Mlody pisze:Ps. A to juz w ogole jest chore, ze tolerujecie takie posty jak powyzej a przeszkadza wam slowo "zjebane". Cenzurujcie szybko zanim to kogos urazi.
Też mnie to uderzyło. A ponoć tu są spokojni, szczęśliwi ludzie ze zdrowym hobby... a jednak mordercy.
gmkkk pisze:a on ma zaburzenia, które powinno się leczyć w Tworkach
Parcie na szkło leczyć w psychiatrykach? Od zawsze byli ludzie gotowi zrobić wszystko, aby pokazali ich w telewizji. Przed telewizją też byli ludzie gotowi na ośmieszenie, w zamian za znalezienie się na językach.
Jak widać postać wywołuje skrajne emocje. I DOBRZE! ;)
Forum się jednak nieco zmienia bo [url=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=22770]Conichita Wurst[/url] (jako osoba) nie podległa jednak aż takiej chłoście. ;)
W sumie to się nieco dziwię, bo dla mnie ten syren nie jest "stanem umysłu" tego człowieka a raczej jego świadomym projektem medialno-finansowym. Zakładam, że jak jego "popularność" zgaśnie, to i ogon mu odpadnie. ;)
Mnie w tej postaci bardziej zaciekawiło zjawisko o którym napisałem w pierwszym poście tj. nasz SARIEL pokazywał wyniki ciężkiej pracy (choć wykonywanej hobbystycznie) a ten S.ARIEL zmałpował pomysł na siebie z Zachodu i robi łatwą kasę niewielkim nakładem pracy.
A postać zbudowałem wyłącznie dlatego, że sam uśmiechałem się do siebie widząc oczami wyobraźni tytuł "S.ARIEL w TVN"...
A przy okazji.
Ten typ karierowicza (czyli ktoś kto z siebie robi pośmiewisko) bardziej mi odpowiada niż typ, który istnieje w świadomości publicznej i robi na tym dużą kasę dzięki robieniu sobie pośmiewiska kosztem innych - jak niejaki Wardęga. Gdyby to na mnie zrobił jeden ze swoich pranków, na palnięciu w mazak by się nie skończyło. Ciekawostką jest (i było na tym na forum), że i z tym typem życiowe ścieżki naszego SARIELA się skrzyżowały. ;)
Ostatnio zmieniony 2016-02-28, 08:33 przez SERVATOR, łącznie zmieniany 1 raz.
Zobaczyłem miniaturkę, myślę - gość "strollował" tvn.
Przeczytałem wątek - o kur#$, on tak na poważnie.
Dobra, obejrzę ten shit. TV nie mam, to nadrobię zaległości ;)
Zmarnowałem 5 minut i... chyba trochę przesadzacie z tym zabijaniem/wrzucaniem do tworek. Gość jest dziwny, to fakt. Ale on się tak przebiera do roboty/eventy/hobby, a nie na co dzień zasuwa w tym stroju. Odpowiednie poprowadzenie wywiadu, aby zrobić gównoburzę (nie wiem czy to dozwolone słowo na forum, jak coś to zmieńcie na kupoburzę ;) ) i TVN łapie wyświetlenia...
Widzę, że w telewizji nic się nie zmienia od lat ;)
edit:
aaa, zapomniałem o najważniejszym, wersja LEGO fajna :) Good job :)
Ostatnio zmieniony 2016-02-28, 17:12 przez Kalais, łącznie zmieniany 1 raz.
SERVATOR pisze:Jak widać postać wywołuje skrajne emocje. I DOBRZE! ;)
Forum się jednak nieco zmienia bo [url=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=22770]Conichita Wurst[/url] (jako osoba) nie podległa jednak aż takiej chłoście. ;)...
Wracając jeszcze do Conichity Kiełbasy przypomniał mi się kabaret Ani Mru Mru
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję