"Incredible LEGO Technic" - Paweł Sariel Kmieć

Recenzje oficjalnych zestawów LEGO napisane przez Forumowiczów

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#16 Post autor: Sariel »

Nie wiem, chyba tak jak poprzednia tylko na grubszym papierze.

Awatar użytkownika
nori
Adminus Emeritus
Posty: 931
Rejestracja: 2005-02-02, 12:12
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: nori-gallery

 

#17 Post autor: nori »

To jest wpis z 8studs. Zapraszam także na facebooka.

Paweł "Sariel" Kmieć: Incredible LEGO Technic

Obrazek

Rok wydania: 2014
Wydawca: No Starch Press
ISBN: 978-1-59327-587-7
Format: 21 x 26 cm
Oprawa: usztywniona
Cena: $29.95

strona wydawcy

Nie ma to jak błyskawiczne tempo. Książka do mnie dotarła już wieki temu, o czym zresztą poinformowałem na blogu, jednocześnie zapowiadając recenzję, która coś jednak nie mogła powstać. W międzyczasie znany Wam zapewne niejaki Longer zrecenzował tę publikację na forach Zbudujmy.To i [url=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=24155]LUGPol[/url].

Obrazek

Niby znane powiedzenie głosi, że co się odwlecze, to nie uciecze, ale w przypadku tak ważnych premier opieszałość nie jest wskazana. Tak więc serdecznie przepraszam autora i wydawcę który przekazał książkę do recenzji. Już zakasam rękawy i przenoszę swoje wrażenia na "papier".

Obrazek

Od razu pojawił się problem, nie ma to jak nieźle zacząć. Longer w swojej recenzji opisał sumiennie pozycję, przedstawiając zarówno zawartość jak i swoje wrażenia. I co tu dodać, żeby nie było na siłę, i żeby nie przynudzać? Jednak Longer to tak jak Sariel osobowość wybitnie Techniczna, wobec czego postaram się spojrzeć na książkę z perspektywy osoby, która Technic lubi, ale swoje zainteresowania raczej kieruje w stronę serii minifigurkowych. Oczywiście powtórzeń nie uniknę, jednak dodatkowo zaserwuję Wam mały bonus, w postaci wypowiedzi paru osób które książkę miały sposobność przejrzeć na pewnej integracji.

Obrazek

Zdaję sobie sprawę, że książki absolutnie nie należy oceniać po oprawie czy okładce, ale zawsze wypada coś o tym elemencie wspomnieć. W przypadku niniejszej pozycji okładka od strony graficznej prezentuje się bardzo schludnie i elegancko, acz nie porywa i nieco niestety za mało wyróżnia się spośród innych książek o tematyce klockowej. A tych obecnie na rynku jest prawdziwe zatrzęsienie, aż niesłychane, jaką można potężna zbudować biblioteczkę zbierając tylko książki nawiązujące tematyką do klocków LEGO. Papier jest przyzwoitej jakości, także do druku nie ma co się przyczepić. Co prawda ewidentnie widać różnicę w jakości poszczególnych zdjęć, ale to wina bardziej tego, że ich autorami są sami twórcy MOCy, i po prostu dysponują różnej klasy sprzętem oraz umiejętnościami w cykaniu fotek. Sama oprawa książki jest usztywniana, tj ani twarda, ani miękka, coś pośrodku. Sprawia fajne wrażenie, ale niestety jest wielką pomyłką: wystaje poza właściwe strony o parę milimetrów, i przez to nie ma szans by rogi szybko nie zostały pozaginane. W moim egzemplarzu nastąpiło to już podczas transportu!

Obrazek

Przejdźmy jednak do tego, co najważniejsze, czyli oczywiście do zawartości.

Obrazek

Sariel zanany jest w środowisku AFOLi (i nie tylko!) jako świetny budowniczy niesamowitych MOCy, recenzent, oraz obecnie jako autor książek. Liczba mnoga, gdyż Incredible LEGO Technic to nie jego pierwsza publikacja. Pamiętacie „The Unofficial LEGO Technic Builder’s Guide„, który także u nas ukazał się w naszym ojczystym języku? Jest to niezwykły poradnik dla każdego, kto chce budować własne Techniczne konstrukcje. W Incredible LEGO Technic Sariel odchodzi od roli belfra, i skupia się nie tylko na aspekcie Technicznym, ale także niesamowitym wyglądzie. Niniejsza książka to swoisty Art book, w którym zaprezentowano aż 74 niesamowite MOCe, czyli konstrukcje stworzone przez AFOLi z całego świata, w tym oczywiście także z Polski.

Obrazek

Każdy model zaprezentowany został na paru stronach, a główną rolę pełnią tu przepiękne zdjecia (w większości, jak już wspomniałem, niestety zdarzają się fotki odbiegające jakością od reszty) zarówno ukazujące go w całej okazałości, jak i skupiające się na szczegółach. Nie zabrakło oczywiście opisu, jednak sprowadza on się do trzech zwięzłych akapitów zatytułowanych odpowiednio: "About the model", "Challenges", "The original". Dodatkowo często, jako uzupełnienie zdjęć, możemy znaleźć techniczne informacje, czy też okienka nazwane "Fun Fact". Niektóre modele zostały uzupełnione o niezwykłe przekroje ukazujące co też w środku piszczy. Za przekroje odpowiada wielka sława świata Technic, będący także redaktorem Technicznym niniejszej publikacji Eric "Blackbird" Albrecht. Szkoda jedynie, że przekroi jest relatywnie niewiele...

Obrazek

Książka została podzielona na dziesięć rozdziałów, w każdym znalazło się miejsce dla modeli o określonym wyglądzie, funkcji, funkcjonalności. I tak mamy:
- Agricultural - sprzęt rolniczy, czyli traktory i kombajn.
- Aircraft - pojazdy latające, w tym nietoperz, BlackBird czy Spitfire.
- Automotive czyli najróżniejsze samochody, począwszy od klasyki jak trójkołowy Morgan poprzez Jeepy i wyścigówki, kończąc na Batmanowym Tumblerze. Ten dział stanowi prawdziwą ucztę dla oczu.
- Construction equipment to maszyny budowlane, czyli coś dla miłośników naprawdę wielkich kół, ogromnych łyżek i ruchomych ramion. W tym dziale zasypuje nas wprost lawina niezwykłych rozwiązań technicznych!
- Miscellaneous czyli różności. W tym dziale znajdziemy fantastyczny automat, latającą maszynę jak i coś dla fanów mangi (szczególnie miłośników Ghost in the Shell i wielkich robotów).
- Motorcycles, czyli coś dla wyznawców dwóch kółek, niestety w tym rozdziale znajdziemy zaledwie dwa modele.
- Super Cars, czyli niejako dalszy ciąg rozdziału Automotive, jednak poświęcony tylko najwspanialszym samochodom. Wiecie, Porsche, McLaren, Lamborghini i tym podobne. ;)
- Tracked vehicles to pojazdy gąsienicowe i na szczęście samych czołgów jest tu niewiele, a pojawiają się tu takie perełki jak Starcraft Siege Tank (najlepsze zdjęcie w całym opracowaniu, które POWINNO być na całe dwie strony!) czy Land Raider.
- Trucks. Ciężarówki zawsze były wdzięcznym tematem czy to w serii Model Team czy Technic. MOCe zawarte w tym rozdziale łączą w sobie te dwie serie, prezentując przepiękny wygląd z niesamowitymi mechanizmami.
- Watercraft - na koniec rudział poświęcony pojazdom (i stworzonku!) poruszającym się po wodzie.

Obrazek

Jest tego trochę i naprawdę jest co oglądać. Duży minus książki to fakt, że sporo z tego znajdziemy w sieci, a osobę która po prostu chce pooglądać, może nie zainteresować ekskluzywna zawartość w postaci choćby wspomnianych przekrojów. Jednak jako lektura do poduszki, i swoisty Art Book sprawdza się prawie idealnie. Do Art Booka niestety brakuje trochę w jakości co poniektórych zdjęć, także układ książki, mimo że schludny i ogólnie na wysokim poziomie, to momentami jest nierówny. Raz jest za wiele pustych przestrzeni, innym znów razem za dużo tu odciągających wzrok dodatków. Brak trochę szlifu i artystycznej ręki, która jednak w przypadku Art Booków jest niezbędna. Ale to już się przyczepiam, wszak sama książka jako AB nie jest sprzedawana, a porównanie wzięło mi się stąd, że prywatnie uwielbiam tego typu publikacje.

Obrazek

Jeżeli ktoś zastanawia się nad zakupem, radzę chwilę odczekać. Już w lipcu książka ukaże się w polskiej wersji językowej, a jej cena będzie wynosić 59 złotych. Natomiast, jak ktoś bardzo chciałby wersję angielską, proszę bardzo - jako że dziwnym trafem otrzymałem egzemplarz nadliczbowy, chętnie go komuś przekażę. By były równe szanse i nie zdziwiać za bardzo, może najprościej będzie, jak po prostu rozlosuję go wśród wszystkich osób, które zabiorą głos pod tą ścianą tekstu, obojętnie czy na blogu (pamiętajcie o prawidłowym adresie mailowym) czy na forum (ZT i LP).

Obrazek

Książkę Sariela zabrałem na jedną z Krakowskich integracji, Oczywiście kto miał ochotę, mógł ją dokładnie przejrzeć, przeczytać, pooglądać. A jako, że byłem ciekaw wrażeń, poprosiłem poszczególne osoby o spisanie swoich opinii, które poniżej pozwolę sobie umieścić. Mam nadzieję, że spodoba się Wam takie urozmaicenie recenzji. Aha, brak nicków, niestety nie wszyscy się podpisali na kartce, stąd może lepiej, by całość była poniekąd anonimowa. ;) Tym bardziej, że siedzieliśmy przy dobrym piwie (dzięki Scrat!), a pora była dość późna i co poniektórych wzięło na marudzenie. ;)

- Liczyłem na więcej detali poszczególnych modeli.
- Dobrze że chociaż jednego VW znalazłem. ;)
- Za mało interesujących informacji o poszczególnych modelach, opisanych konkretnych detali. Brak zdjęć niewidzianych wcześniej na brickshelf lub innych hostingach.
- Mogłoby być więcej MOCy nie samochodowych.
- Bardzo ładne wydanie, dobre, bogato opisane zdjęcia.
- Technic w tej książce jest "incredible" tylko i wyłącznie dzięki klockom nietechnicowym
- Za dużo czerwieni w tej publikacji, wobec mnogości pełnych pasji, czerwonych modeli, mogli oszczędzić tej barwy w opracowaniu graficznym książki. Szczęśliwie, obecność chomika sprawia, że jestem w stanie wybaczyć ten faux pas.
- Ciekawa rzecz. Będą kolejne edycje? :>
- Przydałoby się więcej schematów, jakby było po polsku, to pewnie więcej mógłbym napisać.
- Modele fajne, tylko jeden statek kosmiczny - szkoda, ale miscelleneous - super im więcej bebechów widać, tym lepiej.
- Książka o LEGO Technic. Wow. Ciężarówki, koparki i inne takie. Czołg z Warhammera 40K poraża niesamowitością jak zawsze. Na reszcie zupełnie się nie znam.
- Dlaczego nie ma szyb? Fajne futro. Kavasaki ma szybę. Nareszcie!


PS. Z materiałów udostępnionych przez wydawcę, warto przejrzeć spis treści oraz listę wszystkich budowniczych (w tym paru Polaków!)!
Ostatnio zmieniony 2015-06-22, 22:40 przez nori, łącznie zmieniany 2 razy.
Recenzje i ciekawostki ze świata LEGO: 8studs

Awatar użytkownika
SERVATOR
VIP
Posty: 3607
Rejestracja: 2013-11-08, 11:51
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#18 Post autor: SERVATOR »

Kilka dni temu Sariel wrzucił na YT zajawkę polskiej wersji językowej tej książki.
http://youtu.be/XxwO-MouSXU

Mam ją! :)
Ale nie mam wersji anglojęzycznej... ;(
Porównania więc nie zrobię.

Kilka słów po 5 minutach przeglądania.
1. Książka jest ciężka.
2. Okładka nie będzie się zaginała na rogach (jak w wersji anglojęzycznej) ale pancerna nie jest.
3. Album to to nie jest ale kartki w stylu foto sprawiają, że wygląda nieźle (pewnie dlatego jest dość ciężka).
4. Ciekawe opisy - zwłaszcza problemów przy budowie.

Cena na okładce to 60 zł bez grosza. W necie do dostania spokojnie za 40 zł. Ja dzięki kuponom Allegro mam ją za 33 zł.
Tych 40 zł jest zdecydowanie warta. :)

Awatar użytkownika
legosamigos
VIP
Posty: 3942
Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: legosamigos
Kontakt:

 

#19 Post autor: legosamigos »

No to trzeba będzie poszukać na Alledrogo ;)
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję

Awatar użytkownika
grzybiarz
Posty: 46
Rejestracja: 2013-07-17, 14:24
Lokalizacja: DGL
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#20 Post autor: grzybiarz »

Może jakiś link do aukcji za 4 dyszki? Wpisałem "Sariel" i mam ceny od 100-140 zł i to za inną książkę.

Awatar użytkownika
3dom
Adminus Emeritus
Posty: 5639
Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: 3dom

 

#21 Post autor: 3dom »

Wpisz "Kmieć" - jest za 40 z groszami.
Ostatnio zmieniony 2015-07-29, 17:26 przez 3dom, łącznie zmieniany 1 raz.
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!

Awatar użytkownika
grzybiarz
Posty: 46
Rejestracja: 2013-07-17, 14:24
Lokalizacja: DGL
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#22 Post autor: grzybiarz »

Ok, znalazłem, zamawiam. Mam nadzieję, że jako kolekcjoner, który nie robi własnych modeli, będę i tak zachwycony.

ODPOWIEDZ