Pytanie od dobór odpowiednich siłowników :)

[Kruk]

Tak jak w temacie, pytanie kieruję do obeznanych w tym temacie, a brzmi ono tak: Czy do podnoszenia paki wywrotki lepiej użyć 2 siłowników PF z silnikiem L'ką (lub dwiema na każdy siłownik) z redukcją, czy też 2 siłowniki Nowe te długie pneumatyczne wraz z dwiema pompkami plus L'ka. Choć pytanie jak na razie może być czysto teoretyczne iż nie mamy jeszcze nowych siłowników do wypróbowania, ale chodzi mi raczej o to jakie rozwiązania by było lepsze. Nie znam się na pneumatyce, to ma/miał być epizod w którym zacznę zabawę z pneumatyką i tak jak Longer już napisał że przy pneumatyce ma się bonus w wymiarze "katapulty" toteż zastanawiam się nad użyciem teraz pneumatyki. Paka będzie dość ciężka i kąt siłowników dość mały dlatego zależy mi na sile, ale też na jej logicznym dozowaniu, nie zależy mi specjalnie aby paka szybko się podnosiła ale też nie w ciągu 5 minut. Z góry dzięki za zainteresowanie się moim postem i rady. :)

[Bricksley]

Efekt katapulty można wyeliminować odpowiednim sterowaniem zaworem.

Co do nowych siłowników to mówimy o tych z przekrojem 2s czy 1s? Jeśli te pierwsze to siła pchająca i ciągnąca (mniejsza od poprzednie) będzie taka sama. No chyba, że bardziej pocienią/pogrubią ścianki cylindra w stosunku do poprzedniej wersji, ale będzie to miało znikomy wpływ na powierzchnie nad i podtłokową, a co za tym idzie siły będą identyczne.

[Kruk]

Tak chodzi mi o te nowe na 2s, ale z tego co mówisz to przeciętna siła tych nowych będzie około 2/2,5 kg z tym że te poprawione siłowniki PF ile mają siły, może ktoś mi to przybliżyć? Czy jednak lepiej dać układ pneumatyczny 2 pompki z L'ka, servo z zaworem i dwa duże pneumatyki nowe czy też lepszy efekt będzie przy 2 PF'owych siłownikach, jednej/dwóch silnikach L z redukcją/redukcjami ?