[MOC] Fokker DR I...

Adventurers, Castle, HP, Ninja, Pirates, Western, WWII, Vikings

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
BHs
VIP
Posty: 1924
Rejestracja: 2013-04-30, 13:45
Lokalizacja: Ożarów Maz.
brickshelf: bhs

 

[MOC] Fokker DR I...

#1 Post autor: BHs »

Fokker DR I
Obrazek
Krótki rys historyczny:
Samolot, mimo swej sławy (zyskanej głównie za sprawą najlepszego asa I wojny światowej) miał krótki żywot frontowy – od października 1917 do czerwca 1918, przy nieco ponad 300 zbudowanych egzemplarzach, kiedy został wyparty przez ulepszony dwupłat Fokker VII.
Samolot, dzięki układowi płatowca i zastosowanego silnika, był bardzo zwrotny oraz posiadał jak na owe czasy fenomenalną prędkość wznoszenia. Z drugiej strony, słabszy pilot mógł uciec, korzystając z niewielkiej prędkości Fokkera. Także zapas paliwa nie pozwalał na długie przebywanie w strefie walk. Miał także inny feler, który objawił się w czasie frontowej eksploatacji – w wyniku słabej jakości materiałów i prac w cierpiących na niedobory materiałowe kajzerowskich Niemczech, duża ilość maszyn łamała rozpory pomiędzy skrzydłami i kończyła swój lot w korkociągu do ziemi.
Samolot jak już wspomniałem zyskał głównie sławę dzięki wyczynom Manfreda v. Richthofena, vel Czerwonego Barona, który wojnę zakończył z 80 zwycięstwami powietrznymi na koncie. Wojnę zakończył także w kabinie DR I, kiedy zginął zestrzelony najprawdopodobniej ogniem plot. z ziemi. Za sterami tej maszyny zalicza mu się 19 samolotów wroga.

Model:
Ażeby stworzyć swojego Fokkera, na warsztat poszedł zestaw 31024: Roaring Power z 2014r., zawierający 374 elementów. Za wyborem zestawu przemawiał oczywiście przewodni kolor klocków (czerwony) oraz wystarczający do założeń pakiet płytek na skrzydła. Dodam, że zestawu bazowego nie posiadam, klocki szukałem w zasobach i o mały włos wszystko skończyłoby się na papierze albo przeróbkach – długo nie mogłem znaleźć elementu na śmigło w kolorze czerni…

ObrazekObrazekObrazek

Mini DR I zawiera 106 elementów (niecałe 30% zasobu zestawu, w tym jeden element założony jako rezerwowy).
Początkowo pierwotna wersja wyszła z węższym dolnym skrzydłem – efekt mylnego umieszczenia belki 1x6 zamiast 1x8. Górne skrzydło otrzymało (nieruchome oczywiście) lotki wystające poza obrys górnego płatowca). Płaty dolny i środkowy przymocowane są do kadłuba, natomiast górny trzyma się na rozpórkach i zastrzałach – dlatego trzeba było go odwrócić studami do dołu.
Całość płatowca, wbrew wyglądowi, krucha nie jest i nie rozlatuje się nawet w locie do góry nogami. Najsłabszym elementem modelu okazał się ster kierunku - wciśnięty między rzędami studów pochodzących z dwóch elementów – jeśli byłyby z jednego, problem nie istniałby.

ObrazekObrazek
Na końcu doszedł „pilot”, aczkolwiek trzeba użyć wyobraźni aby w dwóch kropkach ujrzeć głowę człowieka z szalikiem lotniczym...

Obrazek

Poniżej zdjęcie modelu „rozłożonego” na części składowe:
Obrazek

Z czego jestem zadowolony? Udało się zachować wierny, jak przy tej skali oczywiście, układ trzech skrzydeł, tak charakterystyczny dla tego samolotu.
Silnik w modelu jest rotacyjny, kręci się razem ze śmigłem, co umiejętny pilot mógł w walce kołowej przekuć na swoją korzyść. Całkiem ładnie wyszły też chłodzone powietrzem karabiny maszynowe Spandau.

A z czego nie jestem zadowolony? Biorąc pod uwagę, że model miał reprezentować maszynę v. Richtofena, nie jest do końca oddany kolorystycznie. Rzuca się w oczy czarny, a nie biały (z czarnym krzyżem) ster kierunku), czarne a nie białe pasy na górnym skrzydle oraz czarna zamiast czerwonej podpórka między kołami podwozia. Ster wysokości także powinien być przynajmniej o jednego studa bliżej kabiny niż jest, ale wolałem to wyjście niż sztuczne wydłużenie kadłuba.

Mając jeszcze kilka klocków beżowych w zapasie z puli zestawu bazowego, udało się dorobić mini namiot do lotniska polowego. Może jeszcze się coś uda dobudować.
Obrazek
Na koniec, poza oficjalnymi zdjęciami, uchwycony fragment zmagań, gdzie DR I (jeszcze w wersji pierwszej modelu) daje łupnia mini Sopwith Camelowi (zestaw 40049)…
Obrazek
…oraz dowód, że każdy może zostać pilotem :)
ObrazekObrazek
Pełna galeria, z ręcznymi rysunkami, prototypami oraz wersją poprzednią, jak zwykle na Flickr.
Żaden klocek LEGO nie ucierpiał przy tworzeniu tego MOCa.

Awatar użytkownika
halerz
Posty: 176
Rejestracja: 2015-02-07, 16:03
Lokalizacja: Cieszyn
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#2 Post autor: halerz »

Piękny model, świetny patent na karabiny maszynowe! Star kierunku nie powinien być jednak biały (chyba że założeniem było korzystanie wyłącznie z wytypowanej puli klocków)?

Awatar użytkownika
BHs
VIP
Posty: 1924
Rejestracja: 2013-04-30, 13:45
Lokalizacja: Ożarów Maz.
brickshelf: bhs

 

#3 Post autor: BHs »

halerz pisze:Piękny model, świetny patent na karabiny maszynowe! Star kierunku nie powinien być jednak biały (chyba że założeniem było korzystanie wyłącznie z wytypowanej puli klocków)?
Właśnie w tym sens zabawy, aby budować i kombinować z tego co było w zestawie, zachowując tak ilość elementów jak i ich kolorystykę - a w 31024 były albo czerwone wedge (i oba poszły na ster wysokości), albo czarne.
Żaden klocek LEGO nie ucierpiał przy tworzeniu tego MOCa.

Awatar użytkownika
halerz
Posty: 176
Rejestracja: 2015-02-07, 16:03
Lokalizacja: Cieszyn
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#4 Post autor: halerz »

Z mojej strony to było zwykłe czepialstwo - MOC jest świetny!

Awatar użytkownika
Szerszen
VIP
Posty: 1785
Rejestracja: 2012-03-30, 17:08
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Szerszen
Kontakt:

 

#5 Post autor: Szerszen »

Bardzo ładny model, biorąc pod uwagę zakres części jakie musiałeś wykorzystać.
Jeden klocek zgubię a drugi zepsuję. ;)

Jellyeater
VIP
Posty: 2363
Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić
Kontakt:

 

#6 Post autor: Jellyeater »

Udana konstrukcja, bez zastanowienia widać o co chodzi.
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto

Awatar użytkownika
Mestari
VIP
Posty: 1428
Rejestracja: 2013-09-25, 14:01
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#7 Post autor: Mestari »

Tak na krótko: Gratulacje :)

Awatar użytkownika
Kocur
Posty: 884
Rejestracja: 2014-11-30, 19:15
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: Kocur

 

#8 Post autor: Kocur »

Minimalistyczna praca, małym nakładem części zrobiona - a widać co to jest na pierwszy rzut oka ;)
Bardzo mi się podoba to, że odwróciłeś górny płat i study są do środka, fajnie to się prezentuje.
Ride the wind, take on your destiny
You gotta get much higher
Fly your flight, get over society
The world is by far much bigger!
- Samael

Awatar użytkownika
duur
Posty: 67
Rejestracja: 2013-06-28, 13:39
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#9 Post autor: duur »

jak zwykle świetne operowanie klockami, skalą i proporcjami przy tak małej ilości klocków. nie mam się do czego przyczepić, zgadzam się z tym co wyżej napisano i również składam: gratulacje! :--)

ODPOWIEDZ