Prace nad żurawiem przerwane na miesiąc z powodów wyższych.
Niedługo czeka mnie przeprowadzka,a w zeszłym tygodniu włożyłem 1100zł w naprawę auta.
Czasami tak bywa :-(
AOW pisze:BONBINI, znalazłem coś takiego, może Cię zainteresuje nad dalszymi pracami :)
Karol pisze:A tutaj w zasadzie cały temat o powyższym żurawiu, nawet chyba Longer go kiedyś linkował.
Dziękuję za materiały żeby złapać natchnienie. Ciężko mi teraz znaleźć czas na klocki, choć bardzo mnie już korci. Do budowy mojego żurawia mam masę różnych zdjęć, linków, rozwiązań konstrukcyjnych z Lego. Przejrzałem mnóstwo stron i różne fora. Mam tego tak dużo, że założyłem specjalne podfoldery odnoszące się do poszczególnych podzespołów. Zajmuje mi to prawie 1GB na dysku :-)
Ostatnio dużo myślę nad obrotnicą, żeby była w miarę małej średnicy do 15 studów i zbudowałem coś na wzór tego:
Ostatnio zmieniony 2015-02-11, 14:43 przez BONBINI, łącznie zmieniany 1 raz.
Moim zdaniem to rozwiązanie nie spełni swojego zadania. Nadal będzie występowało tarcie pomiedzy osiami, na których zamocowane są rolki, a otworami, w których je zamocowano. W łożysku, rolki lub kulki powinny znajdować sie pomiędzy dwoma powierzchniami, z ktorymi mają kontakt i po których mogą się swobodnie toczyć.
Pozdrawiam.
PS. A w zasadzie rolki się do tego nie nadają ze wzgledu na różnice prędkości liniowej dla średnic wyznaczonych przez ich brzegi. W efekcie nadal mamy tarcie pomiedzy powierzchnią rolki a płaszczyzną, po której mają się toczyć.
Ostatnio zmieniony 2015-02-11, 16:19 przez JK, łącznie zmieniany 1 raz.
JK pisze:Moim zdaniem to rozwiązanie nie spełni swojego zadania. Nadal będzie występowało tarcie pomiedzy osiami, na których zamocowane są rolki, a otworami, w których je zamocowano. W łożysku, rolki lub kulki powinny znajdować sie pomiędzy dwoma powierzchniami, z ktorymi mają kontakt i po których mogą się swobodnie toczyć.
Pozdrawiam.
PS. A w zasadzie rolki się do tego nie nadają ze wzgledu na różnice prędkości liniowej dla średnic wyznaczonych przez ich brzegi. W efekcie nadal mamy tarcie pomiedzy powierzchnią rolki a płaszczyzną, po której mają się toczyć.
Takie zjawiska będą występować, ale rozwiązanie tutaj zaproponowane redukuje dość znacznie tarcie wewnętrzne obrotnicy, które generuje największe opory ruchu. Tarcie toczne jest korzystniejsze od ciernego, a tarcie między osią a otworem nie będzie tu miało ogromnego znaczenia bo rolki nie będą mieć dużych odchyleń od osi obrotu. Co jednak ważniejsze, rozwiązanie pokazane na zdjęciu zapobiega rozerwaniu obrotnicy ( przy dużych konstrukcjach możliwemu) w wyniku niestabilnej pracy i działaniu na nią momentów pochodzących od ramienia. Inaczej tego nie da się zrobić, chyba że z zastosowaniem piłeczek. Niestety, przy budowaniu z Lego trzeba iść na jakieś kompromisy :)
Jeden rabin powie tak, drugi rabin powie nie.
WIP:
Oshkosh MMRS
MAN F2000
Iveco Powerstar
Jednak różnica pomiędzy średnicą wewnętrzną a zewnetrzną nadal generuje tarcie cierne, tym większe im większa ta różnica, czyli im szersza rolka. Rolka tak naprawdę nie może sie swobodnie toczyć po okręgu.
Ostatnio zmieniony 2015-02-11, 17:00 przez JK, łącznie zmieniany 1 raz.
JK pisze:Jednak różnica pomiędzy średnicą wewnętrzną a zewnetrzną nadal generuje tarcie cierne, tym większe im większa ta różnica, czyli im szersza rolka. Rolka tak naprawdę nie może sie swobodnie toczyć po okręgu.
Te zdjęcia wkleiłem tylko poglądowo. U mnie rolki z okrągłych bricków 2x2 chcę zastąpić kołami pasowymi, które są wąskie i efektu tarcia nie będzie w tak dużym stopniu. Zgadzam się, że kulki byłyby idealne, ale ciężko coś takiego zbudować z Lego przy założeniu, że wymiary łożyskowania obrotnicy mają być kompaktowe.
Cieślu pisze:Co jednak ważniejsze, rozwiązanie pokazane na zdjęciu zapobiega rozerwaniu obrotnicy ( przy dużych konstrukcjach możliwemu) w wyniku niestabilnej pracy i działaniu na nią momentów pochodzących od ramienia.
Nie dostrzegam niczego co by zapobiegało rozerwaniu obrotnicy, ale są standardowe rolki poprawiające jej właściwości :)
Cieślu pisze:Inaczej tego nie da się zrobić, chyba że z zastosowaniem piłeczek.
Wzmocnioną obrotnicę da się zrobić, ale w tym MOCu może nie być na nią miejsca :)
Cieślu pisze:Co jednak ważniejsze, rozwiązanie pokazane na zdjęciu zapobiega rozerwaniu obrotnicy ( przy dużych konstrukcjach możliwemu) w wyniku niestabilnej pracy i działaniu na nią momentów pochodzących od ramienia.
Nie dostrzegam niczego co by zapobiegało rozerwaniu obrotnicy, ale są standardowe rolki poprawiające jej właściwości :)
Cieślu pisze:Inaczej tego nie da się zrobić, chyba że z zastosowaniem piłeczek.
Wzmocnioną obrotnicę da się zrobić, ale w tym MOCu może nie być na nią miejsca :)
Weź obrotnicę, utwierdź ją a potem doczep metrowe ramię i przyłóż siłę. W wersji bez rolek cały moment będzie musiała przenieść obrotnica i w pewnym momencie góra oddzieli się od dołu. Z rolkami po pierwsze będzie mniejsze ugięcie, po drugie rolki będą pracować na ściskanie i przeniosą lwią część obciążenia. Do piłeczek trzeba chyba kół z Hellfire droida.
Jeden rabin powie tak, drugi rabin powie nie.
WIP:
Oshkosh MMRS
MAN F2000
Iveco Powerstar