Racja, układ sił jest wtedy lepszy, ale nie ma to większego znaczenia nawet w prawdziwych wózkach, większość ma przesunięte mocowanie.
Tak czy inaczej mówienie, że nie działa "tak jak w realu" to nieprawda.
[MOC] Wózek inwalidzki
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
-
- Posty: 572
- Rejestracja: 2016-08-29, 17:27
- Lokalizacja: Rybnik okolice
- brickshelf: Tranzystor
-
Ostatnio zmieniony 2016-10-20, 20:38 przez Tranzystor, łącznie zmieniany 1 raz.
- Żbik
- Administrator
- Posty: 2960
- Rejestracja: 2006-06-06, 15:34
- Lokalizacja: Gdynia
- brickshelf: Zbiczasty
-
Nie bój, my objedziemy w odpowiedni sposób :)M_longer pisze:No to się boję co będzie, jak pokażę swoją ładowarkę, bo ona ma w każdej wersji inaczej blachy pospawane.Żbik pisze: ale skoro model jest, to można trochę pomarudzić :)
Zgoda ale jak dla mnie tak jest po prostu lepiej.Tranzystor pisze:Tak czy inaczej mówienie, że nie działa "tak jak w realu" to nieprawda.
"As nigdy nie odmawia w słusznej sprawie!"
ABC prezentacji MOCy | Zamienniki wężyków pneumatycznych | Sklepik z gadżetami klubowymi
ABC prezentacji MOCy | Zamienniki wężyków pneumatycznych | Sklepik z gadżetami klubowymi
- legosamigos
- VIP
- Posty: 3942
- Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
- Lokalizacja: Gdańsk
- brickshelf: legosamigos
- Kontakt:
-
To prawda, że nie przyglądałem się jak działa skręt w prawdziwym wózku, stąd ten falstart, a MOC powstał w parę minut. Ot taki luźny MOCyk dla relaksu :) Ale zostało już to poprawione i skręt działa naprawdę poprawnie. Skoro wiem już a co wam chodziło z tą asymetrią, to powiem, że ułożenie tego liftarmaKubrick pisze:...Ale z tym skrętem, to trzeba było tak od razu, wystarczyło zapoznać się z działaniem jakiegokolwiek prawdziwego wózka, czego najwyraźniej nie zrobiłeś do końca i wyszło słabo na start.
na boki to było celowo. Po 1) nie chciałem by wózek był 4- śladem, a raczej 2-śladem, jak w samochodzie, nie mówię tu oczywiście o grubości tylnej opony, a po 2) gdybym wyżej wspomniany liftarm skierowałbym do przodu lub do tył, wtedy przednie koła przy skręcie ocierały by albo o tylne koła, albo o podpórki na nogi :)
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję