Zgadzam się całkowicie.Durzy pisze:Dla takiego modelu, w dodatku w takiej cenie mogły powstać 2 dodatkowe klocki...
Fajna konstrukcja, prosta, nie wpadłem na to. Ale widzę, że ktoś pociął bushe :P
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
Wszystko napisałem w poście powyżej:Cieślu pisze:A jak by to wyglądało, gdyby wywalić te sprzęgła zamiast je uporczywie stosować? :) Nie mam tego zestawu i mieć nie chcę, kieruje mną czysta ciekawość.
Z odrzucanych klocków wziąłem axla 4s i podmieniłem z owym sprzęgłem. Teraz napęd jest przenoszony, nic nie strzela, choć silnik działa skokowo (w zasadzie głównie na 4 biegu, choć zdarza się i na 3). Wygląda to tak, że powstają naprężenia w układzie (silnik stoi, koła się kręcą). Po przekroczeniu granicznej wartości napęd nadrabia obroty - silnik jest napędzany chwilowo szybciej, niż wynika to z toczenia się kół (rozładowują się naprężenia w układzie). Powyższe zapętlić.
Zatem kolejny biały kruk. Wreszcie zestaw który działa jakoś inaczej... dostajemy coś na kształt auta na naciąg, tylko że zamiast auta silnik jest na naciąg. Niespodzianka akurat na 40-lecie serii.Filus pisze:... Po wstawieniu tam ośki (sztywne połączenie), biegi 1 i 2 działają dobrze, na 3 pojawiają się owe naprężenia w mniejszym stopniu, a na 4 jest już tak, jak napisałem...
masz po części rację - te sprzęgło jest kompletnie bez sensu, złożyłem właśnie box1, dołożyłem kółka i testuję.Filus pisze:Dokładnie tej. Nie wiem, czy patrzyłeś na obroty silnika. Ja sobie po pierwszym etapie budowy na gołym podwoziu potestowałem. Te sprzęgło liniowe (krok 103 w instrukcji erraty) zamieniłem na zwykłą ośkę L4. Wynika to z faktu, że na innych biegach, niż 1 owe sprzęgło nie przenosiło napędu (choć i na 1 chwilami przepuszczało) - tłoki się nie ruszały. Po wstawieniu tam ośki (sztywne połączenie), biegi 1 i 2 działają dobrze, na 3 pojawiają się owe naprężenia w mniejszym stopniu, a na 4 jest już tak, jak napisałem. Przyuważ sobie to.
To możesz się pochwalić znajomym, że jako 30-latek dorobiłeś się Porsche. Nieważne, że z plastiku, ale liczy się marka :)Miguel pisze:...Ale to Porsche. A za każdym Porsche jestem głupi. I w sumie był pretekst do jego kupna. 30 urodziny. Kryzys wieku średniego przyszedł szybciej :D