Bricklink Stud.io

Mindstorms, WeDo, Lego Digital Desinger, Stud.io

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
Kalais
Posty: 554
Rejestracja: 2014-11-30, 19:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#46 Post autor: Kalais »

zajac_poziomka pisze:Ale chyba te modele nie mają loga Lego na pinach.
Na modzie jest logo LEGO, do tego szpary między klockami i różne fajne detale.

Szybki przykładowy render zrobiony przed chwilą:
Obrazek

Obsługa banalna, pisałem o tym w poradach do LDD (punkt 8):
http://bricks.kalais.net/pl/post25

Jeszcze piszę drugą część tego poradnika, pewnie napiszę też więcej o tym modzie do Bluerendera, bo jest tam parę mniej oczywistych niuansów.
Ostatnio zmieniony 2016-11-30, 11:13 przez Kalais, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
ELEMENT
Posty: 542
Rejestracja: 2013-12-30, 15:14
Lokalizacja: Poznań/Yorkshire
brickshelf: PP-ELEMENT

 

#47 Post autor: ELEMENT »

Muszel pisze:P. S. Skąd masz tak dokładny model pinu? :) eksport skądś czy własny?
M_longer pisze:To wygląda jak model pinu z LDrawa :)
To jest model własny. Oczywiście da się do Inventora zaimportować modele z LDD albo LDraw (choć to też nie takie 'hop, siup'), ale są one mniej dokładne.

Jeżeli chciałbyś złożyć coś dużego to myślę, że to żaden problem, bo z pewnej odległości wielokąty będą niewidoczne, ale przy zbliżeniach kłują w oczy.

Zrobienie modelu części od początku w Inventorze wiąże się z tym, że masz element w postaci trójwymiarowego obiektu wektorowego, więc wielokąty Cię nie obchodzą. A jeśli miałbyś ochotę to możesz się nawet pobawić w dodanie częściom chropowatości. Płynna obsługa takiego modelu wymagałaby jednak konkretnej stacji roboczej.
Ostatnio zmieniony 2016-11-30, 11:17 przez ELEMENT, łącznie zmieniany 1 raz.

Muszel
Posty: 178
Rejestracja: 2016-06-05, 18:51
Lokalizacja: Łódź
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#48 Post autor: Muszel »

ELEMENT pisze:Płynna obsługa takiego modelu wymagałaby jednak konkretnej stacji roboczej.
Oj taaak...

Zanim jeszcze usłyszałem o LDD itp, a nawet o forum (czyli z rok temu) zrobiłem w Inventorze 2013 taki oto model 8445:

Obrazek

Obrazek

Komp: lapek, Intel I3-2350 2.3 GHz, 8 Gb RAM, grafika Nvidia GeForce 510 1 Gb. Renderowanie takiego obrazka trwało około 45 minut (rozdzielczość 1600x1200). Ilość elementów około 450, poziom szczegółów w modelowaniu - bardzo dokładny, wraz z zaokrągleniami naroży belek itp., ale bez loga na studach (rozmiar pliku rósł parokrotnie). Także trzeba mieć machine ;) choć mój laptop ma już prawie 5 lat.

Próby zrobienia filmu z symulacji układu napędowego na tym sprzęcie również spoczęły na laurach. Gdy odizoluje resztę, otworzę sam napęd jako oddzielne podłożenie, a w zasadzie podzłożenie podzłożeń (mniej wiązań w danym pliku), podzłożenia zastąpie "powłokami" (takie triki pozwalające z paru elementów zrobić jeden, by w pamięci nie było zbyt wielu plików otwartych), symulacja wiązaniami jakoś leci. Wykrywaniem kontaktów to się można pobawić na dwóch kostkach, nie w takich modelach.

Tak właśnie zapytam... jest jakiś program w którym można zrobić symulacje działania jakiegoś układu i wypluć ją w postaci jakiegoś pliku wideo, typu avi?
Pozdrawiam,
Piotrek

Awatar użytkownika
M_longer
VIP
Posty: 5429
Rejestracja: 2007-09-29, 08:47
Lokalizacja: Lubin
brickshelf: M-longer
Kontakt:

 

#49 Post autor: M_longer »

Muszel pisze:Tak właśnie zapytam... jest jakiś program w którym można zrobić symulacje działania jakiegoś układu i wypluć ją w postaci jakiegoś pliku wideo, typu avi?
Swego czasu SR 3D Builder coś takiego oferował, ale nie jest już rozwijany, bo autor nie żyje.

Awatar użytkownika
Bricksley
VIP
Posty: 2573
Rejestracja: 2005-03-29, 23:00
Lokalizacja: Stalowa Wola
brickshelf: KAROL4

 

#50 Post autor: Bricksley »

Muszel, klocki sam tworzyłeś w Inventorze czy jakoś pociągnąłeś z LDrawa?

Co do kompa to następnym razem wybierz inny program cadowski ;) Inventor lubi nawet na małych modelach pożerać ram :D
Pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
ELEMENT
Posty: 542
Rejestracja: 2013-12-30, 15:14
Lokalizacja: Poznań/Yorkshire
brickshelf: PP-ELEMENT

 

#51 Post autor: ELEMENT »

@Muszel:

Z ciekawości zapytam: W jaki sposób odwzorowywałeś kolory?

Ja robiłem tak, że z TEJ stronki pobierałem sobie kod koloru w hexach, po czym tworzyłem w Inventorku nowy materiał o charakterystyce ABS i barwie z tego hexa.

Muszę przyznać, że model jest bardzo, bardzo imponujący, ale wygląda troszeczkę 'kreskówkowo'. Próbowałeś pokombinować z charakterystyką materiału? Szczególnie mam tu na myśli stopień połysku?

Jeśli chodzi o odwzorowanie funkcji i nagrywanie filmów, to w Inventorze rzeczywiście jest z tym sporo zabawy. Dodanie sprężystości do amortyzatora to pestka, kilka kół zębatych też, ale żeby zrobić działającą atrapę V8 to już na prawdę musi Ci się chcieć...

Dość prostym obejściem jest zrobienie kilku renderów z zębatkami czy też innymi elementami w różnych pozycjach i złożenie z tego animacji poklatkowej.

Muszel
Posty: 178
Rejestracja: 2016-06-05, 18:51
Lokalizacja: Łódź
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#52 Post autor: Muszel »

ELEMENT,
ELEMENT pisze:@Muszel:

Z ciekawości zapytam: W jaki sposób odwzorowywałeś kolory?

Ja robiłem tak, że z TEJ stronki pobierałem sobie kod koloru w hexach, po czym tworzyłem w Inventorku nowy materiał o charakterystyce ABS i barwie z tego hexa.
W zasadzie tak samo ;) edytowałem materiał ABS już istniejący w bazie poprzez zmiany zabarwienia i kształtu elementu (można wybrać typ bryły, co mu chyba pomaga w odbiciach i załamaniach światła). Znajdowałem kolory w RGB bądź CMYKu (tu trzeba użyć konwertera do RGB) na stronach typu peeron, brickset itp, i wprowadzałem. No i w zależności od elementu, nadawałem typ i stopień połysku.
Muszę przyznać, że model jest bardzo, bardzo imponujący, ale wygląda troszeczkę 'kreskówkowo'. Próbowałeś pokombinować z charakterystyką materiału? Szczególnie mam tu na myśli stopień połysku?
Tak, kombinowałem, jak wyżej. Tutaj dużą rolę gra zabawa w oświetleniu Inventor studio. Nieograniczone możliwości: ustawiasz ile świateł chcesz w jakichkolwiek punktach, ich rodzaj (dzienne, lampa itp), moc, i wiele innych. Ja po prostu wybrałem jedno ze standardowych "szkiców" oświetleń i troszke je pod siebie podkręciłem.
Jeśli chodzi o odwzorowanie funkcji i nagrywanie filmów, to w Inventorze rzeczywiście jest z tym sporo zabawy. Dodanie sprężystości do amortyzatora to pestka, kilka kół zębatych też, ale żeby zrobić działającą atrapę V8 to już na prawdę musi Ci się chcieć...

Dość prostym obejściem jest zrobienie kilku renderów z zębatkami czy też innymi elementami w różnych pozycjach i złożenie z tego animacji poklatkowej.
Zrobienie symulacji atrapy to żaden problem ;) wręcz więcej problemów miałem ze sprężyną, bo po prostu muliło przy tym modelu i wyskakiwał błąd. "Siłownik" sam otwarty działał, w modelu nie bardzo chciał. Komp podczas zmiany długości sprężyny przelicza zwoje itp, zabiera mu to sporo pamięci. Bo rozumiem, że masz na myśli sprężynę zrobioną poprzez opcję "zwój" i zabawę wiązaniami i adaptacyjnością.

Co do filmu, to Inventor tak właśnie je robi, tj. jak zażyczysz sobie 10 s filmu 10 klatek na sekundę, to on po prostu zrobi kolejno 100 renderów i je połączy... Muszę do tego usiąść w wolnej chwili.

P.S. naklejki też sam robiłem :P
Pozdrawiam,
Piotrek

Awatar użytkownika
ELEMENT
Posty: 542
Rejestracja: 2013-12-30, 15:14
Lokalizacja: Poznań/Yorkshire
brickshelf: PP-ELEMENT

 

#53 Post autor: ELEMENT »

Chapeau bas

Widzę, że jesteś dużo większym zapaleńcem niż ja. O naklejki to nawet nie pytałem, bo innego wyjścia niż zrobienie ich samodzielnie w sumie nie ma - wyobrażam sobie, że musiałeś troszkę podłubać. Ale było warto - efekt bardzo dobry.
Muszel pisze:"Siłownik" sam otwarty działał, w modelu nie bardzo chciał.
No tak, to znaczący minus Inventora. Trzeba mu 'podpowiedzieć', że po podłączeniu amortyzatora np. taki wahacz ma się ruszać - a jak zapomnisz oznaczyć jeden pin w takim wahaczu to nie będzie działał, bo stwierdzi, że przecież ten pin uniemożliwia pozostałym częściom ruch... Przynajmniej tak było w starszych wersjach. Może Inventor 2017 takich problemów już nie ma. Nie wiem, bo nie próbowałem.

Muszel
Posty: 178
Rejestracja: 2016-06-05, 18:51
Lokalizacja: Łódź
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#54 Post autor: Muszel »

A dziękuje bardzo, miło, że ktoś docenił :) Ja po prostu lubię ten program ;) ale może nie kontynuujmy tutaj, bo to nie temat na Inventora ;)

Generalnie jak ma się ruszać coś, co wchodzi w skład podzłożenia, to zawsze w "wyższym" złożeniu będzie usztywnione, zawsze trzeba pamiętać o ustawieniu adaptacyjności tego podzłożenia albo elastyczności (to drugie jest bardziej obliczeniożerne). Nie usuną tego, bo to bardzo logiczne ;) ale w złożonych sytuacjach (albo przy słabych kompach) potrafi nie działać.
Pozdrawiam,
Piotrek

Awatar użytkownika
ELEMENT
Posty: 542
Rejestracja: 2013-12-30, 15:14
Lokalizacja: Poznań/Yorkshire
brickshelf: PP-ELEMENT

 

#55 Post autor: ELEMENT »

No tak - wracając to Bricklink Stud.io, to myślę, że czas pokaże.

Pamiętacie pierwszą wersję LDD? Z ograniczeniami kolorowymi nie do zdjęcia, bez elastycznych części i połową dostępnych elementów?

To co teraz można potestować to jakieś pierwsze wersje softu, zobaczymy co Chińczyki z tego wyrzeźbią :)

zajac_poziomka
Posty: 9
Rejestracja: 2015-04-20, 19:11
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#56 Post autor: zajac_poziomka »

Popatrzyłem dzisiaj na pliki i stud.io faktycznie korzysta z bazy LDraw. To jest, jak na razie jedyna zła wiadomość, bo te modele nie są szczegółowe. Z drugiej strony baza jest aktualna, modowalna i z całą pewnością będzie można oba te programy jakoś połączyć. Kolejną zaletą jest proste budowanie w stylu LDD. Jeszcze sporo jest do poprawy, ale i tak jest lepiej niż w MLcad. Program importuje i eksportuje pliki ldr, co też jest użyteczne. Baza istniejących kolorów, całkiem sensowny render, oraz w miarę ładny i przejrzysty UI też są zaletą. Ciekawy jestem, jak to się rozwinie.
Ostatnio zmieniony 2016-12-01, 20:29 przez zajac_poziomka, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Taausz
Posty: 363
Rejestracja: 2016-06-27, 14:04
Lokalizacja: Milówka
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#57 Post autor: Taausz »

Wczoraj pobrałem. Przyznam, że nie jest ideałem bo jak dla mnie dziwnie się w nim konstruuje nie mówiąc o odpaleniu gotowego projektu przez ldd, a gdy się już to zrobi wtedy zostają pustki w modelu przez brak niektórych nowszych elementów (innych brak, a jeszcze inne są w kolorach trans clear).
Systemowo ma problemy z płynnym włączeniem, nie wspominając o wyłączeniu bo trzeba do tego mieć cierpliwość i po kilka razy wciskać "quit", jak i problemy graficzne które powodują, że modele się przycinają do jakości grafiki bricksmitha.
I jeszcze jedno, laptop po włączeniu programu dosłownie po 3 min. uruchomił chłodzenie o.0 A z żadnym programem tego typu nie mam problemu wydajnościowych.
Plusem jest wbudowane renderowanie.
Czas pokaże może Stud.io będzie w przyszłości lepszy niż dotąd znane nam programy.
Ostatnio zmieniony 2016-12-15, 20:39 przez Taausz, łącznie zmieniany 1 raz.
Buduję najczęściej oczami...

Awatar użytkownika
Jarema1980
Posty: 207
Rejestracja: 2015-04-07, 19:59
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

#58 Post autor: Jarema1980 »

Aby nie wklejać całości wypowiedzi tutaj jest źródło tej wypowiedzi http://www.eurobricks.com/forum/index.p ... nt=2711200

Nie jestem prawnikiem. Albowiem napisane jest
.BrickLink may take necessary measures to address the reported violation by hiding or taking down the published content. You may request for reinstatement of the public content by evidencing that you are the lawful owner of the rights to the content.
Pytam wasz czy jako ktoś opublikuje łudząco podobny model do mojego jako pierwszy to pójdzie mój pracy wytwór w niebyt.
Pytam gdzie są spisane ludzkim językiem zasady jakie trza przestrzegać aby błędu przy publikacji modelu swego nie popełnić.
Ostatnio zmieniony 2016-12-16, 23:00 przez Jarema1980, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
ELEMENT
Posty: 542
Rejestracja: 2013-12-30, 15:14
Lokalizacja: Poznań/Yorkshire
brickshelf: PP-ELEMENT

 

#59 Post autor: ELEMENT »

Zasady takie jak na całym świecie. Jeśli znajdziesz nagle swojego MOCa opublikowanego przez kogoś innego, to możesz się zgłosić żeby to zdjęli. Musisz dostarczyć dowód na to, że byłeś pierwszy - wystarczy zdjęcie.

Awatar użytkownika
Jarema1980
Posty: 207
Rejestracja: 2015-04-07, 19:59
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Pierwsze wrażenia

#60 Post autor: Jarema1980 »

Wygląd posiada jak z MLCAD, choć nie jest tak toporny w obsłudze. Obsługując cyfrowe model poprzez LDD, ewentualnie LeoCAD brak odczuwalnych zgrzytów w obsłudze.
Fajnie jest funkcja pozwalająca wstępnie wycenić wartość właśnie tworzonego modelu.

Dzięki wielu opcją z menu Model. Sądzę iż jest wstanie zagrozić LPUB3D. LICreator to nie jest. Ale gdy dobrze dobierzesz kroki, to będzie łatwiej generować instrukcję z poziomu programów innych.
Załączniki
Rzut ekranu gdzie była Metryka modelu
Rzut ekranu gdzie była Metryka modelu
model-information.png (50.1 KiB) Przejrzano 2888 razy
Ostatnio zmieniony 2016-12-19, 18:33 przez Jarema1980, łącznie zmieniany 2 razy.

ODPOWIEDZ