[MOC] Rakiety Meteor

Adventurers, Castle, HP, Ninja, Pirates, Western, WWII, Vikings

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
V1
VIP
Posty: 2554
Rejestracja: 2007-04-07, 05:56
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Noddy

 

[MOC] Rakiety Meteor

#1 Post autor: V1 »

Motoryzacji PRL dosyć, wozów konnych także, podbój głębin symbolicznie zaznaczyłem, teraz czas na.... kosmos!!!!!


Polskie rakiety meteorologiczne


Na przełomie lat 50/60 budowano w Polsce rakiety doświadczalne różnych typów, które wystrzeliwano głównie z obszaru Pustyni Błędowskiej. Wśród konstruktorów przeważali amatorzy, którzy z czasem stali się specjalistami w swojej dziedzinie. Rakiety nie osiągały dużych wysokości, ani nie były wykorzystywane praktycznie, jednak zebrano dzięki nim doświadczenia, bez których dalszy rozwój rakietnictwa w Polsce nie byłby możliwy.
Ciekawostką było wystrzelenie rakiety z kilkoma myszkami w roli załogi dla zbadania wpływu przeciążeń na... uzębienie, gdyż lot ten został zlecony przez Polskie Towarzystwo Stomatologiczne.

W roku 1961 Pracownia Rakietowych Sondowań Atmosfery Państwowego Instytutu Hydrologiczno-Meteorologicznego (później IMiGW) w Krakowie kierowana przez Jacka Walczewskiego zleciła Instytutowi Lotnictwa zaprojektowanie rakiet meteorologicznych z zamiarem ich seryjnego wykorzystania.
Zespół konstruktorów pod kierownictwem Jerzego Haraźnego opracował projekty i zlecił WSK Mielec wykonanie pierwszych rakiet napędzanych paliwem stałym. Nazwano je 'Meteor'.
Ich przeznaczeniem było wyniesienie na odpowiednią wysokość ladunku dipoli,
czyli czyli cienkich, kilkucentymetrowej dlugości blaszanych pasków.
Chmura dipoli byla śledzona przez stacje radarowe - w ten sposób badano kierunek i prędkość wiatru.
Badano równiez temperaturę na dużych wysokościach przy pomocy sondy RAMZES (skrót od 'RAkietowy Meteorologiczny ZEspół Sondujący'),
która - jako cenny przyrząd - po locie opadała na ziemię na spadochronie.
Inne proponowane zastosowania to m.in. rozbijanie chmur gradowych i kontrolowanie rozprzestrzeniania się substancji radioaktywnych w atmosferze.

Konstruktorzy nie posiadali zaplecza wiedzy ani doświadczeń, jako że wyniki prac najbardziej na tym polu zaawansowanych naukowców niemieckich wraz z ich powojennymi karierami zagarnęli po 1945 roku Stalin i Roosevelt i zazdrośnie strzegli tajemnic.
Zespół Walczewskiego uzyskał jedynie wpisanie programu rakietowego do planu pięcioletniego (finansowanie), a do złożonych obliczeń mogli wykorzystywać komputer tranzystorowy zainstalowany w PKiN.
Byli prekursorami w swej dziedzinie w Polsce. Ukończenie specjalizacji 'Samoloty i Rakiety' Politechniki Warszawskiej nie dawało wtedy niemal żadnej wiedzy na temat konstruowania rakiet. Tym bardziej należy docenić późniejsze sukcesy.


Meteor-1

Pierwszy typ, Meteor-1 wszedł do użycia w 1965 r., a od 1966 podjęto produkcję seryjną w kilku wersjach różniących się grotem, kształtem stateczników i kilkoma innymi szczegółami: A, B, C, E. Wyprodukowano 224 egz. wszystkich wersji. Wersja S - o najdłuższym grocie - pozostała jedynie w stadium projektu.
Wykorzystano ogólną koncepcję amerykańskiej rakiety Loki, nieco większej od projektowanego Meteora-1. Była dwustopniowa, przy czym drugim stopniem był niewielki grot zawierający dipole.
W momencie zakończenia pracy głównego silnika grot był odpalany przez ładunek wybuchowy, a po pewnym czasie drugi ładunek wyrzucał z grota dipole.

Dla rakiet Meteor-1 produkowano specjalne wyrzutnie typu W-4,
możliwe do zmontowania i ustawienia przez kilka osób na dowolnym, płaskim terenie, oraz trójkołowe wózki transportowe.
Z fabryki Meteory-1 wyjeżdżały zapakowane w drewniane skrzynie.
Zaprojektowano także odmianę Meteor-5 do wystrzeliwania z wyrzutni rurowej.

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Dane techniczne

Dlugosc całkowita: 2,55 m
Średnica kadłuba: 0,12 m
Rozpiętość stateczników: 0,41 m
Średnica grota: 0,04 m
Ciąg silnika: 13 728 N (1 400 kG)
Czas pracy silnika: 2,3 s
Masa startowa: 32,5 kg (w tym 18 kg paliwa)
Masa użyteczna: 0,6 kg
Predkosc max.: 1 100 m/s
Pulap: 37 000 m
Czas lotu na pułap: ok. 80 s


Meteor-2

Po sukcesie Meteora-1 rozpoczęto projektowanie większej, zdolnej wynieść większy ładunek na wyższy pułap. Postanowiono wzorować się na ogólnej bryle francuskiej rakiety Veronique, przy czym była ona ok. 3 razy większa od projektowanego Meteora-2, miała mniejsze stateczniki, i silnik na paliwo ciekłe, a Meteor-2 na stałe. Veronique była przez 50m po starcie sterowana kablami, a Meteor startował z wyrzutni. Pracami kierował Jerzy Haraźny.

Pierwszego Meteora-2 wystrzelono w 1968r. Następnie produkowano je w wersjach H, J, K. Łącznie wystrzelono 10 Meteorów-3 (7 w wersji H i 3 w wersji K).

Dla rakiet Meteor-2 zbudowano Stację Sondażu Rakietowego w miejscu starej poniemieckiej, doświadczalnej bazy rakietowej na wydmach niedaleko Łeby.
Na pozostałościach niemieckiego stanowiska startowego zbudowano wyrzutnię W-120 o stałym kierunku (azymut 300 stopni) i kącie nachylenia regulowanym od 75 do 92 stopni.
Kąt nachylenia zależał od czynników atmosferycznych w momencie startu, głównie od prędkości i kierunku wiatru. Z dużą dokładnością określano również miejsce, w którym spadną szczątki rakiety.
Stanowisko startowe połączono torami z pobliskim hangarem, w którym odbywal sie montaż. Przygotowaną do startu rakietę ładowano na wagonik i przepychano do wyrzutni.
Następnie podnośnikiem hydraulicznym podnoszono ją z wagonika i ustawiano w pozycji startowej.

Na jesieni 1970 r., 7 października wystrzelono rakietę Meteor-2K (wersja wyposażona w 2 dodatkowe, boczne silniki, zaadaptowane od Meteora-1), która przekroczyła tzw. linię Karmana, osiagając wysokość... ponad 105 tys. m !
Tym samym dotarła do umownej granicy przestrzeni kosmicznej !
Polska stała się jednym z garstki krajów, które samodzielnie dotarły do kosmosu.
Warto zaznaczyć, że do rekordowego lotu wyrzutnię ustawiono na maksymalne pochylenie, czyli 75 stopni, co obniżyło wysokość lotu o ok. 15 km.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Dane techniczne wersji 2K

Dlugosc: 4,3 m
Srednica: 0,36 m
Rozpiętość stateczników: 1,1 m
Ciąg silnika głównego: 23 534 N (2 400 kG)
Czas pracy silnika głównego: 18 s
Ciąg silników pomocniczych: 2 x 13 728 N (1 400 kG)
Czas pracy silników pomocniczych: 2,3 s
Masa startowa: 420 kg (w tym 242+2x18 kg paliwa)
Masa użyteczna: 10 kg
Predkosc max.: 5 560 km/h
Pułap: 105 600 m


Meteor-3

Byla to rakieta trzystopniowa oparta na Meteorze-1. Pierwszy i drugi stopień stanowiły 2 połączone Meteory-1, a trzeci - grot z ładunkiem.
Okazała się jedną z najbardziej ekonomicznych rakiet meteo biorąc pod uwagę masę startową i osiągany pułap.
Wystrzeliwano je z wyrzutni W-120 koło Łeby. Do wystrzelenia potrzeba było czterech osób.
Produkcję podjęto w 1968 roku, wyprodukowano 20 sztuk w wersjach A (12 egz.) i E (8 egz.), które weszły do służby w sierpniu 1970r.

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Dane techniczne wersji A

Długość całkowita: 4,3 m
Masa startowa: 65 kg (w tym 2x18 kg paliwa)
Masa 1 stopnia: 32 kg
Masa 2 stopnia: 28 kg
Masa grota: 5 kg
Masa użyteczna: 0,54 kg
Prędkość max.: 5 100 km/h
Pulap: 74 000 m


Niepokornym konstruktorom doświadczenia zaczęły iść zbyt dobrze. Osiągali za dużo sukcesów, snuli zbyt dalekosiężne plany.
Ich praca była pod okiem wnikliwych obserwatorów z ZSRR.
Przy tym zespół był samowystarczalny. Nie potrzebował ani niezwykłych materiałów, ani szczególnych technologii, ani niesamowitych pieniędzy. Mieli w dupie wiodącą rolę Kraju Rad. Byli jej zaprzeczeniem.
Wkrótce po sławnym locie Meteora-2K na ponad 100 km polski program rakietowy na polecenie Moskwy został zakończony. Ostatnie loty meteorologiczne wykonano w 1971, a doswiadczalne - w czerwcu 1974, kiedy wystrzelono w Łebie ostatniego Meteora-3E.


Meteor-4

Zaprojektowany, by osiągać wysokość ok. 150 tys. m; nigdy nie został zbudowany.
Jako kolejny krok konstruktorzy mieli w planach rakiety zdolne wynosić na orbitę satelity !
Niestety nie doszło do tego.


Kiedy wprowadzono do użycia seryjne Meteory, Polska stała się szóstym krajem posiadającym własne konstrukcje rakiet meteorologicznych, obok ZSRR, USA, Wielkiej Brytanii, Francji i Japonii. Przy tym nie korzystała z zaawansowanych technologii, ani wcześniej zebranych doświadczeń. W trakcie prac pojawiało się mnóstwo problemów, z którymi wcześniej nikt z konstruktorów się nie zetknął, jak np. aerodynamika wysokich prędkości i kwestie termiczne w tych warunkach. Wszystkie trudności zostały pokonane.
Zainteresowanie zakupem naszych rakiet meteo wyrazilo w owych czasach wiele panstw. Niestety nie dopuszczono do tego, pomimo, ze program rakietowy mógłby dzięki temu sam na siebie zarabiać, a co więcej - odpowiadać na zlecenia z zagranicy.
Polecono zakonczyc prace, a dokumentację przekazać do ZSRR.
Wiele polskich rozwiazań technicznych zostalo później wykorzystanych w radzieckich rakietach, np. w M-100 i MMR-06.
Tak się kończy fascynująca, ale krótka i smutna historia podboju kosmosu przez nasz kraj.
Kończy się akurat, kiedy kosmos mieliśmy na wyciągnięcie ręki...


Polecam ciekawe artykuły w internecie, np.:
* http://almanzor.salon24.pl/244740,z-leb ... fesjonalny
* http://wiadomosci.onet.pl/nauka/program-meteor/mzv3r
* youtube - można znaleźć filmy dokumentalne ze startów różnych polskich rakiet
oraz wycieczkę do Muzeum w Rąbce koło Łeby, znajdującego sie na terenie dawnej bazy rakietowej.

Na szczęście do Meteorów nie brakuje dokumentacji, wystarczy trochę poszukać.

Legowe Meteory były nieporównanie łatwiejsze do zbudowania, niż ich wyrzutnie.
Szczególnie nad wyrzutnią z Łeby musiałem dłuższy czas posiedzieć, żeby wszystko zgrać.
Wyrzutnię postawiłem na skrawku betonowego stanowiska startowego, żeby pokazać wylany betonem dół i mostek z torami. Zrobienie z Lego odwróconego stożka o tych wymiarach tak, aby nie miał szpar i wyglądał faktycznie jak betonowy monolit uznałem za niemożliwe, dlatego poprzestałem na skośnych fragmentach po obu stronach mostka, dzięki czemu jest on lepiej wyeksponowany. Resztę pozostawiam wyobraźni.

Misterzumbi - dzięki za żółte kratownice !
Auri - dzięki za chromowane klocki !

Proszę wybaczyć może przesadnie dokładne dane techniczne, ale co o nich nazbierałem, to wrzuciłem, szkoda było kasować :)
Ostatnio zmieniony 2015-11-04, 11:02 przez V1, łącznie zmieniany 2 razy.
\/1 ______________

Awatar użytkownika
gmkkk
Posty: 1005
Rejestracja: 2014-06-24, 21:06
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
brickshelf: gmkkk

 

#2 Post autor: gmkkk »

Scenka fantastyczna a te fragmenty podłoża to mistrzostwo.

Masz tyle scenek, jak Ty to zabierzesz do Łodzi? :)

PS jak tam wycieczka, o której rozmawialiśmy w Gdyni?

Awatar użytkownika
CamelXP
VIP
Posty: 321
Rejestracja: 2011-11-05, 19:07
Lokalizacja: Lubin / Norymberga

#3 Post autor: CamelXP »

Meteor-4 Zaprojektowany, by osiągać wysokość ok. 150 tys. km; nigdy nie został zbudowany.
Panie! Toż to połowa drogi do księżyca!
Hey! you're banjaxed!
Hey! you're screwed!
And death is coming for you!

Jellyeater
VIP
Posty: 2363
Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić
Kontakt:

 

#4 Post autor: Jellyeater »

Byłem w Łebie widziałem. I teraz znowu zrobiło mi się smutno. Jak ta czerwona hołota niszczyła nasz kraj. Od Katynia począwszy. Kto wie, może dziś w Gujanie stały by nasze kosmodromy? Heh.

Prace jak zwykle światowa klasa.
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto

Ojek
Posty: 136
Rejestracja: 2015-10-20, 10:25
Lokalizacja: Wrocław
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#5 Post autor: Ojek »

Ekstra połączenie lego i historii. Praca rewelacyjna. Ruskie jak zwykle wszystko musiało zepsuć. Ehhh...

bart_ilo
VIP
Posty: 1493
Rejestracja: 2015-05-14, 20:04
Lokalizacja: Iłowa

#6 Post autor: bart_ilo »

Zdjęcia świetne. Podłoża rewelacyjnie zrobione. Całość przyjemna w odbiorze. Lego + historia = przyjemne z pożytecznym :)

Awatar użytkownika
V1
VIP
Posty: 2554
Rejestracja: 2007-04-07, 05:56
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Noddy

 

#7 Post autor: V1 »

Oż Ty!
Oczywiście 150 tys. m, a nie km! Pomyliłem się, poprawione, dzięki.
\/1 ______________

Awatar użytkownika
CamelXP
VIP
Posty: 321
Rejestracja: 2011-11-05, 19:07
Lokalizacja: Lubin / Norymberga

#8 Post autor: CamelXP »

Jellyeater pisze:... Kto wie, może dziś w Gujanie stały by nasze kosmodromy? Heh.
Podobno Japonia zaczynała w tym samym czasie od podobnych rakiet, dziś potrafią wynieść 20 ton na LEO...

Modele fantastyczne, tak jak historia, którą przedstawiają.
Hey! you're banjaxed!
Hey! you're screwed!
And death is coming for you!

ODPOWIEDZ