[Zawody] Rajd #6 STT 2016

Wszystko co związane z / everything about LEGO Truck Trial, Cross Country, Truck Racing, Outdoor Car Racing

Moderatorzy: BJ, Aleksander Spyra, Blaha, Atros, ManiekManiak, omen, Mod Team, BJ, Aleksander Spyra, Blaha, Atros, ManiekManiak, omen, Mod Team

Który układ wygra Rajd #6 STT 2016

Czas głosowania minął 2016-09-03, 19:01

8x8
2
25%
6x6
4
50%
4x4
2
25%
 
Liczba głosów: 8

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
Lomeltor
Posty: 264
Rejestracja: 2015-03-01, 21:19
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#16 Post autor: Lomeltor »

Byliśmy dziś z Jacą i Blahą obadać miejscówkę, link który podałem wyżej z lokalizacją się zgadza. Będzie to punkt zbiórki, jak się zbierzemy, to przez bramę wejdziemy w rezerwat i kawałek podejdziemy. Miejsca parkingowe są wyasfaltowane na ok 4 samochody po prawej tuż przed bramą, albo kilka więcej na szutrze tuż za bramą (za zakrętem) po lewej.
STT | Typowy technicowiec

Awatar użytkownika
bacon
Adminus Emeritus
Posty: 1501
Rejestracja: 2012-07-26, 15:21
Lokalizacja: Piekary Śląskie

#17 Post autor: bacon »

Na jaki adres sie kierowac?

Awatar użytkownika
Uncle Jaca
Posty: 1122
Rejestracja: 2012-04-21, 14:00
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
brickshelf: jacaelnegro

 

#18 Post autor: Uncle Jaca »

Lomeltor pisze:Jeśli się nie mylę to chyba wcześniej było ustalone, żeby spotkać się w tym miejscu: KLIK
niby tu ;)
Pies utonął, łańcuch pływa

Awatar użytkownika
Blaha
VIP
Posty: 876
Rejestracja: 2011-08-08, 23:09
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
brickshelf: blaha

 

#19 Post autor: Blaha »

Zaiste dobra to miejscówka :)
Byliśmy dziś na małym rekonesansie. Przechyły, progi, konary, strome zjazdy/podjazdy - będzie się działo jutro :)

Widzę ADM już opłaciło zawody ;)

Szybki serwis, baterie do ładowania i do zobaczenia jutro!

Awatar użytkownika
noniusz
VIP
Posty: 1073
Rejestracja: 2011-11-23, 21:02
Lokalizacja: Poznań
brickshelf: gkurkowski
Kontakt:

 

#20 Post autor: noniusz »

Panowie, jeszcze z innej beczki - czy ktoś jest w posiadaniu "luzem" nowej pompki pneumatycznej z Volvo EW160? Jeśli tak - byłbym wdzięczny, gdyby wziął, chciałbym "pomacać".
Dziękuję.

Awatar użytkownika
noniusz
VIP
Posty: 1073
Rejestracja: 2011-11-23, 21:02
Lokalizacja: Poznań
brickshelf: gkurkowski
Kontakt:

 

#21 Post autor: noniusz »

Dojechałem.
Więcej napiszę jak sobie to wszystko przemyślę... ;)

Awatar użytkownika
Lomeltor
Posty: 264
Rejestracja: 2015-03-01, 21:19
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#22 Post autor: Lomeltor »

To się cieszymy, mam nadzieję, że się podobało i czas nie był stracony.

W między czasie fotki:
https://goo.gl/photos/XZ5gP4nxd5SPGuK6A
Dużo mojego Kamaziora. Jeeeee! Kamyk podziękuj ode mnie dziewczynie ;)

Szersze podsumowanie niebawem, dziś już tylko relaks :D
STT | Typowy technicowiec

Awatar użytkownika
Blaha
VIP
Posty: 876
Rejestracja: 2011-08-08, 23:09
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
brickshelf: blaha

 

#23 Post autor: Blaha »

Wielkie dzięki za dzisiejsze wspaniałe zmagania trialowe!
Dziś już nie silę się na podsumowania - jutro zrobię obszerniejszy wpis jak ochłonę ;)
Wszystko dziś dopisało i mieliśmy piękne zakończenie sezonu :)

Obrazek

Poniżej mam przyjemność przedstawić wyniki ostatniego, szóstego rajdu STT 2016:
Obrazek
Obrazek

Gratulacje dla Jacka za zasłużone zwycięstwo! Królował na sekcjach przez cały sezon :)

Awatar użytkownika
Uncle Jaca
Posty: 1122
Rejestracja: 2012-04-21, 14:00
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
brickshelf: jacaelnegro

 

#24 Post autor: Uncle Jaca »

Dziękuję za dzisiejszy rajd!!!

Super frekwencja i pogoda (wreszcie). Miejscówka podobna do parku na Osadzie czy Parku Miejskiego ale z innymi "dziewiczymi" przeszkodami. Trasy raczej średnio trudne, aczkolwiek pierwsza, czwarta i piąta bardzo wymagająca. Trasy mocno nastawione na manewrowanie, na pomyślunek i strategię. Dużo walki z ustawianiem się odpowiednim do bramek i takiego "wyczucia terenu". Były też rodzynki, które najbardziej lubię i super dropy. Brakło tylko może konkret progów pionowych. Teren za to nieznany i zdradliwy.

Kierowcy i maszyny.
Fajnie obserwowało się walkę dwóch Armaxów 6x6 na dwóch xlach. Dwa inne spojrzenia i inne kierowanie. Różnic sporo, a oba na podium :) gratuluję Wam panowie, Czesi winni być dumni ;)
Kilka maszyn na 4 placu. No mieszało się to dzisiaj, tak jakoś jak patrzyłem na przejazdy to odnosiłem wrażenie, że troszkę kombinowania i dałoby radę niemal z każdej opresji wyjść obronną ręką. Teren był złudnie spolegliwy. Zdradziecki. Było kilka rolek w dziwnych miejscach i trza powiedzieć, że wytłumaczeniem jest "życie", bo i kierowcy i fury sie spisywali a jakoś nieszcześcia się tyż trafiały. Ale nic to, taki podział placu 4 jest ok, taka wyrównana jazda, każdemu w zasadzie można pogratulować występu. Teraz może Tatra (jedyna) 8x8 od noniusza. Pojazd naprawdę widać dopracowany. Nic się nie pier... ale trza go dobrze okiełznać jeszcze. Olbrzymi potencjał i dzielność. Zauważyłem jednak, że w sypkim podłożu osuwała się mocno Tatera, hmm, chyba masa. Tak czy siak, gratuluję występu i dziękuję za przyjazd. Nie ma co się zrażać wynikiem bo stawka bardzo silna i wyrównana. Było naprawdę nieźle. Bekonik i moja EVO. No, panie, szacun za podjęcie rękawicy i za podium w sekcji. Auto, bezserwisowe jak zawsze podczas przejazdów, ino było kierować. Albo ja słabo pilotowałem albo trza potrenić i obyć się jeszcze ciut. Cieszę się, że wystartowałeś i gratuluję pierwszych szlifów. Zobaczyłeś jaka to super zabawa i możesz być dumny ze swojego 1 rajdu. A ja i mój Ural? Hmm, żona powiedziała, że robię się nudny, ale obiecałem sobie, że pojadę najlepiej jak umiem a chyba kierowanie było dziś kluczem do sukcesu. Cieszę się przeogromnie z wyniku, jest duma i honor. Wszystkie sekcje wygrane i to jadąc non toper jako otwierający sekcje. Ruskie lepsze od Czeskich? Jak to???!!!

Była ankieta przed rajdem, widzimy trzy 6x6 na podium, to mamy odpowiedź :)

Raz jeszcze dziękuję wszystkim za przybycie i pomoc w ogarnianiu, dziś mogliśmy pokazać się przed swoimi bliskimi (bardzo fajnie, że byliście) i gapiami, rajd był super!!!


A teraz podsumowanie sezonu 2016 STT:

Bardzo dziękuję wszystkim zaangażowanym w South Truck Trial, naszym rodzinom za wyrozumiałość i wspieranie oraz wszystkim, którzy są fanami STT! Gratuluję bez wyjątku wszystkim Zawodnikom udziału w rajdach i zajętych miejsc zarówno w poszczególnych zawodach jak i w klasyfikacji generalnej. Każdy metr przejechany to doświadczenie, które procentuje na kolejnych zawodach, a każdy punkcik zdobyty to pokonany jeden rywal. Widać było na rajdach wolę walki i chęć zmierzenia się nie tylko z przeszkodą ale i czasem z samym sobą. Pomimo bardzo miłej atmosfery nie zabrakło też sportowej złości co mnie bardzo cieszy oraz determinacji i poświęcenia. Dumny jestem, że nasz rajd z roku na rok wyrabia swoją markę. Prócz rajdów pokazujemy się na różnych wystawach i eventach (w tym roku w Jordanowie wbiliśmy się również na plakat wystawowy - dziękówka!!!) a my i nasze maszyny stają się coraz bardziej wykoksowane. Widocznym jest wyżyłowanie niektórych maszynek nastawionych pod wynik ale są też Zawodnicy jeżdżący 4fun nie przejmujący się gupotami ;) Dziękuję Wam raz jeszcze, super się z Wami Trialuje!!!

Przepisy, sprzęt. Podczas regularnego sezonu mieliśmy wprowadzonych kilka zmian w regulaminie, które poddane zostały próbie na polu walki. Jeśli chodzi o sprzęt to po prostu customowe opony, które wybraliśmy zrobiły szał. Po prostu. Cieszy mnie, że również koledzy z LTTC zdecydowali się na nasze oponki pomimo początkowych obawień i poszli w nasze ślady wybierając dokładnie te same co my, a przeca na rynku dostępnych jest od groma różnych. Wywaliliśmy atrapę (pracującą) i to też dobra zmiana pozwalająca uprościć konstrukcję i być może i zaoszczędzić źdźbło mocy. Przepisowo nastawiliśmy się na trialowość czyli na liczbę pokonanych bramek. Funkcjonowało to bardzo dobrze i niejednokrotnie ustalało kolejność. Jednak kontrowersja jakaś tam jest, że mały układ jest mniej zdolny trialowo i przez to pokrzywdzony oraz, że zaliczając wszystko można jechać w złym stylu i kosić chorągiewki jak zboże. Hmm. Pomysł na nowy sezon jest aby zamienne to było na karę 3,5min taka odpuszczona bramka. Bo po pierwsze z ciężką bramką można się długo mordować tracąc mnóstwo czasu (a gwarancji że ją pokonasz i tak nie ma) i dodatkowo jeszcze złapać na niej jakieś kary no i czas dojazdu do bramki i dojazdu z niej do następnej. Wydaję się to dość logiczne, ale podumamy jeszcze o tym ustanawiając regulamin na nowy sezon. Bardzo fajnie działa indywidualna strategia podczas przejazdów. To mamy pochytane fest, często, kolejny Zawodnik kopiuje przejazd poprzednika aby "nie stracić" ale czasem ktoś zabłyśnie mega pomysłem i pozamiata. Zdaje się, że wyeliminowaliśmy niemal wszystkie luki w regulaminie i jakieś tam powstałe zagadki na rajdach roztrzygamy od strzała. Dziękuję Blahowi za wspólne sędziowanie i wszystkim mierzącym czasy, układającym sekcje i demontującym je. Dziękuję za robienie zdjęć i filmików, za wpisy na fb i tutaj ofkors - fajnie się czyta także inne komentarze i patrzy oczami innych :) Wspólnie ogarniamy to nie zamulamy :)

Miejscówki, trasy. No mamy na bogato :) moim życzeniem było przed sezonem aby sprawdzić się w najróżnistych warunkach i myślę, że się udało. Park na Osadzie TG, Rogoźnik, dwa razy Park Miejski TG - inne trasy plus Hala Bytom, Dolomity TG i Bytom Segiet.
No masakra, inne tereny inne podłoże i przeszkody. Przekrój wszystkiego. Najtrudniejszy zdawał się Rogoźnik, najfajniejsze moim zdaniem Dolomity. Mogliśmy się sprawdzić w boju w różnym terenie i to było eleganckie. Trasy, hmm, moje odczucie jest takie, że większość (niestety bo się często męczyłem) była kręta i techniczna. Dużo manewrowania chyba ze względu na chęć naszpikowania tras min 7 bramkami na małej powierzchni i bum, kręta trasa, kolejna.. Wydaje mi się, że zwrotność w tym sezonie była kluczowa. Wiadomo, ilość bramek po pierwsze, ale gdy w rajdzie z 5 tras na jednej lub góra dwóch jest jakaś bramka koks, to nawet odpust jej a jazda na top w pozostałych dałaby 1plac. Dwa pierwsze rajdy pod 6x6, trzeci taki pod każdy układ czwarty pod 4x4 piąty i szósty ewidentnie pod 6x6 (trzy na podium).
Także wydaje mi się, że mimo wszystko układ środkowy powinien być optymalnym wyborem - jednak, jak to w życiu...
Dużo sekcji zakończonych przed czasem z uwagi na dwie rolki - działo się! Sam też wywaliłem rolkę życia na Rogoźniku, na Dolomitach po drugiej zakończyłem sekcję. Dużo morderczych podjazdów i kopania się w terenie ale na szczęście z nowymi customami mieliśmy dużą frajdę z tym. Sekcje wytyczane z głową, widać, że już duże doświadczenie mamy w temacie i po każdym niemal rajdzie można było sobie powiedzieć: było ciężko ale dałem radę :)

Jeśli chodzi o frekwencję w sezonie to była ona nieco niższa niż w ubiegłym, niestety nie odwiedzili nas Zawodnicy z LTTC, natomiast wielkie uznanie dla noniusza, który dzielnie testował swoje 813ki na naszych trasach. Lomeltor pełny sezon, spory progres w budowie i jeździe, fajnie, że mieszkamy blisko to i razem się widzimy i trenimy często :) Bardzo cieszy mnie, że wystartował w rajdzie jeden "niecodzienny" Zawodnik moim pojazdem :) to taka możliwość sprawdzenia się i poznania z czym to się je. Próba zachęcenia do budowy trialówki i pokazania, że nie taki trial straszny. Zachęcam tym samym nowe osoby do spróbowania swych sił, przyjścia na zawody i zobaczenia z bliska na czym to polega. Nie od razu Rzym zbudowano przeca, a my jesteśmy bardzo pomocni i zawsze podpowiemy co i jak ;)

Zawodnicy. Trialówki. Wydawać by się mogło, że to podobny sezon do poprzedniego (patrząc po generalce 1.kamyk 2.UJa 3.sebanm) jednak w tym sezonie trochę się to przetasowało. Walka o zwycięstwo zakończyła się najszybciej w historii bo już po czwartym rajdzie a na 5 rostrzygnęła się już o 2 i 3 plac, no może jakieś tam matematyczne szanse mogłyby zmienić trzeci stopień podium. Teraz mamy tych samych Zawodników na pudle ale każdy nie na swoim miejscu ;) Jeśli chodzi o peleton pościgowy to zauważyć należy, że długo w czołówce utrzymywał się TT po dwóch drugich miejscach na 1 i 2 rajdzie (wysoka frekwencja) i zabrakło go aby zaostrzyć walkę w obszarze podium. Cieszą dobre występy lomeltora i krowkensa szczególnie, że trochę wygranych sekcji wpadło. Również pochwałka dla Blahy za podium na koniec sezonu! Bardzo muszę pochwalić kamyka z Tatrą 4x4x4, który zapewniał nam super widowisko. Uznanie również dla Tatry Armax od sebanm, któremu nadała się moja Tatra Armax 4x4 z instrukcją i po doklejce 3 osi w swoim dziewiczym już rajdzie wywalczył drugi plac da się? Da.

Chciałbym jeszcze podkreślić, że przez te kilka lat jazdy Zawodnicy bardzo zyskali. Doświadczenie i wprawa w manerwowaniu jest już na bardzo wysokim poziomie i w połączeniu z zacierającymi się różnicami w samych pojazdach czynią ten sport niezwykle wyrównanym. Małe, bardzo małe niekiedy szczegóły i łud szczęścia potrafi przechylać szalę. Jest już bardzo ciężko odjechać aby na metr i rywalizacja jest bardzo wyrównana. Konstrukcje przez te kilka lat są niejednokrotnie dopieszczone i mocno przemyślane. Pomimo niewyobrażalnej satysfakcji i funu z jazdy trialówką w STT widać ostry progres a jakość aut i kunszt kierowania należy mocno pochwalić.

Moje Trialówky:

Zacznę od Urala. Toporne wręcz 6x6, ale bardzo lekkie bo 2100g niewiele przekroczone. Wąskie i zwinne, mocny (w sensie, że mocno złamane zwrotnice) skręt i odporność na rolki. Dwa xle szarpią a oponki pracują. Pojazd zbudowany na 2015r., którym startował gościnnie lomeltor kończąc na 6 placu. Teraz ja chciałem go odświerzyć i spróbować swych sił. Pojazd był zagadką jak się spisze i przetrwa próbę czasu. Wynik, tj. 5/5 wygranych sekcji mówi sam za siebie. Jechało się przyjemnie i bez spinki no i zarówno bez serwisu jak i rolki. Ciężko odnieść się zaledwie po jednym występie w jednym terenie ale widać, że potencjał drzemie - ciekawe jakby było na innej miejscówce, na trudniejszych przeszkodach. Najładniejsze (dla mnie) z moich aut.

Tatra EVO II Trial 6x6. Super trialówka z 2014 roku po mega serwisie stylowo i z przytupem zameldowała się na 5 rajdzie na 1 placu. Teren bardzo współpracował a jazda tym pojazdem jest epicka, po prostu. Toporna, wytrzymała no i bezserwisowa. W żadnym rajdzie, w którym brała udział 0 serwisów. Teraz mocno odświerzona, dużo nowych tajli w napędzie ale bez zmian prócz innowacyjnej plandeki na leciutkim stelarzu z fleksów. Mega przyjemność w prowadzeniu, duża moc i potencjał. W "dobrych" rękach czysty asasin.

Tatra 815 "PRO STT 2016" 8x8. Modyfikacja Tatry z 2015r. przygotowana i nazwana specjalnie pod ten sezon. Z wieloma zmianami w tym: w ramie, napędzie i skręcie. Wizualnie poprawiona nieco kabina i zmieniona na narodową bo biało-czerwoną kolorystyka. Zmiana zamocowania bboxów- wyeliminowana amatorka z poprzedniego sezonu! Tatrą jeździło się pewnie, majestatycznie wręcz ale z dużym pomyślunkiem przy manewrowaniu. Taki duży, prawie 3 kilowy dzik przy tej długości potrafił mocno psuć krwi przy układanych krętych trasach. Były momenty, w których mocno zastanawiałem się nad sensownością jazdy tym układem. Wracając jednak do samej trialówki, to muszę przyznać, że wynik jest. 4x 1plac zapewniający zwycięstwo w generalce to super wynik, i auto trza pochwalić. Tak duża masa i długość odbierały jednak fun z jazdy do której byłem przyzwyczajony. Tutaj porównałbym to z jazdą czołgiem na kołach. Moje pierwsze i jedyne jak do tej pory 8x8 które dopieszczone i ciągle serwisowane przed każdym rajdem spisało się świetnie i wykonało plan w 100%. A ja cieszę się, że zbudowałem tego potwora i naumiałem się z nim współpracować, kierowca i pilot tyż się spisali ;)

Zatem całość sezonu w moim wykonie uważam za bardzo udany. Prócz startów zaliczonych kilkanaście treningów indywidualnych, kilka z lomeltorem i Blahą, co przełożyło się spokojnie na kilkanaście godzin jazdy w terenie nieraz cięższym niż na rajdach a na zawodach masz z reguły ok 30min jazdy wszystkiego. A to mocno procentuje. Rekord indywidualnych zwycięstw totalnie mnie zaskoczył. Jest duma i zaciśnięta pięść. Jest miazga :D Taki wynik już zawsze będzie budził respekt i ja też będę super wspominał ten sezon! Kule, działo się :) Jadziuńka, badej to 6 na 6 zyskuje inny wymiar ;) !!!

Z niecierpliwością czekam na następny sezon, tym bardziej, że z dużym prawdopodobieństwem pojeździmy również na zasadach czeskiego Truck Trial a to może być bardzo ciekawe (porozmawiamy o tym). Życzę wszystkim Zawodnikom odpoczynku po ciężkim sezonie i owocnej przerwy zimowej, budujcie Trialówky ;) !!!!!!!!!!!!!


Ps. Podsumowując cały sezon nie sposób pominąć sprawy z trialowym podwórkiem. Jest cierń, niestety. Na początku był duży zapał po czym regularnie przygasał i w efekcie to na co ciężko pracowaliśmy zostało zaniedbane. Szkoda tym bardziej, że prócz rajdów mogliśmy robić tam treningi z grillem i piwkiem a do tego podwórko nadawałoby się super! Nie bardzo znajduje wytłumaczenie ku tej całej sytuacji - może dlatego, że nie do końca chcę nazwać rzecz po imieniu, wiem jedynie, że sami z Blahą wszystkiego nie zrobimy a na siłę też nie chcemy.. Było sporo mowy o tym po zakończeniu ubiegłego sezonu i jeszcze więcej w trakcie tego, odnieśliśmy porażkę wszyscy, osobiście mam spory wk.... Rozumiem, że teren mamy przebogaty trialowo dookoła i wiele alternatyw gdzie zrobić rajd ale podwórko miało być tym naszym nr 1, stale rozbudowywane i modyfikowane gdzie moglibyśmy wszystko. Pochylcie się nad tym proszę. Nie odpuszczajmy, jeszcze możemy pokazać na co nas stać. Spróbujmy.
Ostatnio zmieniony 2016-09-04, 21:38 przez Uncle Jaca, łącznie zmieniany 1 raz.
Pies utonął, łańcuch pływa

Awatar użytkownika
noniusz
VIP
Posty: 1073
Rejestracja: 2011-11-23, 21:02
Lokalizacja: Poznań
brickshelf: gkurkowski
Kontakt:

 

#25 Post autor: noniusz »

Na samym początku, gdyby ktoś nie przebrnął przez mojego posta - tak jak ostatnio będę montował film, prośba o uzupełnienie tabeli:
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... sp=sharing

-------------------

Panowie, dziękuję za kolejne spotkanie i wspólnie rozegrane zawody.

Kilka moich spostrzeżeń.
Jako jedyny startowałem z układem 8x8, jak słusznie wujek zauważył:
Uncle Jaca pisze:Trasy mocno nastawione na manewrowanie
Miałem najmniej zwrotny pojazd i to do pary z brakiem treningu oraz doświadczenia mściło się w na każdej sekcji, co zresztą widać po wynikach.
Sekcja pierwsza poszła mi najlepiej, niestety nie zdążyłem zrobić ostatnich bramek.
Sekcja 2-ga i 3-cia bardzo fajne, każdy zaliczył wszystkie bramki, mi niestety zajmowało to najwięciej czasu, w zasadzie każdy manewr nawracania musiałem wykonywać “na 3 razy”, podczas gdy krótsze auto zabierało się “na-raz”
Sekcja 4-ta, najsłabsza - ustawienie bramki wzdłuż stromego wzniesienia zaraz za statrem było dla mnie nie do pokonania, efektem czego był prosty zjazd do leja po bombie i zaliczenie zaledwie 2 bramek…
Ostatnia sekcja, znowu lepiej, ale zabrakło czasu na 2 ostatnie bramki.

Trochę szkoda, że nikt bardziej doświadczony nie startował 8x8, byo by bardziej miarodajne porównanie.

Co do auta:
Uncle Jaca pisze:Pojazd naprawdę widać dopracowany. Nic się nie pier...
Nie będę się sprzeczał :) Nie mam zastrzeżeń do swojej maszyny, niemniej jednak nastawiłem się na trasy jak na pierwszym rajdzie, więc nawet najbardziej pancerne 8x8 nie uratowało by wyniku.
Uncle Jaca pisze:Zauważyłem jednak, że w sypkim podłożu osuwała się mocno Tatera, hmm, chyba masa
Było 2780 g, więc - ani dużo, ani mało. Natomiast to co na pewno “przeszkadzało”, o czym mówiliśmy już podczas rajdu to fakt, iż zazwyczaj jechałem na końcu i o ile pierwsze pojazdy jechały po w miarę ubitym to już kolejne miały coraz bardziej luźny grunt pod kołami na podjazdach.

Reasumując - w sezonie 2016 postanowiłem zmierzyć się na żywo z Truck Trialem, jestem pewien siebie, jeśli chodzi o maszynę, potrafię zbudować auto, które bez szwanku może przejechać rajd w naprawdę trudnych warunkach. Mogę jeszcze dodać, że pomimo (podwójnej?) rolki na ostatniej sekcji z auta nic nie odpadło, kabina nie zmieniła geometrii, więc nie jest źle.
Jednak TrTr jak każdy sport wymaga treningów, uczestnictwa w zawodach itd., tego zdecydowanie zabrakło, ale niestety - jak wygląda mapa Polski każdy wie…

Na koniec - gratulacje dla Jacka za mistrzowskie rozegranie sezonu STT 2016!
Gratuluję również Baconowi za udany debiut oraz kieruję podziękowania Kubrick'owi - dzięki Twojej nieobecności nie jestem ostatni w generalce :)

Pozdrawiam i do następnego razu!

Awatar użytkownika
Lomeltor
Posty: 264
Rejestracja: 2015-03-01, 21:19
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#26 Post autor: Lomeltor »

No cóż, teraz już na spokojnie. Panowie wcześniej już trochę się rozpisali i o czym tu teraz pisać? :P

Rajd raczej udany, choć zawsze mogło być lepiej, odczuwam jakiś taki niedosyt, że mogłem pojechać lepiej, no ale jakiejś specjalnej tragedii też nie było. Auto też jako tako do przodu się pięło powoli bo powoli ale coś tam jechało. Jeden serwis - nie wiem jak mogło mi się ze skrętu wysunąć jednocześnie dwa axle... Bywa i tak.

Miejscówka podobna do Parków, w których jeździliśmy, choć nieco bardziej kameralna. Mimo to rowerzyści się nie popisali - tu trochę nad tym ubolewam. Teren całkiem całkiem, bez problemu można było wytyczać jakieś trasy, nie było trzeba długo szukać, czy jakoś specjalnie kombinować.

Co do wyników po rajdzie to sumie nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy 3x 4 miejsce... no no... To pokazuje chyba, że "walka" staje się coraz bardziej wyrównana. Może to też sprawa układów, bo w przewadze były jednak 6x6 i wszystkie na podium.

Gratulacje wszystkim startującym w zawodach. Każdy pokazał się z dobrej strony.
Na szczególną uwagę zasługuje tutaj Noniusz na chęć poświęcania całego dnia, żeby do nas wpaść i Bacon za udany debiut. Zapraszamy częściej :)

Podsumowując cały sezon - tak jak pisałem tutaj i chyba wcześniej - ciągle mam niedosyt. Oj chłopaki, coś za bardzo mi odjeżdżacie. Ciągle was gonię i gonię i nic :P Może kiedyś.
Jacek w tym sezonie był bezkonkurencyjny. Zaraz za nim reszta starych wyjadaczy.

Z modeli mieliśmy w tym roku całą plejadę od małych zwrotnych 4x4 (tak pisząc zwrotne miałem na myśli Tatrę Kamyka, która robiła furorę zawracając w miejscu), do ciężkich i pancernych 8x8 przypominających czołgi. Było na co popatrzeć.
Ja osobiście cały sezon przejechałem co prawda jednym Kamazem 6x6 ale za to parę razy modyfikowanym. Ogólnie przerobiłem chyba z cztery wersje podwozia - mam to na myśli za każdym razem nowe skrzynie biegów, przeniesienie napędu, ramę, mosty; tylko kabina była ta sama.

Trasy były w tym roku zróżnicowane, co prawda z 2 razy mnie nie było ale odwiedzałem miejsca zwodów na treningach, także wiem co tam było. Każdy układając trasę chyba miał na uwadze, żeby jego układ miał jak najlepiej, a że za każdym razem układał ktoś inny to robiło się ciekawie. Najbardziej trialowo chyba było jednak na dolomitach. Tylko jakoś jak tam dłużej się siedzi to potem wszystko mieni w oczach od tych kamyczków. Moim zdaniem, jednak najlepsza miejscówa. Dużym dla mnie plusem też jest spokój, nikt tam się nie pałęta pod nogami.

Regulamin w tym roku raczej się sprawdził, jest już na tyle dobrze opisany, że jest już bardzo mało kwestii spornych na rajdach - raczej wszystko co mogło się podczas rajdu przytrafić, się przytrafiło. Ciekawi mnie jak w następnym sezonie się sprawdza słomki o ile w ogóle się sprawdzą - chorągiewki to jednak nie jest takie super rozwiązanie. Zobaczymy...

Suma sumarum dziękuję wszystkim za miło spędzony czas. Gratulacje dla wszystkich. Dla mnie każdy, który odważył się "ścigać" był już swego rodzaju wygranym. Podziękowania dla wszystkich, którzy przyłożyli się do organizacji naszych zawodów - chorągiewki, bandy, stoliki, wagi, filmiki, zdjęcia,... Podziękowania też dla kibiców - naszych rodzin, znajomych, który nam kibicowali podczas przejazdów. Dziękujemy.

Do zobaczenia!
STT | Typowy technicowiec

Awatar użytkownika
Atros
VIP
Posty: 803
Rejestracja: 2009-04-08, 19:03
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Atrx
Kontakt:

 

#27 Post autor: Atros »

Jacek, gratuluję wygranej i to jeszcze taką dominacją, ho ho.

Gratuluje również całej ligi STT. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie uda mi się wpaść. Chyba, że uda się połączyć nasze ligi... marzenia ;)

Ana
Posty: 18
Rejestracja: 2016-08-03, 09:26
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

#28 Post autor: Ana »

Gratulacje dla wszystkich uczestników, a w szczególności dla Zwycięzcy ;)
Dziękuję za miło spędzoną niedzielę i mam nadzieję, że kręcone przeze mnie filmiki do czegoś się nadadzą :D
Pozdrawiam,
Ana

Awatar użytkownika
bacon
Adminus Emeritus
Posty: 1501
Rejestracja: 2012-07-26, 15:21
Lokalizacja: Piekary Śląskie

#29 Post autor: bacon »

Dobra to na szybko kilka słów ode mnie.
Dzięki za rajd i Jacy za użyczenie wozu! Pierwszy raz na większą skalę sterowałem trialówką i jak na nowicjusza to całkiem sprawnie mi poszło :) Pudło na pierwszej sekcji wszystkich zdziwiło ale to zasługa nawigatora, który ułożył dobrą taktykę na przejazd :) Później już było gorzej ale to za sprawą tego, że nie mam opanowanego precyzyjnego sterowania. Teraz też wiem, że trzeba do tego podejść na spokojnie, lepiej wolniej i dokładnie niż szybko i byle jak :) Następnym razem może być tylko lepiej :)
Czwarta i piąta sekcja najtrudniejsze - jak na moje niewprawne oko to było za wąsko i za ciasno. Ułożone pod mniejsze samochody i praktycznie Noniusz ze swoim 8x8 nie miał większych szans żeby się zmieścić w większości bramek. No ale ja się nie znam więc mogło mi się tylko tak wydawać :P
W klasyfikacji sezonu zająłem miejsce w top10 czyli jest super ;)
Ostatnio zmieniony 2016-09-08, 11:08 przez bacon, łącznie zmieniany 1 raz.

Kamyk
VIP
Posty: 236
Rejestracja: 2013-03-07, 11:01
Lokalizacja: Będzin
brickshelf: kamyk970

 

#30 Post autor: Kamyk »

Dzięki za ostatni rajd! Trasy na Segiecie były bardzo trudne i wymagające, z pewnością do powtórzenia. Niestety nie jest tak odludnie i kameralnie jak na dolomitach, ale cóż, nie można mieć wszystkiego. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie również się tam pościgamy ;)

Dzięki również za kolejny sezon! W porównaniu do poprzednich ten bardzo mi szybko minął, a szkoda, bo z chęcią bym jeszcze pojeździł z rajd, czy dwa. Jeśli chodzi o dopracowanie regulaminu i wszelkie innowacje, które wprowadziliśmy, to moim zdaniem zdały egzamin. Wyeliminowanie atrapy było dobrym krokiem w przód, bo zazwyczaj wrzucało się cokolwiek ruszającego się, byleby było. Taka sztuka dla sztuki. Poza tym do niektórych pojazdów ciężko znaleźć informacje o silniku, co mogło zniechęcać do budowy. Przełomem z pewnością było wprowadzenie typowo terenowych opon. Pozbyliśmy się braku trakcji i często bezsensownej walki z ziemią. Czasem, oczywiście, pomielimy kołami czy pozsuwamy się, ale jest to na akceptowanym poziomie oraz dużo bardziej realistyczne, niż na legowych oponach. Podobała mi się w tym sezonie różnorodność tras po których jeździliśmy, a i tak jeszcze wszystkich nie wypróbowaliśmy - zostaną na przyszły sezon. Gratulacje za sezon życia dla Jacy, wszystkie rajdy pierwsze miejsce, to nie przelewki. Mam nadzieję że nie obrazisz się, jeśli w przyszłym roku postaram się znów jechać pod wynik i napsuć Ci trochę krwi :P Gratulacje dla Seby za kolejne podium, oraz dla Blahy – wybacz że zająłem trzecie miejsce, bo podobno czwarte miejsce najgorsze, bo zaraz za podium ;) I gratuluję również wszystkim pozostałym zawodnikom, bez Was nic by nie było ;)

W tym sezonie jechałem głównie dla zabawy i chciałem potestować czy pojazd ze wszystkimi skrętnymi osiami może konkurować z typowymi trialówkami, czy ma przewagę, czy nie itd. Plusy takiego rozwiązania są oczywiste: zawracanie w miejscu, jazda krabem, i kombinowanie z ustawieniem kół na podjazdach. Z początku strasznie ciężko wyczuć pojazd, starałem się ustawić jak najlepiej i najprościej gałki od skrętu na pilocie. Znajdują się one pod moją prawą ręką. Dźwignia od przedniej osi jest skrajna, tylna oś wewnętrzna. Naciskając obie w przód, przednia oś skręca w prawo, tylna w przeciwnym kierunku i cały pojazd skręca w prawo. Naciskając naprzemiennie gałki jest jazda krabem, ale do samego końca tego nie ogarnąłem i zawsze musiałem się zastanowić dwa razy jak je ustawić, przez co często musiałem się zatrzymywać. Tak więc skręt, absolutnie nie należy do intuicyjnych, może gdyby więcej pojeździć i częściej, to by było lepiej, ale mnie 6 rajdów i kilka indywidualnych treningów nie wystarczyło. Kolejny mankament jest z centrowaniem kół. Niestety to plastik i idealnie nigdy nie będzie spasowany, dlatego często chociaż koła wydawały się prosto, to auto już tak nie jechało, co najbardziej dawało się we znaki na starcie i reszcie bramek, gdzie łatwo taką głupotą złapać karę. Dodatkową sprawą jest upakowanie tego wszystkiego i rozplanowanie, ponieważ dochodzi dodatkowy osprzęt, a bboxy nie mogą być maksymalnie przy tylnych kołach, gdyż one też zachodzą, dlatego wyważenie też na tym cierpi. Wiele osób pewnie zauważyło że Tatra była bardzo wywrotna i nawet jeżdżenie krabem nie zawsze pomagało, bo takim ustawieniem nie wjadę w bramkę. Myślę że największa przewaga byłaby zauważalna na podwórku trialowym, ale niestety w tym roku nie daliśmy rady tam pojeździć. Po pierwszych dwóch rajdach, szczerze powiedziawszy miałem dość tego auta i planowałem zrobić coś innego na drugą część sezonu, ale brak czasu mi to uniemożliwił. Na trzecim rajdzie z kolei skrętna tylna oś bardzo pomagała na podjazdach i korzeniach, i wtedy rzeczywiście było widać i czuć różnicę, ale tylko w porównaniu do mniejszych układów, bo 8x8 z tego co pamiętam i tak wszędzie wjechało. Sami oceńcie, jak to auto się spisywało w całym sezonie, mogę je jeszcze zabrać na jakiś trening czy coś i udostępnić do jazdy, jeśli ktoś byłby chętny spróbować jazdy takim układem. Różnica w przeliczniku 1,4237 zamiast 1,6233, około 14% niższy. Dało się to odczuć w wynikach, moim zdaniem można trochę mniej odejmować. Ciekawe doświadczenie, wydawało się że będzie lepiej, ale aż tak wielkich korzyści nie ma. Ja osobiście nie mam zamiaru już startować takim układem, co wydaje mi się odpowiednio wymownym podsumowaniem tego epizodu trialowego ;)

ODPOWIEDZ