Zestaw Lego 6059 Knight's Stronghold z 1990 roku był jednym z moich marzeń z dzieciństwa. Takich bardziej realnych marzeń. Wiedziałem, że nie dostanę nigdy wielkiego zamku. Były za drogie. Ale 6059 był sporo mniejszy i tańszy (ale nadal drogi w tamtych polskich realiach). Niestety też go nigdy nie dostałem. A tak marzyłem o tych wielkich drzwiach, czarnych panelach zamkowych i oczywiście klimatycznych rycerzach.
Patent budowania oryginalnych zestawów z różnych serii w stylu Blactron był w tym roku w Skarbku. Było tam i zamczysko. Maciek Drwięga wrzucił na swój Brickshelf to ...
Twoja koncepcja jest jednak inna. :)
Ty unowocześniłeś zamek a oni tylko zbudowali go w innej tonacji kolorystycznej.
Twój jest jednak bardzie pomysłowy i zwyczajnie ładniejszy. :)
Ostatnio zmieniony 2015-10-13, 07:55 przez SERVATOR, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie mogę się napatrzeć. Pomysł świetny i wywołał sporo miłych wspomnień.
Zazdroszczę Ci świetnie zachowanych szybek z tamtego okresu. Moje po tylu latach zabawy do niczego się nie nadają.
A swoją drogą, to mam pomysł na kolejną historię dla mojego syna. W czerwcu tego roku (a potem we wrześniu) dzień w dzień opowiadałem mu historię o Blacktronach i kosmicznej policji. Zawsze gdy wyruszaliśmy na szlak, to przez 2-3 godziny opowiadałem mu o przygodach policjanta Johna i o złym Generale Blacktronie, który ciągle uciekał z więzienia, a policjanci go łapali... Najlepsze jest to, że w ogóle mu się to nie znudziło. Sam nie wiem, jak mi się udało wymyśleć dwadzieścia kilka różnych historii rozgrywających się w tym "universum"...
Ale zamek - zarypiasty. Nawet już wiem co młodemu opowiem następnym razem, gdy pojedziemy w góry. ;-)
Dzięki za komentarze :)
Nieskromnie powiem, że też mi się podoba ;) Zawsze rozkładam MOCe dość szybko, żeby mieć klocki do budowy następnych rzeczy, ale w tym przypadku dość długo robił za pułkownika dzielnie broniąc mojego komputera ;)
SERVATOR, rzeczywiście trochę biednie wyglądają te Blacktrony ze Skarbka. A wystarczyło by dodać trochę detali i właśnie nie trzymać się aż tak sztywno oryginalnych instrukcji i efekt byłby duuużo lepszy.
Generalnie strasznie mi się spodobała taka fuzja, pewnie jeszcze coś zrobię w tym stylu.
leń, Szybka tylko jedna jest z dzieciństwa (któraś z logiem M:Tron), reszta z Bricklinka. To właśnie dla takich "pierdółek" była moja niedawna seria grupowych zamówień z zagranicy. Udało mi się zebrać z 99,9% klocków o których marzyłem jako dzieciak. Hehe, tak, tak, zawsze miałem w sobie MOCera ;) Nie marzyłem tylko o gotowych zestawach, ale o konkretnych partsach. Pamiętam, że wydawałem długo zbierane kieszonkowe na te najmniejsze zestawy, bo miały jakiś super klocek ;)
martinb, haha, no to teraz będzie słuchał o M:Tronach :)
Ostatnio zmieniony 2015-10-25, 06:47 przez Kalais, łącznie zmieniany 1 raz.