Star Wars Microfighter B-Wing Seria: STAR WARS Microfighters
Rok produkcji: 2014
Liczba części: ok. 120
Liczba figurek: 1
A/SF-01, bardziej znany jako B-Wing. Nazwa potoczna pochodzi od kształtu w pozycji marszowej, przypominającej poziome „b”.
Ciężki myśliwiec szturmowy, w zamyśle planistów Rebelii miał zastąpić wysłużone Y-Wingi.
Po raz pierwszy pojawił się po bitwie na Hoth. Z racji na wymagania od pilota, niewiele B-Wingów pojawiło się nad Endorem. Narowisty i wymagający w pilotażu, jednak w doświadczonych rękach okazał się godnym przeciwnikiem dla pojazdów TIE oraz imperialnych kanonierek Assault Gunboat. Atakujące w grupie, mogły za pomocą dział jonowych pozbawić osłon cięższe pojazdy, po czym zniszczyć je za pomocą torped.
Uzbrojony w 3 działka jonowe, 3 laserowe oraz wyrzutnie torped protonowych (zapas 12 pocisków). Pojazd wyposażony został w osłony oraz napęd hiperprzestrzenny.
Cechą charakterystyczną, oprócz składanych skrzydeł (a la X-Wing), była stabilizowana względem osi kadłuba kabina pilota, ułatwiająca pilotowi (przynajmniej w teorii) orientację w czasie bitwy oraz prowadzenie walki.
Model
Model przedstawia B-Winga w hipotetycznym malowaniu dywizjonu „Crimson Fury”. Oryginalnie, dywizjon latał na Y-Wingach, biorąc udział w pierwszych potyczkach Rebelii.
Jak oryginał, Microfighter B-Wing może być eksploatowany w pozycji marszowej…
…lub ze skrzydłami rozłożonymi do ataku.
Model zawiera w sobie 3 bawialne „strzałki”, składane skrzydła. Pilot zasiada w obracanej kabinie. Przy okazji wyszło, że całość konstrukcji w pozycji bojowej jest na tyle stabilna, że na równej powierzchni nie ma problemu z jej pionowym ustawieniem bez podpórek.
[Edyta] Po drobnych poprawkach wersja II otrzymała większą płozę ogonową, co jak widać - umożliwiło stawianie modelu pionowo na mniej równych powierzchniach :). Udało mi się znaleźć lepsze mocowania działek oraz poprawiłem kolorystykę ich samych - niebieskie = jonowe, czerwone = blastery, a nie na odwrót.
Zdjęcia już wszystkie, w tym starsza wersja modelu, znajdują się tutaj.
_________________ Żaden klocek LEGO nie ucierpiał przy tworzeniu tego MOCa.
Ostatnio zmieniony przez BHs 2014-08-30, 16:41, w całości zmieniany 4 razy
cody1976
Wiek: 44 Dołączył: 20 Sie 2013 Wpisy: 178 Skąd: Tarnowskie Góry
Wiek: 45 Dołączył: 30 Mar 2012 Wpisy: 1785 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-08-22, 16:54
Pozamiatałeś konkurs tym B-Wingiem... a już chciałem startować... ;)
Nie no żartuje...
Stateczek wyszedł bardzo fajnie, ale nie jestem pewien proporcji... z drugiej strony, te microfighters mają właśnie w taki sposób zaburzone proporcje.
_________________ Jeden klocek zgubię a drugi zepsuję. ;)
Na pewno działka jonowe na składanych skrzydłach są zbyt duże, ale cóż - miało być bawialnie, a umieszczenie samego 1x1 technic brick jako wyrzutnię oznaczałoby strzelanie nie tylko strzałką, ale i klockiem - stąd wzmocnienia.
No i oczywiście w stosunku do oryginału kabina jest nieco napompowana by pomieściła pilota (koniecznie dla serii z blasterem), ale...
Szerszen napisał/a:
z drugiej strony, te microfighters mają właśnie w taki sposób zaburzone proporcje.
...taki urok serii :)
_________________ Żaden klocek LEGO nie ucierpiał przy tworzeniu tego MOCa.
Wiek: 35 Dołączył: 26 Mar 2012 Wpisy: 289 Skąd: Wyszków/Warszawa
Wysłany: 2014-08-22, 17:22
Też myślałem z początku, że to recenzja i Ci się działy pomyliły.
Ale to komplement - wygląda jak firmowy zestaw. B-Wing to mój ulubiony statek ze świata SW.
_________________ My sets
Kolekcjonować czy budować... a może jedno i drugie...?
Fajny Ci wyszedł ten B-wing, tyle charakterystycznyh detali w tak niewielkim cacuszku. Chociaż... jak na microfightera to on jest zdecydowanie za duży - i to nie tylko pod względem rozmiarów, ale i liczby części. Żaden z dotychczas wypuszczonych nie przekracza 100 elementów, u Ciebie jest ich, jak piszesz, ok. 120.
_________________
Jellyeater napisał/a:
Jak się kupuje Lego to należy sprawdzić, czy nie zawiera demonów.
(...)jak na microfightera to on jest zdecydowanie za duży - i to nie tylko pod względem rozmiarów, ale i liczby części. Żaden z dotychczas wypuszczonych nie przekracza 100 elementów, u Ciebie jest ich, jak piszesz, ok. 120.
Biorąc pod uwagę najbliższy w dotychczasowej serii model - X-winga - to w proporcjach zmieściłem się. Oryginał X-wing 12,5m, B-wing 16,9m, wychodzi zatem ratio 1:1,35. Niestety, przy budowie nie miałem pod ręką części jak np. to mocowanie (nota bene zastosowane w X-wingu micro), które z pewnością oszczędziłaby na ilości elementów. Ale skoro Rebelia sobie poradziła w warunkach konspiracyjnych, to i ja także :)
Poza tym, nie zapominaj o rodzynku w serii (choć raczej niedostępny dla zwykłych śmiertelników, czyt. nie-Amerykanów): The Ghost
_________________ Żaden klocek LEGO nie ucierpiał przy tworzeniu tego MOCa.
Ostatnio zmieniony przez BHs 2014-08-24, 21:26, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum