Przedstawiam kolejny MOC -
kolejną ładowarkę gąsienicową
Od poprzedniej różni się tym, że ta oprócz jazdy do przodu i do tyłu - skręca. Wygląd też chyba lepszy. Tylko ta lyżka za mala :/ .Nie wzorowalem sie na niczym (bo i tak mi to nie wychodzi).
Dane:
Napęd 1 x 71427c01 do napędu i 1 x "jakiś taki czarny stary silnik nie znam numeru" do skrętu (przez substraktor)
Dł. 25 studow
Szer. 16 studów
Waga - ok. 0,5 kg
No - oceniajcie moj model !!
_________________ Pozdrawiam, Makorol.
Ostatnio zmieniony przez Sariel 2007-12-29, 14:30, w całości zmieniany 2 razy
Wiek: 38 Dołączył: 28 Mar 2007 Wpisy: 5222 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-08-14, 09:29
Bardzo mi się podoba! :) Jest ładniejszy od poprzedniego, widać że zadbałeś o estetykę, jest malutki więc gratuluję upchnięcia tego wszystkiego w środku, no i przede wszystkim wreszcie ktoś oprócz mnie stosuje substraktor. Bardzo udany model, gratulacje. Może pokażesz nam ten niezindentyfikowany czarny silnik i nakręcisz filmy z ładowarką w akcji?
Filmik już nakręcony i czena na wrzucenie na youtube (moze zrobie to jeszcze dzisiaj)
A ten silnik ... jest wolny, słaby ... ale jak już jest to dobrze http://www.peeron.com/inv/parts/5011
Wiek: 38 Dołączył: 28 Mar 2007 Wpisy: 5222 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-08-14, 09:49
Możesz pokazać schemat tego substraktora, a konkretnie jak łączy się z tym szarym silnikiem, bo od spodu tego nie widać? Wygląda bardzo interesująco, jest podobny do tego który sam stosuję, ale węższy :)
Wiek: 29 Dołączył: 29 Mar 2005 Wpisy: 152 Skąd: Stalowa Wola
Wysłany: 2007-08-14, 10:40
Pod względem estetyki naprawdę ładnie Ci wyszedł, no może poza dachem, ale szczegółowa kabina to nadrabia. Fajnie, że użyłeś substraktora, ale ja i tak woleę sterowanie typowo czołgowe.
Sariel napisał/a:
no i przede wszystkim wreszcie ktoś oprócz mnie stosuje substraktor.
Może przez mniejsze zużycie baterii :P
A o funkcjonalności wypowiem się kiedy zobaczę filmik.
jest podobny do tego który sam stosuję, ale węższy
no i wlaśnie dlatego go użyłem. Próbowalem też zrobić substraktor wg. twojego schematu, ale silnik nie mógł go ruszyć :-/ . Nie chce mi sie robić schematu w MLcad więc pokaże zdjęcia z których to zgapiłem - http://www.brickshelf.com...lery.cgi?f=1786
I jeszcze coś - zrezygnowalem z airtanka i pompuję powietrze na bierząco (mniej gwałtowne ruchy)
EDIT:
_________________ Pozdrawiam, Makorol.
Ostatnio zmieniony przez makorol 2007-08-17, 14:12, w całości zmieniany 2 razy
Wiek: 38 Dołączył: 28 Mar 2007 Wpisy: 5222 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-08-16, 18:05
Cierpliwości - ja za pierwszy dźwig który budowałem coś pod miesiąc dostałem bodaj 2 komentarze. Ale dziś już wiem dlaczego :) W każdym razie jako mod zwracam uwagę że doubleposting nie jest dobrym sposobem zachęcania do tematu.
żółte, budowlane, więc i ja ;) Model bardzo ładny. Łyżka rzeczywiście ciut przymała ale co robić? Fajnie jeździ.
Przyczepiłbym się do ruchu łyżki - przy podniesionym ramieniu leci trochę "na plecy". Spróbuj inaczej zamontować ten mały siłowniczek, żeby zakres ruchu był nieco inny - zyskasz tym także większy kąt w pozycji "wysypane".
ps. linka do zgapiłem nie działa.
_________________ "As nigdy nie odmawia w słusznej sprawie!" :)
Probowalem zamontować go na rożne sposoby i ten był najlepszy
ja wiem, ze to jest najgorsza rzecz w takich modelach, bo - w przeciwieństwie do prawdziwych maszyn - w Lego musimy dysponować konkretną długością siłowników, przez co trudno jest oddać właściwy ruch ramienia/łyżki itd.
Pokombinuj jeszcze trochę :glaszcze:
_________________ "As nigdy nie odmawia w słusznej sprawie!" :)
Wiek: 29 Dołączył: 29 Mar 2005 Wpisy: 152 Skąd: Stalowa Wola
Wysłany: 2007-08-17, 12:23
Fimik juz widziałem, ale zapomniałem dopisać. Widać, że jeździ bez problemów, tak samo z podnoszenie ramienia i łychy.
makorol napisał/a:
I jeszcze coś - zrezygnowalem z airtanka i pompuję powietrze na bierząco (mniej gwałtowne ruchy)
Wydaje mi się, że gdyby był airtank całe ramie płynniej podnosiłoby się, a żeby mały siłownik nie poruszał sie gwałtownie podłączyć drugą pomkę, coś w rodzaju dwóch układów. Wsumie to duzy postep zrobiłeś w porównaniu do poprzedniej konstukcji :) Tak dalej!
_________________ Pozdrawiam, Bricksley :)
Ostatnio zmieniony przez Bricksley 2007-08-17, 12:25, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 38 Dołączył: 28 Mar 2007 Wpisy: 5222 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-08-17, 12:27
To nie pompka czy airtank decydują o gwałtowności ruchów, tylko to jak otwieracie zawór. Jak się przedłuży dźwignię zaworu i operuje nią z wyczuciem, to nawet przy airtanku nabitym do granic możliwości można delikatnie i płynnie sterować pneumatyką. Choć wygodniej jest zbudować kompresor elektryczny i dobrać jego wydajność.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum