[MOC] Sandcrawler
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] Sandcrawler
Star Wars Sandcrawler
Seria: STAR WARS
Rok produkcji: 2014
Liczba części: 100
Liczba minifigów: 1
Na długo przed czasami Imperium, Tatooine swoimi złożami rud przyciągnął wielu górników. Ze względu na niegościnny klimat i częste ataki lokalnej populacji, kompanie wydobywcze sprowadziły ruchome bazy mieszkalno-górnicze. Po tym jak się okazało, że złoża są marnej jakości, kompanie wycofały się z planety, a by zmniejszyć swoje i tak duże straty – pozostawiły na powierzchni mrowie piaskoczołgów.
Jak oczywiście się domyślacie – pojazdami tymi szybko zainteresowali się lokalesi, dostosowując je do swoich potrzeb. Ze względu na gabaryty i pojemność, odporność na warunki zewnętrzne oraz możliwość szerokiej adaptacji wnętrza, wyposażonego już po części w potrzebne maszyny i piece, sandcrawlery szybko stały się wizytówką Jawów.
Model
Niekoniecznie „fighter” jako taki (z tej racji nie wciskałem mu na siłę uzbrojenia), niemniej jednak budowa stanowiła miły przerywnik od typowych myśliwców i militarnych maszyn.
Po lewej model ze starym "podwoziem", po prawej z nowym.
Gross klocków z wymienionej „100” poszło na kolorystyczne oddanie zmęczonego długimi latami służby kadłuba pojazdu.
Model posiada opuszczaną przednią mini-rampę oraz „skrętne” podwozie. Oczywiście daleko mu w tej materii do zwinności i uniwersalności zawieszenia mini-trialówek. :) O ewolucji podwozia w poście poniżej.
I na koniec, dwie sceny z filmu:
Oficjalna:"Wait, what's that? A transport. I'm saved. Over here!"
…i wycięta:
”-We are looking for the droids, found by you in the nearby sector. Surrender them immediately.
- Mombay m'bwa dooka. Ya e'um pukay. Utinni, nekkel juuvar obwegadada!*”
Dalej już z filmu wiecie co było...
* To jest mój szmelc. Nie sprzedam. Uważaj, ty (cenzura)!
Pełna galeria tradycyjnie na Flickr.
Seria: STAR WARS
Rok produkcji: 2014
Liczba części: 100
Liczba minifigów: 1
Na długo przed czasami Imperium, Tatooine swoimi złożami rud przyciągnął wielu górników. Ze względu na niegościnny klimat i częste ataki lokalnej populacji, kompanie wydobywcze sprowadziły ruchome bazy mieszkalno-górnicze. Po tym jak się okazało, że złoża są marnej jakości, kompanie wycofały się z planety, a by zmniejszyć swoje i tak duże straty – pozostawiły na powierzchni mrowie piaskoczołgów.
Jak oczywiście się domyślacie – pojazdami tymi szybko zainteresowali się lokalesi, dostosowując je do swoich potrzeb. Ze względu na gabaryty i pojemność, odporność na warunki zewnętrzne oraz możliwość szerokiej adaptacji wnętrza, wyposażonego już po części w potrzebne maszyny i piece, sandcrawlery szybko stały się wizytówką Jawów.
Model
Niekoniecznie „fighter” jako taki (z tej racji nie wciskałem mu na siłę uzbrojenia), niemniej jednak budowa stanowiła miły przerywnik od typowych myśliwców i militarnych maszyn.
Po lewej model ze starym "podwoziem", po prawej z nowym.
Gross klocków z wymienionej „100” poszło na kolorystyczne oddanie zmęczonego długimi latami służby kadłuba pojazdu.
Model posiada opuszczaną przednią mini-rampę oraz „skrętne” podwozie. Oczywiście daleko mu w tej materii do zwinności i uniwersalności zawieszenia mini-trialówek. :) O ewolucji podwozia w poście poniżej.
I na koniec, dwie sceny z filmu:
Oficjalna:"Wait, what's that? A transport. I'm saved. Over here!"
…i wycięta:
”-We are looking for the droids, found by you in the nearby sector. Surrender them immediately.
- Mombay m'bwa dooka. Ya e'um pukay. Utinni, nekkel juuvar obwegadada!*”
Dalej już z filmu wiecie co było...
* To jest mój szmelc. Nie sprzedam. Uważaj, ty (cenzura)!
Pełna galeria tradycyjnie na Flickr.
Ostatnio zmieniony 2014-09-18, 11:37 przez BHs, łącznie zmieniany 1 raz.
Żaden klocek LEGO nie ucierpiał przy tworzeniu tego MOCa.
+ "nielatadło"
+ fajne zejście do skali microfighters
+ kolorystyka
+ prezentacja
Mój faworyt w konkursie :)
Przytkałbym jedynie te skrajne dziury w "gąsiennicach". Najlepiej chyba brązowymi groszkami wetkniętymi od "środka" pojazdu.
+ fajne zejście do skali microfighters
+ kolorystyka
+ prezentacja
Mój faworyt w konkursie :)
Przytkałbym jedynie te skrajne dziury w "gąsiennicach". Najlepiej chyba brązowymi groszkami wetkniętymi od "środka" pojazdu.
Ostatnio zmieniony 2014-09-17, 06:46 przez SERVATOR, łącznie zmieniany 1 raz.
- glaz_pimpur
- VIP
- Posty: 1392
- Rejestracja: 2008-05-13, 20:25
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: glaz-pimpur
-
To chyba rzeczywiście najlepszy model w Twoim wykonaniu. Ja bym się tylko zastanowił, co zrobić aby to jeszcze jeździło (w sensie gąsienice się kręciły). Może zrobić gąsienice z takiej opony i załozyć na jakieś małe felgi?
Dzięki za radę, jutro z rana spróbuję :). Powinienem jeszcze gdzieś mieć małe felgi brązowe z lawet starych Pirates, powinny się nadać.glaz_pimpur pisze:Ja bym się tylko zastanowił, co zrobić aby to jeszcze jeździło (w sensie gąsienice się kręciły). Może zrobić gąsienice z takiej opony i załozyć na jakieś małe felgi?
Edyta - jeszcze przed wyjściem do roboty na szybko podmieniłem jeden zestaw kół:
Wygląda naprawdę nieźle. "Gąsienice" przez wzgląd na naciągnięcie kręcą się z dużym oporem.
Teraz pozostaje tylko znaleźć jeszcze jeden set opon od motoru. Albo 4 szt. opon z sugestii glaz_pimpur'a.
Ostatnio zmieniony 2014-09-17, 12:16 przez BHs, łącznie zmieniany 1 raz.
Żaden klocek LEGO nie ucierpiał przy tworzeniu tego MOCa.
Rewelka, w pierwszej chwili, nieczytając że to w ramach konkursu, dałem się nabrać że to prawdziwy zestaw.
dobra podpowiedź! Pamiętam że kiedyś te oponki posłużyły mi jako gąsienice do policyjnego robota saperskiego.glaz_pimpur pisze:Może zrobić gąsienice z takiej opony i załozyć na jakieś małe felgi?
Ostatnio zmieniony 2014-09-17, 15:07 przez Greg, łącznie zmieniany 1 raz.
Mogę spróbować jeszcze z gumami z technic ale bez bieżnika będzie wyglądać trochę łysawo.SERVATOR pisze:Moim zdaniem te na gumach są za duże....
Istotnie są zabudowane - pomyślę i nad tym, Twoje "brązowe groszki" z pierwszego postu podsunęły mi pewną myśl... :)SERVATOR pisze:No i brakuje felgi w środku. Te w Legowym oryginale są mocno zabudowane.
Żaden klocek LEGO nie ucierpiał przy tworzeniu tego MOCa.
Podwozie zmienione zgodnie z celnymi sugestiami, aby model wyglądał jeszcze lepiej.
Na pierwszy ogień poszedł wariant "gumowy":
A potem doszedł drugi wariant - gąsienicowy:
Porównanie - moim zdaniem ciekawiej prezentuje się wariant z trakcją gąsienicową. Całość generuje mniejsze naprężenia na ośki niż gumy (opony z nowych motocykli Lego, stosunkowo cienkie i wąskie). Załączam także porównanie wózka - przypomina trochę niemieckiego Goliatha z IIWŚ. W tej skali ta forma podwozia przypomina trochę inny niemiecki wynalazek pancerny - mianowicie ruchomy trał na miny Alkett (szósty czołg od góry).
Na pierwszy ogień poszedł wariant "gumowy":
A potem doszedł drugi wariant - gąsienicowy:
Porównanie - moim zdaniem ciekawiej prezentuje się wariant z trakcją gąsienicową. Całość generuje mniejsze naprężenia na ośki niż gumy (opony z nowych motocykli Lego, stosunkowo cienkie i wąskie). Załączam także porównanie wózka - przypomina trochę niemieckiego Goliatha z IIWŚ. W tej skali ta forma podwozia przypomina trochę inny niemiecki wynalazek pancerny - mianowicie ruchomy trał na miny Alkett (szósty czołg od góry).
Żaden klocek LEGO nie ucierpiał przy tworzeniu tego MOCa.
- glaz_pimpur
- VIP
- Posty: 1392
- Rejestracja: 2008-05-13, 20:25
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: glaz-pimpur
-