[MOC] Skrzynia biegów 8 biegowa

[Emilus]

Na wstępie - nie wiem czy ktoś już kiedyś zbudował coś takiego, lub wykorzystał ten pomysł (nawiasem mówiąc wpadłem na to niedawno) bo Ja takiej przekładni i sterowanej w ten sposób nie widziałem.
Jeśli powielam czyjś pomysł przepraszam ale to nieświadomie

Przełożeń w sumie jest 12 ale część się dubluje więc mamy 4 różne do przodu i 4 różne do tyłu (piszę do przodu i do tyłu bo w tym przypadku ruchy silnika lewe czy prawe też mają wpływ na całkowite przełożenie - 2 silniki).
Skrzynia jest wygodna, bo silniki ją napędzające jednocześnie służą do zmiany biegów - np:
-lewe obroty silnika 1 - 1 bieg
-lewe obroty silnika 1 + lewe obroty silnika 2 - 2 bieg
-lewe obroty silnika 1 + prawe obroty silnika 2 - 3 bieg
-prawe obroty silnika 2 - 4 bieg
Zakładając że to były biegi do przodu, do tyłu jest odwrotnie

Skrzynia na zdjęciach jest duża ale to prototyp-można ją zmniejszyć

Zdjęcia z konieczności są tu (brickshelf ma na razie problemy):

[Sariel]

Patrzę i nie bardzo rozumiem jak to działa. Dzięki różnicowaniu napędu w dyfrze?

[Emilus]

Różnice prędkości obrotowych kół kątowych w dyferku wpływają na prędkość wypadkową

[V1]

O rany wygląda rewelacyjnie.... spróbuję zbudować takie coś.

[Sariel]

Czyli właściwie zbudowałeś normalny sumator, tylko inaczej go wykorzystujesz.

[Emilus]

Nie. Bo przełożenia od silników lewego i prawego nie są takie same więc to nie jest normalny sumator.

[V1]

tylko inaczej go wykorzystujesz

Ale przyznasz że to 'tylko' robi wielką różnicę Chyba nie było czegoś takiego do tej pory.
Twoja przekładnia satelitarna to też niby 'tylko' obracająca się zębatka, a patent niesamowity.

[Sariel]

Robi różnicę, owszem. Sam chętnie przetestuję jak to działa

[dmac]

Jeżeli system da się wykorzystać pod obciążeniem (w pojeździe), to będzie to pierwsza naprawdę praktyczna skrzynia, bez dodatkowej pneumatyki do zmiany biegów czy Bóg wie czego... Bardzo ciekawe! Czekam na wyniki testów!

[smyk]

Hmmm... jako, że bawiłem się w sumator i jestem praktykiem, to podchodzę do patentu sceptycznie. To oczywiście będzie działać. Ale nie będzie efektywne. Bo zamiast maksymalnie wykorzystywać możliwości silników, one tutaj ze sobą "walczą", na szczęście sumator chroni je przed obrażeniami.

Więc do konstrukcji, która ma być mocna, lub szybka to sie nie nadaje. Jedynie do pojazdu, który ma "ładnie jeździć, przyspieszać i zwalniać". Do tego patent nie da się raczej zastosować przy sterowaniu RC. Za to przy nowej elektryce i możliwościach zmieniania polaryzacji, tych wszystkich magicznych przełącznikach, powinno się udać.

[Emilus]

Hmmm... jako, że bawiłem się w sumator i jestem praktykiem, to podchodzę do patentu sceptycznie. To oczywiście będzie działać. Ale nie będzie efektywne. Bo zamiast maksymalnie wykorzystywać możliwości silników, one tutaj ze sobą "walczą", na szczęście sumator chroni je przed obrażeniami.

Jakbyś przeczytał dokładnie to co napisałem to byś wiedział, że na dwóch z czterech biegach do przodu i tak samo do tyłu pracuje tylko jeden lub drugi silnik! Więc one ze sobą w takim wypadku nie walczą!

[Grand]

Podoba mi się ta skrzynia, wygląda solidnie, mógłbyś zamieścić gdzieś filmik jak to działa?

[Emilus]

Na razie nie mam czym zrobić filmiku

Brickshelf już działa, to linki:
http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?f=273776

[smyk]

Hmmm... jako, że bawiłem się w sumator i jestem praktykiem, to podchodzę do patentu sceptycznie. To oczywiście będzie działać. Ale nie będzie efektywne. Bo zamiast maksymalnie wykorzystywać możliwości silników, one tutaj ze sobą "walczą", na szczęście sumator chroni je przed obrażeniami.

Jakbyś przeczytał dokładnie to co napisałem to byś wiedział, że na dwóch z czterech biegach do przodu i tak samo do tyłu pracuje tylko jeden lub drugi silnik! Więc one ze sobą w takim wypadku nie walczą!

Dwóch z czterech. Czyli na dwóch jest inaczej. Na przykład tak:

-lewe obroty silnika 1 + prawe obroty silnika 2 - 3 bieg

Nie atakuję, jedynie podkreślam pewien aspekt tego rozwiązania.

Maksymalne wykorzystanie obu silnikach ma miejsce tylko na jednym biegu?

-lewe obroty silnika 1 + lewe obroty silnika 2 - 2 bieg

[V1]

Jak wiadomo - skrzynia powinna różnicować obroty i - odwrotnie proporcjonalnie - moc.

Czy dobrze kojarzę, że w tym rozwiązaniu na poszczególnych 'biegach' moc również rośnie wraz z obrotami? Bo na to mi wygląda po bliższym przyjrzeniu?

Przecież jeżeli mamy jeden bieg, na którym chodzi jeden silnik,
i poprzez dyferencjał dołączymy drugi silnik, to w efekcie otrzymamy wzrost i mocy i prędkości obrotowej. A tak nie powinno być, bo wtedy najwyższą moc (czy moment obrotowy) będziemy mieli na najwyższym biegu, gdzie są również najwyższe obroty!

To jednak jakiś podejrzany patent
Niech ktoś proszę potwierdzi lub zaprzeczy czy dobrze myślę.

V1