[MOC] [MOD] SW 10179 Millennium Falcon - UCS
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
Fajny byłby w kolorach czarno czerwonych ale takie kolory jaki zastosowałeś to wg mnie jajecznica w w ogóle bardzo jakiś dziwny. Wygląda to jak byś budował z klocków "złomu" w ogóle nie zwracając na jakąkolwiek estetykę.
Zapraszam do mojego sklepu. JuDam Store www.bricks.love
- MarcinMK
- VIP
- Posty: 422
- Rejestracja: 2013-11-01, 16:24
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
Mam kilka dni wolnego bo ferie więc trochę Was posłucham :) i troszkę go zmienię. Sam chciałbym zobaczyć czy będzie mniejsza "jajecznica", jak to napisał judam. Nie jestem do tego przekonany ale skoro kilku z Was zwróciło na to uwagę, to może warto spróbować.
tzn., że powinien być w innym temacie? Czy wpisany jako MOC? chyba nie, bo to nie jest MOC w 100%. Proszę o wyjaśnienie.
....ELEMENT pisze:A tak swoją drogą, skoro to WIP
tzn., że powinien być w innym temacie? Czy wpisany jako MOC? chyba nie, bo to nie jest MOC w 100%. Proszę o wyjaśnienie.
1971
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2432
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
To jest prawda, oczywiście, więc jeśli tworzenie Sokoła sprawiło Ci przyjemność, to wszystko jest w najlepszym porządku :) .MarcinMK pisze:istotą rzeczy jest to ,by sobie pobudować
Jednakże, skoro publikujesz zdjęcia i chcesz poznać oceny bliźnich (jakie by one nie były), to i ja dodam swoje trzy grosze - być może z pożytkiem dla Twoich przyszłych zabaw klockami.
A zatem:
1) Nie da się ukryć, że niebieskie dodatki nie pasują.
2) Greebling wygląda najlepiej, gdy detale mają kolor podłoża. Gdy detale żywo kontrastują z podłożem, przestają być przyjemnym dla oka greeblingiem, a stają się Bardzo Ważnymi Elementami, niepotrzebnie odwracającymi uwagę od całości.
3) Oryginalny Sokół 10179 jest, jak wiadomo, szary, z bardzo nielicznymi, czerwonymi dodatkami. Ty zdecydowałeś się aż na trzy główne kolory - czarny, szary, czerwony - i tak się składa, że kontrastują one ze sobą bardzo ostro. To także psuje odbiór całej bryły.
4) Dodałeś sporo detali, których nie tylko nie było w 10179, ale i w oryginalnym modelu filmowym (choćby grillowe płytki na ścianach tuż za kokpitem albo niezliczone lewarki jeżące się w różnych kierunkach). Możliwe, że model powinien się nazywać "Heavily modified anonymous Corellian freighter YT-1300", a nie "Millennium Falcon" ;) .
Słowem: bardzo dobrze, że podszedłeś do tematu tak twórczo, ale moim zdaniem oddaliłeś się od oryginału w nie najlepszym kierunku.
Co nie zmienia faktu, że bardzo się napracowałeś i masz pełne prawo czuć się usatysfakcjonowanym - to w końcu wolny kraj! :)
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
- legosamigos
- VIP
- Posty: 3942
- Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
- Lokalizacja: Gdańsk
- brickshelf: legosamigos
- Kontakt:
-
Ja również nie jestem fanem SW i dla mnie również jest zbyt kolorystycznie, ale najważniejsze, że jesteś zadowolony ze swojej pracy :)noniusz pisze:Wybacz moje pytanie, bo SW to nie moje klimaty - Twój model to Twoja interpretacja Falcona, czy fabryczny Falcon zbudowany z klocków w kolorach, które posiadasz?
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję
- Szerszen
- VIP
- Posty: 1785
- Rejestracja: 2012-03-30, 17:08
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Szerszen
- Kontakt:
-
Moim zdaniem w punkt.dmac pisze: 4) Dodałeś sporo detali, których nie tylko nie było w 10179, ale i w oryginalnym modelu filmowym (choćby grillowe płytki na ścianach tuż za kokpitem albo niezliczone lewarki jeżące się w różnych kierunkach). Możliwe, że model powinien się nazywać "Heavily modified anonymous Corellian freighter YT-1300", a nie "Millennium Falcon" ;) .
Sokół Millenium to to nie jest... ale koreliański frachtowiec YT-1300 jak najbardziej.
Uniwersum SW jest na tyle duże, że go spokojnie pomieści a jego konstruktorzy na tyle zmyślni, że jeśli od statku zależało ich życie i majątek, to najczęściej go właśnie przerabiali pod swoje potrzeby i zgodnie ze swoimi umiejętnościami. Tu widzę właśnie taką jednostkę.
Ostatnio zmieniony 2016-02-02, 08:56 przez Szerszen, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeden klocek zgubię a drugi zepsuję.
- MarcinMK
- VIP
- Posty: 422
- Rejestracja: 2013-11-01, 16:24
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
Wszystkie klocki w kolorach oryginalnych, oczywiście poza lbg, które są zamienione na black, kompletowałem prawie 5 tygodni. Budowę zacząłem 26 grudnia gdy żona pozamiatała świąteczny stół. W trakcie budowy przychodziły jeszcze zamówienia, które troszkę wstrzymywały mnie z budową. Nie było łatwo bo wiele elementów przychodziło od kilku dostawców, tu 3 elementy, tam 10 a w innych reszta. Niestety było wiele takich elementów. Do tego jeden stół, 6 tysięcy klocków, kartony, woreczki strunowe i ... nie mówcie nikomu... porządki żonki i odkurzacz, z którego wygrzebywałem połknięte klocki. Byłem naprawdę szczęśliwy gdy ostatni klocek był na miejscu :)Szygalew pisze:Ile czasu kompletowałeś swojego sokoła?
1971