[MOC] Potwór z bagien
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] Potwór z bagien
Pomyślałem sobie, że te Wasze wspaniałe zamki i wieże są tak dobrze chronione, że na piechotę ciężko jest je zdobyć. Trzeba się więc posłużyć pomocą matki natury.
Oto bojowa jednostka samobieżna na bazie Potwora z Bagien.
.
Wystarczy przekupić monstrum kawałkiem mięcha, zamontować siodło i do ataku z uśmiechem na ustach.
Maszkara przydaje się w boju, bo dobrze biega, wali długaśnym ogonem i potrafi nieźle gryźć, a pysk ma naprawdę wredny.
Dziś mogę Wam pokazać tylko kilka niezbyt dobrych jakościowo zdjęć, ale nadworny kronikarz narzekał na brak słońca i nie chciał robić więcej obrazków.
To jest eksperyment z białym tłem, ale widzę, że bez dobrego oświetlenia to nic nie zdziałam.
Galeria z jeszcze jednym zdjęciem, a jak dorobię, to z resztą, jest (będzie) tutaj
PS. Sztuczka dla robiących zdjęcia "z ręki". Jeśli nie masz podpórki, a chcesz uniknąć machania aparatem przy robienia zdjęcia, nastaw samowyzwalacz. Będziesz mógł mocno i w miarę nieruchomo trzymać aparat. Ale i tak statyw jest najlepszy :-)
Oto bojowa jednostka samobieżna na bazie Potwora z Bagien.
.
Wystarczy przekupić monstrum kawałkiem mięcha, zamontować siodło i do ataku z uśmiechem na ustach.
Maszkara przydaje się w boju, bo dobrze biega, wali długaśnym ogonem i potrafi nieźle gryźć, a pysk ma naprawdę wredny.
Dziś mogę Wam pokazać tylko kilka niezbyt dobrych jakościowo zdjęć, ale nadworny kronikarz narzekał na brak słońca i nie chciał robić więcej obrazków.
To jest eksperyment z białym tłem, ale widzę, że bez dobrego oświetlenia to nic nie zdziałam.
Galeria z jeszcze jednym zdjęciem, a jak dorobię, to z resztą, jest (będzie) tutaj
PS. Sztuczka dla robiących zdjęcia "z ręki". Jeśli nie masz podpórki, a chcesz uniknąć machania aparatem przy robienia zdjęcia, nastaw samowyzwalacz. Będziesz mógł mocno i w miarę nieruchomo trzymać aparat. Ale i tak statyw jest najlepszy :-)
Ostatnio zmieniony 2010-05-05, 10:51 przez crises, łącznie zmieniany 1 raz.
Pysk ma fantastyczny, co by nie mówić
(rozumiem, że te pozostałe światełka to też oczy? mam nadzieję żę nie, bo z dwojgiem wygląda wredniej )
Myślę że można by było odłożyć miecz i mięso zawiesić na wędce, bo sterowanie nadgarstkami, z każdą dłonią robiącą co innego, nie jest pewnie zbyt wygodne - natomiast drugi uzbrojony rycerz byłby chyba mile widziany
(rozumiem, że te pozostałe światełka to też oczy? mam nadzieję żę nie, bo z dwojgiem wygląda wredniej )
Myślę że można by było odłożyć miecz i mięso zawiesić na wędce, bo sterowanie nadgarstkami, z każdą dłonią robiącą co innego, nie jest pewnie zbyt wygodne - natomiast drugi uzbrojony rycerz byłby chyba mile widziany
Oczy, oczy, dużo oczu... Jeden z jego dalszych krewnych wygląda tak: pająk skakun.xulm pisze:Pysk ma fantastyczny, co by nie mówić
(rozumiem, że te pozostałe światełka to też oczy? mam nadzieję żę nie, bo z dwojgiem wygląda wredniej )
- Kirysowaty
- Posty: 741
- Rejestracja: 2007-04-10, 18:39
- Lokalizacja: okolice Radomia
-
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 2006-12-15, 12:41
- Lokalizacja: Kowary
- Kontakt:
-
Ogon jest "ruszalny" w pionie. Teraz przyjął pozycję odstraszającą, mówiącą "zobacz jaki jestem duży i groźny."pkowalcz pisze:Tylko ogon chyba za bardzo sterczy w górę. Lepiej by było, jakby się mógł zginać, bo tak to średnio wygląda.
Jak tylko uda mi się przywołać więcej słońca, to dorobię więcej zdjęć. Niestety dziś pochmurnoHippotam pisze:Fajny ten potwór, szkoda że nia ma zdjęć innych niż en face.
Masz rację. Każde machnięcie mieczem powodowałoby skręcanie potwora. Powstaje wersja dwuosobowa: kierowca + łucznik. Łuk będzie lepszym rozwiązaniem, niż miecz. Na bliską odległość i tak nie podejdzie (oprócz oddziałów samobójczych )xulm pisze:Myślę że można by było odłożyć miecz i mięso zawiesić na wędce, bo sterowanie nadgarstkami, z każdą dłonią robiącą co innego, nie jest pewnie zbyt wygodne - natomiast drugi uzbrojony rycerz byłby chyba mile widziany
________________________________________
Zrobiłem więcej fotek. Wszystkie są w galerii, a poniżej zestaw poglądowy.
Tak Potwór z bagien prezentuje się w całości:
z ogonem podniesionym
z ogonem opuszczonym
nieco znarowiony
Zbliżenie na paszczę i część spodnią:
Tak wygląda "czynnik ludzki" - woźnica i łucznik:
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2007-05-01, 11:23 przez crises, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 2006-12-15, 12:41
- Lokalizacja: Kowary
- Kontakt:
-
Obawiam się, że on nie jest w stanie zareagować na coś tak skomplikowanego jak imię. To są potwory prosto z dziczy, ledwo tylko okiełznane, żeby nie pozrzucały jeźdźców. W walce jest im w zasadzie wszystko jedno kogo atakują. Idą na pierwszą linię, sieją spustoszenie, potem woźnica próbuje je skierować bokiem i tam jakoś są wciskane do klatek. W dużej mierze to oddziały samobójcze, a przynajmniej dla żołnierzy o stalowych "cojones".