[MOC]IS-2
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC]IS-2
Dzień Dobry
ИС-2(IS-2) heavy tank(1) by [Maks], on Flickr
Dzisiaj prezentuję kolejny przykład sowieckiej broni pancernej. Budowa zajęła mi dłużej niż się spodziewałem, ale po drodze zaliczyłem kilka nieprzyjemnych przygód (m. in. pobyt w szpitalu) i dlatego wrzucam go do sieci dopiero teraz.
IS-2 to jeden z najcięższych czołgów, jakie Armia Czerwona miała na swoim wyposażeniu podczas drugiej wojny. Zaprojektowany jako następca serii Kliment Woroszyłow (KW). Jako, że aparatczyk ten popadł wówczas w niełaskę, tank nazwano dumnie imieniem Józefa Stalina.
Mimo iż to czołg ciężki, waży on niezbyt imponujące 46 ton. To mniej więcej tylko samo co Pantera, znacznie jednak mniej niż Tygrys (56ton) czy Tygrys Królewski (astronomiczne 69 ton). Mimo tego, radzieckim konstruktorom udało się wyposażyć go w naprawdę gruby pancerz, co ważne, ustawiony pod kątem, co sprzyjało rykoszetowaniu pocisków. Czołg ten jest niesamowicie "skomasowany"- jest tylko minimalnie większy od T-34, a aż 15 ton cięższy.
Zapewniał załodze przyzwoitą ochronę, jednak za cenę ogromnej ciasnoty i niewygody. Także działo było imponujących rozmiarów- aż 122mm, jednak ze względu na małą prędkość wylotową pocisku i tak było gorsze od niemieckiej 88emki, w która wyposażano Tygrysy.
ИС-2(IS-2) heavy tank(2) by [Maks], on Flickr
Duża fotka(Rozmiar 1200x900). Z racji tego, że Brickshelf nie działa, musi wystarczyć ;(
Głównym impulsem do zbudowania czołgu było dla mnie pojawienie sie tych nowych kół, które średnicą i wyglądem wydawały się być stworzone do czołgu IS. Egzamin zdają dobrze, ale sprzedawca 3 razy wysyłał mi nie to koła, co trzeba :). Urok nowych elementów.
Dzięki za uwagę i pozdrawiam.
PS. Kiedy w końcu Brickshelf zadziałą?!
ИС-2(IS-2) heavy tank(1) by [Maks], on Flickr
Dzisiaj prezentuję kolejny przykład sowieckiej broni pancernej. Budowa zajęła mi dłużej niż się spodziewałem, ale po drodze zaliczyłem kilka nieprzyjemnych przygód (m. in. pobyt w szpitalu) i dlatego wrzucam go do sieci dopiero teraz.
IS-2 to jeden z najcięższych czołgów, jakie Armia Czerwona miała na swoim wyposażeniu podczas drugiej wojny. Zaprojektowany jako następca serii Kliment Woroszyłow (KW). Jako, że aparatczyk ten popadł wówczas w niełaskę, tank nazwano dumnie imieniem Józefa Stalina.
Mimo iż to czołg ciężki, waży on niezbyt imponujące 46 ton. To mniej więcej tylko samo co Pantera, znacznie jednak mniej niż Tygrys (56ton) czy Tygrys Królewski (astronomiczne 69 ton). Mimo tego, radzieckim konstruktorom udało się wyposażyć go w naprawdę gruby pancerz, co ważne, ustawiony pod kątem, co sprzyjało rykoszetowaniu pocisków. Czołg ten jest niesamowicie "skomasowany"- jest tylko minimalnie większy od T-34, a aż 15 ton cięższy.
Zapewniał załodze przyzwoitą ochronę, jednak za cenę ogromnej ciasnoty i niewygody. Także działo było imponujących rozmiarów- aż 122mm, jednak ze względu na małą prędkość wylotową pocisku i tak było gorsze od niemieckiej 88emki, w która wyposażano Tygrysy.
ИС-2(IS-2) heavy tank(2) by [Maks], on Flickr
Duża fotka(Rozmiar 1200x900). Z racji tego, że Brickshelf nie działa, musi wystarczyć ;(
Głównym impulsem do zbudowania czołgu było dla mnie pojawienie sie tych nowych kół, które średnicą i wyglądem wydawały się być stworzone do czołgu IS. Egzamin zdają dobrze, ale sprzedawca 3 razy wysyłał mi nie to koła, co trzeba :). Urok nowych elementów.
Dzięki za uwagę i pozdrawiam.
PS. Kiedy w końcu Brickshelf zadziałą?!
-
- VIP
- Posty: 2363
- Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Proszę uzupełnić
- Kontakt:
-
Gapię się i gapię. Niesamowita praca.
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto
Świetny!
Wieża po mistrzowsku zbudowana. Robi wrażenie.
Czekam na więcej.
Pozdrawiam.
Wieża po mistrzowsku zbudowana. Robi wrażenie.
Czekam na więcej.
Pozdrawiam.
Za młody na LUGPol? -> Klub Młodych Fanów Lego zaprasza.
Blueprinty!
Blueprinty!
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2431
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
Bardzo dobry model, ale potrafisz lepiej :) . Podoba mi się profil; te nowe koła wyglądają naprawdę fajnie. Myślę jednak, że odrobinę przesadziłeś umieszczając po bokach wieży dwa cone 2x2x2 z serkami na czubkach - nie łączą się z "cyckami" na przedzie tak dobrze, jak się spodziewałeś, zwłaszcza gdy patrzy się na nie z poziomu ziemi. Jak to mówią, "przyganiał kocioł garnkowi", ale - podobnie jak ja - nie całkiem trafiłeś z proporcjami między wieżą, a kadłubem: moja jest za długa, Twoja jest ciut za wąska, przez co zwłaszcza z przodu sztucznie podwyższa cały czołg, niepotrzebnie. Oryginał jest bardziej rozlazły na boki. Poza tym, przednia płyta pancerza wydaje mi się zbytnio zaokrąglona; w Twojej ulubionej skali chyba lepiej spisałby się całkiem płaski element, niż 6 łuczków obok siebie. A skoro już tu jesteśmy - nie jestem wielkim fanem robocich łapek w charakterze błotników; rusz głową, na pewno zmajstrujesz coś nowatorskiego, ciekawszego!
Mam nadzieję, że krytyczne uwagi przydadzą Ci się bardziej, niż zachwyty nad tym, co się akurat świetnie udało :) . Bo model, jak pisałem, bardzo dobry.
Mam nadzieję, że krytyczne uwagi przydadzą Ci się bardziej, niż zachwyty nad tym, co się akurat świetnie udało :) . Bo model, jak pisałem, bardzo dobry.
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
Dziękuję za pozytywny odbiór :)
Cóż, zdjęcia na tle Brandenburger Tor raczej nie zrobię, ale kto wie, może obok prawdziwego czołgu da radę. Jeden jest całkiem blisko mnie, na poznańskiej cytadeli.
Widzę, że wieża budzi Twoje największe wątpliwości, trudno się dziwić, to najtrudniejszy element tego czołgu. Jestem oczywiście świadomy dysonansu, jaki zachodzi między okrągłymi Cone'ami czy też kaskami ludzików, a kwadratowymi serkami, jednak w moim odczuciu wygląda to całkiem dobrze. Nie wiem, może zdjęcia jakoś uwydatniają ten szczegół, a może ja jeszcze nie dostąpiłem łaski spojrzenia na cały model z dystansem, bo jest zbyt świeży. Zobaczę, czy z czasem nie zacznie mnie to drażnić. Co do przedniej płyty pancerza to skos jest pewnie nieco zbyt wyraźny, ale dla mnie te wszystkie krągłości są własnie wyróżnikiem radzieckich maszyn, i pozwoliłem sobie to lekko przerysować. Nie zgodzę się jednak co do zarzutu, że wieża jest zbyt wąska. Mój styl budowania świadczy(jak mi się zdaję) że jestem bardziej rzemieślnikiem niż artystą, gdyż nie mam w ogóle oka do proporcji. W przeszłości potrafiłem godzinami męczyć się, podwyższając model o płytkę, wydłużając go, skracając itp- sam nie potrafiłem zdecydować i przerabiałem w nieskończoność. Dlatego wszystkie modele buduję z rysunkami technicznymi i blueprintami, żeby tego uniknać. Ty, jak podejrzewam, robisz wszystko na "test zmrużeniowy" dlatego podziwiam, że Twoje modele tak dobrze trzymają proporcje. To jest duża sztuka, podobno jakiś włoski artysta, proszony przez papieża o udowodnienie swojego kunsztu, narysował od ręki idealny okrąg. Dobre oko to wielka umiejętność, której ja niestety nie posiadam. Dlatego wrzucam fotki(niestety- załączniki) aby udowodnić, że wieża z matematycznego punktu widzenia nie jest za wąska."Feeling" to inna sprawa, może się optycznie zdawać że jest inaczej, ale nie wiem dlaczego.
Pozdrawiam, Maks :)
Cóż, zdjęcia na tle Brandenburger Tor raczej nie zrobię, ale kto wie, może obok prawdziwego czołgu da radę. Jeden jest całkiem blisko mnie, na poznańskiej cytadeli.
Dzięki za komentarz- czekałem na niego :)dmac pisze:Bardzo dobry model, ale potrafisz lepiej :) . Podoba mi się profil; te nowe koła wyglądają naprawdę fajnie. Myślę jednak, że odrobinę przesadziłeś umieszczając po bokach wieży dwa cone 2x2x2 z serkami na czubkach - nie łączą się z "cyckami" na przedzie tak dobrze, jak się spodziewałeś, zwłaszcza gdy patrzy się na nie z poziomu ziemi. Jak to mówią, "przyganiał kocioł garnkowi", ale - podobnie jak ja - nie całkiem trafiłeś z proporcjami między wieżą, a kadłubem: moja jest za długa, Twoja jest ciut za wąska, przez co zwłaszcza z przodu sztucznie podwyższa cały czołg, niepotrzebnie. Oryginał jest bardziej rozlazły na boki. Poza tym, przednia płyta pancerza wydaje mi się zbytnio zaokrąglona; w Twojej ulubionej skali chyba lepiej spisałby się całkiem płaski element, niż 6 łuczków obok siebie. A skoro już tu jesteśmy - nie jestem wielkim fanem robocich łapek w charakterze błotników; rusz głową, na pewno zmajstrujesz coś nowatorskiego, ciekawszego!
Mam nadzieję, że krytyczne uwagi przydadzą Ci się bardziej, niż zachwyty nad tym, co się akurat świetnie udało :) . Bo model, jak pisałem, bardzo dobry.
Widzę, że wieża budzi Twoje największe wątpliwości, trudno się dziwić, to najtrudniejszy element tego czołgu. Jestem oczywiście świadomy dysonansu, jaki zachodzi między okrągłymi Cone'ami czy też kaskami ludzików, a kwadratowymi serkami, jednak w moim odczuciu wygląda to całkiem dobrze. Nie wiem, może zdjęcia jakoś uwydatniają ten szczegół, a może ja jeszcze nie dostąpiłem łaski spojrzenia na cały model z dystansem, bo jest zbyt świeży. Zobaczę, czy z czasem nie zacznie mnie to drażnić. Co do przedniej płyty pancerza to skos jest pewnie nieco zbyt wyraźny, ale dla mnie te wszystkie krągłości są własnie wyróżnikiem radzieckich maszyn, i pozwoliłem sobie to lekko przerysować. Nie zgodzę się jednak co do zarzutu, że wieża jest zbyt wąska. Mój styl budowania świadczy(jak mi się zdaję) że jestem bardziej rzemieślnikiem niż artystą, gdyż nie mam w ogóle oka do proporcji. W przeszłości potrafiłem godzinami męczyć się, podwyższając model o płytkę, wydłużając go, skracając itp- sam nie potrafiłem zdecydować i przerabiałem w nieskończoność. Dlatego wszystkie modele buduję z rysunkami technicznymi i blueprintami, żeby tego uniknać. Ty, jak podejrzewam, robisz wszystko na "test zmrużeniowy" dlatego podziwiam, że Twoje modele tak dobrze trzymają proporcje. To jest duża sztuka, podobno jakiś włoski artysta, proszony przez papieża o udowodnienie swojego kunsztu, narysował od ręki idealny okrąg. Dobre oko to wielka umiejętność, której ja niestety nie posiadam. Dlatego wrzucam fotki(niestety- załączniki) aby udowodnić, że wieża z matematycznego punktu widzenia nie jest za wąska."Feeling" to inna sprawa, może się optycznie zdawać że jest inaczej, ale nie wiem dlaczego.
Pozdrawiam, Maks :)
- Załączniki
-
- DSC05586.JPG (141.08 KiB) Przejrzano 6609 razy
-
- DSC05587.JPG (144.18 KiB) Przejrzano 6610 razy
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2431
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
Maksie, nie da się ukryć, że jeśli kadłub równie dobrze trzyma się wymiarów z tego rysunku technicznego, który pokazujesz, to z szerokością wieży trafiłeś idealnie. Musi być w niej zatem coś innego, co zaburza proporcje. Wyszukałem rysunek (niezły, bo wzorowany na zdjęciu z kwietnia 1945 r.), na którym chyba będzie to dobrze widać. Popatrz najpierw na swój czołg od przodu, a potem na tę zieloną żabę, której zdjęcie załączam... Cycki na wieży Twojego czołgu są za małe, a obrotnica z elastycznej ośki - za wysoka! Moim zdaniem właśnie to tworzy wrażenie złych proporcji w przedniej części wieży. Tymczasem oryginał ma spokojnie miseczkę E, że się tak wyrażę, dołem sięgającą niemal do samego kadłuba, tak, że obrotnicy praktycznie nie widać.
cycki by dmaclego, on Flickr
Drugi rysunek, który załączam, przedstawia trzy wersje nosów kadłuba IS-2. Pierwszą z lewej, tzw. "złamany nos", zostawmy - ja się z nią zmierzyłem, a Ty wybrałeś inną, późniejszą wersję. Ale na dwóch pozostałych nosach nie widzę zbytniej krągłości - nos nr 2, odlewany, istotnie miał zaokrąglenie, ale tylko na styku górnej i dolnej płyty pancernej, na samym dziobie, że tak powiem. W Twojej skali trudno to oddać, w nieco większej pewnie nadawałyby się tam elementy Brick, Modified 1 x 2 x 1 1/3 with Curved Top. Ale czy sama płyta pancerna jest zaokrąglona? Prawie wcale, moim zdaniem. Dlatego pisałem, że korzystniejsza byłaby płaska płyta, nawiązująca do nosa spawanego, czyli pierwszego z prawej.
nosy by dmaclego, on Flickr
I tyle. To są drobiazgi, z profilu praktycznie niewidoczne, ale od przodu nieco psujące odbiór całości.
cycki by dmaclego, on Flickr
Drugi rysunek, który załączam, przedstawia trzy wersje nosów kadłuba IS-2. Pierwszą z lewej, tzw. "złamany nos", zostawmy - ja się z nią zmierzyłem, a Ty wybrałeś inną, późniejszą wersję. Ale na dwóch pozostałych nosach nie widzę zbytniej krągłości - nos nr 2, odlewany, istotnie miał zaokrąglenie, ale tylko na styku górnej i dolnej płyty pancernej, na samym dziobie, że tak powiem. W Twojej skali trudno to oddać, w nieco większej pewnie nadawałyby się tam elementy Brick, Modified 1 x 2 x 1 1/3 with Curved Top. Ale czy sama płyta pancerna jest zaokrąglona? Prawie wcale, moim zdaniem. Dlatego pisałem, że korzystniejsza byłaby płaska płyta, nawiązująca do nosa spawanego, czyli pierwszego z prawej.
nosy by dmaclego, on Flickr
I tyle. To są drobiazgi, z profilu praktycznie niewidoczne, ale od przodu nieco psujące odbiór całości.
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
Dzięki za wytłumaczenie, teraz rozumiem o co Ci chodzi i nie mogę się nie zgodzić. Wychodzi na to, że nawet cycki są w stanie człowiekowi uprzykrzyć życie (kto by się spodziewał :).
No cóż, zadanie jest ciężkie, bo to musiałby być klocek o średnicy mniejszej niż 3s a większej niż 2. Jedyne co mi przychodzi do głowy to spróbować z tymi kopułkami :
Już wcześniej je rozważałem, średnica chyba minimalnie większa niż kask, ale minusem jest stud.
No cóż, zadanie jest ciężkie, bo to musiałby być klocek o średnicy mniejszej niż 3s a większej niż 2. Jedyne co mi przychodzi do głowy to spróbować z tymi kopułkami :
Już wcześniej je rozważałem, średnica chyba minimalnie większa niż kask, ale minusem jest stud.
A może spróbować na ścisk odwrócone (od góry):
1) Plate, Round 2 x 2 with Rounded Bottom (Boat Stud);
2) Plate, Round 2 x 2 with Axle Hole (ilość zależna od wymaganej wysokości końcowego elementu);
3) Tile, Round 2 x 2.
Albo dać pozycje 1)-2) poziomo, mocując do łożyska armaty (czyt. po obu stronach klocka Brick, Modified 1 x 1 with Studs on 4 Sides)?
1) Plate, Round 2 x 2 with Rounded Bottom (Boat Stud);
2) Plate, Round 2 x 2 with Axle Hole (ilość zależna od wymaganej wysokości końcowego elementu);
3) Tile, Round 2 x 2.
Albo dać pozycje 1)-2) poziomo, mocując do łożyska armaty (czyt. po obu stronach klocka Brick, Modified 1 x 1 with Studs on 4 Sides)?
Żaden klocek LEGO nie ucierpiał przy tworzeniu tego MOCa.
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2431
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
Stanowczo zaprzeczam. Ale skala rzecz istotna! ;)Maks pisze: są w stanie człowiekowi uprzykrzyć życie
Ciekaw jestem, co wymyślisz, o ile będziesz miał dość samozaparcia, żeby jeszcze przerobić tę wieżę. Powodzenia!
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
Zawsze zastanawia mnie ile to trzeba mieć cierpliwości i pomysłów, żeby takie małe cudeńka z taką dokładnością budować. Dla mnie super. I czekam na następne militarne prace.
Ostatnio zmieniony 2014-09-21, 17:31 przez legolady, łącznie zmieniany 1 raz.