70911 The Penguin Arctic Roller
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
-
- Posty: 111
- Rejestracja: 2016-02-02, 18:03
- Lokalizacja: Tychy
- brickshelf: Proszę uzupełnić
- Kontakt:
-
70911 The Penguin Arctic Roller
Recenzja pochodzi z bloga http://legopo30.pl, który zmieni nazwę na http://wesyr.pl
To, że kupię wózek Pingwina wiedziałem odkąd zobaczyłem pierwszą zajawkę zestawów związanych z filmem The Lego Batman Movie. Jest po prostu urzekający. Z resztą jak większość zestawów stworzonych na potrzeby filmu. Przygotowując się do recenzji zapoznałem się z trailerami filmu i stała się rzecz nieoczekiwana. Do tej pory byłem nastawiony do filmów Lego bardzo negatywnie (próbowałem jakiś jeden obejrzeć, ale nie dałem rady), to ten mnie zainteresował. Wydaje się być zabawny. I w moim odczuciu nawiązuje wizualnie do Batmanów, na których się wychowałem, czyli tych z Michaelem Keatonem w roli głównej. Może będzie tak jak ze Shreckiem czy Epoką Lodowcową, że niby film dla dzieci, ale i dorośli się dobrze ubawią. Do kina się nie wybiorę, ale jak będzie dostępny w jakichś Netflixach to zrobię podejście. Ciekawi mnie głos Jockera, w którego rolę wciela się Zach Galifianakis.
Zestaw zamówiłem z S@H za 149,99 zł.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=LZSQTVdF3QM[/youtube]
Seria: The Lego Batman Movie
Rok: 2017
Numer: 70911
Elementów: 305 Brickset, 294 Bricklink,
Minifigów: 2
Cena za jeden element: 0,49 zł
Waga modelu: 251 g
Waga zestawu (pudełko z zawartością): 463 g
Model alternatywny: nie
Cena: £29.99 / $29.99 / 34.99€ / 149,99 zł
Spis części:
– Bricklink
– Brickset
Pudełko i zawartość
Pudełko jest prostokątne i ma wymiary 35 cm x 19 cm x 6 cm i wraz zawartością waży nieco ponad 460 gram. Pudełko z daleka wyróżnia się na tle innych zestawów, głownie dzięki żółtemu tłu. Ono właśnie zajmuje górną część frontu opakowania i jest ułożone z klocków. Na nim widzimy loga Lego i The Batman Movie. W prawym górnym rogu umieszczono fragment głowy Batmana z zawadiackim uśmiechem. Wygląda to naprawdę elegancko. Poniżej tej grafiki widzimy duże zdjęcie gotowego pojazdu Pingwina poruszającego się po jakiejś nadmorskiej drodze. W tle widzimy zarysy miasta (może to przedmieścia Gotham) i jakiejś elektrowni lub innego zakładu produkcyjnego. Pojazd jest przepiękny i już z pudełka woła “kup mnie”. Nie zabrakło tu miejsca na informacje o wieku docelowym zabawki, jej numeru oraz nazwy. W prawym dolnym rogu zaprezentowano minifigi, które znajdziemy wewnątrz opakowania, czyli Batmana oraz Pingwina.
Tył pudełka w większej części zajmuje duże zdjęcie ukazujące Arctic Rollera na pomoście, z otwartą pokrywą bagażnika, z którego Pingwin wyciągnął wodny skuter i już drogą morską ucieka przed Batmanem. Tuż obok łódeczki nie zabrakło miejsca na informację dla średnio-inteligentnych o tym, że wodny pojazd nie pływa. Poniżej tej grafiki widzimy sześć okienek, z których pierwsze pięć pokazują możliwości zabawki, a szóste prezentuje reklamę strony internetowej z zestawami z serii The Lego Batman Movie.
Jeden z dłuższych boków pudełka poza walką Batmana z Pingwinem pokazuje minifiga Batmana w skali 1:1. Pozostałe trzy boki nie wnoszą nic nowego czy ciekawego.
Otwarte pudełko wypełnione jest niemal w stu procentach, a na jego zawartość składają się:
dwa numerowane woreczki z klockami
niezabezpieczone dwie książeczki z instrukcją
niezabezpieczony arkusik z naklejkami
Instrukcja to dwie książeczki o wymiarach 19,7 cm x 12,4 cm i nieznacznej grubości. Po jednej na woreczek części. Na obu okładkach widzimy to samo zdjęcie co na froncie pudełka. Papier jest marnej jakości, bardzo cieniutki i delikatny. Obracając strony mam wrażenie, że zaraz coś roztargam. Obie książeczki są spięte dwoma zszywkami. Nie wiem skąd pomysł, żeby robić dwie oddzielne książeczki przy tak małym zestawie. Pierwsza z nich to 48 stron, na których zawarto 43 kroki procesu budowy, druga to 60 stron z krokami 44-105. Oprócz tego znalazło się miejsce dla prezentacji funkcji modelu (str. 53), reklamy serii i strony internetowej (str. 54 i 55), reklamy Super Heroes i aplikacji na urządzenia mobilne (str. 56 i 57) oraz spisu części.
Instrukcja zawiera jeden zauważalny błąd (lub jest to niedopowiedzenie – obrócona płetwa zajmuje mniej miejsca w bagażniku, ale bez przeszkód mieści się w obu pozycjach). W kroku 103 nakazuje montaż “płetwy” na skuterze wodnym w pozycji o 180 stopni odwrotnym niż powinno być (na poniższym zdjęciu widać powtórzony błąd w krokach 104 i 105).
Zestaw oferuje nam jeden nowy, kilka w nowych kolorach oraz sporo ciekawych lub rzadkich elementów. Z nowości wg Bricklinka mamy tylko jeden element:
27150 Black Minifig, Utensil Umbrella Folded, 1 szt.
Nowe kolory:
11399 Black Plate, Modified 4 x 4 with Clips Horizontal (thick open O clips), 1 szt
61409 Pearl Gold Slope 18 2 x 1 x 2/3 with 4 Slots, 2 szt
11610 Light Bluish Gray Ice Cream Cone, 2 szt
Elementy ciekawe i rzadko spotykane:
15535pb01 Dark Bluish Gray Tile, Round 2 x 2 with Hole with Rotor Blade Pattern, 1 szt (tylko w 3 zestawach)
18969 White Panel 4 x 4 x 13 Curved Tapered with Clip at Each End, 2 szt (tylko w 4 zestawach)
18653 White Brick, Arch 1 x 3 x 2 Inverted, 2 szt
89522 Red Horn (Unicorn), 2 szt
Minifigurki
Figurka Batmana dołączona jest chyba do wszystkich zestawów TLBM. Jego głowa, tors i pas są elementami nowymi.
b1b2p3
p4p5p6
Pingwin jest na prawdę świetną figurką. Głowa i tors to elementy nowe. Nie mam pewności co do cylindra, ale nawet jak nie jest nowy to i tak wart jest uwagi.
p1p2
Budowa i gotowy model
Proces budowy składa się ze 105 kroków i podzielony jest na dwa etapy, których wyznacznikami są i numerowane woreczki, i oddzielne instrukcje (po jednej szt na etap). Konstrukcja nie jest zbyt skomplikowana i próżno szukać tu jakichś nowatorskich rozwiązań. W kilku momentach kłopotliwe bywa doczepianie drobnych elementów w trudno dostępne miejsca (gdzie mi się paluchy nie mieściły) i doklejanie małych naklejek do niewielkich klocków. Poza tym sam fun. Składanie modelu zajęło mi około godziny wraz z fotkami, co dowodzi, że pojazd ma prostą konstrukcję. Na szczególną uwagę zasługują wspaniale wymyślone przednie nadkola/błotniki, na potrzebę których zaadaptowano element do konstrukcji balonów. Ciekawie też wygląda kolektor wydechowy zrobiony z odwróconych rewolwerów. Wszystkie srebrne i perłowo złote dodatki wspaniale konweniuje z białymi i czarnymi elementami właściwego pojazdu. Kabina kierowcy jest na tyle wysoka, że Pingwin mieści się w niej w swoim cylindrze. Można go tam łatwo wsadzić, gdyż dach odczepia się bardzo łatwo. Świetnie wygląda przód z kilkoma reflektorami i tablicą rejestracyjną (szkoda, że nie jest to klocek z nadrukiem). Pomiędzy sześcioma przednimi lampami znalazło się miejsce dla dwóch spring shooterów, które uruchamia się przyciskając axla wystającego z karoserii. Tyłowi również nie nie można nic zarzucić, no może poza dziurą pod klapą bagażnika. Ta unosi się i daje nam dostęp do wąskiego, ale długiego bagażnika, w którym Pingwin przewozi swój wodny skuter, czy jako to inaczej nazwać. W każdym razie jest to niewielka jednostka pływająca, dzięki której Pingwin ucieka przed Batmanem.
Podoba mi się tu dbałość o szczegóły, naklejkowe wloty powietrza, nadrukowany kolektor dolotowy, naklejkowy blok silnika, ruchome lusterka i cała bryła pojazdu z zaznaczonymi nadprożami włącznie.
Kroki 21, 45, elementy zapasowe z pierwszego woreczka.
Kroki 68, 89 i klocki zapasowe z drugiego woreczka.
Gotowy model.
Trochę detali.
Podsumowanie
Wydaje mi się, że model jest, jak to mawia młodzież, kozacki. I to bardzo. Taki bad ass. Wózek pokręconego przestępcy, jakim niewątpliwie jest filmowy Pingwin. Wizualnie pojazd prezentuje się rewelacyjnie i nie będę ukrywał, że jestem nim zachwycony. Teraz jego czas na przyozdobienie półki. Za te sto pięćdziesiąt złotych warto.
Plusy
+ piękny pojazd
+ niezła bawialność
+ minifigi, a przede wszystkim Pingwin
+ garstka ciekawych klocków
+ rewelacyjny pomysł na nadkola/błotniki
Minusy (tak trochę na siłę):
– instrukcja, rozwlekła, niepotrzebnie podzielona na dwie książeczki, wątpliwej jakości papier
– ta dziura pod pokrywą bagażnika
Może ten pojazd z Ligi Niezwykłych Gentelmanów był jedną z inspiracji konstruktorów TLG?
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=fmyMuqK4aro[/youtube]
Fajna recenzja i całkiem fajny zestaw. :)
Pingwin a zwłaszcza jego parasolka wymiatają. Kapelutek też świeży.
Ze dwa zdjęcia musisz poprawić bo są spoza Twojego standardu (nieostre). ;)
Pingwin a zwłaszcza jego parasolka wymiatają. Kapelutek też świeży.
Ze dwa zdjęcia musisz poprawić bo są spoza Twojego standardu (nieostre). ;)
-
- Posty: 803
- Rejestracja: 2015-01-11, 20:14
- Lokalizacja: Piękne Księstwo Warszawskie
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
No, parasolki Pingwina są zawsze zawodowe, poza tym - to zawsze dżentelmen z klasą (zwłaszcza w TAS).SERVATOR pisze:Pingwin a zwłaszcza jego parasolka wymiatają.
Przód samochodu - niesamowity. Oj, korci mnie, aby coś takiego zbudować - ta długa macha wygląda naprawdę kusząco. Jedyne, co go psuje, to te dwie osie z tyłu - taki pomysł trochę z czapy (bo ten pokrowiec na koło zapasowe też jest ekstra). Czy te białe nadkola przednie występują w czarnym kolorze?
bzzz-bzzz
I po to jest link do BL w każdej recenzji.Seba_wse pisze:Białe nadkola w czarnym kolorze występują w City - więzienie na wyspie.
Można tam wejść, znaleźć odpowiedni element i już. :)
-
- Posty: 803
- Rejestracja: 2015-01-11, 20:14
- Lokalizacja: Piękne Księstwo Warszawskie
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
Obczaił już wczoraj. Podziękował:) Obiecuje poprawę:)SERVATOR pisze:I po to jest link do BL w każdej recenzji.Seba_wse pisze:Białe nadkola w czarnym kolorze występują w City - więzienie na wyspie.
Można tam wejść, znaleźć odpowiedni element i już. :)
-
- Posty: 111
- Rejestracja: 2016-02-02, 18:03
- Lokalizacja: Tychy
- brickshelf: Proszę uzupełnić
- Kontakt:
-
Dzięki za miłe słowa. Do do fotek, to przy minifigach miałem jakieś problemy techniczne.SERVATOR pisze:Fajna recenzja i całkiem fajny zestaw. :)
Pingwin a zwłaszcza jego parasolka wymiatają. Kapelutek też świeży.
Ze dwa zdjęcia musisz poprawić bo są spoza Twojego standardu (nieostre). ;)