Wiem. Myślałem o tym cały czas. Generalnie to one tak wyglądają. Miał to też być w założeniu trochę starszy i mniejszy klasztor. Taki prowincjonalny i lekko zapomniany.Potali się niestety nie zbuduje. Przynajmniej nie w skali około 1:47.ale do poziomu AAA przydałoby się więcej finezji jeśli chodzi o projekt budynku.
To jest super, ale rozmiar makiety musiałby być już chory. Pewnie coś w okolicach metra sześciennego (tu jest z 1/8).
To jest ciekawe, ale jeszcze większe
Stąd wziąłem pomysł na dach
I jeszcze taki
I jedna z moich ulubionych
I jeszcze raz
I kominek do ofiar
Generalnie myślałem, czy nie zrobić tej sceny w lecie, bez śniegu... Wtedy te białe ściany odcinałyby się dobrze do skał. Bo zmiana koloru niestety wg mnie odpada. :-( Piaskowy wyglądałby jak polskie bloki. Szary z drugiej strony jakoś tu nie pasuje.
Popatrzyłem po tych zdjęciach i znowu mam ochotę ruszyć ten temat. Może za kilka lat. Bo żeby to urozmaicić, to niestety trzeba to powiększyć. W tę kubaturę ciężko by było coś SENSOWNEGO wcisnąć. Bo robienie wcięć i wycięć na każde okno mija się z celem. Jednak te świątynie składają się z poszczególnych bloków dobudowywanych pewnie przez setki lat. Dziedzińce zjadły sporo miejsca, którego jednak nie było tak dużo. 64 x 48 to jeszcze nie jest jakaś wielka praca. Tył wygląda ciekawiej. :-) Tak czy siak mam na co zbierać klocki. Jak się pozbędę wózków z samochodu, to będzie nad czym myśleć. Na razie mam kilka innych pomysłów. A to w przyszłym roku przerobię pewnie na fort żołnierzy. Tyle lat, a ja nie zbudowałem jeszcze nic pirackiego.
Same okna to 500 klocków plus trochę wewnątrz do mocowania drugiej ramki. Sporo tego poszło.Ile mniej więcej zżarł ci ten Moc klocków?