Mam ten nawyk, że niestety rzadko kończę swoje MOCe, a jeszcze rzadziej je fotografuję. Nie inaczej było z "Murami Damaszku". Pomysł na tą budowlę zrodził się w czasach kiedy na rynki weszła seria Prince of Persia.
Cała budowla ma formę modułową łączoną na piny - podobnie jak w serii castle w latach 80. Osobnymi odcinkami są mury, brama i wieża. Ponadto mury można podpiąć pod pałac. Swego czasu zaczęły powstawać także domki, niestety nie przetrwały próby czasu.
Galeria - http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?f=570111
Ostatnio zmieniony 2017-06-16, 08:18 przez tomey, łącznie zmieniany 2 razy.
Szare płytki nie prezentują się źle i stanowią nawiązanie do oryginalnego setu - Battle of Alamut. Kolce mają za zadanie odstraszać i uniemożliwiać szturm na mury. Poza tym zawsze to nieco żywsza faktura muru.
Tak ty!ko do tego powinieneś używać pralek 1x1 a nie 1x4 bo masz 3 dziury i co najmniej dziwnie to wygląda.
Ale kolor żeś sobie drogi wybrał to mogę zrozumieć że ich nie miałeś.
Z zewnątrz ta linia DBG jest ok ale jeśli będziesz ten model zostawiał na dłużej to bym to wykaflowal bo strop DGB to na pustyni ciężko znaleźć, chyba że to jakieś stare drewno kolejowe.
Ostatnio zmieniony 2017-06-16, 15:25 przez Stelario, łącznie zmieniany 1 raz.
Biedrus, tutaj raczej nic więcej się nie wydarzy, a mury pójdą do rozbiórki. Vlado, miło to słyszeć :) Co do Maura - hełm to stary model, jeszcze z początku serii Castle. Z tym, że ma lekko obcięte boki i wyłamaną osłonę nosa.