Odnawianie "szybek"
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
Odnawianie "szybek"
Cześć,
nie znalazłem na forum, więc podpytam. Czy próbował ktoś z Was odnawiać wszelkie przezroczyste klocki? Mam wrażenie, że matowieją od samego patrzenia na nie. A że mam sporo starego lego, to chciałbym je trochę ogarnąć...
Oczywiście zrobiłem mały internetowy "risercz" i znalazłem nawet rozwiązanie (o, tu: http://thebrickblogger.com/2012/04/make ... ego-shine/ ). Piszą tam, żeby użyć preparatu do nabłyszczania podłóg, na bazie akrylu. I wspominają, że modelarze mają to opanowane.
Niestety preparat jaki podają jest do kupienia chyba tylko w USA - dlatego pytam Was. Gdzieś wyczytałem, że Sidolux jest na bazie akrylu. Próował ktoś? A może ktoś ma modelarską przeszłość i zna jakieś dedykowane preparaty? A może wystarczy rozrobić w wodzie taki 'budowlany' akryl i w nim wykąpać klocki?
Z góry dzięki za pomoc!
edit: znalazłem też jakieś akryle do tipsów (te sztuczne paznokcie) - może to?
nie znalazłem na forum, więc podpytam. Czy próbował ktoś z Was odnawiać wszelkie przezroczyste klocki? Mam wrażenie, że matowieją od samego patrzenia na nie. A że mam sporo starego lego, to chciałbym je trochę ogarnąć...
Oczywiście zrobiłem mały internetowy "risercz" i znalazłem nawet rozwiązanie (o, tu: http://thebrickblogger.com/2012/04/make ... ego-shine/ ). Piszą tam, żeby użyć preparatu do nabłyszczania podłóg, na bazie akrylu. I wspominają, że modelarze mają to opanowane.
Niestety preparat jaki podają jest do kupienia chyba tylko w USA - dlatego pytam Was. Gdzieś wyczytałem, że Sidolux jest na bazie akrylu. Próował ktoś? A może ktoś ma modelarską przeszłość i zna jakieś dedykowane preparaty? A może wystarczy rozrobić w wodzie taki 'budowlany' akryl i w nim wykąpać klocki?
Z góry dzięki za pomoc!
edit: znalazłem też jakieś akryle do tipsów (te sztuczne paznokcie) - może to?
Ostatnio zmieniony 2015-11-26, 14:36 przez Radek, łącznie zmieniany 2 razy.
Dzięki! Niestety w Krakowie nie bywam, więc nie odbiorę. Kanistra raczej nie kupię, bo 4 stówy to jednak sporo na środek, którego na pewno nie zużyję w całości (w domu niestety parkiet). Na znanym portalu aukcyjnym znalazłem "BUZIL G482 BLITZ ORANGE 1L ZAPACHOWY płyn myjący". Nie piszą, czy to akrylowe, ale może być? Wiadomo, że bezzapachowy byłby lepsze, ale jakoś zniosę zapach pomarańczy...leguszek pisze:W Polsce są podobne akryle.Nazywają się polimery.Producenci np ECOLAB,Buzil,Tenzi.
Ja polecam Gliz Metallic - Ecolab. Jak masz jak odebrać w Krakowie to mam kilka baniek.
Mogę odlać litr.
Też o tym myślałem i nawet googlałem o polerowaniu, ale ten akryl wydaje mi się lepszy. Tzn. autor podlinkowanego artykułu mnie przekonał, że to najlepszy sposób.Krzysiek pisze:Jeśli sa mocno matowe to można spróbowac polerować nawet zwykła pasta polerską ( do samochodów) i filcem. Ale trzeba bardzo uważać by nie rozgrzać plastiku bo moment i bedzie dziura :)
Ostatnio zmieniony 2015-11-26, 12:44 przez Radek, łącznie zmieniany 1 raz.
Zawsze wolałem uczyć się na cudzych błędach (bo to taniej i bezpieczniej) ;)Krzysiek pisze:Nic Ci nie pozostaje jak metodą prób i błędów samemu sie przekonać co będzie lepsze.
Jak się przekonasz pochwal sie na forum :)
Zamówiłem jakiś akryl do podłóg Clinex Hard. Przeglądałem pod kątem marek wspomnianych przez leguszka, ale po opisach nie byłem w stanie zgadnąć czy to akrylowe czy jakie... W dodatku w kartach charakterystyk miały powypisywane sporo żrących związków.
Jak dojdzie to sprawdzę działanie i dam znać co z tego wyszło. Póki co dzięki za rady!
Z ciekawości psiknąłem zwykłym lakierem bezbarwnym w sprayu na totalnie matową szybką mającą ze 30 lat pewnie. Efekt jest niezły.
Prawa połowa psiknięta, lewa byłą zakryta. Już wyschło, nie schodzi od palców. Na żywo wygląda naprawdę nieźle, zmatowienie zupełnie zniknęło. Małe ryski zniknęły w 100%, większe trochę widać.
Prawa połowa psiknięta, lewa byłą zakryta. Już wyschło, nie schodzi od palców. Na żywo wygląda naprawdę nieźle, zmatowienie zupełnie zniknęło. Małe ryski zniknęły w 100%, większe trochę widać.
- M_longer
- VIP
- Posty: 5429
- Rejestracja: 2007-09-29, 08:47
- Lokalizacja: Lubin
- brickshelf: M-longer
- Kontakt:
-
To teraz psiknij całość i będziesz miał pionową krechę? :PKalais pisze:Z ciekawości psiknąłem zwykłym lakierem bezbarwnym w sprayu na totalnie matową szybką mającą ze 30 lat pewnie. Efekt jest niezły.
Prawa połowa psiknięta, lewa byłą zakryta. Już wyschło, nie schodzi od palców. Na żywo wygląda naprawdę nieźle, zmatowienie zupełnie zniknęło. Małe ryski zniknęły w 100%, większe trochę widać.
Obrazek
Zaraz mi się przypomniał tutorial na YT jak gość w kilku solidnych krokach regeneruje swoje reflektory w aucie. Tylko klocki by raczej za drogo wyszły w taki sposób regenerowane :-/
O ten filmik:
https://youtu.be/UEJbKLZ7RmM
O ten filmik:
https://youtu.be/UEJbKLZ7RmM
Ostatnio zmieniony 2015-11-26, 20:48 przez OmenGda, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie jest sztuką trafić w muchę przednią szybą...
Sztuką jest, zrobić to boczną!
Sztuką jest, zrobić to boczną!
To może być obojetnie jaka pasta polerska do lakieru samochodowego ja akurat miałem pod ręką pastę G3 ale ona jest za bardzo ścierna trzeba by było jeszcze przelecieć jakąś pasta wykańczającą.Prezes pisze:1. Jaka pasta? (foto)
2. Jaki filc? (foto)
A filc użełem z takiego zestawu mini szlifierki Dremel
Kolor nie ma znaczenia, najłatwiej poleruje sie płaskie powierzchnie , problem zaczyna sie w zakamarkach, trzeba obchodzić sie z tym bardzo delikatnie.Prezes pisze: Czy ktoś próbował odrestaurowywać kolorowe szyby? (trans red, trans neon-green itp) Czy kolor ma znaczenie na efekt końcowy?
Jak widac na poniższym zdjęciu, próbowałem wypolerować od wewnątrz i mocniej przycisnąłem żeby do rogu wjechać, od razu wyryło dziurę ...