Wiek: 47 Dołączył: 07 Kwi 2007 Wpisy: 2529 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-07-12, 00:39 [MOC] T-100 Staliniec
Chyba drugi pod względem liczby wyprodukowanych egzemplarzy radziecki ciągnik gąsienicowy.
Jego pierwsza wersja była również produkowana w Polsce jako TUR-100, z polskim silnikiem produkcji Huty Stalowa Wola.
W Polsce był bardzo popularny na budowach w latach 60-80.
Zacząłem go budować niejako na zamówienie forumowego kolegi.
Trudno mi było zacząć, ale kiedy już udało mi się zmontować kabinę z tymi małymi trójkątnymi okienkami, dalej poszło łatwiej.
Ale tylko do momentu, kiedy zobaczyłem, że żadne gąsienice mi nie pasują...
Na szczęście miałem kilka ogniwek od legowych zegarków i te były całkiem niezłe.
Tyle, że miałem o wiele za mało, a oferta na BL była bardzo skromna.
Wreszcie trafiłem na ebayu kolesia, który sprzedawał całe zegarki, które miały chyba po 5 takich ogniwek w kolorze perłowym, tyle że bez ludzików.
Nawet nie było dramatycznie drogo. Gdybym miał kupić 10 zegarków nowych, z ludzikami, to bym raczej zrezygnował z tego pomysłu.
A dzięki temu zostało mi jeszcze sporo czarnych ogniw do następnej maszyny gąsienicowej!
(tak, to popieprzone kupować cały zegarek, żeby wydłubać z pudełka tylko 5 ogniwek od bransoletki :)
Gąsienice zegarkowe są niestety nieco za szerokie do T-100 i dosyć słabo się trzymają (bez zamontowanego pługu łatwo się zsuwały),
ale strasznie mi się podobają, szczególnie wywrócone na lewą stronę.
Tutaj prawdziwy T-100 na polskiej budowie:
Wychodzący ze zbiornika, zarzucony wokół filtra powietrza wije się wąż paliwowy, widać także zawieszone wiaderko :)
Spychacz linowy miał zamontowaną wokół chłodnicy dodatkową ramę, do której były przymocowane bloczki, a z przodu dodatkowa płyta ochronna.
A tutaj mój, triumfalnie wjeżdżający na pagórek:
Dziękuję za uwagę,
_________________ \/1 ______________
Ostatnio zmieniony przez V1 2015-07-12, 00:39, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 36 Dołączył: 30 Lis 2014 Wpisy: 1775 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-07-12, 00:48
Właśnie widziałem tą bestie na flickr. Najpierw się zastanawiałem co to za gąsienice i dopiero po chwili do mnie doszło że to z zegarków. Troszkę tych bransoletek zużyłeś :)
Model jak zwykle wyśmienity. Jedynie nie do końca rozumiem o co chodzi z kolorami spychacza. Dlaczego "łycha" jest brązowa i ma fragmenty szare. Aż tak to by się nie pobrudziła/zardzewiała.
Ostatnio zmieniony przez 2015-07-12, 11:56, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 47 Dołączył: 07 Kwi 2007 Wpisy: 2529 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-07-12, 00:56
Właśnie zardzewiała :) Jak najbardziej mogła cała zardzewieć, na zdjęciach, które przejrzałem było całe mnóstwo przeżartych złomów, które jednak nadal były/są w użyciu.
Ciemnoszare są brackety, których nie ma w brązowym. Więc dodałem jeszcze jeden klocek ciemnoszary, żeby nie było im samotnie. Powiedzmy że w pług wjechała ciężarówka, która obiła rdzę w rogach do żywego metalu?
Spychacz jest po remoncie, a pług nie. Nawet mu założyli nowe gąsienice!
Albo pług sprowadzono z ZSRR, a T-100 wyprodukowano w PRL.
Albo chciałem, żeby sam ciągnik koniecznie odróżniał się od pługu. Jakoś mi się wydaje, że tak lepiej to wygląda. Nie zlewa się w całość. A i jest prawdopodobne. Pierwotnie pług był też ciemnoszary, ale było monotonnie. Trzeba jakoś urozmaicać zabaweczki :)
Wiek: 47 Dołączył: 08 Lis 2013 Wpisy: 3438 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-07-12, 06:07
Kiedy album "Historia motoryzacji PRL opowiedziana klockami Lego" pojawi się księgarskich półkach? :)
Napiszę po raz kolejny, że te fotki i opisy, to gotowe strony albumu.
Sam model jest jak zwykle piękny. Branzoletki mega pomysłowe.
Czy ten korek paliwowy jest fioletowy?
Powtórzę się, ale piękny :) Z resztą jak wszystkie Twoje konstrukcje. O połączenia klocków nie ma się co i tak pytać bo to czarna magia, ale ta atrapa chłodnicy to z czego zrobiona? Naklejka?
Zgodzę się, z Kalais, że ta łycha to jednak chyba za bardzo zerdzewiała. Zwłaszcza trochę dziwnie wygląda brązowe ramie przyczepione do podwozia - "rdza" się nagle urywa, a samo podwozie w idealnym stanie :) Może jakby plate był jednak szary (a tile mogło zostać brązowe)?
Gąsienice z bransoletek to strzał w dziesiątkę. Wyglądają świetnie.
Wiek: 35 Dołączył: 30 Lis 2014 Wpisy: 886 Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-07-12, 15:35
Model rewelacyjny, aż chciało się taki nabyć i na półkę ciepnąć :)
_________________ Ride the wind, take on your destiny
You gotta get much higher
Fly your flight, get over society
The world is by far much bigger! - Samael
Wiek: 47 Dołączył: 07 Kwi 2007 Wpisy: 2529 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-07-12, 22:50
Tak, korek wlewu paliwa jest w kolorze jasnofioletowym.
A filtr powietrza ciemnoczerwony.
Pług może tylko pomalowany na srakowato, od innej maszyny.
Gdyby to był model redukcyjny, można by było go tak pomalować, żeby pomimo jednakowego koloru całości wyglądał ciekawie i intrygująco. W Lego nie bardzo...
Wiek: 47 Dołączył: 07 Kwi 2007 Wpisy: 2529 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-07-14, 13:33
To się cieszę :)
Nie wiem czy sporo, średnio chyba jedno coś miesięcznie.
Po prostu nie staram się pokazać czegoś szybko. Jak odczekam miesiąc, to się okazuje, że nabieram krytycznego spojrzenia i wprowadzam poprawki. I tak w kółko, powolutku, od kolejnej jesieni do kolejnych wakacji.
Mam to już tak zakodowane, że jak coś zbuduję, popatrzę i stwierdzę, że jest dobrze, to zaraz myślę - rany, ależ za 2 miesiące będę klął co za gówno zbudowałem...
Tak więc nic na szybko, Staliniec po statystycznie przypadającym nań miesiącu roboty nie wyglądał dobrze :)
_________________ \/1 ______________
Ostatnio zmieniony przez V1 2015-07-14, 13:34, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum