Wiek: 25 Dołączył: 04 Cze 2011 Wpisy: 495 Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-12-01, 22:23 [MOC] Edynburg
Publikowanie niecastlowego MOCa dokładnie w środku CCC to chyba grzech. Ale biorę to na klatę. Na zdjęcia czeka już pierwsze zgłoszenie na CCC, ale najpierw trzeba opublikować kamienicę.
Chyba pierwszą moją pełnowymiarową kamienicę. Trochę w stylu modulara, trochę też starałem się oddać klimat Edynburga. Na początku próbowałem zbudować Victoria Street z odjazdowymi kolorowymi domkami, ale wyglądało to raczej nieciekawie. W różnych odcieniach zielonego i niebieskiego ciężko znaleźć jakieś specyficzne części do detali, szczególnie jak od lat inwestowało się głównie w szare klocki. Dlatego... cóż. Stanęło na jednej kamienicy, za to zrobionej (mam nadzieję) porządnie.
Zamiast tylnej ściany jest możliwość zaglądnięcia do wnętrza. Na parterze mieści się pub (nie mogłem sobie wymarzyć lepszych szybek, niż z napisem Highlander), na pierwszym piętrze szkoła muzyczna, a na górze mieszkanie z łazienką i sypialnią. 3 z 9 pokoików, te środkowe, można wysunąć żeby odsłonić to, co jest niżej.
Wiek: 36 Dołączył: 30 Lis 2014 Wpisy: 1763 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-12-01, 22:39
Bardzo mi się podoba patent z wsuwanymi pokojami. Kamieniczka niczego sobie troche szara no ale takie właśnie one są :)
Z ciekawości ile mniej więcej szarych bricków zużyłeś?
_________________ Powiedzmy STOP rasistowskim opiniom na temat kolorów zabawek dla dzieci.
Wnętrze kapitalne, bryła kamieniczki i kilka innych motywów super. Osobiście wizualnie nie podoba mi się tylko łączenie klocków o ostrych krawędziach z okrągłymi, powstają szpary tak jakoś psujące mi odbiór całości. W zamku- budowli z kamieni to się sprawdza, w ścianie kamienicy, moim skromnym zdaniem nie.
Wiek: 45 Dołączył: 30 Mar 2012 Wpisy: 1785 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-12-01, 23:51
To fakt... kamieniczki jednak jakoś "bardziej gładkie są".
W zamkach zresztą też bardziej się to sprawdza "w ruinach zamków" niż w zamkach "działających", bo takie dziury... to zaproszenie - tu mur jest słabszy.
_________________ Jeden klocek zgubię a drugi zepsuję. ;)
Wiek: 37 Dołączył: 14 Maj 2015 Wpisy: 141 Skąd: Warszawice i okolice
Wysłany: 2015-12-02, 09:25
A do mnie przemawiają te "dziury" w ścianach, bo rozumiem iż trzeba było pokazać nieregularne ułożenie cegieł mając do dyspozycji jeden kolor klocków. Wyszło to bardzo dobrze. Szkoda trochę, że ściany szczytowe nie są tak strome jak w oryginale. Zaburzyło to nieco proporcje. W rzeczywistości są one konkretne, a tu jakieś takie filigranowe.
Po za tym świetnie posadzka komponuje się z budynkiem. Wnętrza bardzo dopracowane.
Nie rozumiem tylko czemu okna są od wewnątrz zamurowane :/
Wszystkie okna zasłonięte w biały dzień? Twoi mieszkańcy chyba mają coś do ukrycia. ;)
A tak na serio: Słusznie Jellyeater zauważył, że fakt zamurowanych okien nie rzuca się w oczy (zapewne za sprawą bogatych wnętrz,które mi osobiście się podobają). Mimo to, trochę zubaża to ogólny widok kamienicy od frontu - kamienica zdaje się nie żyć, choć ulica tętni życiem. Czemu właściwie je zamurowałeś, bo nie kapuję idei?
Twoja praca skłoniła mnie do rozważań na temat najlepszej opcji technicznej do budowy budynków w zakresie dostępu do ich wnętrza. O ile zastosowanie przez Ciebie braku tyłu daje wymarzone dla mnie widoki, o tyle na makiecie się już nie sprawdzi. W tym temacie najlepszym rozwiązaniem wydają mi się odginane ściany. Ciekawy pomysł z tym wyciąganym piętrem. Ponadto jakoś tak podoba mi się ten Twój kwiat z wisienką i bardzo estetyczny kibelek.
Wiek: 36 Dołączył: 16 Mar 2014 Wpisy: 2250 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-12-03, 06:41
Co do okien to dlatego kamieniczki buduje się na 2. I pamiętam jak miałem spory problem z umeblowaniem swojej rezydencji. Nagle okazało się, że wszędzie okna i nie ma gdzie mebli stawiać. No i modulary jako jedne z niewielu modeli z lego mają 4 ściany. Pewnie z czasem i to zmienią.
_________________ Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto
Wiek: 25 Dołączył: 04 Cze 2011 Wpisy: 495 Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-12-07, 11:14
Z oknami sprawa jest dość prosta... Sklecenie wszystkich tych szalonych SNOTów i kafli wystających na pół studa, wymagało niezłych akrobacji. Poszło na to dużo flexów, pralek i clipów - a grubość ściany wzrosła do co najmniej 3 studów, i okna się nieco schowały.
Aha, jeszcze jedno. Są szpanersko zakryte brickami DkBlue, a nie czarnymi :D
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum