[MOC] Tatra Phoenix T158-8P5R44.231 - skala 1:18.5

[noniusz]

Witam,

Przedstawiam moją kolejną konstrukcję:
Tatra Phoenix T158-8P5R44.231



Podstawowe dane:

- napęd 8x8 / 2 silniki PF w rozmiarze L
- redukcja 1:3.33
- obie przednie osie skrętne / różny promieniem skrętu / silnik PF w rozmiarze M
- pełne niezależne zawieszenie "tatrowe"
- waga: 1.75 kg
- wymiary: dł. 47 x szer. 14 x wys. 19 cm / skala ok. 1:18.5
- tylne osie na "bliźniakach"



Kilka słów wstępu

Moim ostatnim MOC'em była również [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=20255]Tatra 8x8[/URL] , tyle, że zbudowana w innej skali. Dodatkowo pojazd wyposażony był w kupę funkcji co w sumie dało duży, ciężki, mało zwrotny i mało bawialny model. Po rozebraniu modelu chciałem zbudować coś małego, zwrotnego i bawialnego, miało to być coś podobnego do modelu Dejwa lub modelu Mistakesa. Szkielet podwozia zacząłem budować w czerwcu tego roku, później zbudowałem coś innego (nieopublikowanego jeszcze na forum). Jakiś czas temu znalazłem na półce szkielet tej Tatry i postanowiłem go skończyć, więc model budowany był z "resztek" czyli z tego co zostało, ale o tym później.
W międzyczasie pojawił się również pomysł na zabudowanie auta jako hakowca, ale po kilku przymiarkach okazało się, że podwozie Tatrowe, a przynajmniej to zbudowane przeze mnie się do tego nie nadaje więc odpuściłem sobie jakąkolwiek zabudowę.

Kilka słów o tym co auto potrafi, a czego nie...

JAZDA

Tak jak napisałem w aucie jest napęd 8x8, napęd realizowany jest przez 2 silniki w rozmiarze L, redukcja 1:3.33. Auto sprawuje się w miarę dobrze na płaskiej powierzchni, na przeszkodach już gorzej. Testu ściany nie przeprowadzałem z przekonania, że testu auto nie przejdzie... Powodów może być kilka:
1) auto waży 1.75 kg
2) między silnikami a kołami naliczyłem 31 zębatek
3) do napędu zamiast silnika/silników XL zastosowałem 2 silniki L
Silnik L ma 2 razy mniejszy moment od silnika XL, dodatkowo opory jakie generuje garść zębatek + masa pojazdu daje małą siłę przebicia...



UKŁAD SKRĘTU

W aucie obie przednie osie są skrętne. Układ skrętu obsługiwany jest przez silnik M, pierwotnie miało być to Servo, ale zmieniłem koncepcję. Silnilk M przenosi napęd na ośkę w redukcji 1:5, po drodze jest sprzęgło Z24. Na ośce zamontowane są zębatki Z8 i Z14, zębatka Z14 przesuwa Racka L8 na 1-wszej osi, zębatka Z8 przesuwa Racka L8 na drugiej osi. Dzięki temu obie przednie osie skręcają z różnym promieniem. Układ skrętu działa w miarę poprawnie.



ZAWIESZENIE

Zawieszenie jest typu "Tatrowego", czyli każde koło zaczepione jest na swojej amortyzowanej półosi. Jedyna różnica z oryginałem to taka, że półosie lewe i prawe "wiszą" na swojej osi napędowej, lewe i prawe półosie nie są przesunięte względem siebie.
Tak jak napisałem auto budowane było z tego co zostało, więc do zawieszenia włożyłem 6 miękkich szarych amortyzatorów oraz 2 żółte amortyzatory 6.5L. Dodatkowo niestety skok zawieszenia jest dość spory więc podczas jazdy auto zachowuje się dość dziwnie...
Wraz ze wzrostem masy modelu zawieszenie zaczęło zachowywać się jeszcze dziwniej, więc na samym końcu (wstyd się przyznać) musiałem wspomóc się gumkami recepturkami:) Bez gumek koła podczas jazdy strasznie się rozjeżdżały... Poniżej zdjęcia pokazujące minimalny i maksymalny skok zawieszenia.



Ponieważ w założeniu miał być to hakowiec amortyzatory na tylnych kołach są umieszczone zupełnie inaczej niż te na przednich, rezultat jednak był taki, że pomimo zastosowania 2 żółtych amortyzatorów zawieszenie tylnych kół było jeszcze bardziej miękkie niż to na przednich.



Ogólny wygląd / podsumowanie

"Koń jaki jest - każdy widzi", tzn. auto jest szare, dziurawe i nudne z wyglądu... Nie jest też tak bawialne jak sobie założyłem. Szkoda, bo na budowę auta poświęciłem kilka wieczorów. Kabinę chciałem zbudować żółtą dla przełamania szarej nudy ale na samym końcu wiedząc, że z liftarmów nie zbuduję nic ładnego odpuściłem sobie dopieszczanie auta od tzw. strony estetycznej.
Jak wiadomo, człowiek uczy się całe życie i najczęściej niestety na własnych błędach, więc w przyszłości mam nadzieję budować podobne konstrukcje poprawniej.

Kilka zdjęć gotowego modelu:



Galeria BS

Galeria WIP

FILM

[Tranzystor]

Muszę przyznać, że moja była bardziej szalona. :D

[blizzard]

Przedni rack chodzi płynnie? Bo widzę że łapki ślizgają się nie po gładkim a po "dziurkowej" stronie lifta.
Wydaje mi się też że tylne amortyzatory nie są zbyt szczęśliwe pracując w taki sposób.

[noniusz]

Muszę przyznać, że moja była bardziej szalona. :D

No była, była. Twoja Tatra była na pewno zdecydownanie lżejsza, pewnie nie miała nawet 1 kg, a dodatkowo włożyłeś 2 XL-e z przełożeniem 1:1. Moje wszystkei XL-e włożyłem do innej konstrukcji.

Przedni rack chodzi płynnie? Bo widzę że łapki ślizgają się nie po gładkim a po "dziurkowej" stronie lifta

Też obawiałem się, że rack może się haczyć, ale na całe szczęście wszystko działa w miarę płynnie.

[legosamigos]

Grzegorz, czy ten model to już jest skończony, bo jakiś taki troszkę wybrakowany jest? Nie ma świateł z przodu, lusterek bocznych, poza tym przyzwyczaiłeś nas do bardziej skomplikowanych i bardziej funkcjonalnych modeli, bo ten taki troszkę "goły" jest pod względem funkcjonalnym, jak również wizualnym

[Yeti]

legosamigos, to powinno Tobie wystarczyć:

" Po rozebraniu modelu chciałem zbudować coś małego, zwrotnego i bawialnego".

Świetny model! I co bardzo mi się podoba na mniejszych kołach niż Unimogowe. Tylko te bliźniaki tak nie bardzo...

[noniusz]

Grzegorz, czy ten model to już jest skończony, bo jakiś taki troszkę wybrakowany jest?

Zależy od punktu widzenia :)
Na pojazd było za dużo koncepcji, za mała skala, budowany był z klockowych "resztek" itd. Już za półmetkiem połapałem się, że nic ładnego z tego nie wyjdzie, więc dobudowałem tylko do stanu jak na publikowanych zdjęciach i zakończyłem.

Tylko te bliźniaki tak nie bardzo...

Do Tatry nie dokładałem, żadnych dodatkowych funkcji więc wiedziałem, że będzie miejsce na bliźniaki z tyłu, zresztą oryginał też jest na bliźniakach z tyłu:



Problemem na tylnych osiach jest na pewno zawieszenie, ale przez to, że tylne osie są na bliźniakach zostało bardzo niewiele miejsca na amortyzatory.

Wydaje mi się też że tylne amortyzatory nie są zbyt szczęśliwe pracując w taki sposób.

No chyba nie są, ale to prototyp.
Myślę, że w większej skali pomysł mógłby być rozwojowy, szczególnie tam, gdzie nie ma miejsca na wstawienie amortyzatorów pionowo.

[blizzard]

Myślę, że w większej skali pomysł mógłby być rozwojowy, szczególnie tam, gdzie nie ma miejsca na wstawienie amortyzatorów pionowo.

Dokładnie ku tej myśli się skłaniałem. Czy amortyzator (jako całość) mocno się wygina na boki? Bo wydaje mi się że szyna po której pracuje ruchoma część amorka musi się mocno napocić. Oczywiście - piszę to z głowy i swojej wyobraźni bo w domu będę dopiero w sobotę wieczorem i nie mam jak zbudować sobie duplikatu celem własnych eksperymentów i doświadczeń. Ale znając Ciebie to się pewnie rozrośnie do własciwej formy, w pełni funkcjonalnej ;)
Pozdrowienia

[noniusz]

Czy amortyzator (jako całość) mocno się wygina na boki?

Przy tej skali i miękkich amortyzatorach myślę, że radzi sobie w miarę dobrze.