No tak to wyszło.
Do pracy się przymierzam od listopada, ale przez moje lenistwo, świat ujrzał ją ukończoną dopiero parę godzin temu. Taki świetny mam refleks.
Z góry przepraszam za zdjęcia- mój Samsung Galaxy S2 lepszych robić nie potrafi. Ja też dałem z siebie co mogłem. Ok, przejdźmy więc do właściwego wstępu.
Tak się prezentuje Hołd dla Różu
I dodam, ze jest to nic innego, jak moja pierwsza budowla która:
-Ma w sobie różowy klocek,
-Nie ma ani jednego szarego klocka.
Wprawne oko zauważy, że pozornie dziwne zestawienie elementów w kolorach białym i czarnym, układa się w gębę, z której wypływa lawa. A jeżeli nie zauważyło, to właśnie Was o tym poinformowałem. Wyszło, jak wyszło, ale przynajmniej miałem dobre chęci.
Praca ta mimo swojego młodego wieku, ma swoją historię, która jest straszliwie nudna, dlatego ujawnię tylko jej najmłodszy fragment.
Otóż, jak wszyscy wiemy, z potęgą różowych klocków trzeba się liczyć. Z nimi to nie ma żartów. I właśnie dlatego, w odległej galaktyce zbudowano dla nich świątynię. Jej ołtarz, możecie podziwiać na powyższym zdjęciu.
Jak zapewne zauważyliście, ołtarz, podobnie jak cała świątynia, podzielony jest na dwie nierówne sobie połowy.
Pierwsza, mroczniejsza, symbolizuje zło, jakie kryją w sobie elementy w różu. Istnieje wiele przypadków pożarcia jakiegoś biednego Rodianina przez niepozorny brick 1x2 w kolorze różowym.
Różowe elementy są także dobrymi władcami. Rządzą poddanymi planetami sprawiedliwie, a ich rządy są zaliczane do najpiękniejszego okresu w dziejach galaktyki. Dlatego mieszkańcy budując świątynię nie pomyśleli także o tej jaśniejszej strony, obfitującej zresztą w złoto, kość słoniową i inne kosztowności.
Różowe klocki potrafią połączyć na nowo zwaśnione strony, pod ich wpływem dawni wrogowie znowu żyją w zgodzie i harmonii. Codzień przedstawiciele poszczególnych grup społecznych zbierają się w świątyniach, by oddać hołd dla Różu. Jednak takich klocków dotykać nie wolno, a każdy kto się tego dopuści, zostanie przemieniony w garstkę popiołu.
O nie! Cóż to jest? Ten biedny Gunganin wpadł do lawy i niedługo utonie w rzece płynnej skały! Jemu chyba nic już nie pomoże...
Dobrze, koniec mojej nędznej paplaniny, teraz pora na ostatnie dwa ostatnie zdjęcia jakości opłakanej.
Podłoga, wykonana snottem:
Oraz zdjęcie udowadniające, że praca kwalifikuje się do Ligi Gorących Szesnastek:
Dzięki dla wszystkich którzy wytrwali do końca ;)
Po zrobieniu zdjęć na nowo (2 lampy + latarka + światło dzienne) mam nadzieję, że już coś na nich widać. Jak nie- cóż, słabo...
Mam nadzieję że nie zlinczujecie mnie za bardzo w komentarzach...
[MOC] Hołd dla Różu- poprawiony
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- Falcrum
- VIP
- Posty: 608
- Rejestracja: 2016-08-29, 14:22
- Lokalizacja: Oksford/Lublin fifty-fifty
- brickshelf: GrandVigoFalcrum
-
[MOC] Hołd dla Różu- poprawiony
Ostatnio zmieniony 2016-12-31, 13:08 przez Falcrum, łącznie zmieniany 3 razy.
A szare klocki są najbardziej kolorowe!