[MOC] Wróbelek Ćwirek i Pan Klekot...
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] Wróbelek Ćwirek i Pan Klekot...
UWAGA! Nie lubisz politycznie niepoprawnych tekstów, nie czytaj! Zostałeś ostrzeżony...
Poznajcie Romana Klekota.
Roman jest bocianem. Roman dobrze zarabia. Jest specjalistą ds. dostaw żywych FCMG z wieloletnim doświadczeniem.
Obecnie jest liderem w zespole 500+.
Tu widzimy go z małym Brajankiem (rodzice Dżesika i Seba nie planowali być aż tak uszczęśliwieni, ale Roman to służbista).
Roman posiada mieszkanie. Jego M2 jest bardzo wygodne. Full lux i pełen ogląd na dzielnię.
Choć pospłaca jeszcze ze 20 lat, zwłaszcza, że kurs ziaren do żaby ostatnio źle stoi.
Pamiętacie Ćwirka? Nie? To zapraszam [url=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=26904]tutaj[/url].
Jeśli tak, to świetnie.
Choć pewnie nie wiecie, że Ćwirek jest lesserem i wyznawcą złotej maksymy: "szlachta nie pracuje".
Obronił niedawno tytuł magistra z dziedziny "Dziobanie-kodowanie okruszków" i teraz rozgląda się za jakimś lokum dla siebie.
Musi, bo go starzy z gniazda wygonili po ostatniej imprezie z pewnymi Kawkami. I zaręczam, kawy tam nie pito.
Romanowi nie w smak taki imigrant. Ale z drugiej strony... może dołoży się do czynszu?
MOCyk a la konkursowy, na pewno ma coś z Euro 2016 - Klekot powstawał w czasie meczu Francja - Albania, gniazdo Polska - Niemcy (no musiałem jakoś nerwy odreagowywać w trakcie...). Update wróbla podczas meczu Czech - Chorwacja. Sesja zdjęciowa podczas meczu Islandia - Węgry, a na koniec opis i obróbka graficzna Austria - Portugalia.
Krótko od strony technicznej:
Wróbel przybrał na wadze - w końcu to już nie 57 klocków tylko prawie 100. Zachowałem wszystkie części ruchome oryginału (główka, skrzydła) oraz dodałem bardziej chwytne łapy.
Klekot - ruchome skrzydła, szyja. W pierwotnej wersji także głowa, ale przy zmianie dziobu na krótszy musiałem co nieco namieszać mu w głowie przy mocowaniu dziobka.
Największym problemem okazała się stabilność bociana - ze względu na jego wysokie nogi i duży korpus, ma bardzo niekorzystny środek ciężkości. Nie pomogło przesunięcie nóg (zaliczył jeden mocny lot na podłogę), pomogła dopiero wizyta we francuskiej restauracji (czyt. rozbudowa kupra).
Na koniec... jak ktoś nie oglądał, to polecam odcinek pierwszy - "Własne gniazdko":
Poznajcie Romana Klekota.
Roman jest bocianem. Roman dobrze zarabia. Jest specjalistą ds. dostaw żywych FCMG z wieloletnim doświadczeniem.
Obecnie jest liderem w zespole 500+.
Tu widzimy go z małym Brajankiem (rodzice Dżesika i Seba nie planowali być aż tak uszczęśliwieni, ale Roman to służbista).
Roman posiada mieszkanie. Jego M2 jest bardzo wygodne. Full lux i pełen ogląd na dzielnię.
Choć pospłaca jeszcze ze 20 lat, zwłaszcza, że kurs ziaren do żaby ostatnio źle stoi.
Pamiętacie Ćwirka? Nie? To zapraszam [url=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=26904]tutaj[/url].
Jeśli tak, to świetnie.
Choć pewnie nie wiecie, że Ćwirek jest lesserem i wyznawcą złotej maksymy: "szlachta nie pracuje".
Obronił niedawno tytuł magistra z dziedziny "Dziobanie-kodowanie okruszków" i teraz rozgląda się za jakimś lokum dla siebie.
Musi, bo go starzy z gniazda wygonili po ostatniej imprezie z pewnymi Kawkami. I zaręczam, kawy tam nie pito.
Romanowi nie w smak taki imigrant. Ale z drugiej strony... może dołoży się do czynszu?
MOCyk a la konkursowy, na pewno ma coś z Euro 2016 - Klekot powstawał w czasie meczu Francja - Albania, gniazdo Polska - Niemcy (no musiałem jakoś nerwy odreagowywać w trakcie...). Update wróbla podczas meczu Czech - Chorwacja. Sesja zdjęciowa podczas meczu Islandia - Węgry, a na koniec opis i obróbka graficzna Austria - Portugalia.
Krótko od strony technicznej:
Wróbel przybrał na wadze - w końcu to już nie 57 klocków tylko prawie 100. Zachowałem wszystkie części ruchome oryginału (główka, skrzydła) oraz dodałem bardziej chwytne łapy.
Klekot - ruchome skrzydła, szyja. W pierwotnej wersji także głowa, ale przy zmianie dziobu na krótszy musiałem co nieco namieszać mu w głowie przy mocowaniu dziobka.
Największym problemem okazała się stabilność bociana - ze względu na jego wysokie nogi i duży korpus, ma bardzo niekorzystny środek ciężkości. Nie pomogło przesunięcie nóg (zaliczył jeden mocny lot na podłogę), pomogła dopiero wizyta we francuskiej restauracji (czyt. rozbudowa kupra).
Na koniec... jak ktoś nie oglądał, to polecam odcinek pierwszy - "Własne gniazdko":
Żaden klocek LEGO nie ucierpiał przy tworzeniu tego MOCa.
- DonBolano
- Posty: 345
- Rejestracja: 2016-02-29, 15:51
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
- brickshelf: Proszę uzupełnić
- Kontakt:
-
Wow! To jest coś pięknego! I to gniazdo! Super praca!
Na świat spoglądam przez armatę! - www.atelierbolano.pl
Patrząc na takie właśnie prace żałuję, że nie posiadam żadnych zdolności do kreowania takich właśnie modeli. Absolutnie PIĘKNE!
Klekot jest tak strasznie sympatyczny, że uważam, że mógłby promować nie tylko bajkę, w której występował czy Łódź, ale całą Polskę w ogóle. Wielkie dzięki za kadr z Brajankiem - wywołał we mnie szczery śmiech :D, aczkolwiek również jakieś swoiste wzruszenie (to pewnie z racji mej płci ;) ).
Wróbelek Ćwirek wzbudza nie mniejszą sympatię, podoba mi się jego ustawienie w "podstawowej" wersji pracy - naprawdę oddaje ciekawość tego małego koleżki.
I jeszcze gniazdo. Niejeden ptak chciałby takie lokum, nie dość, że całkiem pokaźne, to jeszcze sprawia wrażenie bardzo lekkiego.
Chyba jednak się do tej Łodzi przejadę :)
Klekot jest tak strasznie sympatyczny, że uważam, że mógłby promować nie tylko bajkę, w której występował czy Łódź, ale całą Polskę w ogóle. Wielkie dzięki za kadr z Brajankiem - wywołał we mnie szczery śmiech :D, aczkolwiek również jakieś swoiste wzruszenie (to pewnie z racji mej płci ;) ).
Wróbelek Ćwirek wzbudza nie mniejszą sympatię, podoba mi się jego ustawienie w "podstawowej" wersji pracy - naprawdę oddaje ciekawość tego małego koleżki.
I jeszcze gniazdo. Niejeden ptak chciałby takie lokum, nie dość, że całkiem pokaźne, to jeszcze sprawia wrażenie bardzo lekkiego.
Chyba jednak się do tej Łodzi przejadę :)
-
- VIP
- Posty: 2363
- Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Proszę uzupełnić
- Kontakt:
-
Świetny ten bocian z gniazdem. Ćwirek też.
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto
- legosamigos
- VIP
- Posty: 3942
- Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
- Lokalizacja: Gdańsk
- brickshelf: legosamigos
- Kontakt:
-
Nie wiem który model ptaka bardziej ładny, czy Ćwirek czy bociek, ale wg mnie chyba bocian w Legowej wersji jednak wygrywa tą konkurencję, choć bajka jak sama nazwa wskazywała było "Przygód kilka wróbla Ćwirka". Pytanie, a jak Ci się udało sfotografować wróbelka, jakby był w locie?
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję
- DonBolano
- Posty: 345
- Rejestracja: 2016-02-29, 15:51
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
- brickshelf: Proszę uzupełnić
- Kontakt:
-
Popatrz na plecy wróbelka ;-) Odbija się w nich mocowanie - reszta wycięta w programie graficznym (został delikatny ślad po łatce).legosamigos pisze:Pytanie, a jak Ci się udało sfotografować wróbelka, jakby był w locie?
Na świat spoglądam przez armatę! - www.atelierbolano.pl
Dobra dedukcja :). Wróbel był "wsparty" na dwóch (ogon) lub jednym (bark) trans clear antenna. Potem usunięcie ręki i elementu (ile się dało na szybko) ze zdjęcia. Nie ukrywam, że utrzymanie korpulentnego Ćwirka na tak wątłym mocowaniu z ręką wygiętą możliwie poza kadr było średnio fajne. Dla porównania jeden z oryginałów bez obróbki graficznej.DonBolano pisze:Popatrz na plecy wróbelka ;-) Odbija się w nich mocowanie - reszta wycięta w programie graficznym (został delikatny ślad po łatce).legosamigos pisze:Pytanie, a jak Ci się udało sfotografować wróbelka, jakby był w locie?
Skąd jesteś pewna, że nie posiadasz? Trzeba spróbować :) Bocian jest właściwie moją pierwszą pracą o tak dużej proporcji. Raczej zazwyczaj trzymałem się skali minifig lub micro.Pakita pisze:Patrząc na takie właśnie prace żałuję, że nie posiadam żadnych zdolności do kreowania takich właśnie modeli.
Nawet nie wiecie jak wiele ta praca, zwłaszcza opis, mają wspólnego z moją obecną sytuacją :)))Pakita pisze:Wielkie dzięki za kadr z Brajankiem - wywołał we mnie szczery śmiech :D, aczkolwiek również jakieś swoiste wzruszenie (to pewnie z racji mej płci ;) ).
Pomysł chodził za mną od momentu ogłoszenia konkursu. Ćwirka (chudego bo wymagania techniczne były wtedy inne) już miałem, Klekota zawsze lubiłem jako dziecko. Gniazdo - byłem ciekaw jak zachowa się konstrukcja oparta konstrukcyjnie na krzyżu z plate'ów oraz na luźnych palisadkach. "Gałęzie" z technic connectorów to tylko ozdoba, nie mają funkcji wzmacniającej. Trzyma się nieźle, nawet lepiej niż nogi Klekota.Biedrus pisze:Kapitalna praca, gratuluje pomysłu.
Koniecznie ;)Pakita pisze:Chyba jednak się do tej Łodzi przejadę :)
Żaden klocek LEGO nie ucierpiał przy tworzeniu tego MOCa.
- Kruk
- Posty: 471
- Rejestracja: 2013-01-16, 12:18
- Lokalizacja: Okolice Namysłowa
- brickshelf: Na razie brak ;/...
-
Jakie świetne ;D noo bombowy klimat. Gratulacje.
Taka mała reklama, dla AFOL'i zniżka 20%: http://cutedragonsandmore.deviantart.com/