[MOC] Batmobile - pojazd Batmana z 1989
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] Batmobile - pojazd Batmana z 1989
Batmobile, który zbudowałem, pojawił się w dwóch filmach Tima Burtona. Były to Batman (1989) oraz Powrót Batmana (1992). Uwielbiam klimat tego pierwszego i obok Mrocznego rycerza (2008) to zdecydowanie jedna z moich ulubionych produkcji z człowiekiem nietoperzem. Czytaj więcej
Duże zdjęcia i więcej opisu do obejrzenia i poczytania tutaj:
Galeria LEGO - Batmobile - pojazd Batmana z 1989
Zapraszam również do śledzenia nowych MOCy i artykułów na:
Facebook | Flickr | Google+
---
Info: To jest skrócona wersja posta z LEGO Bloga - Bricks' Treasure.
Duże zdjęcia i więcej opisu do obejrzenia i poczytania tutaj:
Galeria LEGO - Batmobile - pojazd Batmana z 1989
Zapraszam również do śledzenia nowych MOCy i artykułów na:
Facebook | Flickr | Google+
---
Info: To jest skrócona wersja posta z LEGO Bloga - Bricks' Treasure.
-
- VIP
- Posty: 2363
- Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Proszę uzupełnić
- Kontakt:
-
Za wysoki wyszedł. :P Wiem, że to po to by mógł pomieścić Batmana...
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto
- wallyjarek
- Posty: 1277
- Rejestracja: 2013-10-24, 09:31
- Lokalizacja: Poznań / Limerick - Irlandia
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2432
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
Kabinka o bricka niżej i przesłonić połowę albo użyć o połowę niższej szybki - będzie duuuużo lepiej! Z długością całości chyba też odrobinkę przesadziłeś.
Ale już od pierwszego zdjęcia uderza coś jeszcze: ten budynek (jasna, przeszklona fasada) pasowałby raczej do którejś z dziennych scen w nowych Batmanach, natomiast architektura Batmana z 1989 jest diametralnie inna: mroczna, posępna, "gotycka".
Ale wielki plus za podjęcie tematu, bo publiczność, słusznie zachwycona trylogią Nolana, za szybko zapomniała o wizji Burtona :) .
Ale już od pierwszego zdjęcia uderza coś jeszcze: ten budynek (jasna, przeszklona fasada) pasowałby raczej do którejś z dziennych scen w nowych Batmanach, natomiast architektura Batmana z 1989 jest diametralnie inna: mroczna, posępna, "gotycka".
Ale wielki plus za podjęcie tematu, bo publiczność, słusznie zachwycona trylogią Nolana, za szybko zapomniała o wizji Burtona :) .
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
- legosamigos
- VIP
- Posty: 3942
- Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
- Lokalizacja: Gdańsk
- brickshelf: legosamigos
- Kontakt:
-
Właśnie przypadkowo znalazłem coś na Interii o Batmobilu
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję
- Endrju_88
- Posty: 239
- Rejestracja: 2015-01-27, 18:07
- Lokalizacja: Wrocław
- brickshelf: Endrju88
- Kontakt:
-
Świetnie, że zaprezentowałeś coś z Batmana :-)
Duży plus za Batmobil, w którym Gacek się faktycznie mieści. Ten aspekt pojazdów w Lego zawsze jest dla mnie bardzo ważny.
P.S. Nie chciałeś użyć np. 4649700: Wing 8X10 ?
Duży plus za Batmobil, w którym Gacek się faktycznie mieści. Ten aspekt pojazdów w Lego zawsze jest dla mnie bardzo ważny.
P.S. Nie chciałeś użyć np. 4649700: Wing 8X10 ?
Ostatnio zmieniony 2015-11-02, 09:12 przez Endrju_88, łącznie zmieniany 1 raz.
Pewnie nie chciało Ci się czytać całego tekstu ;) Zacytuję kawałek:dmac pisze:Kabinka o bricka niżej i przesłonić połowę albo użyć o połowę niższej szybki - będzie duuuużo lepiej! Z długością całości chyba też odrobinkę przesadziłeś.
Ale już od pierwszego zdjęcia uderza coś jeszcze: ten budynek (jasna, przeszklona fasada) pasowałby raczej do którejś z dziennych scen w nowych Batmanach, natomiast architektura Batmana z 1989 jest diametralnie inna: mroczna, posępna, "gotycka".
Ale wielki plus za podjęcie tematu, bo publiczność, słusznie zachwycona trylogią Nolana, za szybko zapomniała o wizji Burtona :) .
Wysokości nie da się nawet o 1 plate obniżyć, a co dopiero o bricka! :) Gacek ma strasznie wysoki "hełm" (oczy dopiero na wysokości czoła zwykłego minifiga + spiczaste uszy) i on wymusza taką wysokość.Kalais pisze:Moim założeniem było zrobić Batmobile w skali minifigów (cokolwiek to oznacza). Na pewno Batman musiał się zmieścić do środka. Jako bazową szerokość przyjąłem 6 studów. Batmobile zawsze mi się wydawał ogromny, szczególnie jego wręcz przerysowana maska. Przyjąłem więc, że będzie trochę większy niż typowe samochody z serii City. Długość całkowita to aż 24 study. Ważne było też dla mnie zachowanie różnej wielkości kół z oryginału. Większe z tyłu, mniejsze z przodu.
Jedyna opcja to połowiczne położenie Batmana żeby patrzył w sufit, ale dla mnie to bez sensu.
No i żeby batmobile był idealnie proporcjonalny do wysokości, musiałbym go poszerzyć pewnie o 2 lub nawet 4 study, co by w ogóle nie pasowało już do skali minifigów/city, tył by się nie mieścił na pasie ruchu z ulicowego BP. Więc wybrałem takie proporcje w pełni świadomie i jestem z nich zadowolony :)
Co do budynku to głównie kwestia oświetlenia moim zdaniem. Film był kręcony po nocach, ze specyficznym oświetleniem, raczej nie budowali specjalnie ciemnych budynków ;) (ewentualnie do ujęć ogólnych makieta, ale w scenach z aktorami to pewnie jakiś Nowy Jork, Chicago itp.) A niestety nie miałem czasu zrobić fotek w klimacie Burtona, bo musiałem oddać makietę na wystawę. Takie zabawy z LEDami zajmują dużo więcej czasu niż machnięcie foty na białym tle.
Z resztą tak jak też już pisałem, budynek to tylko dodatek machnięty na szybko, żeby było gdzie postawić furę ;)
Dla mnie właśnie też, stąd takie, a nie inne rozmiary :)Endrju_88 pisze:Świetnie, że zaprezentowałeś coś z Batmana :-)
Duży plus za Batmobil, w którym Gacek się faktycznie mieści. Ten aspekt pojazdów w Lego zawsze jest dla mnie bardzo ważny.
P.S. Nie chciałeś użyć np. 4649700: Wing 8X10 ?
Obrazek
Tą część widziałem, ale nie chciałem jej używać, bo za bardzo idzie do góry, nie pasował mi ten kształt to mojej wizji Batmobilu.
-
- VIP
- Posty: 2363
- Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Proszę uzupełnić
- Kontakt:
-
Można by go wtykać bez nóżek... Tors i główkę, Zyskujesz bricka... :P Nie wiem jak on się mieścił do prawdziwego samochodu. Ale pewnie trochę leżąc.
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto
Batmanowi-inwalidzie mówimy stanowcze nie! ;)Jellyeater pisze:Można by go wtykać bez nóżek... Tors i główkę, Zyskujesz bricka... :P Nie wiem jak on się mieścił do prawdziwego samochodu. Ale pewnie trochę leżąc.
Z tego co pamiętam to siedział normalnie, może ciut niżej niż w zwykłym samochodzie, ale po prostu Batmobile był gigantyczny. Zobacz na samochód który stoi z tyłu, nie znam się aż tak na automobilach, ale to pewnie jakiś Dodge czy inna amerykańska fura, która jest większa od standardowych Europejczyków czy Japończyków, a wydaje się tutaj malutki:
http://i.imgur.com/UY2WaM9.jpg
No jak nie ma jak jest ;) A jak nazwiesz to, po czym chodzą piesi?Ciamek pisze:A mi najbardziej brakuje... chodnika : o)
Przez to praca robi na mnie wrażenie zbudowanej przez dziecko, które nie myśli o takich szczegółach jak chodnik, mimo że reszta MOCa jest zupełnie w porządku.
Co najwyżej krawężnika może brakować ;) Ale ja nie traktuję LEGO jak czegoś do 100% odwzorowania rzeczywistości i zawsze robię uproszczenia, przerysowania itp. To nie moja bajka dążenie do realizmu... I właśnie bardzo lubię ten aspekt, jak to nazwałeś, dziecięcego, potraktowania świata w LEGO.
Z LEGO, jak ze wszystkim, każdy ma swój świat ;)
Ja do tego wszystkiego mam jeszcze spaczenie zawodowe - w filmach animowanych, czy ilustracjach/obrazach, czy jakichkolwiek projektach graficznych - uproszczasz pewne rzeczy, żeby stanowiły tło, a detalujesz bardziej główny obiekt, żeby przyciągał uwagę. Stary i prosty trick, zauważyłem, że podświadomie czasem tak buduję też w LEGO...
Ostatnio zmieniony 2015-11-03, 08:33 przez Kalais, łącznie zmieniany 1 raz.
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2432
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
Przeciwnie! Ja po prostu nie przyjąłem go do wiadomości :) . Minifigurki zwykle nie pasują do małych modeli - bo są chorobliwie otyłymi karłami - ale myślę, że strzeliłeś sobie w stopę, wybierając akurat taki sposób ominięcia tego problemu. Można zrobić trochę większy pojazd (sam to praktykuję), można wsadzić do środka figurkę bez nóg (albo, żeby nie było okrutnie, z klockową makietą nóg wygiętą w korzystniejszy sposób, niż oryginalne nogi), ale nie można zmieniać proporcji pojazdu w dogodnym dla siebie miejscu, bo to się bardzo rzuca w oczy!Kalais pisze: Pewnie nie chciało Ci się czytać całego tekstu ;)
Albo: można, tylko model na tym traci :) .
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
- ImpreSariO
- Posty: 608
- Rejestracja: 2007-02-24, 19:50
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
-
Jak już zauważył dmac, zrobienie modelu w skali do minifigów i co gorsza próba ich zmieszczenia w całości, graniczy z cudem. Gratulacje za ambitne podejście i mimo wszystko efektu końcowego. Jednak proporcję są mocno zaburzone. Najbardziej przeszkadza mi przód poszerzony na 8 studów. Ten batmobile w oryginale ma szerszy tył od przodu, a przez te wielkie boki z przodu które zastosowałeś, to się gubi mimo że sama opływowa sylwetka w miarę Ci wyszła. Sam wiele lat temu gdy budowałem tego właśnie batmobile'a myślałem o minifgach. Szybko zrozumiałem że to nie ma sensu. Ludziki są bardzo niewymiarowe. Do tej pory nie widzę sposobu aby dało to się jakoś pogodzić mimo że powstało mnóstwo nowych części.