[MOC] Władimirec T25A
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 2016-12-29, 16:33
- Lokalizacja: Wrocław
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
[MOC] Władimirec T25A
Cześć!
Publikuję swój pierwszy MOC :)
Jest to model traktora wzorowany na popularnym Władimircu T25A, którego ciągle można spotkać na polskiej wsi. Był konkurencją dla popularnej C-330, ponieważ oferował podobną moc - 25 KM. Najbardziej charakterystycznym elementem wczesnych wersji tego ciągnika był kolor czerwony - praktycznie wszystkie elementy były pomalowane na ten kolor, łącznie z niektórymi elementami silnika.
Z racji pochodzenia był to pierwszy pojazd mechaniczny, który prowadziłem, a zacząłem w wieku ok. 4 lat i śmigałem z zawrotną prdkością ok. 2 km/h - tak, ten traktor oferował nawet dwa biegi, które były wolniejsze od zwykłego tempa spacerowego :)
Odnośnie samego MOC-a, starałem się go w miarę odwzorować bazując na własnych zdjęciach i pomiarach, ale oczywiście nie wszystko mi wyszło. Starałem się trzymać skalę ok. 1:12, przyjmując jako punkt odniesienia koła (opony) z Claasa. Z funkcji chciałem wymienić pracujący silnik "zasilany" z tylnych kół, na których zamontowałem dyferenecjał oraz jego blokadę, skręt za pomocą kierownicy, podnoszoną maskę, wałek odbioru mocy (też z dyferencjału) oraz zaczep na małych siłownikach, ale każdy sterowany oddzielnie (korbek itp. naliczyłem 4). Poza tym to co widać na zdjęciach.
Z rzeczy, których nie udało mi się zrealizować, to przednia przeciwwaga (moje wersje mi w ogóle nie pasowały), odpowiednie kolory felg, oraz generalnie kolorystyka jeszcze bardziej czerwona. Również w czasie prac, aby sprostać skrętnej kierownicy, musiałem zwiększyć rozstaw osi o 2 study.
Zapraszam do galerii na flickerze po lepszej jakości zdjęcia oraz do komentowania!
Zapraszam do galerii na flickerze po lepszej jakości zdjęcia oraz do komentowania!
Publikuję swój pierwszy MOC :)
Jest to model traktora wzorowany na popularnym Władimircu T25A, którego ciągle można spotkać na polskiej wsi. Był konkurencją dla popularnej C-330, ponieważ oferował podobną moc - 25 KM. Najbardziej charakterystycznym elementem wczesnych wersji tego ciągnika był kolor czerwony - praktycznie wszystkie elementy były pomalowane na ten kolor, łącznie z niektórymi elementami silnika.
Z racji pochodzenia był to pierwszy pojazd mechaniczny, który prowadziłem, a zacząłem w wieku ok. 4 lat i śmigałem z zawrotną prdkością ok. 2 km/h - tak, ten traktor oferował nawet dwa biegi, które były wolniejsze od zwykłego tempa spacerowego :)
Odnośnie samego MOC-a, starałem się go w miarę odwzorować bazując na własnych zdjęciach i pomiarach, ale oczywiście nie wszystko mi wyszło. Starałem się trzymać skalę ok. 1:12, przyjmując jako punkt odniesienia koła (opony) z Claasa. Z funkcji chciałem wymienić pracujący silnik "zasilany" z tylnych kół, na których zamontowałem dyferenecjał oraz jego blokadę, skręt za pomocą kierownicy, podnoszoną maskę, wałek odbioru mocy (też z dyferencjału) oraz zaczep na małych siłownikach, ale każdy sterowany oddzielnie (korbek itp. naliczyłem 4). Poza tym to co widać na zdjęciach.
Z rzeczy, których nie udało mi się zrealizować, to przednia przeciwwaga (moje wersje mi w ogóle nie pasowały), odpowiednie kolory felg, oraz generalnie kolorystyka jeszcze bardziej czerwona. Również w czasie prac, aby sprostać skrętnej kierownicy, musiałem zwiększyć rozstaw osi o 2 study.
Zapraszam do galerii na flickerze po lepszej jakości zdjęcia oraz do komentowania!
Zapraszam do galerii na flickerze po lepszej jakości zdjęcia oraz do komentowania!
Ostatnio zmieniony 2017-08-01, 07:54 przez alchemist, łącznie zmieniany 3 razy.
- Zwariowany
- Posty: 178
- Rejestracja: 2016-12-29, 16:47
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
Jeździłem takim, bronowałem i orałem. Jest fajny ale ciut przydługi mi się wydaje.
Ostatnio zmieniony 2017-08-01, 08:45 przez Zwariowany, łącznie zmieniany 1 raz.
MOC jest silna we mnie, a ja jestem silny MOCą
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2432
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
Nie chcę Cię straszyć, ale słowo "powtórne" jest tu jakby kluczowe ;) . Nie da się zbudować skomplikowanego modelu bez wielokrotnego przebudowywania, czasem nawet bardzo dużych fragmentów. Twój ciągnik wygląda ładnie, ale gdyby starczyło Ci cierpliwości, byłby doskonalszym modelem.alchemist pisze:a powtórne dopasowywanie przerosło mnie :/
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
-
- VIP
- Posty: 437
- Rejestracja: 2014-09-30, 17:39
- Lokalizacja: Kraków
- brickshelf: Samolot
- Kontakt:
-
Święte słowa. Czasem nawet trzeba odstawić budowę na parę dni aby odzyskać świeżość spojrzenia. Proporcji natomiast warto pilnować na każdym etapie. Ja na początku spinam sobie takie "miarki" z liftarmów o odpowiedniej długości w różnych kolorach. Używam ich do kontroli rozstawu kół, osi, długość i wysokość modelu.dmac pisze:Nie chcę Cię straszyć, ale słowo "powtórne" jest tu jakby kluczowe ;) . Nie da się zbudować skomplikowanego modelu bez wielokrotnego przebudowywania, czasem nawet bardzo dużych fragmentów. Twój ciągnik wygląda ładnie, ale gdyby starczyło Ci cierpliwości, byłby doskonalszym modelem.alchemist pisze:a powtórne dopasowywanie przerosło mnie :/
Model bardzo fajny, po niewielkim dopracowaniu byłby świetny, ale wiem, że czasem łatwiej zacząć następny niż dopracowywać stary.
Czekam na kolejną publikację.
- eric trax
- Administrator
- Posty: 2466
- Rejestracja: 2011-02-28, 20:30
- Lokalizacja: Wrocław
- brickshelf: erictrax
-
Re: Władimirec T25A
Powtórzę to co napisał DMAC. Cierpliwość w budowaniu to podstawa. Ciągniki rolnicze nawet w wersji technic są bardzo trudne do zbudowania. Napisz w czym konkretnie był problem bo szczerze nie widzę braku możliwości skrócenia go o dwa study :)alchemist pisze: Również w czasie prac, aby sprostać skrętnej kierownicy, musiałem zwiększyć rozstaw osi o 2 study.
Rozwiązania tylnego TUZ również nie za bardzo rozumiem. W tej wersji każde z cięgien trzeba podnosić osobno co mija się z sensem a dodatkowo sterowanie tą funkcją jest w takim miejscu, że masakra. Po pierwsze siłowniki powinny być odwrócone i połączone, wystarczyło zrobić podnoszenie dźwignią z boku fotela na przykład.M_longer pisze:Ogólnie model nie wygląda źle, ale ten tylny TUZ to jest zdecydowanie do przebudowy.alchemist pisze:oraz zaczep na małych siłownikach, ale każdy sterowany oddzielnie (korbek itp. naliczyłem 4). Poza tym to co widać na zdjęciach.
Zerknij na rozwiązanie które zastosowałem w moim pierwszym ciągniku
viewtopic.php?t=13663
Mimo wszystko debiut stosunkowo udany :)
Ostatnio zmieniony 2017-08-02, 08:32 przez eric trax, łącznie zmieniany 1 raz.
Na warsztacie:
- Grimme Varitron 270 - 10%
.
- Grimme Varitron 270 - 10%
.
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 2016-12-29, 16:33
- Lokalizacja: Wrocław
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
Dziękuję wszystkim za komentarze, i za miłe słowa :) Nie sądziłem, że będzie ich tak dużo :)
Po pierwsze chciałbym przeprosić za brak zdjęć tutaj, nie wiem czemu tak jest. Szczególnie, że stanowią one odsyłacz do faktycznego zdjęcia na flickerze (jak się kliknie prawym, to odsyła), ale jeszcze poczytam, co zrobiłem źle.
Trochę zabrakło mi cierpliwości, ale też trochę czasu. Praca byłą robiona na konkurs Pierwsza Krew, i załóżenia teoretyczne były, research zrobiłem, jakieś mechanizmy rozdłubałem, posprawdzałem, a potem jak trzeba było to wszystko poskłądać w całość to się zdziwiłem ;) Zdziwiłem się, że to tyle czasu schodzi połączyć to wszystko, żeby jeszcze to wyglądało. Często robię coś na ostatni moment, ale tutaj zdecydowanie niewłaściwie oszacowałem potrzebny czas :) Na początku składając pracowałem z poszczególnymi częściami, rozwiązując raczej każdy element osobny niż myśląc i planując globalnie o całym modelu, i chyba to mnie też zgubiło. Ale jest to też dobra nauka na przyszłość :) W efekcie tych dwóch czynników zacząłem iść na kompromisy, zarówno w wyglądzie i funkcjonalności.
Odnośnie skrócenia rozstawu osi w modelu, to ponieważ zdecydowałem się na wstawienie 4-cylindrowego silnika, układ przeniesienia napędu z kół (zębatki), znajdują się już za maską i mają 2 study, czyli tyle o ile wydłużyłem model. Gdybym zastosował 2 cylindyry (jak w rzeczywistości), wszystko zmieściłoby się pod maską i wtedy mógłbym to przebudować. Ale uznałem, że 2 cylindry będą bardzo biednie wyglądać :)
W skrócie można powiedzieć, że za dużo teorii, za mało praktyki. Ale dzięki temu następny model powinien być lepszy :)
Kiedy przebuduję ten, na pewno wrzucę tu zdjęcia.
PS. Moim marzeniem jest zrobienie Władimirca w stylu Model Team, ale to dopiero za jakiś czas :)
Po pierwsze chciałbym przeprosić za brak zdjęć tutaj, nie wiem czemu tak jest. Szczególnie, że stanowią one odsyłacz do faktycznego zdjęcia na flickerze (jak się kliknie prawym, to odsyła), ale jeszcze poczytam, co zrobiłem źle.
Trochę zabrakło mi cierpliwości, ale też trochę czasu. Praca byłą robiona na konkurs Pierwsza Krew, i załóżenia teoretyczne były, research zrobiłem, jakieś mechanizmy rozdłubałem, posprawdzałem, a potem jak trzeba było to wszystko poskłądać w całość to się zdziwiłem ;) Zdziwiłem się, że to tyle czasu schodzi połączyć to wszystko, żeby jeszcze to wyglądało. Często robię coś na ostatni moment, ale tutaj zdecydowanie niewłaściwie oszacowałem potrzebny czas :) Na początku składając pracowałem z poszczególnymi częściami, rozwiązując raczej każdy element osobny niż myśląc i planując globalnie o całym modelu, i chyba to mnie też zgubiło. Ale jest to też dobra nauka na przyszłość :) W efekcie tych dwóch czynników zacząłem iść na kompromisy, zarówno w wyglądzie i funkcjonalności.
M_longer napisał/a:
Ogólnie model nie wygląda źle, ale ten tylny TUZ to jest zdecydowanie do przebudowy.
Odnośnie tylnego TUZ ubzdurałem sobie, że musi być sterowany dźwignią znajdującą się z prawej strony kierownicy, zaraz przy desce rozdzielczej, bo tak jest w oryginale. Miało to być na jednym małym siłowniku połączonym dźwignią z dwoma belkami, bo znowu tak jest w tym traktorze w rzeczywistości. Ale pierwsze zbudowałem most napędowy z dyferencjałem oraz jego blokadą, powzmacniałem, żeby się nie rozpadał, i trochę obudowałem... i się okazało, że nie znajdę miejsca, żeby przekazywać jakoś obroty z dźwigni umieszczonej koło kierownicy. Nie było opcji puścić ośki przez most, po bokach były już koła (swoją drogą strzasznie zachodzą na boki te opony); ewentualnie pod nim, ale prawie by szorowała po podłodze, a kardany i tak by nie pracowały bez naprężeń. Za fotelem już dało by się to zrobić, ale trochę sfrustrowany, że nie da się tak jak sobie to wymarzyłem, zrobiłem to w ten sposób. Ale teraz jak jeszcze raz przestudiowałem model erica, to napewno to przebuduję.eric trax napisał/a
Rozwiązania tylnego TUZ również nie za bardzo rozumiem. W tej wersji każde z cięgien trzeba podnosić osobno co mija się z sensem a dodatkowo sterowanie tą funkcją jest w takim miejscu, że masakra. Po pierwsze siłowniki powinny być odwrócone i połączone, wystarczyło zrobić podnoszenie dźwignią z boku fotela na przykład.
Odnośnie skrócenia rozstawu osi w modelu, to ponieważ zdecydowałem się na wstawienie 4-cylindrowego silnika, układ przeniesienia napędu z kół (zębatki), znajdują się już za maską i mają 2 study, czyli tyle o ile wydłużyłem model. Gdybym zastosował 2 cylindyry (jak w rzeczywistości), wszystko zmieściłoby się pod maską i wtedy mógłbym to przebudować. Ale uznałem, że 2 cylindry będą bardzo biednie wyglądać :)
W skrócie można powiedzieć, że za dużo teorii, za mało praktyki. Ale dzięki temu następny model powinien być lepszy :)
Kiedy przebuduję ten, na pewno wrzucę tu zdjęcia.
PS. Moim marzeniem jest zrobienie Władimirca w stylu Model Team, ale to dopiero za jakiś czas :)
- eric trax
- Administrator
- Posty: 2466
- Rejestracja: 2011-02-28, 20:30
- Lokalizacja: Wrocław
- brickshelf: erictrax
-
Wstawienie 4 cylindrów to błąd. Zwłaszcza, że oryginał ma tylko dwa. Dlaczego? Po pierwsze według tytułu i tego co piszesz wzorujesz się na konkretnej maszynie i jeśli to robisz to trzeba być konsekwentnym bo budując maszynę na wzór tej prawdziwej nie ma miejsca na własne widzi misie. Po drugie na własne życzenie odebrałeś sobie niejako możliwość lepszego odwzorowania tego charakterystycznego ciągnika.alchemist pisze:Odnośnie skrócenia rozstawu osi w modelu, to ponieważ zdecydowałem się na wstawienie 4-cylindrowego silnika, układ przeniesienia napędu z kół (zębatki), znajdują się już za maską i mają 2 study, czyli tyle o ile wydłużyłem model. Gdybym zastosował 2 cylindyry (jak w rzeczywistości), wszystko zmieściłoby się pod maską i wtedy mógłbym to przebudować. Ale uznałem, że 2 cylindry będą bardzo biednie wyglądać :)
W skrócie można powiedzieć, że za dużo teorii, za mało praktyki. Ale dzięki temu następny model powinien być lepszy :)
Kiedy przebuduję ten, na pewno wrzucę tu zdjęcia.
PS. Moim marzeniem jest zrobienie Władimirca w stylu Model Team, ale to dopiero za jakiś czas :)
Jeśli planujesz zbudowanie tego modelu w MT to tym bardziej musisz być świadom ograniczeń jakie narzuca tak zwany Scale Modeling. To trudna sztuka ale gotowy model robi ogromne wrażenie :)
Ostatnio zmieniony 2017-08-02, 19:37 przez eric trax, łącznie zmieniany 2 razy.
Na warsztacie:
- Grimme Varitron 270 - 10%
.
- Grimme Varitron 270 - 10%
.
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 2016-12-29, 16:33
- Lokalizacja: Wrocław
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
Kiedy sobie to przemyślałem, to oczywiście masz rację i się z Tobą zgadzam, na przyszłość będę bardziej konsekwentny.eric trax pisze:Wstawienie 4 cylindrów to błąd. Zwłaszcza, że oryginał ma tylko dwa.
Postaram się to naprawić, podobnie jak TUZ, i parę innych elementów, które mi się rzuciły na oczy, kiedy patrzę na niego codziennie. Kiedy już wprowadzę poprawki wrzucę nowe zdjęcia.
PS. Nie wiedziałem, że tyle elementów można znaleźć w czerwonym, szczegółnie zębatki :) Ale model robi mocno wrażenie.
Ostatnio zmieniony 2017-08-13, 16:01 przez alchemist, łącznie zmieniany 1 raz.