strony finansowej, produkcyjnej, ergonomiczności, 5S czy innej 6Sigmy.
Ja zaproponowałbym dwa rozwiązania:
1. Naklejki, to nie więcej niż X% w zestawie (widziałbym tu max. 3%)
2. A najbardziej cieszyłbym się gdyby Lego zechciało produkować zestawy z klockami, które mają nadruki jak i z tymi, które ich nie mają - w jednym kartonie (do wyboru). Osoba składająca ma możliwość wyboru czy wchodzisz w etykiety czy bierzesz klocki z nadrukiem ? Oczywiście byłoby drożej, bo więcej klocków, bo potrzebny jest nadruk itp. Zgodziłbym się na podwyżkę 5% za zestaw gdybym miał do wyboru powyższe rozwiązanie. Dziś niemal każdy zestaw w kartoniku ma etykiety. Razi mnie to i jakoś urąga Lego, które w moich oczach jest firmą o wysokim standardzie, a tego typu rozwiązanie nie należy, w moim mniemaniu, do takowych.
Zerknijcie na najbliższy najmniejszy zestaw: 60053. Już na kartoniku widać, że ma przynajmniej 5 etykiet. W dawnych czasach tak małe zestawy raczej były pozbawione etykiet. Wówczas dało się zrobić nadruk ? Opłacało się ? Bo nie uwierzę, że było taniej.
Ja jestem w stanie zaakceptować naklejki, ale na pewnym poziomie (ilość). Idąc w tą stronę można by okleić każdego klocka. Ja po prostu nie chcę 17tu etykiet w jednym zestawie ! :-)
Zestaw całkiem całkiem, widząc go w Carrefourze przez chwilę zastanawiałem się, czy nie wziąć, bo to był jeden z tych nielicznych opłacalnych w promocji zestawów, ale nie skusiłem się. ;)
Fakt, byłoby miło, gdyby TLG wprowadziło coś podobnego do zawieszenia z tych kilkunastu autek z lat 90, wśród których jest opisywany ostatnio przez tbzz 6672, oczywiście zgodnie z dzisiejszymi standardami autek City.Prezes pisze:Jedyny mankament, to fakt, że podwozie jest sztywne, nie ma żadnych sprężyn i możliwości przechylania/bujania konstrukcji
Prezes pisze:W dawnych czasach tak małe zestawy raczej były pozbawione etykiet.
Jesteś pewien? Bo jak porównać sobie liczbę arkuszy naklejek z poszczególnych lat z liczbą wypuszczanych co rok nowych zestawów to na pierwszy rzut oka wygląda na to, że odsetek zestawów z naklejkami obecnie jest zbliżony do tego co było w latach 80 czy 90, no i bywało dużo gorzej niż jest teraz. Oczywiście teraz pewnie jest więcej akcesoriów, których byśmy pod kątem naklejek w ogóle nie liczyli, pewnie w ogóle diabeł tkwi w szczegółach, bo czasem 1 arkusz to 1 naklejka, a czasem 40 naklejek itd. Ale chyba szkoda czasu na głębsze analizowanie, a ogólne statystyki też już coś mówią. Zatem 123 arkusze na 653 pozycje z 2013 roku na Bricksecie to dość daleko od "niemal każdy".Prezes pisze:Dziś niemal każdy zestaw w kartoniku ma etykiety.
Nie zgodzę się, odpowiedź byłaby inna. Minifigi mają nadruki, bo głównym zastosowaniem ich elementów są właśnie minifigi, a bez nadruku tracą sporą część "właściwości" (są też pewnie inne praktyczne przyczyny: trudność naklejenia, potencjalnie szybsze zużycie naklejek w przypadku elementów najczęściej używanych w zabawie - w takich przypadkach nadruk jest jak najbardziej wskazany). Główne zastosowanie kafla 1x4 trudno wskazać, taki element zastosowań ma mnóstwo, a bycie spoilerem monster trucka jest tylko jednym z nich. Karol ma rację - z punktu widzenia osoby budującej z klocków MOCe (czyli każdego, kto nie jest tylko kolekcjonerem) naklejki dają więcej swobody, kolekcjoner naklejkę może nakleić lub nie, natomiast budowniczy nadruku nie usunie, gdyby chciał dany klocek wykorzystać inaczej. I piszę to z całym przekonaniem, choć rozumiem Cię, bo też w niejednym firmowym modelu, który fajnie jest postawić na półce wolałbym mieć ładne nadruki niż naklejki, które pewnie nakleję krzywo, i które po czasie mogą zacząć się odklejać.Prezes pisze: Idąc ta drogą można zadać pytanie: dlaczego minifigi mają nadruk, a nie naklejki ? Odpowiedź byłaby taka sama, a jednak są nadruki.
Ostatnio zmieniony 2013-11-25, 02:22 przez Innos, łącznie zmieniany 1 raz.
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
- Prezes
- Posty: 164
- Rejestracja: 2012-11-19, 10:19
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
Dzięki za odpowiedź. Przyznam, że wiele Twoich argumentów dobrze zbiło mnie z tropu. Nie powiem, że przekonałem się do stosowania etykiet, ale zauważyłem przynajmniej, że wcześniej wcale nie było lepiej.
Zapewne mój punkt widzenia jest spaczony, bo ja mimo, iż miałem kilkanaście zestawów w tamtych czasach, to nie miałem żadnego z etykietami: 6510, 6509, 6533, 6506 czy 6831. Poza tym moja wiedza o Lego jest znikoma.
Muszę zaakceptować ten stan, ale przy każdej okazji będę go wytykał, se, se, se ;-)
=== EDYTA ===
W ramach recenzji 6669 pojawiał się dyskusja o "lepszości" modeli 4ro studowych od 6cio studowych, a w 60027 mamy już pierwszą jaskółkę na 8 studów (monster truck jak i naczepa). Najbliższy "kolega" z półki tj. 60025 także szeroki na 8studów, kolejne zestawy jak chociazby 60061 dołączą do grona 8studowców. Lepiej to czy gorzej ? Co teraz ? 4 vs 6 vs 8 ?
Zapewne mój punkt widzenia jest spaczony, bo ja mimo, iż miałem kilkanaście zestawów w tamtych czasach, to nie miałem żadnego z etykietami: 6510, 6509, 6533, 6506 czy 6831. Poza tym moja wiedza o Lego jest znikoma.
Muszę zaakceptować ten stan, ale przy każdej okazji będę go wytykał, se, se, se ;-)
=== EDYTA ===
W ramach recenzji 6669 pojawiał się dyskusja o "lepszości" modeli 4ro studowych od 6cio studowych, a w 60027 mamy już pierwszą jaskółkę na 8 studów (monster truck jak i naczepa). Najbliższy "kolega" z półki tj. 60025 także szeroki na 8studów, kolejne zestawy jak chociazby 60061 dołączą do grona 8studowców. Lepiej to czy gorzej ? Co teraz ? 4 vs 6 vs 8 ?
Ostatnio zmieniony 2013-11-25, 14:17 przez Prezes, łącznie zmieniany 1 raz.
- Prezes
- Posty: 164
- Rejestracja: 2012-11-19, 10:19
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
Na liczniku mam niewiele przejechane, więc nie jestem najlepszą wyrocznią, ale rzeczywiście połączenie nie wydaje się solidne. Jest to też jedyna długa naczepa, którą mam złożoną więc nie mam również porównania z innymi zestawami. Przykro mi, ale moja odpowiedź byłaby raczej mało miarodajna.Grooby pisze:W nowych zestawach City straszliwie drażni mnie sposób mocowania naczepy do ciągnika. Spisuje się to jakoś, nie wypada/odpada co chwilę w czasie jeżdżenia?