6761 Bandit's Secret Hide-Out

Recenzje oficjalnych zestawów LEGO napisane przez Forumowiczów

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
francis83
Posty: 25
Rejestracja: 2012-05-19, 09:50
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#16 Post autor: francis83 »

Mlody pisze:Teraz dzieci bawią się w nerdów przed kompami od 5 roku życia :/ Kiedyś karą był zakaz wyjścia na pole, dziś wyjście na pole jest karą.
Wyjście na pole zawsze było karą. Co innego wyjście na dwór. ;-)

A co do tego, czym się bawią dzieci, to wydaje mi się (podkreślam: wydaje mi się), że teraz modne są udziwnione potwory i roboty, itp., co widać także w kreskówkach, i w związku z tym powstały takie serie jak Chima, Hero Factory, Bionicle, itp.
"Nie urodziłeś się po to, aby być trybikiem w wielkiej maszynie przemysłowej. Zostałeś tylko wykształcony na trybik."

Awatar użytkownika
Mlody
VIP
Posty: 542
Rejestracja: 2014-09-11, 21:35
Lokalizacja: Pszczyna
brickshelf: brak

 

#17 Post autor: Mlody »

francis83 pisze: Wyjście na pole zawsze było karą. Co innego wyjście na dwór. ;-)
Już jak to pisałem to wiedziałem, że ktoś się do tego doczepi, także już tłumaczę :)
Ja się wychowałem na blokowisku i u nas na osiedlu mówiło się na pole, problem się pojawiał podczas wakacji na wsi u dziadków, stare czasy :)
Ostatnio zmieniony 2014-10-14, 08:31 przez Mlody, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
tomey
Posty: 528
Rejestracja: 2007-03-26, 22:04
Lokalizacja: Nysa / Wrocław
brickshelf: tomey

 

#18 Post autor: tomey »

francis83, oj niekoniecznie. Przypomnij sobie przełom lat 80/90 Transformers, Batman TAS, Generał Daimos, Swat Cats ileż tam było potworów, akcji etc. Dzisiejsze bajeczki w porównaniu do tamtych są naprawę grzeczne. To rodzie kreują swoje dzieci. Pamiętam jak miałem 4/5 lat i podłączyli u mnie kablówkę z całodniowym Cartoon Network do 22. Chyba tydzień siedziałem jak zaczarowany. Ale później szło się na podwórko.
Warto zwrócić też uwagę na inny aspekt - kiedyś było po prostu znacznie więcej dzieci. U mnie w gim, z mojego rocznika było 13 klas! Dziś na wszystkie roczniki wypada 12.
37236809 nowe gadu:)

Awatar użytkownika
Szerszen
VIP
Posty: 1785
Rejestracja: 2012-03-30, 17:08
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Szerszen
Kontakt:

 

#19 Post autor: Szerszen »

Oj tam oj tam... każde pokolenie ma swoje zabawki i zabawy.
Mój dziadek grał w cymbergaja... ciekawe kto dziś zna zasady tej gry ;-)
Umiał też grać na grzebieniu, ale jojo znał tylko w wersji "góra dół" - żadne akrobacje nie przychodziły mu do głowy ;-)
Ostatnio zmieniony 2014-10-14, 09:16 przez Szerszen, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeden klocek zgubię a drugi zepsuję. ;)

REX
VIP
Posty: 585
Rejestracja: 2009-08-25, 19:59
Lokalizacja: Chojnice

#20 Post autor: REX »

Szerszen pisze:Mój dziadek grał w cymbergaja... ciekawe kto dziś zna zasady tej gry ;-)
Są jeszcze tacy wśród żyjących.

A co do określeń "na pole", "na dwór", to chyba bardziej zależy od regionu Polski.

Awatar użytkownika
Durzy
Posty: 1113
Rejestracja: 2014-02-23, 12:37
Lokalizacja: Wrocław
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#21 Post autor: Durzy »

Mlody pisze:
Sirius pisze: wtedy to był chyba drugi co do wielkości set w serii.
Masz rację, większy był tylko flagowiec serii -> Fort Legoredo :))
Obaj nie macie racji!
Znacznie większym i dużo ciekawszym zestawem jest uliczka 6765 - 350 elementów. Pamiętam, kiedy się pojawiła w katalogu i zaczęła ostro testować moją cierpliwość, bo wychodziła dopiero na jesień, a ja "zakochałem się od pierwszego wejrzenia" (jak kiedyś w 6345). Kosztowała około 220zł (recenzowana kopalnia poniżej jakieś 170zł) i była dość skomplikowana jak na swoje czasy posiadająca bank z rozwalającą się ściana (resor) i wóz (drugi resor). Z biurem szeryfa uliczka tworzyła świetne miasteczko, któremu brakowało tylko saloonu.

Żeby nie było, kopalnia też mi się podobała (nie tak jak uliczka), ale zawsze mi nie pasował stolik na karty schowany za skałą z której nie było tajnego wyjścia, a szkoda.
Zgodzę się z poprzednikami, ciężko uwierzyć, że ten zestaw ma tylko 238 (mniej niż Snowspeeder http://shop.lego.com/en-PL/Snowspeeder- ... ng=listing ?!) - nie ma błędu? ;) Ciekawe, że ten Snowspeeder kosztuje podobnie jak kopalnia w chwili premiery. Zabawy na pewno więcej daje starszy zestaw. Wóz żołnierzy też ma mało klocków i jest bardzo klimatyczny.

Jak to dobrze, że kilka lat temu wszystkie westernowe zestawy zebrałem w jednym miejscu i upchnąłem do pudełka po forcie (ledwo, ale się mieszczą).
Ostatnio zmieniony 2014-10-15, 22:36 przez Durzy, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Sirius
VIP
Posty: 368
Rejestracja: 2012-09-09, 11:11
Lokalizacja: Olsztyn
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#22 Post autor: Sirius »

To się nawet nie spodziewałem. Mam oba zestawy i na oko powiedziałbym, że kopalnia jest "większa". Chociaż to pewnie takie wrażenie, bo tam jest jedna duża bryła, a w uliczce te klocki rozchodzą się na kilka konstrukcji.

Awatar użytkownika
Durzy
Posty: 1113
Rejestracja: 2014-02-23, 12:37
Lokalizacja: Wrocław
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#23 Post autor: Durzy »

Sirius, W kopalni masz kilka kompletnie pustych w środku skał, wyjątkowo malutką klitkę, konika z tobołkiem i tyle. W zestawie z ulicą jest bank z wypadającą ścianą, sejfem, kasą, general store z kasą i towarem oraz całkiem skomplikowany wóz bankowy z karabinem maszynowym, miejscem na sejf, mechanizmem na dynamit. Kopalnia to duża płytka, zabudowana na skraju, bo większość to droga. Miasteczko to dwie połówki, obie zabudowane.
Gdybyś miał bliżej, to bym Ci uliczkę pokazał na żywo i podyskutował nad przewagą jednego nad drugim ;)


Szkoda, że western miał tak mało zestawów, choć wszystkie świetne.

Jak patrzy się na wszystkie ułożone zestawy z serii, to ciężko uwierzyć, że te mają tak mało elementów, a robią takie wrażenie. Teraz twórcy pewnie potrzebowaliby do tego wa razy więcej klocków ;)

Jellyeater
VIP
Posty: 2363
Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić
Kontakt:

 

#24 Post autor: Jellyeater »

Teraz twórcy pewnie potrzebowaliby do tego wa razy więcej klocków ;)
http://brickset.com/sets/6765-1/Gold-City-Junction
http://brickset.com/sets/79109-1/Colby-City-Showdown

http://brickset.com/sets/6761-1/Bandit- ... t-Hide-Out
http://brickset.com/sets/79110-1/Silver-Mine-Shootout

Niecałe 2x. :) Ale uliczka ładniejsza jakby w starej wersji. Jednak podstawki dodawały budowlom trochę gabarytów.
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto

Awatar użytkownika
Durzy
Posty: 1113
Rejestracja: 2014-02-23, 12:37
Lokalizacja: Wrocław
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#25 Post autor: Durzy »

Tak bardzo nie podobał mi się nudny film Lone Ranger i tak słabe wrażenie wywarła na mnie ta seria Lego, że osobiście uważam ją, za "filmową", aby nie kalać wspomnień po ulubionej serii westernowej. Jednak bardzo dobrze dobrałeś link i zobrazowałeś to o co mi chodzi! Nowa wersja uliczki ma sporo więcej klocków, a przy starej wygląda na biedną i niedorobioną niczym ściana z planu filmowego przy prawdziwym budynku. Jestem przekonany, że każdy laik zapytany o większą ilość klocków wskazałby starą.

Z kopalnią jest chyba jeszcze gorzej. Tyle klocków, a efekt tak sztuczny i marny jakby starą zbudował profesjonalny modelarz, a nową dziecko będące jeszcze na etapie "po co zwracać uwagę na kolor klocków" ;) 0 klimatu.

Przerażające, że to ma więcej klocków niż stara kopalnia: http://brickset.com/sets/79108-1/Stagecoach-Escape - niby ładny powóz, tylko parząc na jego bryłę wygląda jakby był zaprzężony w 2 głodzone kucyki...

Awatar użytkownika
Sirius
VIP
Posty: 368
Rejestracja: 2012-09-09, 11:11
Lokalizacja: Olsztyn
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#26 Post autor: Sirius »

Durzy, po Twoim przypomnieniu to się wydaje oczywiste, który zestaw jest większy. Jednak tak na szybko wydawało mi się, że to kopalnia jest druga po forcie.

ODPOWIEDZ